forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Ekspresy dźwigniowe => Wątek zaczęty przez: andpgud w 27 Kwiecień 2014, 13:00:28

Tytuł: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: andpgud w 27 Kwiecień 2014, 13:00:28
Witamy z moja Elektra Mcal.
Dopiero zaczolem sie interesowac kawa i zakupilem sobie ten ekspres z 1982 roku.
Jeszcze moge dobrac sobie mlynek i zaczne ostro dzialac.
Moze sa tu jeszcze jacys wajchowcy?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 27 Kwiecień 2014, 13:21:59
Piękny! Zazdroszczę.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 27 Kwiecień 2014, 18:53:55
Ładna maszynka.

Z wajchy to chyba tylko ja ;-) z moją La Peppina i Goran z SAMA  Export, która jest u mnie na gościnnych występach
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 27 Kwiecień 2014, 22:19:46
Faktycznie piękna maszyna - patrzę z zazdrością  :pycha:
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: andpgud w 28 Kwiecień 2014, 04:15:10
Tez jestem zadowolony.
Bede musial uszczelki powymieniac i mozna dzialac.
Tak wogule moze ktos tu jest z Lublina i okolicy?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: gromog w 28 Kwiecień 2014, 09:42:47
Z Lublina to chyba Poe i Dandy są.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 29 Kwiecień 2014, 07:06:59
Ciąg dalszy dyskusji przeniesiony TUTAJ (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=289.msg18396#new)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: andpgud w 28 Sierpień 2014, 13:03:19
Wrócilem do gry.
Zamówilem pare czesci do maszyny i bedziemy dzialac i ja doprowadzac!!!
Bede aktualizacjie tu wklejal i pytanie gdy nie bede wiedzial co zrobic ;)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: andpgud w 09 Luty 2015, 11:15:41
Chce podziekowac LAX design za jego wspanialy tamper. Jest przepiekny i idealny :)

Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: zamek w 30 Marzec 2015, 11:37:06
Mam pytanie ile gram kawy dozujesz na podwójne sitko?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 23 Czerwiec 2015, 21:53:16
W końcu i do mnie dotarła moja Elektra.  ;)
Oczywiście używana choć w miarę w dobrym stanie. Z ubytków zauważyłem kilka plamek na obudowie, odchodzący lakier w PF-a,  drobne uszkodzenie uszczelki na tłoku i sporo kamienia.
Dzisiaj było odkamienianie, i ogólne czyszczenie. Jutro zaczynamy walczyć z dzwignią. Z akcesoriów mam tylko 1 pojedyncze sitko, tamper dopasowałem z plastikowego "cudaka" z Cuadry - pasuje idealnie.
Gdzie można kupić uszczelki? Czy to normalne, że podczas ogrzewania cieknie z prysznica?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: WS w 23 Czerwiec 2015, 23:05:56
Gratulacje. A uszczelki może w tym sklepie - www.avola-coffeesystems.de (http://www.avola-coffeesystems.de).
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 23 Czerwiec 2015, 23:17:55
Gratuluję zakupu ! Jaką średnicę sitka ma ta Elektra ? Pytam serio, bo ostatnimi czasy obserwuję "wzmożoną" liczbę zapytań o "małe" (w porównaniu do mojego ulubionego 58,5 mm) tampery.  ;D To o tamperki do Caravelków pytają to i do innych pięknych dźwigni - dźwigniowa moda jakaś nastała  :)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: zamek w 24 Czerwiec 2015, 00:04:04
Czy to normalne, że podczas ogrzewania cieknie z prysznica?
Nie, powinno tylko syczeć z zaworu bezpieczeństwa na górze bojlera przy wlewie wody.

Jaką średnicę sitka ma ta Elektra ?
49mm
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 25 Czerwiec 2015, 07:45:22
Po ponownym oczyszczeniu tłoka praktycznie przestało kapać choć sitko nadal jest mokre (zlabo coś przecieka albo tak się skrapla para - to muszę jeszcze obczaić).
Spienianie dyszą jest genialne - od pierwszego strzała jogurcik jaki ciężko mi uzyskać na Cuadrze a i pary jest do bólu.
Nie dogadujemy się z pojedynczym sitkiem - espresso na razie przeciętne, w sitku zostaje błoto oblepiające wszystko a nie piekne suche ciastko - muszę jeszcze pokombinować z dozą. Niemniej podrówjne sitko jest na liście zakupowej podobnie jak uszczelki tłoka.
Tacka na ścieki jest maleńka, zbyt mała.
Plastikowy tamperek jest tyle wart ile pamiętam - niewiele. Muszę zainwestować w coś solidniejszego i duuuuużo ładniejszego. Więc jeśli ktoś ma zbyciu - chętnie przygarnę  ;) (sitko po południu pomierzę, żeby wiedzieć dokładnie jakie średnice mnie interesują)
A na konieć - dźwignia jest świetna!

[EDIT]
Na lakierowanych na "złoto" częściach korpusu są ciemne nieestetyczne plamy. Próbowałem przeczyścić na lewej stronie taki ociekowej środkiem do miedzi i mosiądzu ale usuwa on w pierwszej kolejności lakier. Czy macie pomysł jak to usunąć?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 29 Czerwiec 2015, 06:39:08
Na dzisiaj sprawa wygląda następująco:
- podczas rozgrzewania się ekpsresu przez kilka chwil kapie z grupy
- zawór parowy bojlera ładnie upuszcza ciśnienie
- sitko jest zawsze mokre
- podczas podnoszenia dźwigni z górnego otworu grupy wylewa się woda i gotuje na obudowie
- po zakończeniu ekstrakcji woda cały czas kapie z grupy (przy ciągle jeszcze zapiętym PF-ie) i jeśli pozostawię bez nadzoru to wyleje mi się cała woda z bojlera
- po  ekstrakcji wciąż pozostaje ciśnienie na cistaku mimo pozostawienia na dowolnie długi czas
- ciastko właściwie nie istnieje gdyż przy odpinaniu na skutek dużego ciśnienia i lejącej się wody błotko rozlatuje się po całym ekspresie

Mam przygotowane zamówienie obejmujące:
- obie uszczelki tłoka
- uszczelkę grupy
- podwójne sitko

Czy w Waszej ocenie coś powinienem do tego gogdać czy też powinno wystarczyć do usunięcia powyższych objawów?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 29 Czerwiec 2015, 19:13:51
Sprawdzs czy ekspres został wyprodukowany do 2005 roku czy pózniej bo są jakieś różnice w częściach. Oprócz uszczelek, sprawdz na podstawie rysunków, czy wszystkie części są zainstalowane! Promocję na podwójne sitko i tamper masz u Stefano's Espresso Care (https://www.espressocare.com/products/elektra-home-machines).
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 29 Czerwiec 2015, 19:37:56
Nie ma tabliczki znamionowej, na "zegarze" też brak daty.

[EDIT]
Jeśli różnica jest m.in. w logo oraz zaworze obok wlewu wody to mam model po 2005
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 10 Lipiec 2015, 20:30:13
Uszczelki na tłoku wymienione.  Nastąpiła diametralna poprawa sytuacji - nic nie cieknie a wszystko działa jak należy.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 10 Lipiec 2015, 20:33:09
Zdjęcia, chcemy zdjecia
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 10 Lipiec 2015, 20:35:01
Z "operacji" zdjęć nie ma, bo byłem cały umazany smarem i nie chciałem upaprać telefonu. Zdjęcia samego ekpresu już wkrótce. Ale pisząc krótko - jestem zachwycony maszynką!
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 10 Lipiec 2015, 20:37:58
 :brawa: :szampan:
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 10 Lipiec 2015, 20:41:27
Póki co najbardziej zadziwiła mnie moc pary i jej ogromna ilość - nie spodziewałem się że taki prosty ekspres będzie tak "kopcił".

Czy uszczelki trzeba okresowo smarować uszczelki czy też jest to bezobsługowy element?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 10 Lipiec 2015, 20:43:27
Ja smaruję od czasu do czasu. Nie zaszkodzi, a w razie dłuższego postoju guma uszczelek jest zabezpieczona.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 10 Lipiec 2015, 20:47:59
Chciałem jeszcze raz gorąco podziekować Goranowi za podesłanie linka i dobre rady oraz DrUsagi za podrzucenie smaru i dzielenie się swoją wiedzą z dźwigniowym laikiem ;-)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: nester w 10 Lipiec 2015, 22:48:44
No to teraz jeszcze Spinacz tylko foteczki tego cudeńka  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: WS w 10 Lipiec 2015, 23:51:48
Póki co najbardziej zadziwiła mnie moc pary i jej ogromna ilość - nie spodziewałem się że taki prosty ekspres będzie tak "kopcił".
Ekspres może prosty, ale bojler jest jak w Rockecie :).
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 11 Lipiec 2015, 20:45:10
Elektra w całej okazałości:
(http://images66.fotosik.pl/1036/6a45da6efb83e254m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6a45da6efb83e254.html)
(http://images68.fotosik.pl/1037/d0a2f729466fb5aam.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d0a2f729466fb5aa.html)

Na obudowie są takie brzydkie plamy, wygląda jak gdyby pochlapana kawą ale nie da się ich zmyć. Czy wiecie jak je usunąć bez naruszenia powłoki lakieru?
(http://images67.fotosik.pl/1037/8119c7990bd7a3adm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8119c7990bd7a3ad.html)
(http://images69.fotosik.pl/1035/32fc651f190e77efm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/32fc651f190e77ef.html)
(http://images68.fotosik.pl/1037/f5a8123dfe7cda64m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f5a8123dfe7cda64.html)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Fux w 12 Lipiec 2015, 10:30:53
Nierealnie to wygląda.
Przeskok w czasie.

Piękna rzecz.
Gratejszyny! :szampan:
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 12 Lipiec 2015, 13:41:26
A ma zaledwie ok. 10 lat ;-)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: WS w 12 Lipiec 2015, 13:48:29
I do tej pory jest produkowany. Po co zmieniać coś, co się sprawdza?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 13 Lipiec 2015, 08:31:35
Muszę zmierzyć temperaturę na ciastku, bo wydaje mi się, że kawa trochę przeparzona.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 13 Lipiec 2015, 21:51:09
Na obudowie są takie brzydkie plamy, wygląda jak gdyby pochlapana kawą ale nie da się ich zmyć. Czy wiecie jak je usunąć bez naruszenia powłoki lakieru?

U mnie daje radę mleczko Cif, ale Ty, w porównaniu do mojego LaPavoni, to masz delikatne jajeczko. Więc trzyj ostrożnie. ;)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 14 Lipiec 2015, 06:37:02
To wygląda po prostu jak plamy rdzy wychodzące spod lakieru. Żona namawia mnie na chromowanie maszynki i może na solidnym wyczyszczeniu  a potem chromowaniu się skończy.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 14 Lipiec 2015, 21:34:31
Chromowana Elektra? Nie przemawia do mnie chromowanie takich kolorów.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: piomic w 14 Lipiec 2015, 22:17:42
A jakby ją zapolerować i pozłocić?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 15 Lipiec 2015, 06:40:43
Koncepcja jest niezła, oć łatwiej w mojej okolia znaleźć kogoś kto pochromuje niż pozłoci ;-)
Na razie nic nie będę zmieniał, zobaczymy może uda się czymś wyczyścić choć szczerze wątpię.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 02 Grudzień 2015, 07:38:39
Jakich tamperów używacie do Elektry? Mam teraz Mottę 49 mm i jest "ciut za mała"
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: zamek w 02 Grudzień 2015, 11:07:04
No niestety też mam 49 mm ale jakoś daje sobie radę :D - idealnie dopasowany to trzeba by dorabiać bo oficjalny rozmiar to właśnie 49 mm.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: andpgud w 02 Grudzień 2015, 17:51:33
Witam.
Potrzebuje czesci do mojej elektry. Napisalem do ATP sklep i nikt nie odpowiada i nie moge sie dodzwonic.
Moze sa jakies inne zródla w PL?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 02 Grudzień 2015, 17:53:08
W atp tak to właśnie wygląda ;)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: andpgud w 05 Grudzień 2015, 18:27:47
To kto moze mi wiec zalatwic czesci?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 05 Grudzień 2015, 18:34:16
Ja złożyłem u nich zamówienie, poczekałem i w końcu dotarło :)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: indianka w 10 Luty 2016, 16:24:54
Witam serdecznie,
stałam się posiadaczką tej pięknej maszyny. Rocznik 2007. Mogę napisać więcej, jak doprowadzę ją do czystości.
Mam jednak szybkie pytania na start.

Jak dobrać się do presostatu? Nie wiem jak otworzyć tę czarną podstawę. Na czym to jest mocowane?
W ATP kupię komplet uszczelek, czy lepiej od razu szukać za granicą?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 10 Luty 2016, 17:05:02
Nie ma śrubek pod spodem ?

(https://www.espressocare.com/assets/uploads/Mc-Leva-3_03.png)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: indianka w 10 Luty 2016, 18:14:06
Ja znalazłam na stronie ATP schemat i mam inny. Na moim jest tylko jedna przykrywa od dołu. Nie widać żadnej śrubki. W ekspresie mam pięć gumeczek od dołu, po ich wyjęciu jest tylko dziurka pusta. I mam jedną małą dziurkę bez niczego i jedną większą z żółtą zaślepką. Ale za nią też jest pustka.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 10 Luty 2016, 18:45:43
Zobacz pod tacką na ścieki - tam jest 1 śrubka. Po jej odkręceniu wyjmujesz po prostu cały ten czarny spód.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: indianka w 10 Luty 2016, 19:12:21
Dzięki za odpowiedzi. Odkręcałam śrubkę, ale spód nie chciał drgnąć, a na siłę nie chciałam, bo jak się nie wie czy na pewno to trochę strach. Spróbuję jeszcze raz.

Mam z nią jeszcze inne problemy:

Żeby dobrze zapiąć PF muszę przytrzymać podstawę i siłować się z PF, inaczej albo PF wyskoczy w trakcie ekstrakcji (już 4 razy sprzątałam kuchnię), albo przekręcę cały ekspres a PFa nie docisnę. PF przy zapinaniu mogę dokręcić bardzo mało. Tak z centymetr mierzony na obwodzie zewnętrznym grupy. Już czyściłam sitko prysznica i uszczelkę PF. Na HB też dwie osoby opisywały podobny problem. Rozwiązanie sprowadzało się do niedopuszczania do zatłuszczenia uszczelki. Nadal jednak dziwi mnie z jaką siłą muszę dociskać PF i że przy tym ekspres nie trzyma się podłoża. Też tak macie? Ja podejrzewam, że ta uszczelka jest jakoś za gruba, stara (chociaż całkiem elastyczna), może od starszego modelu? Czymś się różnią?

Jest tak zadziwiająco mało kopa pary... W Ascaso Steelu było porządne kopnięcie. Tu z minutę wiszę z dzbankiem, mleko ledwo ciepłe, pianki max 1cm... o wirku nie ma mowy. Już Zelmer miał więcej pary. Czytałam gdzieś, że to wina kiepskiej rurki do spieniania. Macie pomysł na jaką podmienić? Co będzie pasować.

To że niby miał być sprawny, a uszczelka tłoka po czyszczeniu już puszcza, to mnie nawet nie dziwi. Zaliczyłam już też odkamienianie na niebiesko... środek do odkamieniania od Ascaso jest zdecydowanie za mocny. Ale tak to jest jak się robi na czuja, zamiast wcześniej poczytać (brak czasu).

Ale żeby nie było są też pozytywy. Zakochałam się. Jest piękna, prosta, z duszą. I w końcu zmobilizowałam się i mam tamper na styk. Podjechałam do tokarza z moim starym 58mm i stoczył mi do odpowiedniego rozmiaru. Fajnie wygląda i przylega tak, że nie ma opcji krzywo ubić kawę, bo brzegi trzymają kąt prosty.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 10 Luty 2016, 19:39:38
Uszczelka prawdopodobnie za gruba i z tego powodu nie możesz dokręcić portafiltr prawidłowo. Ja miałem tak przy nowej uszczelce, po jakimś czasie się ułożyło. Co do spieniania, nie parorurka jest winna a ciśnienie które jest za słabe. Możesz pokręcić presostatem na plus i zobaczyć co się dzieję. Wody w zbiorniku też nie może być za mało. Te ekspresy lubią spieniać mleko i myślałem że nasz kolega który jest szczęśliwym posiadaczem Elektry, wreszcie zmieni ksywę z spinacz na spieniacz
Komplet uszczelek kosztuję około 50 euro (https://www.espressocare.com/schematics/drawing-a-microcasa-leva) ale pewnie nie musisz wszystkie wymieniać. Nie wiem ile w ATP kosztują, trzeba sprawdzić. 
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: indianka w 10 Luty 2016, 20:12:38
Ale to gdzieś czytałam, że lepiej zmniejszyć ciśnienie żeby espresso było słodsze. Ale zawsze mogę wyłączyć grzałkę na chwilę przed strzałem, to ciśnienie w bojlerze spadnie.
A co sądzisz o wymianie sprężyny na słabszą? Ponoć MCaL daje duże ciśnienie, ale czytałam też przeciwne opinie o wymianie na mocniejsze...
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 10 Luty 2016, 20:19:38
Za obie uszczelki do tłoka w coffema.pl  płaciłem niecałe 70 zł (w tym przesyłka). Przy okazji warto dokupić jakiś smar (np. Molykote 111 - wystarczy mała tubka)

Zapinanie PF rzeczywiście idzie ciężkawo a że ekspres lekki to jeździ po blacie :). Zakręcając go trzymaj za dźwignię (nie urwie się). Po zapięciu PF-a rączka wskazuje mniej-więcej godz. 16:30.

Pary mam mnóstwo, a sama jakość spienianego mleka jest znakomita. Presostat mam tak ustawiony, by wskazówka oscylowała wokół środka zielonego pola. Może mam przytkaną końcówkę parorurki? Spróbuj przetkać wykałaczką.

Obecnie jestem na etapie poszukiwań dostawcy pojedynczego sitka IMS.

Na razie nie wymieniaj sprężyny, używaj tego, co stworzyli Inżynierowie z Elektry - wg mnie jest całkiem OK.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 10 Luty 2016, 20:30:00
Fajny shot / 5 sec preinfuzja + 25 sec / i możesz sprawdzić czy działasz prawidłowo

http://www.youtube.com/watch?v=u533IeV8m44 (http://www.youtube.com/watch?v=u533IeV8m44)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: indianka w 10 Luty 2016, 21:31:13
Dzięki.
To z wyskakującym PF już wiem. U mnie też wychodzi na ok. 16:30. A ta "sprężynka" w PF trzyma Wam sitko, żeby wybić ciastko, czy też musicie je z sitka wygrzebać?

Sprawdziłam uszczelkę między tłokiem a bojlerem i jest ok. W ogóle jestem zdziwiona, że wszędzie jest czysto, śruby śmigają. Widać, że rzeczywiście jakiś rok - dwa temu była na przeglądzie i potem niewiele używana. Brud w tłoku + kamień w bojlerze, ale tego się spodziewałam. Reszta ok.

Nie ma też rys na podstawie i bojlerze. Wygląda prawie jak nowa. Brak rdzy. Tylko odrobinka przy śrubie pod tacką, ale to nie razi. Tylko kratka ociekowa zdradza jej wiek ;) Choć w sumie nie jest taka stara, to jeszcze dziecko, w porównaniu z tym ile one potrafią pożyć. Uwielbiam to, że tak łatwo można ją rozmontować i wymieniać co się chce.

Dyszę przetykałam szpilką. Dałam presostat tak, że ciśnienie było powyżej 1,6bara, a para nadal nikła... Może jak ostygnie całą dyszę odkręcę i zajrzę, odkamienię...

Dzięki za filmik. Ja mam chyba trochę za małą dozę. No i mi czasem za szybko dźwignia idzie do góry, ale nad tym pracuję.

EDIT: A w ty Coffema to rozumiem mailowo? Ten smar też tam mają? Tego sklepu jeszcze nie znałam ;)

Jeszcze zdjęcie dołączam.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 10 Luty 2016, 21:40:50
Cudna maszynka i kontrastujący kolor tampera 
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 11 Luty 2016, 06:51:09
Z coffema mailowo. Smar kupowałem w necie.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: piomic w 11 Luty 2016, 15:58:43


Cudna maszynka

Oj tak... tylko gdzie ją zmieścić zakładając że nie pozbędę się haiksa?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: indianka w 11 Luty 2016, 16:17:40
piomic - postawić jedna na drugiej  :smiech:  w końcu wiadomo, że dźwignie wygodniej się obsługuje jak jest wyżej niż na zwykłym blacie kuchennym.

Tamper nigdy, do niczego mi nie pasował (chyba, że do szpilek). Ale czerwony jest taaaaaki ładny...

Dzięki za sugestie. Dysza bucha aż miło. Było w niej pełno farfocli z kamienia. Nie wiem jak tam się dostały. Może jak sprzedawca wylewał wodę przed transportem...

A pytałam jeszcze o to czy Wam się sitko trzyma w PF? Wygląda na to, że tej metalowej obrączki nie dorwę zbyt szybko. Powyginać tą co jest?

Patrzyłam na te sitka precyzyjne, ale do MCAL nie widziałam. Strasznie niestandardowy rozmiar mamy tych PFów.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 11 Luty 2016, 16:31:09
Ims produkuje takie pojedyncze sitka 58mm. Prawdopodobnie uda się je ściągnąć przez naszych forumowych kolegów komercyjnych ;)
Sitko u mnie trzyma się bardzo mocno i muszę używać noża, żeby je wyciągnąć z PFa
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: KAKR w 11 Luty 2016, 16:38:06
Ładna zabawka.... :taniec:
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 11 Luty 2016, 16:40:51
A pytałam jeszcze o to czy Wam się sitko trzyma w PF?

Do Spinacza nie musisz mówić per WY  :blue:
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 11 Luty 2016, 16:47:03
Dlaczego? Czuję się jak Król ;)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: indianka w 11 Luty 2016, 17:31:25
A pytałam jeszcze o to czy Wam się sitko trzyma w PF?

Do Spinacza nie musisz mówić per WY  :blue:

Hehehe  :lol2:

Powyginam drucik. W takim stanie i tak do niczego nie służy.

Jaram się tą maszynką, bo trochę miałam obaw (prywatna sprzedaż, nie przez ebay) czy i jaka dotrze do mnie. Nie jest idealna, ale szybko się okazało, że jest między nami chemia:)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 11 Luty 2016, 17:36:02
Witam serdecznie,
stałam się posiadaczką tej pięknej maszyny. Rocznik 2007. Mogę napisać więcej, jak doprowadzę ją do czystości.
Mam jednak szybkie pytania na start.

Jak dobrać się do presostatu? Nie wiem jak otworzyć tę czarną podstawę. Na czym to jest mocowane?
W ATP kupię komplet uszczelek, czy lepiej od razu szukać za granicą?


Ach piękne są te ekspresy. Gdzie udało Ci się kupić ?

piomic - postawić jedna na drugiej  :smiech:  w końcu wiadomo, że dźwignie wygodniej się obsługuje jak jest wyżej niż na zwykłym blacie kuchennym.

Tamper nigdy, do niczego mi nie pasował (chyba, że do szpilek). Ale czerwony jest taaaaaki ładny...

Dzięki za sugestie. Dysza bucha aż miło. Było w niej pełno farfocli z kamienia. Nie wiem jak tam się dostały. Może jak sprzedawca wylewał wodę przed transportem...

A pytałam jeszcze o to czy Wam się sitko trzyma w PF? Wygląda na to, że tej metalowej obrączki nie dorwę zbyt szybko. Powyginać tą co jest?

Patrzyłam na te sitka precyzyjne, ale do MCAL nie widziałam. Strasznie niestandardowy rozmiar mamy tych PFów.

Był taki żart co do kolorów, jak kolor butów kobiety nie pasuje do ubioru zewnętrznego, pasuje do koloru bielizny ;), może i tak jest z tamperem.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: indianka w 11 Luty 2016, 18:15:26
Żarcik zacny. :D

Znalazłam ogłoszenie na ebay-kleinanzeigen. de - to odpowiednik naszego olx. Zapłaciłam PayPalem (bo można zapłać każdemu, kto ma konto, zachowując ochronę kupujących). Były trzy oferty. Np. kilkuletnia użyta kilka razy za 700EUR.
Widziałam też ofertę na forum kaffee-netz. de staruszki za 350EUR po wymianie sprężyny, wajchy itp. od człowieka, który ją używał. Tylko na zdjęciach wyglądała na zzieleniałą :P. Są tam też takie oferty jak u Francesco, że ktoś kupił np. Faeminę, naprawił i sprzedaje.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: andpgud w 28 Luty 2016, 20:10:20
Ok Panowie.
Oficialnie moge powiedziec ze naprawilem swój ekspres.
Musialem wymienic jedna uszczelke w cisnieniostacie, nasmarowac i wyregulowac :D

Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 28 Luty 2016, 20:26:00
Moja ma czarny kabel, inną rurkę do spieniania i węższy górny kołnierz grupy

EDIT
No i oczywiście ciśnienie mierzę "złotym zegarem" ;)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: andpgud w 28 Luty 2016, 22:10:23
Tez mam orginalny manometr, tylko zaciol mi sie na 1.5 bara wiec póki co wymienilem na taki tani
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 20 Czerwiec 2016, 09:30:10
Czy w Polsce jest dystrybutor firmy Elektra? Da się gdzieś w PL kupić Elektra Micro Casa a Leva na fakturę VAT?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 20 Czerwiec 2016, 09:37:41
Google pokazuje choćby: http://zakocaffe.eu/sklep/product.php?id_product=34 (http://zakocaffe.eu/sklep/product.php?id_product=34)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 20 Czerwiec 2016, 09:42:17
google często gęsto pokazuje bezdurnie, Elektra z tej witryny jest w cenie brutto około 7.000 zł, cena w UE to około 4500, czyli 2.500 drożej.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 20 Czerwiec 2016, 09:47:20
Pytałeś czy można kupić a nie czy tanio  :)
Inna sprawa, że ten ekspres nie jest wart tych pieniędzy.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 20 Czerwiec 2016, 09:57:11
Fakt. Źle zadałem pytanie :) Nie jest wart 4.500 zł ? :)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 20 Czerwiec 2016, 10:02:40
W mojej ocenie nie. To bardzo fajny i śliczny ekspresik natomiast... nic rewolucyjnego, zero sterowania i nowych technologii - ot dźwignia z tłokiem, spręzyna, grzałka i termostat. jak dla mnie sensowna cena byłaby gdzieś na poziomie 3,0-3,5 kPLN
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 20 Czerwiec 2016, 10:38:09
3-3.5 to kwota bez VAT i podatku dochodowego :) Pamiętam jak pisałeś, że większość esspreso robisz na Elektrze, Antonio też ostatnio coś jojczy, że hx i inne "pompowe" ekspresy nie takie cacy. :) Szukam prostego ekspresu do domu, Elektra chodzi mi po głowie od dłuższego czasu. W sumie to budżecie którym dysponuję zastanawiam się nad nowym Oscarem II i właśnie Elektrą, niby ekspresy kompletnie z innych kategorii, ale moim zdaniem mają wspólne cechy.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 20 Czerwiec 2016, 12:20:05
Gdzie Ty to wyczytałeś? HX jest super technologią.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 20 Czerwiec 2016, 12:30:57
"Z czasem przejdzie mu to włoskie espresso, a wtedy poszuka zabawek Hario, Kalita itp.  :sciana:"
Musiałbym poszukać, głupio tak grzebać. Pozytywnie się o dźwigniach wypowiadałeś , ogólnie takie wrażenie wrażenie odniosłem. Widzę też , że cześć "starych" kolbowców częściej sięga po inne metody, pewnie piją mniej kawy, ale lepsze, a takich do pompy szkoda.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 20 Czerwiec 2016, 13:03:52
Espresso jest tylko fragmentem wszystkiego, co związane jest z kawą... Czasy się zmieniają, zmienia się podejście kawy. Niektórzy robią tylko cold brew, bo taka forma nie ma kwasu... :) A wymagania sprzętowe ograniczają się do młynka, słoika i jakiegoś filtra (papierowy lub materiałowy).
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 20 Czerwiec 2016, 18:45:09


Szukam prostego ekspresu do domu, Elektra chodzi mi po głowie od dłuższego czasu.

La Peppina? Czytałem kilka porównań, chyba na HB, w których wygrywa ona z mcal ;)

Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 20 Czerwiec 2016, 19:11:35
La Peppina chyba już tylko używany. Jest jeszcze sprężynowy Ponte Vecchio Export. Generalnie chodzi mi po głowie dźwignia od dawna, ale trochę sie bojam :) Nie to, ze sobie nie poradzę z obsługa czy coś, bardziej chodzi mi o to, ze jak wstanę rano to chcę sobie najzwyczajniej .... pierd.... espresso i nie mam ochoty na pieszczoty z ekspresem. Jak wrócę z pracy to już się mogę pobawić , także z rana profanum , po południu sacrum. W tym sensie dźwignia nie wydaje mi sie odpowiednia jako tylko jeden ekspres w domu.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 20 Czerwiec 2016, 20:08:40
To byłoby świetne porównanie, La Peppina i Elektra. Obie sprężyny ...
Ciekawy jestem bardzo, bo na Elektrę mam chrapkę. A Peppina leży nie ogarnięta w pudełku.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 20 Czerwiec 2016, 22:35:18


La Peppina chyba już tylko używany.

jak wstanę rano to chcę sobie najzwyczajniej .... pierd.... espresso i nie mam ochoty na pieszczoty z ekspresem.

Ja kupiłem u Francesco.
francescoceccarelli.eu/onsale_eng.htm (http://francescoceccarelli.eu/onsale_eng.htm)

Nie ma tak łatwo. Cyrtolisz się zawsze :) Ja znacznie więcej kiedy używam Bezzery. Peppina jest tak prosta że nawet kiepska dystrybucja w tym malutkim sitku nie ma znaczenia bo specyfika działania dźwigni-sprężyny to jakoś wygładza - tak przynajmniej mi się wydaje.
Włączasz, woda się grzeje równo z grupą i robisz :)

https://groups.google.com/forum/m/#!topic/alt.coffee/2RkMYnt4xQs (https://groups.google.com/forum/m/#!topic/alt.coffee/2RkMYnt4xQs)




Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 21 Czerwiec 2016, 09:47:59
To byłoby świetne porównanie, La Peppina i Elektra.
@Spinacz - na kiedy się ustawiamy? I jeszcze Caravela dorzucimy do tego ;)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 21 Czerwiec 2016, 10:12:49
Wstępnie mówiliśmy o jesiennej dźwigni w Łodzi  ;)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 21 Czerwiec 2016, 10:59:38
A można się wprosić na te jesienne dźwignie ? Chętnie wszystko udokumentuję fotograficznie :)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: krystians w 21 Czerwiec 2016, 12:10:01
Marcin zamiast się wpraszać, po prostu przyjedź ;)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 21 Czerwiec 2016, 18:19:27
może nawet mi uda się dojechać :) spróbuję się postarać, o ile mi termin nie będzie kolidować z pracą...
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: piomic w 21 Czerwiec 2016, 18:51:38
To zmień pracę. W końcu pracujesz żeby żyć, nie odwrotnie.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: flexooo w 21 Czerwiec 2016, 23:07:25
Do tego czasu z pomocą Doktorka pewnie ukończymy moją Peppinkę to oprócz niej  dorzucę  Europiccole do porównań :)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: JanekdF w 21 Czerwiec 2016, 23:25:53
To może i ja bym przyjechał z moim brzydkim kaczątkiem? Kiedy te jesienne? Wrzesień, październik? Ja akurat lubię moją pracę, ale w październiku pojawiają się studenci i trzeba ich ogarnąć.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Demonik w 03 Listopad 2016, 15:50:50
Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem Elektry. W chwili obecnej to mój numer jeden kawka  Dosyć mała crema ale smak zdecydowanie najlepszy.  W moim rankingu na drugim miejscu Arrarex a następnie Peppina. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 03 Listopad 2016, 16:27:39
Wszystko przetestowane? ;)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Demonik w 03 Listopad 2016, 23:14:06
Oczywiście chodziło mi z maszyn, które aktualnie posiadam :) 
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Demonik w 04 Styczeń 2017, 14:39:05
W wolnej chwili zrobiłem sobie NPF z oryginału i dorobiłem rączkę z drzewa oliwnego :taktak:
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 04 Styczeń 2017, 14:42:45
Bez fotki się nie liczy :-P

Marek.

Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Demonik w 04 Styczeń 2017, 14:43:46
Haha, już jest. Coś mi nie wyszło :)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: JanekdF w 04 Styczeń 2017, 18:47:30
Zdjęcie z samego wybrzeża włoskiego? ;)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 04 Styczeń 2017, 19:39:08
Fajnie wyszło 👍

Marek.

Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Demonik w 06 Styczeń 2017, 09:53:56
Mam tą przyjemność, że mieszkam na Sardynii :)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: JanekdF w 06 Styczeń 2017, 12:27:06
Aaa... To i drewno pod ręką. Tymczasem u nas śnieg :D
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: indianka w 09 Styczeń 2017, 14:45:40
Kochani pomóżcie!

W mojej Electrze "cieknie" woda z łączenia manometru i bojlera (bardziej na bojlerze).
Jakiś czas temu pojawił się odprysk powłoki wierzchniej i było widać miedź(?) z której jest wykonany bojler a na tym jakby kamień z wody, ale żadnych zacieków itp. Zamalowałam lakierem, żeby zabezpieczyć, ale oczywiści nic to nie dało. Dopiero dziś po zaparzeniu kawy zaobserwowałam drobny wyciek, ale ta woda w moment odparowuje. Ciśnienie jest ok.
Raz go odkamieniałam środkiem od ascaso, ale szybko zobaczyłam zieloną wodę i wylałam roztwór. Ekspres mam ok roku, on ma koło 9-10 lat.
I co teraz?
To się da jakość załatać? Zaspawać?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: JanekdF w 09 Styczeń 2017, 19:59:07
To łączenie to spaw czy dwa skręcane elementy? Jeśli pierwsze, to może oznaczać duży problem. Bojler do spawania. Raczej bym nie używał ekspresu do czasu naprawienia defektu. Jeśli drugie, to może wystarczy wymienić uszczelkę?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 09 Styczeń 2017, 20:01:12
Najlepiej zrób zdjęcia :)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: indianka w 10 Styczeń 2017, 09:00:06
Tak, to jest na spawaniu. Teraz też się boję go używać.
Macie pomysł kto w Warszawie mógłby naprawić to? Jaką metodą?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 10 Styczeń 2017, 09:23:29
Idź do sklepu hydraulicznego gdzie mają rury miedziane - powinni mieć namiary na jakiegoś speca od ich układania i spawania. Albo poszukaj kogoś od spawania aluminium i podobnych metali - też powinien sobie poradzić.
Obawiam się tylko że po naprawie ekspres straci nieco od strony wizualnej.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: indianka w 10 Styczeń 2017, 09:30:37
Ostatnio szukam ekipy do wymiany rur w domu :D Może ich zapytam przy okazji...
A czym to spawać? Są różne surowce z tego co czytałam i trzeba to będzie zabezpieczyć jakoś przed korozją. Na szczęście miejsce jest niezbyt widoczne, ale liczę się z tym, że straci na urodzie. Może kiedyś pochromuję ten bojler i będzie po kłopocie, bo teraz jest strasznie delikatna ta powłoka.



EDIT:
Znalazłam firmę co spawa sprzęt agd, tylko nie podejmą się demontażu...
Jak usunąć pokrywę od dołu? Na siłę? Nie widzę żadnej śruby.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 10 Styczeń 2017, 10:42:07
Tę czarną plastikową od dołu? Pod pojemnikiem na "zlewki" jest śruba.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: indianka w 10 Styczeń 2017, 11:50:34
Dzięki. Doszłam już.
Teraz nie mogę odkręcić tego spodu z grzałką. Podstawę już odkręciłam, ale mam jeszcze takie wielkie śruby (-) i się tylko wyrabiają. Muszę chyba jakiś wielki śrubokręt kupić.
Rozkręcałeś już kiedyś tak, żeby dostać się do wnętrza? 
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 10 Styczeń 2017, 11:52:24
Nie, dotychczas nie było takiej potrzeby. Niemniej myślę o zmianie "image" na chrom z uwagi na okropne plamy na całym korpusie, więc pewnie niedługo nabędę doświadczenia.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: piomic w 11 Styczeń 2017, 08:36:50
rury miedziane - powinni mieć namiary na jakiegoś speca od ich układania i spawania
Miedzianą instalację się lutuje, nie spawa.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: cook74 w 22 Styczeń 2021, 19:16:15
Witam serdecznie.
Pierwszy swój post postanowiłem umieścić w tym wątku.
Dlaczego w tym ? Jest to jedyny dotyczący tej maszyny :( niestety przynajmniej ja innych nie znalazłem.
Zastanawiam się od jakiegoś czasu, dlaczego ten ekspres nie jest zbyt popularny na forum ? Od informacji o La pavoni, bolą oczy od przeglądania i czytania forum a w kwestii tej maszyny można by rzec zupełna cisza.
Są może tutaj szczęśliwi właściciele tego ekspresu ?

Pozdrawiam
Tomasz
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: jakub_stanecki w 23 Styczeń 2021, 13:19:28
Może dlatego, że La Pavoni jest 3x tańszy a Elektra zyskuje tylko wyglądem i być może sprężyną?

Czytałem dużo na jej temat na homebarista - i ogólna opinia o kawach z dźwigni była następująca

Olimia Cremina > La Pavoni > Elektra MCAL

Co prawda wygląd Elektry jest tak fascynujący, że z chęcią bym ją postawił w pokoju :) i niech nawet kawa będzie gorsza ;)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: cook74 w 23 Styczeń 2021, 20:19:20
Na dzień dzisiejszy już takiej przepaści cenowej nie ma 2:1 ale rozumiem, ze jest to jakiś argument. Tym bardziej sądziłem, ze  mimo wszystko elektra jest lepszą maszyną.
O olimpia cremina  nawet nie pytam. Tutaj skok cenowy,  tez jest min 2 x więcej niż elektra. Niestety brutalna rzeczywistość :(
A są na forum osoby użytkujące Elektrę ? Szczerze mówiąc zastanawiam się nad zakupem i interesowały by mnie wszystkie aspekty z nią związane.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 26 Luty 2021, 10:40:29
A są na forum osoby użytkujące Elektrę ? Szczerze mówiąc zastanawiam się nad zakupem i interesowały by mnie wszystkie aspekty z nią związane.

Ja też 🙂
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 27 Luty 2021, 06:36:49
 :wow2:

https://m.youtube.com/watch?v=bXtIsO1kRyw
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 28 Luty 2021, 10:15:06
To bardzo fajny i śliczny ekspresik natomiast... nic rewolucyjnego, zero sterowania i nowych technologii - ot dźwignia z tłokiem, spręzyna, grzałka i termostat. jak dla mnie sensowna cena byłaby gdzieś na poziomie 3,0-3,5 kPLN

Jest i wersja półautomatyczna, tylko jaki ma to sens:

https://www.youtube.com/watch?v=ryGd3nkn5rc


Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: cook74 w 01 Marzec 2021, 20:52:33
A są na forum osoby użytkujące Elektrę ? Szczerze mówiąc zastanawiam się nad zakupem i interesowały by mnie wszystkie aspekty z nią związane.

Ja też 🙂
Może jakiś zakup grupowy ? Zawsze z ceną  można by spróbować coś podziałać a i wątek na forum by odżył ;)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 01 Marzec 2021, 21:28:13
Masz na myśli używaną? Mnie się się podoba tylko w wersji C, chromowanej. Widzę, że i Tobie.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: cook74 w 02 Marzec 2021, 06:12:42
Używanego sprzętu na rynku, praktycznie nie ma :( myśle o jakimś sklepie u nas. No chyba, ze można kupić gdzieś nowy za granica ale pytanie czy będzie taniej ? W zeszłym roku widziałem w caffe italia cenę poniżej 5k
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: jakub_stanecki w 02 Marzec 2021, 08:41:10
Używanego sprzętu na rynku, praktycznie nie ma  myśle o jakimś sklepie u nas. No chyba, ze można kupić gdzieś nowy za granica ale pytanie czy będzie taniej ? W zeszłym roku widziałem w caffe italia cenę poniżej 5k
Francesco sprzedawał za 700 Euro - i potem obniżał - pamiętam, że przed wakacjami kosztowała 680 a po wakacjach jej nie było
http://www.francescoceccarelli.eu/Annunci/altro/2010_elektra_pasquale.htm


poszukaj na FB Giuseppe Barone - na grupie Lever Fever
https://www.facebook.com/groups/LeverFever

rozmawiałem z nim i regenreuje dość dużo dźwigniowców - mosiężną Elektre miał w cenie ok 600 Euro
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: cook74 w 02 Marzec 2021, 11:44:23
Wielkie dzięki  za informacje.
Francesco znam i zaglądam na jego stronę. Widziałem, ze miał w swojej ofercie.  Będę szukał dalej.
Może  w jakimś sklepie u nas uda mi się coś ponegocjować ;)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 02 Marzec 2021, 20:10:42
Używanego sprzętu na rynku, praktycznie nie ma  myśle o jakimś sklepie u nas. No chyba, ze można kupić gdzieś nowy za granica ale pytanie czy będzie taniej ? W zeszłym roku widziałem w caffe italia cenę poniżej 5k
Francesco sprzedawał za 700 Euro

Za 700€ od razu bym wziął, zaś za 5kzł., jak wcześniej zostało napisane, to też uważam, że nie jest warta.


Może  w jakimś sklepie u nas uda mi się coś ponegocjować

Daj znać na priv, jaką cenę dostałeś, może uda się lepszą.
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 03 Marzec 2021, 18:38:40
Może jakiś zakup grupowy ?

Jak by się tak nas więcej zebrało na Elektrę, to ciekawe, ile za granicą by utargował, chociażby od tej "dziwnej" Caffe Italia?

Na pokuszenie, a jakie miękkie tło :D
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: rapoh w 03 Marzec 2021, 19:20:38
chociażby od tej "dziwnej" Caffe Italia?

Jakiś rabat od kosztów cargo. To żaden sklep, tylko połączenie spedycji z infolinią. Jak zamówisz, maszyna po wyprodukowaniu rusza do Ciebie wprost z zakładu producenta. To jaki oni mogą mieć interes w zakupach grupowych? Przecież to oni zarabiają na grupowaniu zakupów :-)
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 03 Marzec 2021, 19:37:55
Przecież to oni zarabiają na grupowaniu zakupów

To oczywiste. Pytanie, jaką mają marże na Elektrze i ile by zechcieli dać upustu przy zakupie np 5szt, przecież producent nie będzie z nami wogóle rozmawiał.


Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 15 Marzec 2021, 20:25:00
No niestety też mam 49 mm ale jakoś daje sobie radę :D - idealnie dopasowany to trzeba by dorabiać bo oficjalny rozmiar to właśnie 49 mm.

Czy 49,3 nie będzie za ciasny?

A tak abstrahując od tego, kto na dniach z WoKowiczów kupił od ręki w Polsce relatywnie tanio przedostatnią Elektrę C chromowaną?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: jakub_stanecki w 15 Marzec 2021, 20:33:03
Czy 49,3 nie będzie za ciasny?
Mam 49,5 i wchodzi ciasno
49 - miał mały luz
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 15 Marzec 2021, 20:42:17
Mam 49,5 i wchodzi ciasno

Grubość ścianki w sitku do Pavoni i Elektry jest taka sama, czy może inna jak IMS i VST?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: jakub_stanecki w 15 Marzec 2021, 21:21:53
Mam 49,5 i wchodzi ciasno

Grubość ścianki w sitku do Pavoni i Elektry jest taka sama, czy może inna jak IMS i VST?


nie wiem - ale sitko Elektry jest minimalnie "ciaśniejsze" niż oryginalne LP albo LF który robi sitka dla IMS
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 16 Marzec 2021, 17:10:24
sitko Elektry

To oryginał?  Masz może suwmiarkę?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Marzec 2021, 07:43:11
sitko Elektry

To oryginał?  Masz może suwmiarkę?


Mógłby ktoś podpowiedzieć, ile wynosi wewnętrzna średnica oryginalnego sitka Elektry Micro Casa, bo jest do kupienia w super promocji ekskluzywny tamper 49,3?
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: jakub_stanecki w 17 Marzec 2021, 11:30:25
Bierz śmiało - ja mam tamper 49,5 - i wchodzi - choć tak na styk - przydałoby się trochę luzu
Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Marzec 2021, 20:14:33
mam tamper 49,5 - i wchodzi - choć tak na styk - przydałoby się trochę luzu

Dzięki, jak będzie za miał za małą średnicę, jak na moje wyśrubowane wymagania, to się 🔄 🙂