Można zrobić espresso i doppio bez przestawiania młynka, kwestia wprawy moim zdaniem. Odpowiedniego dobrania sitek, różnego tampingu, może jakości przemiału z młynka itp. Sitko sitku nierówne, każde ma inną powierzchnię dziurkowaną i przez to inny przepływ, trzeba je dobrać doświadczalnie.
Do 7 g sitka używam 8,5 – 9 g kawy, taka ilość gwarantuje poprawną ekstrakcję akurat w tym sitku. Pewnie weszłoby do niego więcej kawy, ale chyba nie o to chodzi, żeby robić espresso z podwójnej dozy.
A tak przy okazji. To, co nazywacie sitkami Faemy, to sitka „no name”, tylko pasujące do ekspresów Faema, zresztą tak samo jak do wielu innych ekspresów. Oryginalne sitka, także Faemy, są sygnowane, droższe, dokładniej wykonane, według mnie lepsze.