Autor Wątek: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie  (Przeczytany 5613 razy)

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie
« Odpowiedź #15 dnia: 26 Październik 2018, 22:40:09 »
Postarałem się idealnie odwzorować przepis Pergera. 18 gramów, 320ml, 45 sekund, 89 stopni, mielenie Ek-43.
Kawa, której użyłem to Kenia Regeju AA z lokalnej palarni. Opis smakowy: Czarna porzeczka, limonka, grapefruit.
Ekstrakcja wyglądała koszmarnie, lało się jak z kranu. Napar mętny, nieciekawie wyglądający.
W kubku - szału nie ma, ale tragedii też nie. Intensywny napar, coś w stylu przeparzonego aeropressu czy frenchpressa. Dało się wyczuć, że to Kenia, kawa zyskiwała charakterystyczne nuty przy chłodzeniu.
Ciekwy eksperyment.
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3461
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie
« Odpowiedź #16 dnia: 26 Październik 2018, 22:45:32 »
 :poklon:

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie
« Odpowiedź #17 dnia: 27 Październik 2018, 00:07:42 »
@Szczympek Fajnie że udało Ci się zrobić eksperyment. Kenia to dość specyficzne ziarna. Zastanawiam się czy coś bliżej klasycznej Brazylii, Salwadoru czy Gwatemali nie dałoby lepszego rezultatu w przepisie Pergera. Jeśli masz mokę pod ręką to spróbuj zrobić dla porównania te same ziarna, przemiał +/- jak do małego przelewu w kalicie, woda podgrzana +/- 60 st. Ogień jak największy, byle nie wychodził poza podstawę, jak pojawi się kawa w górnej części ogień zmniejszyć, ekstrakcję trzeba skończyć przed prychaniem. Powinno dać TDS w okolicach 3. Po rozcieńczeniu do takiego samego TDS jak w przepisie Pergera podejrzewam, że będzie podobnie, ale smaczniej niż ten wielki przeciek z kolby.
« Ostatnia zmiana: 27 Październik 2018, 00:21:52 wysłana przez krystians »

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie
« Odpowiedź #18 dnia: 27 Październik 2018, 16:21:04 »
We wtorek spróbuje z Brazylią i blendem 50/50 Kolumbia/Gwatemala. Nie mam możliwości kawiarki niestety. Przy tym jestem dość wybredny - albo gęste espresso, albo czysty przelew. Brudne kawy (aero, FP, moka) to nie moja specjalność wiec mogę nie być w 100% obiektywny tak jakbym chciał ;)
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline Tadżko

  • Wiadomości: 29
Odp: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie
« Odpowiedź #19 dnia: 03 Październik 2019, 10:41:30 »
Tylko informacyjnie. ;)





Offline Biff

  • Wiadomości: 329
Odp: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie
« Odpowiedź #20 dnia: 04 Październik 2019, 20:44:26 »
Czyli napój, który serwuje ponad 90% polskich kawiarni. Przy czym trzeba pamiętać, że przemiał jest dużo grubszy i często taka pełna filiżanka parzy się krócej niż książkowe espresso. To po prostu dobry marketing, bo Polacy są nauczeni picia kawy z ekspresu z wiader i raczej nieprędko się z tego wyleczymy, tak samo jak z "ekspreso" - o ile mi wiadomo to tylko po polsku maszyna do kawy jest 'ekspresem'.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie
« Odpowiedź #21 dnia: 04 Październik 2019, 23:00:26 »


Brudne kawy (aero, FP, moka) to nie moja specjalność

Też tak mam, ale moka chyba nie pasuje do tej kategorii... Napar z moki jest raczej "czysty".

Offline Tadżko

  • Wiadomości: 29
Odp: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie
« Odpowiedź #22 dnia: 05 Październik 2019, 10:06:35 »
Czyli napój, który serwuje ponad 90% polskich kawiarni. Przy czym trzeba pamiętać, że przemiał jest dużo grubszy i często taka pełna filiżanka parzy się krócej niż książkowe espresso.

Jest grubszy przy nastawie o ok. 0,1 mm na płaskim żarnie względem przemiału do espresso.
Ekstrakcja szybka może trwać 25 s jako wartość górna.
Najważniejsze jest w tym wszystkim podany uzysk który wynosi 150 ml. Idealnie pasuje do przepisu "mistrza, co tam maestro" Tediego. :lol2:

To po prostu dobry marketing, bo Polacy są nauczeni picia kawy z ekspresu z wiader i raczej nieprędko się z tego wyleczymy, tak samo jak z "ekspreso" - o ile mi wiadomo to tylko po polsku maszyna do kawy jest 'ekspresem'.

Z czego Polacy mają się leczyć? Ludzie piją espresso, piją kawę z mlekiem, tylko z "wiadra" jakoś "wszystkim" to przeszkadza.
Przecież to największa zaleta gdy każdy z nas pije kawę która mu najbardziej smakuje lub lubi się nią po prostu napić.   
Może wypada pójść dalej i zrobić w końcu kawę niezależnie (w granicach rozsądku) od jej wielkości tak, żeby smakowała jak najlepiej.
Na przykładzie tej 150 ml. myślicie, że jest ją łatwiej smaczną zrobić niż espresso? W życiu nigdy.

Moja żona pije głównie zalewajkę. Mielę jej ziarno które sypie do kubka i zalewa wodą o tem. 95C.
Kawy bywają nie raz ogromne w swojej pojemności które często zahaczają o 250 ml.  :wow2: Dla mnie ta pojemność nie mały szok wywołuje, ale mimo to sam zabrałem się na testowanie zalewajki. Było z tym trochę roboty głównie z dobraniem grubości przemiału, ale udało się do tego stopnia, że moja żona miała problem z posłodzeniem kawy, bo bardzo często wychodziła zbyt słodka. Poradziła sobie z tym słodząc kawę stewią. 


PS. Zwykła zalewajka też potrafi pozytywnie zaskoczyć pod warunkiem gdy dobrze dobierzemy gradację przemiału i zrobimy przemiał z dobrego młynka. W moim przypadku mix 2 żarna płaskie 85 mm/ 1 stożkowe .
 

Offline Biff

  • Wiadomości: 329
Odp: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie
« Odpowiedź #23 dnia: 05 Październik 2019, 11:30:15 »
Z czego Polacy mają się leczyć? Ludzie piją espresso, piją kawę z mlekiem, tylko z "wiadra" jakoś "wszystkim" to przeszkadza.
Przecież to największa zaleta gdy każdy z nas pije kawę która mu najbardziej smakuje lub lubi się nią po prostu napić.   
Może wypada pójść dalej i zrobić w końcu kawę niezależnie (w granicach rozsądku) od jej wielkości tak, żeby smakowała jak najlepiej.
Na przykładzie tej 150 ml. myślicie, że jest ją łatwiej smaczną zrobić niż espresso? W życiu nigdy.

Jeżeli komuś smakuje taka kawa to nie widzę przeszkód, niech sobie pije, ale jak przychodzi i zaczyna gadać "proszę pana, ten ekspres jest do dupy, po paru sekundach zaczyna lecieć woda, a ja chcę żeby cały czas leciała kawa", to wybacz, ale trzeba to leczyć.

Offline Tadżko

  • Wiadomości: 29
Odp: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie
« Odpowiedź #24 dnia: 06 Październik 2019, 15:50:37 »
ale jak przychodzi i zaczyna gadać "proszę pana, ten ekspres jest do dupy, po paru sekundach zaczyna lecieć woda, a ja chcę żeby cały czas leciała kawa",

Pół żartem pół serio, powiedz temu Panu żeby zapodał grubszy przemiał. Wtedy kawa poleci nie na początku ekstrakcji lesz dopiero przed napełnieniem do końca "wiadra".  ;)

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie
« Odpowiedź #25 dnia: 06 Październik 2019, 16:04:41 »
Moja żona lubi duże i niezbyt mocne kawy, 150 ml to pojemność, która jej odpowiada. Ja lubię moją żonę, więc zrobiłem próbę, co będzie jej bardziej smakowało. Americano czy cafe crema czy jak jej tam, z grubszego przemiału. Americano wygrało bez problemów, poprawnie wykonane espresso to podstawa przy wykonywaniu dużych kaw.

Offline Tadżko

  • Wiadomości: 29
Odp: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie
« Odpowiedź #26 dnia: 06 Październik 2019, 16:20:33 »
Też tak zrobię.
Na jakim sitku robisz dużą pod ciśnieniem? Bo ja zawsze z podwójnym dnem. Wychodzi mi dużo lepsza w smaku, no i crema która nie ma sobie równych. Świetnie sprawdzają się do tego celu praktycznie wszystkie kawy z forumowych palarni.  :ok:

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie
« Odpowiedź #27 dnia: 06 Październik 2019, 17:07:20 »
Po co mam ją robić, skoro americano jest smaczniejsze. A z podwójnego sitka to raczej nie ma cremy, tylko jakaś piana.

Offline Tadżko

  • Wiadomości: 29
Odp: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie
« Odpowiedź #28 dnia: 06 Październik 2019, 17:19:45 »
Zrobię zdjęcie i sobie porównasz.

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Coś jak przelew ale przygotowany w ekspresie
« Odpowiedź #29 dnia: 06 Październik 2019, 17:48:45 »
Widziałem te zdjęcia w Twoim innym wcieleniu. Nie zawracaj sobie nimi głowy, bo nie jestem zainteresowany.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi