Autor Wątek: Cold Brew - parzenie na zimno [ZDJĘCIA]  (Przeczytany 117426 razy)

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Cold Brew - parzenie na zimno [ZDJĘCIA]
« Odpowiedź #60 dnia: 28 Maj 2014, 14:23:54 »
Dodatkowe filtrowanie zmieni smak, raczej go pogorszy.
Smukła budowa Mizudashi mi się podoba. Coś zbliżonego można samodzielnie zmontować, ale wysoki metalowy filtr do herbaty 40-50 zł kosztuje, kiedyś szukałem.

Offline ranGo Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 2373
    • Euro Cafe
  • Ekspres: Dalla Corte Mina, Moccamaster, V60, Chemex, Kalitta, Aeropress,
  • Młynek: RTF64, Lido2, Lido3, Ditting, Mahlkoenig, Quamar80e

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Cold Brew - parzenie na zimno [ZDJĘCIA]
« Odpowiedź #62 dnia: 28 Maj 2014, 14:33:46 »
Dodatkowe filtrowanie zmieni smak, raczej go pogorszy.
Dlaczego miałoby pogorszyć smak? Jakie filtrowanie masz na myśli?

Cytuj (zaznaczone)
ale wysoki metalowy filtr do herbaty 40-50 zł kosztuje, kiedyś szukałem.
Fakt, ale często mamy w domach różne tego typu rzeczy, bo prezent, bo będę parzył herbatę jak trzeba itp. Myślę, że różnice w smaku będą niewielkie (jeśli już), a można się przekonać czy chcemy wydać 100zł na te kilka stopni wygody w obsłudze więcej. Bo to, że dedykowane urządzenie najczęściej jest wygodniejsze, to nie podlega dyskusji.



Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Cold Brew - parzenie na zimno [ZDJĘCIA]
« Odpowiedź #63 dnia: 28 Maj 2014, 15:15:47 »
Jakie filtrowanie masz na myśli?

A przez papierek. Kiedyś próbowałem i kawa bardziej płaska, body też słabsze.

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Cold Brew - parzenie na zimno [ZDJĘCIA]
« Odpowiedź #64 dnia: 28 Maj 2014, 15:53:46 »
Można w takim razie przez drobne sitko przefiltrować.

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Cold Brew - parzenie na zimno [ZDJĘCIA]
« Odpowiedź #65 dnia: 28 Maj 2014, 17:17:15 »
Przez drobne sitko nie będzie problemu, chociaż przy dobrym młynku nie ma takiej potrzeby.

Offline Spinacz Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 4830
  • Ekspres: Ascaso Baby T Plus
  • Młynek: G-Risto Pro ZF64
Odp: Cold Brew - parzenie na zimno [ZDJĘCIA]
« Odpowiedź #66 dnia: 09 Czerwiec 2014, 06:48:02 »
Wczoraj również i ja szukając orzeźwienia zaparzyłem w ten sposób kawę. 30 gram Etiopii Hafursy trafiło do dzbanka herbacianego a potem wraz z 0,5 l wody na 9 godzin do lodówki. Uzyskany napar przelałem przez filtr hario z uwagi na jego sporą mętność. Filtr mocno się zakleił pyłem tak, iż jakieś 25 ml naparu praktycznie już nie chciało przez niego przeciekać. Kawa trafiła wraz z kostkami lodu (a w późniejszej wersji również z plasterkiem mandarynki) do szerokiej szklanki. W efekcie otrzymałem orzeźwiający i niestety goryczkowy napój. Brakowało mi w nim bogactwa, które znam z tych ziaren. Prawdopodobnie to efekt z jednej strony pyłu a z drugiej filtracji.

Próbował ktoś z Was dłuższych "parzeń" typu 20h?

Offline johnyKMSA Mężczyzna

  • Wiadomości: 118
  • Ekspres: NS Oscar oraz alternatywa
  • Młynek: Bezzera BB005, Knock Hausgrind, Porlex Mini
Odp: Cold Brew - parzenie na zimno [ZDJĘCIA]
« Odpowiedź #67 dnia: 09 Czerwiec 2014, 08:26:21 »
W ten weekend, jako miłośnik kawowych gadżetów, odpaliłem Hario Mizudashi Cold Brew Coffee Pot. Na pierwszy strzał poszła Etiopia Yirga Cheffe Kochere Antonia 60g na litr wody. Parzyła się około 13 godzin. Filtrować dziada i tak trzeba było, bo mętność była wysoka i podobnie jak stwierdził Spinka filtr zatkał się szybciutko więc poszły dwa :).
Napar wyszedł jagodowy jak trzeba i co mnie zaskoczyło, skoncentrowany, z lekką goryczką. Ale po dodaniu kilku kostek lodu goryczka zniknęła i wyszła bardzo dobra, aromatyczna jagodowa drożdżówka  O0
« Ostatnia zmiana: 09 Czerwiec 2014, 08:53:40 wysłana przez johnyKMSA »

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Cold Brew - parzenie na zimno [ZDJĘCIA]
« Odpowiedź #68 dnia: 09 Czerwiec 2014, 08:38:16 »
Chyba lepiej odsiać pył przed parzeniem. No i wielogodzinne parzenie jednakowoż zamknąłbym szczelnie (słoik, butelka), tym bardziej, że i tak filtrujecie potem.

Moje wielogodzinne próby parzeń wyszły znacznie gorzej niż te krótkie, ale piłem w Kelleranie takie wielogodzinne w butelce parzone i również było pełne aromatów.

Offline Alechanted Mężczyzna

  • Wiadomości: 2
Odp: Cold Brew - parzenie na zimno [ZDJĘCIA]
« Odpowiedź #69 dnia: 14 Styczeń 2015, 07:47:09 »
Ha, też sięgam czasem po cold brew. Metody z kapaniem nie próbowałem, ale już zdążyłem wyłapać kilka problemów i rozwiązań. Już ktoś zauważył, że smak nie jest dość pełny i ma kompletną rację. Przez cały okres parzenia w tym przypadku kawa ma kontakt z powietrzem. Nawet, jeżeli po prostu się wrzuca do szklanki z wodą, to kawa uwielbia sobie pływać po powierzchni. Chyba wszyscy wiemy, co powietrze robi ze zmieloną kawą ;)
Najlepsze efekty osiągam, jeżeli - wzorując się na winiarzach - ograniczę kawie dostęp do środowiska zewnętrznego. Na początku próbowałem zaparzaczami do herbaty, ale przy niektórych wyporność kawy była zbyt wielka, a w innych znów przeszkadzało to w ekstrakcji. Dziś po prostu parzę w starej dobrej erlenmajerce (używam ich do propagacji drożdży na mieszadle magnetycznym, I don't have meth lab here - never ever- leave me alone), gdzie dzięki zwężeniu zdecydowanie więcej kawy jest zanurzonych w cieczy, a do tego całość można fikuśnie zakorkować. Przelewanie całości przez filtr jest wciąż konieczne. Mielę cholernie grubo. Kawa wygląda jakbym każde ziarno z osobna potraktował ze dwa razy młotkiem.

Pył może nie przeszkadza jakoś bardzo, ale klarowność takiego naparu po filtracji wygląda pięknie i warto poświęcić tych dodatkowych kilka chwil.

Z oczywistych oczywistości - im niższa temperatura wody tym "parzenie" trwa dłużej. W przypadku lodówki najlepsze efekty osiągam po 6 godzinach topienia fusów w erlenmajerce i przy tej metodzie tak samo można przeparzyć kawę. Po prostu wszystkie etapy są rozciągnięte w czasie do niemożliwości.

Świetnie działa z mlekiem, ale trzeba bardzo ostrożnie i skromnie, bo tego typu napar mleko może bardzo łatwo zdominować i do bani taki interes. Niestety, tracimy na tych pięknych bursztynowych refleksach. (zawsze można dodać mleka i pijąc patrzeć na zdjęcie poprzedniej wersji)

No i dobrze jest strzelić od razu 3, bo produkcja 3 takich kaw zajmie nam praktycznie tyle samo czasu, co produkcja jednej.

Jak będę robił następne, to strzelę jakieś zdjęcia dla potomnych w moim prawie profesjonalnym studio (chciałem zakamuflować link do zdjęcia studio, ale jestem chyba jeszcze ograniczony) :P

Pewnie trzeba jeszcze do wielu aspektów dotrzeć, ale czuję, że jestem z miesiąca na miesiąc coraz bliżej :)

(no i mam nadzieję, że nie zrobiłem z siebie błazna moim pierwszym postem na temat)

Offline Spinacz Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 4830
  • Ekspres: Ascaso Baby T Plus
  • Młynek: G-Risto Pro ZF64
Odp: Cold Brew - parzenie na zimno [ZDJĘCIA]
« Odpowiedź #70 dnia: 14 Styczeń 2015, 07:52:06 »
Oprócz zdjęć efektów zrób jeszcze fotki przemiału  :)
Rozumiem, że ie odsiewasz pyłu?

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Cold Brew - parzenie na zimno [ZDJĘCIA]
« Odpowiedź #71 dnia: 02 Luty 2015, 20:24:58 »
A mi w środku zimy zachciało się cold brew. Wczoraj wieczorem "zaparzyłem" 30 g. Etiopii Yirgacheffe od Gorana. Pył oczywiście odsiany. Całość robiona była wg przepisu Poe z pierwszego postu tego tematu. Mielenie bardzo grube, prawie najgrubsze możliwe na moim Concepcie. Ekstrakcja trwała 20 godzin w temperaturze pokojowej. Potem całość przelana przez filtr Hario V60. Proporcje 30 g. kawy na 500 ml wody, czyli przelewowy standard.
A teraz najważniejsze, czyli smak. W smaku na pierwszy plan wysuwał się smak czekolady i charakterystyczna cytrynowa kwaskowość. O ile spodziewałem się czekolady, to zaskoczyła mnie wyraźną kwasowość, bardzo przyjemnie owocowa. Napar miał ładny bursztynowo-ciemny kolor, co również było dla mnie zaskoczeniem. Myślałem, że napar będzie jaśniejszy.
Ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tą metodą i to na pewno nie koniec eksperymentów z tą metodą. Na raz wciągnąłem 500 ml  kawka

Offline raf77 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1418
  • Ekspres: rancilio epoca
  • Młynek: fiorenzato f64 evo
Odp: Cold Brew - parzenie na zimno [ZDJĘCIA]
« Odpowiedź #72 dnia: 03 Luty 2015, 00:59:46 »
Narobiłeś mi smaku.
Jutro spróbuję.
rancilio epoca & fiorenzato f64 evo

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Cold Brew - parzenie na zimno [ZDJĘCIA]
« Odpowiedź #73 dnia: 03 Luty 2015, 11:18:03 »
Spróbuj. Trochę się czeka, ale wart. Ja dzisiaj zrobie sobie w ten sposób jakąś inną kawkę. Może Kenia?  ;D

Offline M

  • Administrator
  • Wiadomości: 1665
  • Ekspres: CKE, Junior, Rota, alternatywa
  • Młynek: Aergrind, C40
Odp: Cold Brew - parzenie na zimno [ZDJĘCIA]
« Odpowiedź #74 dnia: 04 Sierpień 2015, 21:23:27 »
Jestem właśnie po pierwszej w życiu filiżance cold brew, metoda na partyzanta = słoik + v60, mimo kawy palonej typowo espressowo (taką akurat miałem pod ręką) było smacznie ale jednocześnie było czuć niewykorzystany potencjał metody ;)

Jakiej kawki szukać? Im jaśniej tym lepiej? Macie jakieś sprawdzone ziarenka?

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi