forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Ekspresy kolbowe => Wątek zaczęty przez: WS w 15 Lipiec 2014, 20:05:03
-
Nuova Simonelli Musica, wersja Lux.
(http://images69.fotosik.pl/1/c9e6bffc1f0e1cd3.jpg)
Dane techniczne:
- korpus ze stali nierdzewnej
- bojler: miedziany, pojemność 2 l, fabrycznie izolowany
- grupa kawowa mosiężna, chromowana
- pompa wibracyjna
- zbiornik wody 3 l, są wersje z podłączeniem do sieci wodociągowej i odprowadzeniem ścieków
- trzy programowane przyciski dawkowania wody
- preinfuzja programowana, sterowana elektronicznie
- profesjonalny portafilter, z podwójną otwartą wylewką waży 630 g
- dysza pary zapożyczona z profesjonalnych ekspresów gastronomicznych, ruchoma, z czterema dziurkami, uruchamiana dźwignią
- dysza gorącej wody
- manometr pokazujące ciśnienie w bojlerze
- zawory: antypróżniowy (antydepresyjny) i OPV
- automatyczne dopełnianie bojlera
- blokada pracy ekspresu w razie braku wody w zbiorniku
- wymiary w mm: 320 (sz) x 430 (w ) x 400 ( gł)
- waga netto (z pustym zbiornikiem): 20 kg
- moc 1200 Watt
Ten ekspres jest dostępny także w wersji Lux, z krawędziami podświetlanymi diodami LED, wtedy jest o około 150 euro droższy. Chciałem taki kupić, ale doszedłem do wniosku, że rzadko będę go oglądał przy zgaszonym świetle i nabyłem standardową wersję.
Nuova Simonelli Musica to klasyczny ekspres typu HX, z wymiennikiem ciepła. Można parzyć kawę i spieniać mleko jednocześnie. Woda jest pobierana ze zbiornika, nie ma kontaktu z wodą z bojlera, ogrzewa się przez wymiennik ciepła. Do zakupu takiego ekspresu skłonił mnie gust mojej żony, która w tamtym czasie lubiła cappuccino. Mnie wkurzało przyrządzanie go w Steelu Ascaso, w kółko trzeba go było rozgrzewać i schładzać. Znalazłem wygodniejsze rozwiązanie i Musica pojawiła się w kuchni. A wtedy żona przestała pić cappuccino, nad czym zresztą usilnie pracowałem.
Wybrałem ten ekspres ze względu na bardziej zakrytą grupę kawową niż grupa E61. Wcześniej używałem go w górskim pensjonacie i przekonałem się, że jest stabilniejszy temperaturowo niż Vibiemme Domobar bez HXa, którego kiedyś miałem. Spodobała mi się też dźwignia pary, chociaż rzadko piję cappuccino. Dla mnie jest to wygodniejsze rozwiązanie niż pokrętło. W komplecie z ekspresem jest tylko jeden portafilter. Miałem zamówić drugi, ale zapomniałem. No i kiedy ekspres dotarł, to się okazało, że sitka siedzą w portafiltrze jak przyklejone i trzeba je podważać łyżeczką, żeby wyciągnąć. Kupiłem więc portafilter w Polsce, kompatybilny, ale to już nie oryginał. Niby pasuje, ale trzeba go mocniej dociągać, żeby nie kapało z grupy. Mam też wrażenie, że przyczynił się do szybszego zużycia uszczelki grupy (chociaż wytrzymała dwa lata). Także, drugi portafilter jest w tym ekspresie potrzebny i jak kupować, to oryginalny, choć droższy. Średnica sitka wynosi 58 mm, z zakupem dodatkowych nie ma problemu, firmowe są bardzo dobre, ale nie ma ślepego sitka. Ciśnienie w bojlerze fabrycznie było ustawione na 1,4 bara, zmieniłem je na 1,3, żeby obniżyć temperaturę parzenia. Presostat jest łatwo dostępny za tacką ociekową, ułatwia to jego regulację bez rozkręcania ekspresu, śrubka do regulacji była zamalowana farbą. Można też, jak ktoś lubi, programować różny czas preinfuzji (namaczanie wstępne). Mój model nie ma odprowadzenia zlewek z tacki, ale wystarczy zrobić w tacce dziurę w przygotowanym miejscu, podłączyć odpowiedni wąż i gotowe.
Musicę mam 2,5 roku, działa bez zastrzeżeń. Co pół roku ją odkamieniam, raz w tygodniu robię backflush dedykowaną chemią, a na koniec dnia, chyba że zapomnę, backflush wodą. Kawę parzy smaczną. Mogę ją porównać ze Steelem Ascaso z Pidem, którego zwykle używam rano. Mogę na nim ustawić wybraną temperaturę parzenia, ale Musica i tak zrobi lepszą kawę. Czasem może gorętszą, ale smaczniejszą.
Nuova Simonelli Musica, wersja standard.
(http://images66.fotosik.pl/1/bfb9ba2f2aa667d1.jpg)
-
Mnie wkurzało przyrządzanie go w Steelu Ascaso, w kółko trzeba go było rozgrzewać i schładzać.
Co ja bym dał aby się cofnąć miesiąc do tyłu :-) Pięknie wygląda
a na koniec dnia, chyba że zapomnę, backflush wodą.
A o tym nie czytałem ciekawe hmm
-
Czad z tym podświetleniem...
:ok:
(http://coffeesnobs.com.au/Attachments/7507_img_7871Musica.jpg)
-
Zawsze Musica mi się podobala, w obu wersjach. Po prostu. Ładna, zgrabna, nowoczesna maszyna. Chętnie widziałbym taki sprzęt u siebie :) Choć szkoda, że nie ma pompy rota. Zawsze to przyjemniejsze dźwięki dla ucha ;)
-
:taktak: piekna jest i z domu bym nie wyrzucił. A jak by była wersja z rota i podpięciem do wody bieżącej 8) był by normalnie ideał.
Piękne wzornictwo
-
Ciekaw jestem czy da się domowymi sposobami przerobić wersję nieswiecącą na swiecącą. Ściągając te panele. Chyba jedynym problemem jest zrobić dopasowane panele półprzezroczyste .
-
A ja jestem ciekaw czy jest regulacja mocy świecenia :)
-
Z zamianą standardowych paneli na świecące nie powinno być problemu. Myślę, że wystarczy je zamienić i podłączyć zasilanie. W mojej Musice jest możliwość regulacji intensywności świecenia klawiszy, z ledowymi panelami powinno być tak samo.
-
:ok:
-
A jak by była wersja z rota i podpięciem do wody bieżącej był by normalnie ideał.
I to jest sedno.
-
W sumie z technicznego punktu widzenia przeróbka (ominięcie Ulki) i sterowanie zewnętrzną pompą to nie jest jakaś magia. Kilka kabelków, trochę wężyków :) Da się zrobić. Tylko nie wiem czy by nie trzeba było jakiegoś elektrozaworu dołożyć żeby woda pod ciśnieniem cały czas nie leciała do maszyny.
Edit - ona ma wersję do podpięcia pod bieżącą przecież - więc tylko rota zostaje do wstawienia w obieg zamiast Ulki
-
Wybrałem ten ekspres ze względu na bardziej zakrytą grupę kawową niż grupa E61. Wcześniej używałem go w górskim pensjonacie i przekonałem się, że jest stabilniejszy temperaturowo niż Vibiemme Domobar bez HXa, którego kiedyś miałem.
Ciekawe spostrzeżenie :ok: nie wpadł bym na to...
-
Odkopuję temat aby nieco podyskutować o tym modelu i marce. Ufiksowałem swoje poszukiwania na modelu lux ze zbiornikiem, z tego powodu, że zawsze łatwiej mi będzie go przenosić w nowe miejsca.
Czy woda z Brity spełni potrzeby takiego ekspresu, czy będę musiał się wyposażyć w coś innego?
Czy uważacie, że dodatkowe 150euro za pompę rotacyjną to sensowny dodatek?
Czy późniejsza konwersja na bezpośrednie podłączenie do wody może być trudnym procesem?
Znalazłem dwie firmy które mają w swojej ofercie ten model jednak cena powyżej 6k. Czy ekspres wart swojej ceny? Jest jeszcze nieco niższa cena na elektros.it ale nie wiem czy ktoś z Was robił tam zakupy?
Może namiary na inne sklepy z lepszymi cenami? Czy po prostu czekać na dobrą okazję sprzętu używanego?
Jak z awaryjnością w tej marce? Widzę, że dostęp do części raczej dobry...
Przyznaje, że sprzętu nie muszę mieć na już, dlatego dobre argumenty mogą zupełnie zmienić moje podejście do tego zakupu :)
-
A tam nie będzie zaworu na zasobnik i wodę z rury?
Jeżeli rota, to bym się nie zastanawiał.
Ciszej będzie.
-
Czy woda z Brity spełni potrzeby takiego ekspresu, czy będę musiał się wyposażyć w coś innego?
Używam filtrów Dafi, ekspres odkamieniam co 6 miesięcy.
Czy późniejsza konwersja na bezpośrednie podłączenie do wody może być trudnym procesem?
Raczej tak.
Czy uważacie, że dodatkowe 150euro za pompę rotacyjną to sensowny dodatek?
Nie wiem jak teraz, ale kiedyś w tym ekspresie były tylko pompy wibracyjne.
Jest jeszcze nieco niższa cena na elektros.it ale nie wiem czy ktoś z Was robił tam zakupy?
Ten sklep ma dobre opinie.
-
Firma Qualia caffe dawała możliwość zamówienia rotacyjnej, jednak wtedy jestem zmuszony do zakupu w Polsce, czyli na wstępie 800 zł więcej i rota rzędu 600 zł. Nie wiem czy nie mija sie to wtedy z sensem... Czy oprócz dźwięku wpływa to jakoś na ekstrakcję?
-
Pompa rota ma nieco inną charakterystykę pracy. Jeśli masz na to kasę to bierz :)
-
Daje zawsze zadane ciśnienie, bez względu na opór kawowego ciastka ?
-
Czyli mam rozumieć, że takie rozwiązanie "wybacza" więcej błędów początkującego użytkownika?
-
Nie tylko, jeśli jest tak, jak napisałem. Lepsza zrównoważona ekstrakcja co przekłada się na smak kawy.
-
Rota jak juz nie wybacza.
A z tym cisnieniem to napisane jak przez kogos kto nie rozumie fizyki.
Rota bardzo szybko buduje cisnienie pracy, wibracyjna powoli. Potem juz bez roznicy, rzeczywiscie sa szybkie wibracje 50Hz.
W e61 jest i tak komora preinfuzji, wiec cisnienie nawet z rota nie wali pelna moca na poczatku.
Glowna roznica co uzytkownik odczuwa to inne cisnienia OPV/ pracy. Po prostu rota sa zawsze tuningowane na pro, a wibracyjne na domowych, bo pro sobie zmienia.
-
Lucasd, a jak jest z ciśnieniami. Czyli robocze ciśnienie będzie takie samo ?
Jedyna znacząca różnica to wartość ciśnienienia ? Czy sposób regulacji ?!
-
Przez lata pracowałem z maszyną bez preinfuzji i z pompą rotacyjną (Linea LaMa). Jakoś nigdy nie odczułem brutalności impetu wody. Nic złego pod tym kątem nie widzę w pompie rotacyjnej.
-
Obie pompy reguluja cisnienie przez OPV.
Roznica to umiejscowienie OPV: wewnatrz/ zewnatrz.
Co do preinfuzji kazda E61 ma ja wbudowana, konstrukcja grupy!
Inne grupy to inna historia.
W kazdym razie preinfuzja zazwyczaj niweluje bledy uzywkownika,
a nie pomaga bezposrednio (wedlug Scott Rao).
-
Ja powiem trochę inaczej.
Wszyskie kawiarnie mają ekspresy z pompą rotacyjną.
Nigdzie nie piłem lepszej kawy niż w domu.
Nie posiadam takowej w moim ekspresiku, choć chyba jest możliwość podlaczenia, to nie czuję potrzeby.
-
Lucasd, OK, OK, zgoda. Napisałem to, co wiedziałem o braku preinfuzji i pompie rotacyjnej. Jeśli porównasz maszynę z E61 i pompą wibracyjną i Lineę z pompą rotacyjną, to impet wody na kawowe ciastko w Linei jest znacznie większy. Ale co z tego? Jakoś bardzo podobała mi się praca z Lineą... ;) I jestem pewien, że także w domowych warunkach LaMa będzie dużo bardziej "zachwycająca" niż stare choć może i dobre E61 :kawa:.
-
Ja powiem trochę inaczej.
Wszyskie kawiarnie mają ekspresy z pompą rotacyjną.
Nigdzie nie piłem lepszej kawy niż w domu.
Nie posiadam takowej w moim ekspresiku, choć chyba jest możliwość podlaczenia, to nie czuję potrzeby.
Ale ten argument nie jest za/przeciwko pompie takiej czy innej, tylko pokazuje poziom dyletanctwa pracujących w kawiarniach.
-
Nie pracujących, a zatrudniających, zarządzających. Ryba psuje się od głowy.
-
Nie pracujących, a zatrudniających, zarządzających. Ryba psuje się od głowy.
O i tu całe sendo sprawy, po co płacić za kogoś z umiejętnosciami jak każdy może nacisnąć guzik maszyny. A kawa? Kawa skoro wyleciała z maszyny to moze iść do klienta:D
-
hmm ciekawy jestem ile osób jest w stanie rozróżnić kawę zaparzoną z pompy wibracyjnej od rotacyjnej :) nawet przy super hiper extra wyszkolonym bariście :)
-
No właśnie o to chodzi. Człowiek się liczy, nie pompa.
-
Cieszę się z tej dyskusji, jednak dochodzę powoli do wniosku, że zakup rota nie jest aż tak konieczny, a zaoszczędzone 1400zł lepiej umieścić w puli przeznaczonej na młynek niż ekspres...
-
Ooo tak.
-
W warunkach domowych rota to kwestia estetyczna (na ile zależy nam na cichej pracy maszyny) moim zdaniem. Zdecydowanie większa różnica w smaku będzie, gdy się zainwestuje w sitka IMS czy VST, w dobrą kawę, w dobry młynek, ładne filiżanki w odpowiednim kształcie itp.
-
Nie jestem mocno techniczny w ekspresach, ale jak będzie mi to jakoś wybitnie przeszkadzało to chyba wymiana pompy jest możliwa w późniejszym czasie?
-
Na ogół tak. Najlepiej taką pompę umieścić na zewnątrz obudowy; wtedy ekspres jest w zasadzie bezszelestny.
-
Na ogół tak. Najlepiej taką pompę umieścić na zewnątrz obudowy; wtedy ekspres jest w zasadzie bezszelestny.
:taniec:
-
Nie jestem mocno techniczny w ekspresach, ale jak będzie mi to jakoś wybitnie przeszkadzało to chyba wymiana pompy jest możliwa w późniejszym czasie?
Nie sądzę że będzie przeszkadzało i nie sądzę że wymienisz :) Tak to już jest. Lepiej zdecydować się na docelowe rozwiązanie. Jeśli masz taki budżet, weź rota pompę. Jeśli nie masz spiny o to jaka pompa będzie tam siedziała, weź wibracyjną.
-
Gdyby nie Twoja wypowiedź, byłem już przekonany, że rota jest dla mnie zbędne. Jednak teraz, kiedy faktycznie ekspres ma być tym docelowym... muszę poważnie to przemyśleć :)
O wynikach mam nadzieję, że niebawem przyjdzie mi poinformować :)
-
Czy wiecie może czy da się przerobić wersje z przyłączem do wody na wersję ze zbiornikiem, mam możliwość kupna takiego ekspresu, ale nie mam możliwości podłączenia pod wodę. Prosiłbym o w miarę szybką odpowiedź.
-
To mam, inne pytanie do użytkowników tego ekspresu,czy da się używać NS Oscar lub Musica z przyłączem pod wodę, bez podłączania do sieci? Tak mówi sprzedający czy to prawda?
-
ja pytałem o to w serwisie , ogólnie przeróbka bez sensu za dużo kosztów aby przerabiać odpuść sobie. .Co do używania hmm.. też słyszałem że można dać wąż z wiadrem nad ekspres i będzie okey , ale w dwóch serwisach powiedzieli że powinno być podawana ciśnienie ok 3bar , zresztą w instrukcji po zakupie doszukałem się tej samej informacji , ta pompa zaciąga wodę ale nie na tyle aby było to na dłuższą metę. Natomiast jest opcja trzecia można dokupić pompę co podaje wodę , np jak w kamperach, są specjalne do ekspresów czy tam gastronomi
-
Oczywiście, że można przerobić.
Ulka w środku spokojnie zassie wodę. Jedynie zbiornik najlepiej umieścić na tej samej wysokości, co ekspres, żeby nie robiło się na wejściu pompy za duże podciśnienie.
Wystarczy wypiąć przewód z elektrozaworu zasilającego idący do przepływomierza, nałożyć wężyk silikonowy, wrzucić wolny koniec "do jeziora" i gotowe.
Mam tak podłączone dwa NS u siebie. Musicę i automatyczny Microbar, który kupiłem okazyjnie jako wersję ze stałym zasilaniem.
-
Właśnie do mnie dotarła. Jakieś rady dla nowego nabywcy? :)
Jak włączyć/wyłączyć preinfuzje?
https://m.youtube.com/watch?v=_AmaEP2yhK0
Tak nie idzie, od razu leci woda, przy wyjętym zbiorniku wszystko zaczyna migać, moge ustawic ilosc wody na szota, ale w te ustawienia preinfuzji wciskajac dwa przyciski nie mogę wejść
[ You are not allowed to view attachments ]
-
przytrzymaj przez parę sekund przycisk stop ten na środkowy , zacznie migać wszytko i później naduś razem stop oraz na podwójne espresso ,( coś zmieni się z podświetleniu guzików) nastąpienie nacisni guzik od wylewki wody jak się Pali jest pre infuzja jak nie pali nie ma pre infuzji
-
Właśnie do mnie dotarła. Jakieś rady dla nowego nabywcy? :)
Jak włączyć/wyłączyć preinfuzje?
https://m.youtube.com/watch?v=_AmaEP2yhK0
Tak nie idzie, od razu leci woda, przy wyjętym zbiorniku wszystko zaczyna migać, moge ustawic ilosc wody na szota, ale w te ustawienia preinfuzji wciskajac dwa przyciski nie mogę wejść
[ You are not allowed to view attachments ]
woda zaczyna Tobie lecieć odrazu bo jesteś w fazie pierwszej programowania przycisków i wtedy programujesz przycisk stop na określoną ilość wody , aby wejść w etap drugi programowania musisz W JEDNYM CZASIE nacisnąć stop i podwoje espresso. Ps dlaczego na filmie facet robi to tak i mu nie leci woda nie wiem .... :)
-
najlepiej to będzie pobrać instrukcje po polskiemu :) ,
https://www.simonelligroup.pl/Ekspres-Musica-NS
zakładka pobieranie
-
Robiłem to, ale nie wchodzi w ten drugi tryb po wcisnieciu stop i podwojne
-
Robiłem to, ale nie wchodzi w ten drugi tryb po wcisnieciu stop i podwojne
a nacisni je razem , po wcześniejszym przytrzymaniu przez 5-6sekund stop , i nacisnąć to od gorącej wody , co się stanie ? zapala się , zaczyna lecieć , nie reaguje ?
-
https://www.youtube.com/watch?v=DBntddMX2V4
-
Drugie pytanie to gdzie jest opv i regulacja? Bo chyba nie tu? :)
-
Drugie pytanie to gdzie jest opv i regulacja? Bo chyba nie tu? :)
no właśnie mi się wydaje że tutaj , a wracając do programowania zobacz czy nie masz zablokowanego programowania , ja przez przypadek kiedyś to zrobiłem i nie mogłem wrócić do normalności ... a wygląda jakbyś miał zablokowane bo nić nie reaguje
-
jak to nie pomoże to zostaje tel do serwisu
-
Okazało się, że jednak tam, tylko był skręcony na maksa, udsło się ogarnąć :)
Ten reset próbowałem robić wczoraj i się nie udał