Autor Wątek: Chemia do backflusha  (Przeczytany 25389 razy)

Offline Twolipan Mężczyzna

  • Wiadomości: 127
  • Ekspres: Rancilio Silvia
  • Młynek: Cunill
Odp: Chemia do backflusha
« Odpowiedź #15 dnia: 04 Grudzień 2013, 18:53:51 »
Cafiza podobno najlepsza, ale Puly Caff jak najbardziej się sprawdza.
I nie ma chyba sensu kupować ekstra hiper odkamieniaczy.
Careffur sprzedaje "Kamyk" w płynie za kilka złotych do AGD i efekt doskonały.
I najlepiej uśrednić czyli 10x10x10 ;)

Offline Albinos Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 161
Odp: Chemia do backflusha
« Odpowiedź #16 dnia: 04 Grudzień 2013, 19:27:10 »
odkamieniaczem backflush? można tak? chyba nie bardzo...

Offline Twolipan Mężczyzna

  • Wiadomości: 127
  • Ekspres: Rancilio Silvia
  • Młynek: Cunill
Odp: Chemia do backflusha
« Odpowiedź #17 dnia: 04 Grudzień 2013, 19:30:00 »
A co innego zrobisz jak ci się zakamieni trójdrożny lub "mleczna droga"?

Offline Albinos Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 161
Odp: Chemia do backflusha
« Odpowiedź #18 dnia: 04 Grudzień 2013, 19:36:14 »
To będzie odkamienianie, a nie regularny backflush. "Drogi mlecznej" przez trójdrożny nie odkamienisz, a backflush robi się tylko tym sposobem (chyba :)) )

Offline KrzychK

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1371
  • Ekspres: Vibiemme Junior BD
  • Młynek: Macap MC4
Odp: Chemia do backflusha
« Odpowiedź #19 dnia: 04 Grudzień 2013, 19:46:44 »
A potem jakiś początkujący czytacz weźmie poradę "rozprowadzacza tanich kaw" ups... Aura i będzie się dziwował, dlaczego po backflushu dalej zakamieniony ma tor mleczny  :smiech:

Offline Twolipan Mężczyzna

  • Wiadomości: 127
  • Ekspres: Rancilio Silvia
  • Młynek: Cunill
Odp: Chemia do backflusha
« Odpowiedź #20 dnia: 04 Grudzień 2013, 19:58:11 »
Dobra, nazwijmy to odkamienianiem metodą backflush-a. ;)

Wersja z puszczaniem przez  dyszę zadziałała tak, że odkamieniacz jest na ślepym sitku zapiętym z kolbą w grupie (oraz w zbiorniku).
Włączasz wodę jak do espresso i jednocześnie otwierasz zawór pary. Ciśnienie jest zdecydowanie większe i może przepchnąć kamień.

KrzychK jesteś nie w porządku. Są moje dwie opinie o kawach: Durbanie i Izzo.
Od kiedy ta druga jest tania i w dodatku skąd nagle staję się "rozprowadzaczem"?

 

Offline KrzychK

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1371
  • Ekspres: Vibiemme Junior BD
  • Młynek: Macap MC4
Odp: Chemia do backflusha
« Odpowiedź #21 dnia: 04 Grudzień 2013, 21:01:48 »
Wiesz, bo mało kto tyle linków podaje do aukcji.
No kieeeedyś był jeszcze taki jeden, ale to było za czasów 2lipan...

ps. Izzo S. nie jest drogą kawą, a jedynie zbyt słabą jak za tą cenę.

Offline Twolipan Mężczyzna

  • Wiadomości: 127
  • Ekspres: Rancilio Silvia
  • Młynek: Cunill
Odp: Chemia do backflusha
« Odpowiedź #22 dnia: 04 Grudzień 2013, 21:25:05 »
Z tą słabością to niezłe:)

Co do linków, to akurat w watkach z kawą nie było żadnych. Ale jeżeli ktoś pyta np. o młynek do 800 zł to najbardziej pomocna będzie cena i wskazanie konkretnego miejsca? W wątku o młynkach z zagranicy znowuż stawiam tezę, że MSJ za 500 zł nie jest wyjątkiem i jak inaczej mogę to podeprzeć jak nie konkretnymi przykładami?

I tak dostaję za swoje, że powtarzając luźną rozmowę towarzyską z ...przedszkola ośmieliłem się zamieścić ceny w widełkach których dolna granica jest trudna do osiągnięcia i brak był załączonej i podbitej analizy matematycznej popartej SiWZ, zamówieniami, linkami i zapłaconymi FV.  :blue:

Offline KrzychK

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1371
  • Ekspres: Vibiemme Junior BD
  • Młynek: Macap MC4
Odp: Chemia do backflusha
« Odpowiedź #23 dnia: 05 Grudzień 2013, 04:25:57 »
Myszkujesz, ale nie w głównym nurcie wątku kolego.
A to że namiary dalej na kolejne kawy, choćby i papieskie to fakt nie do obalenia.

"Ciśnienie jest zdecydowanie większe i może przepchnąć kamień."
Robiłeś? Masz doświadczenie czy tylko z fizyki tak Tobie wyszło?

Czyli pozostańmy przy info od Gorana, metiu i maro.
Dobry proszek i zalecenia co do dawkowania.

W moim przypadku proszek zbyt szybko wypłukuje smar od dźwigni, dlatego dziś muszę poczyścić a potem zabrać się do rozbierania i smarowania.

ps. jako ciekawostkę zapodam, że (mając dość duże okna balkonowe) konstruktor przewidział tzw. kostki dociągacze w ramie - lekko skrzypiące przy otwieraniu/zamykaniu - na tą przypadłość ów smar polecony na forum zdziałał cuda.

Offline Twolipan Mężczyzna

  • Wiadomości: 127
  • Ekspres: Rancilio Silvia
  • Młynek: Cunill
Odp: Chemia do backflusha
« Odpowiedź #24 dnia: 05 Grudzień 2013, 08:05:13 »
"Ciśnienie jest zdecydowanie większe i może przepchnąć kamień."
Robiłeś? Masz doświadczenie czy tylko z fizyki tak Tobie wyszło?

Tak, parokrotnie na dwóch markach ekspresów.
Wystarczy zerknąć do sieci lub na YT
 
Na CP, HB i CG też ten wątek poruszano i znana im metoda.
A poprzednicy mądrze prawili i masz rację, starszych trzeba słuchać:)


A przy okazji Krzysiu, czy ja łamię jakieś tabu niepisane i nie mogę nikomu mówić gdzie i jaka kawa jest?
Kto chce to sobie kupi albo i nie, a może swój namiar wrzuci i sam się zaopatrzę, co w tym złego?
« Ostatnia zmiana: 05 Grudzień 2013, 08:11:51 wysłana przez Aura »

Offline KrzychK

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1371
  • Ekspres: Vibiemme Junior BD
  • Młynek: Macap MC4
Odp: Chemia do backflusha
« Odpowiedź #25 dnia: 05 Grudzień 2013, 10:03:11 »
Czekaj, uporządkujmy.

Czyszczenie "mleka" vel parorurki bez chemii? Dobrze rozumiem?
To z równym powodzeniem możesz jakiś okruch tak skutecznie przesunąć, że zapcha na amen.

Dwa - idąc za Twoim tokiem myślenia* - wystarczy odkręcić parorurkę i namoczyć ją w odpowiednim roztworze  :)

*nie każdy ekspres to R.S.

ps. poszukałem czyszczenia parą i jakoś albo R.S. mi się zgłasza albo zewnętrzne ustrojstwo, które czyści parą (3 bary), podeślesz na PW link do tej techniki w przypadku innej maszyny niż R.S.?

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4972
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Chemia do backflusha
« Odpowiedź #26 dnia: 05 Grudzień 2013, 11:41:51 »
Włączasz wodę jak do espresso i jednocześnie otwierasz zawór pary. Ciśnienie jest zdecydowanie większe i może przepchnąć kamień.

Nie wchodząc w logikę takiego zabiegu, można go zrobić tylko w niektórych ekspresach. A przecież są również ekspresy dwuobiegowe i dwubojlerowe, przystosowane do parzenia kawy i spieniania mleka w tym samym czasie. W ich przypadku ciśnienie w, jak to ciekawie nazwałeś, „drodze mlecznej”, na pewno nie wzrośnie, tylko spadnie. Tak, że informacja o takim "backflushu" odkamieniaczem jest nierzetelna.

Offline Twolipan Mężczyzna

  • Wiadomości: 127
  • Ekspres: Rancilio Silvia
  • Młynek: Cunill
Odp: Chemia do backflusha
« Odpowiedź #27 dnia: 05 Grudzień 2013, 18:14:54 »
Choćbyś mnie zabił, nie przypomnę sobie tej dyskusji sprzed kilku lat która posunęła mi jako pierwsza informacje o takiej możliwości.
Ale rozmowa na pewno dotyczyła również Gaggi Classic i na niej to też jest wypróbowane. Zapewne można to zrobić na każdej maszynie jednobojlerowej na której robi się backflush, ale pewność mam do tych dwóch.

Ja to traktuję jako deskę ratunku, a nie standardową procedurę i ostanie działanie przed rozbieraniem maszyny i np. skuwaniem czy wymianą dyszy (choć to niekoniecznie musi działać tylko na nią, ale i zapewne na zawór trójdrożny i odcinający).
I jak napisałem wcześniej sekwencja jaką ja stosuję to napełnienie zbiornika odkamieniaczem (po wszelkich standardowych "normalnych", nieskutecznych zabiegach) nalanie skoncentrowanego odkamieniacza na ślepe sitko i zapięcie do kolby. Później normalny backflush tylko z odkręconą dyszą i masz to na filmie (chociaż ja też stosuję wersję bez włączenia pary). U mnie dobrze się spisywało i wyrzucało farfocle i drobiny kamienia. A efekt ( w mojej ocenie) uznałem wart ewentualne ryzyka zastosowania.
« Ostatnia zmiana: 05 Grudzień 2013, 18:16:43 wysłana przez Aura »

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4424
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Chemia do backflusha
« Odpowiedź #28 dnia: 05 Lipiec 2014, 21:12:22 »

.
Ja np. razem z maszyną otrzymałem Ascaso Coffee Washer
jest O.K.



Możesz tak po chłopsku napisać mi jak stosować w/w specyfik?

Offline KrzychK

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1371
  • Ekspres: Vibiemme Junior BD
  • Młynek: Macap MC4
Odp: Chemia do backflusha
« Odpowiedź #29 dnia: 06 Lipiec 2014, 06:28:18 »
Ty to potrafisz wyciągnąć posta z szafy  :mrgreen:
Coffe W. miałem do Ascaso ARC'a, co pewien czas zawartość saszetki wsypywałem (zgodnie z zaleceniem na opakowaniu
plus info od Janusza) do zbiornika z wodą, skrupulatnie przelewałem przez ekspres, potem czyściłem zbiornik na wodę, nowa
woda i przelewanie nowej wody przez ekspres. W międzyczasie było rozkręcanie prysznica i czyszczenie wnętrza.

Obecnie mam inny ekspres, inny proszek, ślepe sitko i używam metody backflush.
Ale tez zgodnie z zaleceniem na opakowaniu specyfiku.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi