Dopytuje bo rodzice mają jure automat i gdzie kolwiek byli z kolby im kawa nie podchodzila określili dokładnie jak Ty że jest z gorzka
Jasne, rozumiem. Ja już na tym etapie, że z automatu mi w ogóle nie smakuje.
Myślę, że problemem może być sama kawa, z innych też jest gorzka?
Miałem też inne. Np. La Brasiliana Marfisa też była gorzka. Miałem też mieszanki z arabicami kwaśnymi to w ogóle było nie smaczne.
Na gorycz w espresso najlepsze jest zmniejszenie temperatury zaparzania. Americano to zdaje się espresso plus woda. Jeśli americano jest gorzkie, to espresso musi być "siekierą".
Takie mam też odczucia czasem, że jak robię kawę 5 min po odpaleniu ekspresu (gdy się leje wodę z prysznica to prawie nie do się dostrzec pary) to mi kawa bardziej podchodzi. No ale piszą wszędzie żeby czekać z 30 min po włączeniu ekspresu to myślałem, że nie tędy droga. Mam termoparę, ale temperaturę lejącej się wody ciężko zmierzyć.
Ważna jest też temperatura wody, dolewanej do americano.
Czyli również nie za wysoka rozumiem? Kiedyś chłodziłem trochę wodę w kubku zanim rozcieńczyłem espresso i miałem wrażenie, że to wpływało korzystnie, ale też nie potrafiłem tego racjonalnie wytłumaczyć, więc przestałem się w to bawić. Dobrze, że mówisz - to cenna informacja.
Przeczyściłem jeszcze dziś wylewkę Cafizą i zrobiłem shota z 18.7 g >> 36 g w 25 sekund, trochę delikatniej też ubiłem. Jest poprawa. Powiedzmy 6.5/10
Mam ustawienie śruby na Mingonie 1.5 wiem, że to zależy od ziaren kawy, ale może ktoś kto ma Mingona mógłby się podzielić czy ma podobną grubość?