forum.wszystkookawie.pl

Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Przygotowanie kawy => Wątek zaczęty przez: Asdqw w 21 Kwiecień 2019, 12:58:03

Tytuł: Kawa z drippera, wychodzi strasznie kwaśna.
Wiadomość wysłana przez: Asdqw w 21 Kwiecień 2019, 12:58:03
Cześć, jakoś tydzień temu, zakupiłem swój pierwszy zestaw do robienia kawy. Zdecydowałem się na v60-2, do tego wilfa svart wscg-2.Wszystko było fajnie, dopóki nie spróbowałem swojego tworu, krótko mówiąc, nie szło tego pić - sam kwas. Zacząłem więc szukać innych metod (inny przemiał, więcej g ziaren oraz wody) do tej pory, a już prawie skończyła mi się paczka, ani razu nie zrobiłem dobrej kawy, pomijając nerwy które towarzyszą mi za każdym razem, gdy próbuje kolejny raz, w zasadzie tego samego. Zacznijmy może od zestawu jakiego używam:

Dipper: Plastikowy v60-2
Młynek: Wilfa svart wscg-2
Filtry: Hario, białe
Kawa: Johan & Nyström - Ethiopia Guji (palona 21.03.2019)

Do tego jeszcze "konewka", oraz server, również Hario.

Pierwsza kawa

Jeżeli chodzi o proporcje, to (o ile dobrze pamiętam) ~16g ziaren, oraz jakoś 500 ml wody (tak wiem, dlatego wyszła wodnista) Idąc dalej, parzenie wyglądało mniej więcej tak:
Preinfuzja - 40ml / 45s czekania
potem 60ml / 45s czekania, nie pamiętam ile wtedy przelałem wody, ale nie poszło wszystko (część wody, jako wrzątek poszła na dripper, aby go rozgrzać, i część zostawiłem w dzbanku, bo było jej za dużo)

Pomijając drobne wpadki w postaci przespania kilku sekund, czy tez wagi... Która po prostu żyła swoim życiem. Wyglądało to mniej więcej tak: na wagę postawiłem server wraz z dripperem oraz kawą w środku, i gdy zacząłem przelewanie, to, co wlałem, czyli początkowe 40/43ml po chwili, gdy filtr zaczął przepuszczać samą kawę, waga malała z sekundy na sekundę (na końcu miałem wynik -27g :) ) Zrobiłem tak jeszcze ze 2 kawy, wszystkie były złe, nawet bardzo.

Po zaopatrzeniu się w wagę kuchenną (z dokładnością do 1g) wszystko zaczęło iść sprawniej, więc zacząłem kombinować ze sposobami parzenia, a było ich kilka.

Np.
1- opisany wyżej (15.6g ziaren zmielonych na ustawieniu "Filter", 40ml/45, następnie 60ml/45, szczerze, to nie wiem ile ja wtedy przelałem wody)
2- 18g ziaren zmielonych na ustawieniu "Filter" / 350 ml wody (50ml, żeby rozgrzać dripa) co do parzenia, wyglądało to tak: 3x100ml/45s. Smak? Kwas, mniejszy niż przy 1, mniej wodnista
3- podobnie jak wyżej, tylko że mieliłem na ustawieniu "pierwsze R w aeropress"
4- 20g ziaren zmielonych na najgrubszym ustawieniu / 300 ml wody. Parzenie: 40ml/45s, 70ml/45s, i później 60ml/45s. Szczerze, to chyba najlepsza kawa jaką do tej pory piłem (co nie oznacza że była dobra) była dość gęsta, kwas był najmniej odczuwalny, czułem również aromat dymu (fuj)

No a gdzie temperatura? Ano nigdzie, nie podałem, bo sam nie wiem. Nie mam jeszcze termometru, gdzieś czytałem, że po ~1 minucie, można zalewać, ja zazwyczaj zalewałem po 1:30/2min. Termometr będę miał po świętach. Reasumując, co robię źle? Póki co, jestem cholernie zły, poniekąd żałuje zakupu, ale mimo wszystko dalej próbuje innych metod. Czy zła temperatura wody, może AŻ TAK zepsuć całą kawę? Czy macie jakieś sprawdzony metody przemiału dla mojego młynka pod dripa? Będę wdzięczny za każdą wskazówkę.

Tytuł: Odp: Kawa z drippera, wychodzi strasznie kwaśna.
Wiadomość wysłana przez: pmichal w 21 Kwiecień 2019, 14:20:05
1. Nie można sobie wachlować dozą od tak - na początek nauki ustal 6 gram kawy na każde 100 gram wody.
2. Temperatura jest ważna, nawet bardzo ważna, mając za każdym razem inną będziesz miał inne efekty w kubku. Prosty termometr z ikei załatwi sprawę, a jak chcesz to thermopop jest bardzo dobry.
3. Czas zaparzania jest bardzo ważny i tu ma znaczenie zmielenie. Jeżeli kawę Ci się parzy szybciej niż w 3 minuty to zmniejsz grubość zmielenia, jeżeli w dłużej niż w 4 minuty to zwiększ grubość zmielenia.
4. Wpisz w youtube v60 brewing lub parzenie v60, jest sporo dobrych filmików, jeden nawet z Rojewską, pooglądaj i spróbuj korzystać z jakiegoś jednego przepisu.
5. Woda ma duże znaczenie - filtruj lub żywiecki kryształ na przykład.
Tytuł: Odp: Kawa z drippera, wychodzi strasznie kwaśna.
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 21 Kwiecień 2019, 15:56:20
Zacznij robić dokładnie tak jak tu:

https://youtu.be/c0Qe_ASxfNM

Jak już Ci zacznie kawa wychodzić możesz zacząć eksperymentować.

I kup kawę, pewnik, np. taką: https://mastroantonio.pl/Honduras-Miriam-Elizabeth-Perez-Natural-p308

Do tego woda z bańki Żywiecki Kryształ lub Żywiec Zdrój.

Tytuł: Odp: Kawa z drippera, wychodzi strasznie kwaśna.
Wiadomość wysłana przez: Damian w 21 Kwiecień 2019, 21:32:52
Nie żeby coś, ale czy miałeś kiedyś kontakt z kawą z dripa? Masz jasna etiopie. Może ona wychodzi jak powinna, tylko po prostu Ci nie smakuje? Próbowałeś może jakieś ''klasyczniejszej' w smaku Brazylii? Jakiego smaku szukasz w kawie? Bardziej orzechowo - czekoladowe, czy owocowo cytrusowo?
Tytuł: Odp: Kawa z drippera, wychodzi strasznie kwaśna.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 22 Kwiecień 2019, 08:27:54
"konewka", oraz server, również Hario.
(...) nie pamiętam ile wtedy przelałem wody, (...)zazwyczaj zalewałem po 1:30/2min.

1. Jaka konewka? Metalowa zalana wrzątkiem odbiera sporo ciepła, z mojej na driper trafia 80-84°C, bez czekania.
2. Serwer Hario ma orientacyjną podziałkę, jak możesz nie znać objętości?
Tytuł: Odp: Kawa z drippera, wychodzi strasznie kwaśna.
Wiadomość wysłana przez: WS w 22 Kwiecień 2019, 09:37:12
Jaka konewka? Metalowa zalana wrzątkiem odbiera sporo ciepła, z mojej na driper trafia 80-84°C, bez czekania.

Trochę mało, w mojej jest 95°C.
Tytuł: Odp: Kawa z drippera, wychodzi strasznie kwaśna.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 22 Kwiecień 2019, 09:42:58
 :hihihi:
Tytuł: Odp: Kawa z drippera, wychodzi strasznie kwaśna.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 22 Kwiecień 2019, 10:23:50
Jaka konewka? Metalowa zalana wrzątkiem odbiera sporo ciepła, z mojej na driper trafia 80-84°C, bez czekania.

Trochę mało, w mojej jest 95°C.
Dlatego pytam jaka - każda ma inną charakterystykę.
Tytuł: Odp: Kawa z drippera, wychodzi strasznie kwaśna.
Wiadomość wysłana przez: trez w 22 Kwiecień 2019, 11:01:05
1l przelany do bonavity po chwili, jak się termometr ustalował, miał 93° z czego ty masz tę konewkę? Radzieckiej stali czołgowej :) jak go się nagrzeje wieczorem to rano można od razu zalewać :)

A poważnie to ja zrozumiałem, że konewka też hario, fajny zestaw w sumie.

Oczywiście macie rację, żeby się przyjrzeć temperaturze, no ale nawet jak by przelewał woda o 85° to może i kwaśność podkręci, ale znowu nie popadajmy w paranoję, kwas akumulatorowy dalej będzie niezagrożony ;) czasami specjalnie se zmielenia drobniej przeciągając ekstrakcję i zalewam chłodniejszą wodą, żeby taki właśnie dżemowy efekt uzyskać.

Po takiej Etiopii spodziewał bym się właśnie kwaśnej herbatki owocowej, nie typowej "kawy", dajmy koledze coś więcej napisać, też o swoich dotychczasowych doświadczeniach i smaku którego szuka
Tytuł: Odp: Kawa z drippera, wychodzi strasznie kwaśna.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 22 Kwiecień 2019, 14:02:38
1l przelany do bonavity po chwili, jak się termometr ustalował, miał 93° z czego ty masz tę konewkę?

Z miedzi. Litr przelany zapewne miałby podobnie. Pół litra straci więcej a ja mówię o temperaturze wody trafiającej na kawę, nie tej w konewce - długa i wąska wylewka to kolejne kilka stopni niżej.
Tytuł: Odp: Kawa z drippera, wychodzi strasznie kwaśna.
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 22 Kwiecień 2019, 14:11:47
Miedziane Hario?
W samej konewce nie gotujesz wody?
Kiedyś chciałem kupić miedziany czajniczek ale podobno na indukcji nie działa, a ja lubię gotować od razu w konewce.
Tytuł: Odp: Kawa z drippera, wychodzi strasznie kwaśna.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 22 Kwiecień 2019, 15:50:36
Miedziana konewka.