Aż sprawdziłem tą palarnie, Spring Roasters.
Inna konkursowa kawa, 250g 17CHF.
Zwykły singiel Hoduras pod espresso paczka 250g - 9CH
Kenia pod espresso, najdroższa u nich z regularnych paleń espresso paczka 250g - 14 CHF (51 zł).
Jak na Szwajcarię to raczej niedrogo. Czyli uzasadnienie ceny kawy od Rojes to tylko bardzo wysoka cena zielonego ziarna bo sama palarnia nie ma jakiejś kosmicznej marży. Ale tego się pewnie nie dowiemy.
Żeby jednak mieć jakąś perspektywę, z raportu Tima Wendelboe wynika, że najwięcej za kawę z Kolumbii w 2016 zapłacił: FOB 5,2 USD za funta. Dla porównania Geisha kupowana była za FOB 30 USD za funta.
Ale na wolnym rynku, kawa jest warta tyle ile za nią kupiec jest w stanie zapłacić
. Z drugiej strony, tak z etycznego punkty widzenia, chyba lepiej kupić coś normalnego a zaoszczędzoną 50 złotych dać jakiejś babince na lekarstwo.