Tampery czyli czym ubijamy :)

[pj.w]

Z nudów spojrzałem na finalistów tegorocznego WBC.
Używają narzędzia typu "OCD" a następnie tempera poziomującego.
Tu np. Pani która wygrała:

https://youtu.be/qf0mcIssQlI?t=234

[hi_aro]

Ponieważ pod kątem praktycznym, w szczególności "pokazów" jest bardziej koszerne.

I OCD i tamper są z ogranicznikami głębokości. Ten sam efekt uzyskasz, podczas lekkiego docisku i obracaniu OCD.

No i porównywanie amatorów kawoszy, którzy i tak w 90% idą na różnego typu kompromisy (młynki, ekspresy, kawa) do zawodów WBC jest sporym dysonansem.

[pj.w]

Akurat sam proces przygotowania espresso na WBC jest bliższy temu co się robi w domu niż kawiarni. Ale fakt, sprzęt mają lepszy.

Czyli, jak ten "OCD" używasz? Ustalasz głębokość w taki sposób, że nie opada pod ciężarem na brzeg sitka, tylko trzeba dociskać? I ruch obrotowy robisz przed dociśnięciem czy po? Czy po prostu kręcąc opada?

Mi akurat taki lekki tamping nie przeszkadza. Jest to dość popularne wśród użytkowników dżwigni, czy nawet we włoskich barach starej szkoły, gdzie masz tamper przyczepiony do dozera i de facto tylko lekko dociskasz PF do przymocowanego na stałe tampera.

Ja natomiast już przyzwyczaiłem się do używania OCD ustawionego bardzo płytko, tak że kompresja jest minimalna i tylko góra jest płaska a potem dociśnięcie tamperem wyskalowanym do około 7,5 kg.

[manfred]

Ciekawe, że bez spróbowania wiecie lepiej jak smakuje kawa zrobiona przez kolegów...
Nie mam OCD (ani oryginalnego, ani chińskiego) ale bez spróbowania nie będę się wymądrzał że to nie może być dobre. Chociaż może gdyby Chińczycy bezpośrednio uderzali w mój biznes patrzyłbym na to inaczej...  I bez jaj, jakie powłoki? Na stali nierdzewnej?

Cieszę się że w końcu ktoś rozsądnie pisze.

[kulka]

ak od dwóch miesięcy, całkowicie zrezygnowałem z tampera na rzecz chińskiego "OCD".

Ja to się w ogóle dziwię że ktoś jeszcze używa zwykłe tampery

Jeśli w ciągu dnia zmieniam kawę i/lub sitko, to tamper wydaje się wygodniejszy.

[hi_aro]

Głębokość "OCD" mam ustawioną na 11mm. Czyli tyle aby między powierzchnią ciastka, a prysznicem była odległość około 1mm. Oczywiście ta głębokość może być inna w przypadku różnych ekspresów, grup, pryszniców.
1. Zasypują kawę
2. Robię 4-6 obrotów swobodnie bez docisku. Po tej operacji kawa jest na tyle ubita, że odległość pomiędzy brzegiem sitka ,a brzegiem "OCD" jest około 1-2mm
3. Obracam 2 obroty zwiększając lekko docisk aż do oparcia brzegu "OCD" do brzegu sitka.
4. 2 swobodne obroty na ostateczne wyrównanie pozostałych drobin.

Czasowo napewno zajmuje taka operacja więcej czasu niż użycie samego tampera. Jednak w porównaniu do filmu jaki wstawiłeś, czas jest taki sam a nawet krótszy, niż użycie oddzielnie OCD i tampera.

W przypadku kaw jaśniej palonych (oczywiście nie wszystkich) wystarczy samo wykonanie 4-6 obrotów aby brzegi OCD i sitka stykały się i nie jest potrzebne dodatkowy docisk. W przypadku kaw ciemniej palonych, w większości trzeba przejść całą "procedurę".

W ten sposób operuję tylko w zakresie 16-17g kawy i lekkich modyfikacji przemiału.   

kawę i/lub sitko, to tamper wydaje się wygodniejszy

Ale odległość ciastka do prysznica jest ta sama! I ponownie operujesz jedynie wagą i przemiałem, a siła docisku jest jedynie wypadkową obu i nie musisz się nią przejmować.

[kulka]

kawę i/lub sitko, to tamper wydaje się wygodniejszy

Ale odległość ciastka do prysznica jest ta sama! I ponownie operujesz jedynie wagą i przemiałem, a siła docisku jest jedynie wypadkową obu i nie musisz się nią przejmować.

Śmiem się nie zgodzić. Chodzi mi o sytuację, w której piję sobie kawę 16g, a za chwilę zmieniam sitko na większe żeby nasypać do niej 20g. Ustalona wcześniej wysokość OCD będzie za mała. Może któryś posiadacz OCD mógłby sprawdzić prawdziwość mojego wywodu?

[hi_aro]

Ustalona wcześniej wysokość OCD będzie za mała.

Ustawiona wysokość OCD będzie zawsze taka sama, ponieważ jest to iloczyn odległości pomiędzy powierzchnią ciastka, a prysznicem.

Jeżeli weźmiesz większe sitko i 20g kawy, nie zmienia się odległość między prysznicem a ciastkiem.

[kulka]

Jeżeli weźmiesz większe sitko i 20g kawy, nie zmienia się odległość między prysznicem a ciastkiem.

Z ciekawości sprawdzę suwmiarką, ale organoleptycznie jestem przekonany, że odległość ubite ciastko - prysznic jednak różni się od gramatury, samej kawy i użytego sitka.

[piomic]

odległość ubite ciastko - prysznic jednak różni się od gramatury, samej kawy i użytego sitka.

To jaki sens ma test monety? Nominał dobierasz w zależności od sitka?

[kulka]

odległość ubite ciastko - prysznic jednak różni się od gramatury, samej kawy i użytego sitka.

To jaki sens ma test monety? Nominał dobierasz w zależności od sitka?

Taki, że to min. odległość od prysznica, a nie jednocześnie maksymalna?

[manfred]

Śmiem się nie zgodzić. Chodzi mi o sytuację, w której piję sobie kawę 16g, a za chwilę zmieniam sitko na większe żeby nasypać do niej 20g. Ustalona wcześniej wysokość OCD będzie za mała. Może któryś posiadacz OCD mógłby sprawdzić prawdziwość mojego wywodu?

Dla twojego wywodu i fanaberi w zamianie sitek trzeba wykonać test. Otóż skręcasz tamper i zapamiętujesz zaznaczasz miejsce gdzie ma być na 16g kawy. Po czym zmieniasz sitko odkręcasz tamper i zmniejszasz lub wysuwasz kurde jak to nazwać trzpień ubijający kawę do danego miejsca ponownie zakręcasz i tyle. Czynność trwa nie więcej niż 15-19 sekund.

[piomic]

Taki, że to min. odległość od prysznica, a nie jednocześnie maksymalna?

Hola, hola! W teście moneta ma się lekko zagłębić w kawie  - inaczej musiałbyś uznać go za zaliczony nawet jeśli w sitku są trzy gramy kawy.

[tom517]

Dodam że tamper od Metiu fajnie się używa, przyjemnie trzyma w ręku. Mam jeszcze cudo od Valeriego. Po tym co czytam skusiłem się na OCD, przyznam że zwolennicy są przekonujący, jestem ciekaw co pójdzie w odstawkę.

[kulka]

Hola, hola! W teście moneta ma się lekko zagłębić w kawie  - inaczej musiałbyś uznać go za zaliczony nawet jeśli w sitku są trzy gramy kawy.

Zakładamy pewien poziom inteligencji testującego, więc dalej (dla mnie) ten test wyznacza min. odległość ciastka od prysznica.

Dla twojego wywodu i fanaberi w zamianie sitek trzeba wykonać test.

Dobrze, że jeszcze można mieć fanaberie picia kilku różnych kaw dziennie...

Czynność trwa nie więcej niż 15-19 sekund.

I na takiej opinii mi zależało. Chętnie wypróbuję OCD, jeśli tylko wpadnie mi w ręce.