Autor Wątek: Pomóż mi, robię espresso  (Przeczytany 1054848 razy)

Offline Mrtelpl

  • Wiadomości: 68
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #3300 dnia: 22 Sierpień 2019, 01:08:35 »
Witajcie czy ktoś z Krakowa ma może do pożyczenia pf z manometrem ponieważ mam wrażenie że kawy mi wychodzą bardzo płaskie w smaku i mam wrażenie że może to być wina za dużego ciśnienia

Wysłane z mojego ONEPLUS A6000 przy użyciu Tapatalka


Offline JarekB

  • Wiadomości: 262
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #3301 dnia: 22 Sierpień 2019, 05:57:37 »
Poczytaj troszkę
No właśnie czytam.
Jak mielone za grubo to ekstrakcja trwa za szybko ale jeśli napar wychodzi za kwaśny to ziarna są zmielone za drobno.
Tak więc mielilem grubiej aby wyeliminować kwasote a ubijalem mocniej aby ekstrakcja trwała dłużej.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #3302 dnia: 22 Sierpień 2019, 06:27:29 »
To nie tak. Kwaśna kawa najczęściej bywa szerszym problemem, czasami tylko preferencji. Na pewno nie zmienimy jej kwaśnego charakteru grubszym zmieleniem -- uzyskamy tylko gorszy efekt w postaci niedoparzonego i lurowatego naparu. Idąc w stronę drobnego przemiału, możemy uzyskać większą esencjonalność, mocniejszą i słodszą konsystencję. Pomaga w tym zastosowanie preinfuzji i zmiana temperatury zaparzania...

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #3303 dnia: 22 Sierpień 2019, 06:46:34 »
mielilem grubiej aby wyeliminować kwasote a ubijalem mocniej aby ekstrakcja trwała dłużej.

Dopiero zaczynasz, nie masz doświadczenia, nie biegaj po całej skali bo się zagubisz. Staraj się nie zmieniać kilku parametrów na raz: jedna zmiana, kilka kaw, wnioski, druga zmiana, kilka kaw, wnioski -- inaczej niczego się nie nauczysz. Pierwsza kawa po przedstawieniu młynka nic nie znaczy, w większości młynków druga też dopiero wskazuje kierunek i jeśli w tym momencie zaczniesz kręcić dalej parametrami nigdy się nie dowiesz która zmiana wywołała efekt. Wiem, to kosztuje czas i pieniądze (nawet nie myśl o "treningu" na tanich ziarnach -- to nic nie da, nie musisz kupować po pińcet za ćwiartkę ale ziarno musi być świeże!), tego nie obejdziesz, nauka kosztuje, życie to nie konstytucja.

Offline Fux Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 2980
  • Ekspres: La Marzocco Linea Micra, tygielek
  • Młynek: G-RISTO W
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #3304 dnia: 22 Sierpień 2019, 07:00:44 »
 :mrgreen:
Człowiek może wyzbyć się wszystkiego z wyjątkiem pokus...

Offline Jellyeater

  • Wiadomości: 61
  • Ekspres: Acaso Dream PID
  • Młynek: Niche Zero, Zassenhaus Santiago
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #3305 dnia: 22 Sierpień 2019, 07:28:29 »
Cytuj (zaznaczone)
nawet nie myśl o "treningu" na tanich ziarnach -- to nic nie da, nie musisz kupować po pińcet za ćwiartkę ale ziarno musi być świeże!
Przepraszam, ale nie zgodzę się. Ostatnio kupiłem sobie ten nowy młynek. I w koncu przystąpiłem do nauki. W Biedrze akurat była wyprzedaż takich kaw w czarnych opakowaniach, jedno się nazywa Brasilia, drugie Etiopia. I najpierw mieliłem sobie Etiopię. I nawet nie pamiętam kiedy ją przemieliłem. Potem otworzyłem Brasilię i na niej w końcu zaczęło lecieć jak trzeba (bo znalazłem odpowiednią dozę dla sitka i odpowiedni przemiał). A wczoraj otworzyłem drugą paczkę Etiopii. I jak zrobiłem to aż się zdziwiłem jakie tam są cytrusy. Pierwszej paczki nie pamiętam, więc pewnie była straszna lura, kwaśna i nieprzyjemna. Ta już daje się zapamiętać czymś ciekawym i wręcz orzeźwiającym.

Tak skończę te paczki (dziś może przyjdzie NPF) i kupię porządną swieżopaloną kawę (ale tak nie za świeżo). Ale nauczyć da się na wszystkim. Owszem świeża kawa będzie pewnie wymagała korekty dozy i mielenia, ale po przemieleniu kilogama kawy szybciej odnajduję właściwy kierunek. A żal po wylaniu kawy z promocji mniejszy. Nie twierdzę, że osiągam tym wyżyny smaku, ale widzę postęp w stosunku co mi wychodziło na początku. Ta sama kawa, a doznania smakowe o niebo inne.

Mam inne spostrzezenie. Mając to Niche Zero zauważyłem, że mogę napakować 10 g kawy na mieleniu powiedzmy 24, 9 g kawy na mieleniu 18 i 8 g kawy na mieleniu 16. Za kazdym razem trzymając się współczynnika 2,5 mam 25 g, 22, 20g w około 25 sekund. Napar smakuje podobnie, aczkolwiek jest go coraz mniej. ;-) Jak mielę drobniej na danej dozie to po prostu zapycha ekspres i mi wylatuje damy na to 8 g naparu przez 30 sekund.

Ale w sumie jak uważacie? Lepiej grubiej i więcej czy drobniej i mniej?

Offline kulka Mężczyzna

  • Wiadomości: 1476
  • Ekspres: Rocket Evoluzione v2, Ascaso Arc, Chemex, V60-2, Aero, Origami + LilyDrip, April, Wilfa classic
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Kinu M47v3.5, Ascaso i-mini
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #3306 dnia: 22 Sierpień 2019, 08:41:19 »
Ale w sumie jak uważacie? Lepiej grubiej i więcej czy drobniej i mniej?
Gramatura kawy, czy objętość w sitku, zależy też od samej kawy - jasno palona lubi drobniejsze mielenie i wejdzie jej do sitka więcej, ciemniej palone odwrotnie. Trzymam się 25-30s, dla ciemniej palonych 1:2, dla jaśniej idę w kierunku 1:2,5-1:3. Czasem skracam do 20s, czasem wydłużam i do 40s. Najważniejsze: to ma tobie smakować.

Offline Perzua Mężczyzna

  • Wiadomości: 500
  • Ekspres: Bezzera Matrix, Kalita, V60
  • Młynek: Ceado E37SD, Kinu M47
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #3307 dnia: 22 Sierpień 2019, 09:03:01 »
Ale w sumie jak uważacie? Lepiej grubiej i więcej czy drobniej i mniej?
Gramatura kawy, czy objętość w sitku, zależy też od samej kawy - jasno palona lubi drobniejsze mielenie i wejdzie jej do sitka więcej, ciemniej palone odwrotnie. Trzymam się 25-30s, dla ciemniej palonych 1:2, dla jaśniej idę w kierunku 1:2,5-1:3. Czasem skracam do 20s, czasem wydłużam i do 40s. Najważniejsze: to ma tobie smakować.

Jakiś czas też się trzymałem tego 25 - 30 sek i 1:2. Teraz robię właśnie do 1:3. Czasem przez przypadek zrobię 40 sek bo zmieniam kawę i bardziej  mi smakuje niż 1:2 w 27 sekund.

Offline Damian

  • Wiadomości: 876
  • Ekspres: Lelit Pl41e, V60, kawiarka GAT 3tz, Aeropress
  • Młynek: Fiorenzato F4 Eco, ascaso i2 mini, Hario skerton, xeoleo
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #3308 dnia: 22 Sierpień 2019, 09:18:20 »
Więcej, czy mniej, drobniej czy grubiej... To już zależy od preferencji smakowych pijacego.

Dla mnie najważniejszy jest uzysk, czyli stosunek wagi zmielonej kawy do wagi naparu w filiżance. Dlatego używam wagi podczas parzenia. Czas jest dla mnie drugorzędny, aczkolwiek też ważny. Ale dajmy na to, wrzucając 15 gram w sitko, czekam, w zależności od tego jaką mam kawę, aż w filiżance będzie przedział wagowy od 30 do 40 gram. (czasem nawet i 45gram). Czas to 20 sekund (ciemniejsze kawy) do 35 sekund (dla najjasniejszych kaw). Oczywiście jest to taka wartość, która i tak musi być zawsze skorygowana dla indywidualnych cech danej kawy, czy chociażby tego, jaką mam ochotę.
Konkludujac, jeżeli uważasz, że smakuje Ci drobniejsze mieleniem to tak rób. Jeżeli wolisz grubsze, to też jest w porządku. Kawę robisz dla siebie, nie dla nas i ma Ci smakować. My możemy pomóc, naprowadzic Cię na dany kierunek, ale ostatecznie, to wszystko w Twoich rękach.

* tak, wiem, są ludzie dla których najważniejszą wartością jest czas parzenia, a potem uzysk.
Póki kawa smakuje i przygotowanie jej daje Ci radość, to w sumie już masz wszystko.
« Ostatnia zmiana: 22 Sierpień 2019, 09:21:45 wysłana przez Damian »

Offline JarekB

  • Wiadomości: 262
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #3309 dnia: 03 Wrzesień 2019, 19:37:00 »
Czy suche ciastko jest warunkiem poprawnego wykonania espresso?
Robię doppio z jednego rodzaju kawy sypie 16 a drugiego 18g.
Zaparzanie trwa około 30 sekund, crema jak należy, smak lepszy niż w większości olsztyńskich restauracji.
Jedynie ciastko nie wychodzi. Po wyciagnieciu kolby na górze ciastka stoi woda.

Offline minero

  • Wiadomości: 311
    • Coffee after pizza blog
  • Ekspres: Gaggia Classic 2018/19, AeroPress, Bialetti Venus 2TZ, Bodum FrenchPress, Hario V60.
  • Młynek: Eureka Mignon SD, Macap M5D, Hario Skerton.
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #3310 dnia: 03 Wrzesień 2019, 19:50:02 »
Czy suche ciastko jest warunkiem poprawnego wykonania espresso?
Robię doppio z jednego rodzaju kawy sypie 16 a drugiego 18g.
Zaparzanie trwa około 30 sekund, crema jak należy, smak lepszy niż w większości olsztyńskich restauracji.
Jedynie ciastko nie wychodzi. Po wyciagnieciu kolby na górze ciastka stoi woda.
Malo kawy? Dosypal bym o 1g wiecej i sprobowal. Jesli za dlugo bedzie to grubszy przemial

Offline Damian

  • Wiadomości: 876
  • Ekspres: Lelit Pl41e, V60, kawiarka GAT 3tz, Aeropress
  • Młynek: Fiorenzato F4 Eco, ascaso i2 mini, Hario skerton, xeoleo
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #3311 dnia: 03 Wrzesień 2019, 20:24:50 »
Ale jak smak jest dobry, parametry takie jak doza, czas w normie, to wodą w kolbie bym się nie przejmował...
Możesz spróbować tak jak kolega powyżej mowi, gram więcej kawy w kolbę o ile nie spowoduje to, że kawa odbije się na prysznicu.

Offline RafalM

  • Wiadomości: 41
  • Ekspres: Rocket Mazzafiato Evoluzione R. Waga. Acaia Lunar
  • Młynek: Rocket Fausto
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #3312 dnia: 10 Wrzesień 2019, 15:31:19 »
Ja tez bym sie wyglądem ciastka nie przejmował jeśli kawa smaczna i parametry w normie. Podobnie jest u mnie na niektórych kawach.

Offline Sshim278

  • Wiadomości: 137
  • Ekspres: V60, Chemex, Aeropress
  • Młynek: Comandante MK4
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #3313 dnia: 16 Wrzesień 2019, 20:39:48 »
Od kilku tygodni korzystałem tylko z podwójnego sitka, wychodziło mi powtarzalnie 20g/40g/30s.
Nie jestem niewilnikiem wagi, na codzień kontroluję tylko czas, waga kawy i uzysk na oko. Dziś zważyłem i się potwierdziło. Najsmaczniejsze rezultaty uzyskuję na Mujares z Euro Cafe.
Sięgnąłem dziś po pojedyncze sitko, bez regulacji młynka. Spodziewałem się wodospadu, a uzyskałem 11g/20g/30s. Delikatne błotko w sitku, ale prysznic odciśnięty mocniej niż przy podwójnym.
Zawsze byłem przekonany że do pojedynczego trzeba drobniej zmielić. Pozytywne zaskoczenie, nie trzeba pojedynczego sitka chować na dno szuflady.
W smaku jednak trochę brakuje do doppio. Jest szansa żeby espresso z pojedynczego sitka było tak samo dobre?
Używacie pojedynczego i podwójnego sitka na tym samym ustawieniu młynka?
« Ostatnia zmiana: 16 Wrzesień 2019, 20:51:16 wysłana przez Sshim278 »

Offline jancewicz

  • Wiadomości: 395
  • Ekspres: La Pavoni Europiccola, Aeropress, Phin, French Press, V60, Brewista Hourglass Brewer
  • Młynek: Eureka Olympus 75, Tchibo "Melitta Calibra", 1Zpresso Q (MYM54)
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #3314 dnia: 17 Wrzesień 2019, 08:29:06 »
Używacie pojedynczego i podwójnego sitka na tym samym ustawieniu młynka?

Ja muszę trochę drobniej zmielić do pojedynczego...

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi