Fellow - Prismo. Dodatek do Aeropressu

[GrizzzLee]

W każdym miejscu fellow tłumaczy troszkę inaczej jak wyciskać te espresso like shoty. Tutaj jest całkiem obszerne wytłumaczenie.
http://fellowproducts.com/how-to-dial-in-your-prismo-to-pull-the-best-shot/

[krystians]

I na końcu podane do tego przepisu same ciemniej palone mieszanki espresso, więc nie dziwcie się jak macie kwas przy średnio palonych singlach. Swoją drogą ktoś może zmierzyć TDS takiego przepisu? Jestem bardzo ciekaw stężenia kawy w tym keczupie.   

[GrizzzLee]

"You can still pull a great shot with lightly roasted coffee, but there is less of a chance of producing crema and a higher chance of pulling a sour shot – just like with an espresso machine."

[pafcio0]

Mielenie jak do espresso (drobniutko) powoduje, że w naparze zostają drobinki

Nie, to obecność pyłu w przemiale i wielkość oczek filtra o tym decyduje. Jak zmielisz grubiej - też będzie pył w naparze. Będzie mniej jeśli odsiejesz.

[GrizzzLee]

Polecane jest by przeciskać dość szybko. Wtedy napar będzie czystszy. Powiem wam, że coś w tym jest.

"Pressing gently on the plunger or not using a swift initial press - this can create a grainy texture in the shot)."

[Miklas]

Rzeczywiście, szybkie przeciskanie ograniczyło nieco drobinki przemiału w filiżance. Zrobiłem Gwatemalę bez ponownego gotowania wody i wyszła znacznie lepiej, pojawiły się pożądane kwaski. Czyli nie ma jednego sposobu, każdą kawę trzeba potraktować indywidualnie, co jest raczej oczywiste. Na razie odpuszczam sobie jasne single pod przelewy w prismo.

Pozytywne spostrzeżenie. Timer wyłącza mi ekspres o 20:30. Czasem z żoną mamy ochotę na jakiś film czy serial wieczorem i czasem nie zdążę przed ostudzeniem ekspresu z wieczorną kawą. Prismo rozwiązuje mi problem .

Marek.

[Bartus_M]

A czy ktoś próbował dobrać proporcje takie jak do fellow i spróbować zrobić espresso na papierze?

Pozdrawiam, 
Bart:)

[GrizzzLee]

Myślę, że będzie ciężko przecisnąć wodę przy espressowym przemiale.
Zawsze możesz Ty spróbować ;D

[krystians]

Ja próbowałem i nie było problemu z przeciskaniem zarówno przez papier jak i metalowe sitko. Rezultaty takich przepisów są jednak mało powtarzalne dla tej samej kawy ze względu chociażby na problem ułożenia kawy i jednorodnego zalania małą ilością wody. Znalazłem słoik dopasowany średnicą, z płaską nakrętką. Spuszczałem na sznurku jako tamper. Jednak to lekka przesada jak dla mnie. Jak dobrze pamiętam, to przy tak drobnym przemiale w metodzie klasycznej nawet nie zaczęła woda przekapywać, więc przynajmniej połowa marketingu prismo mnie śmieszy. Wczoraj widziałem reklamę jakoby ta nakrętka zamieniała AP w maszynę do espresso. Ja też tęsknię do wiosny, ale żeby udawać że jest już pierwszy kwietnia..

[Karlin]

Wykonałem pierwszy strzał Fellow Prismo.
20 gram Brazylii Nossa Senhora de Fatima palonej pod przelewy - zmielona Comandante na 12 kliku - zero to położenie w którym nie da się już bardziej skręcić młynka.
Zalałem wrzątkiem aeropress do pełna, zamieszałem szpatułką przecisnąłem wrzątek przez Prismo aby wszystkie elementy zestawu nabrały temperatury. Wsypałem kawę, wlałem 60 gram wody, która zagotowała się niecałą minutę wcześniej. 20 sekund mieszania, odczekałem jeszcze minutę i przecisnąłem gwałtownie. Napar wyszedł bardzo gęsty. Po spróbowaniu okazał się kwaśny - niestety nie były to kwaski lecz kwas. Nie jestem przyzwyczajony do espresso i dla mnie napar był zbyt intensywny.
W filiżance zostało jeszcze co najmniej 3/4 naparu i zamiast go wylać postanowiłem dolać wody, aby uzyskać ratio jak przy metodach alternatywnych czyli 6,5 gram kawy na 100 ml wody. Powinienem więc dolać 170 gram gorącej wody. Po dolaniu 120 gram spróbowałem napar i okazało się, że kwas znikł zupełnie, ale kawa była lurowata. Gdy bardziej przestygła pojawiły się kwaski. Nawet zupełnie przestudzona smakowała nieźle. Czuć było kwaski, ale tym razem nie był to kwas.
Jutro spróbuję 20 gram kawy i 100 ml wody. Ciekawe co wyjdzie. Zastanawiam się czy jest sens przestawić Comandante na 11 klik.

[Miklas]

Moim zdaniem to błąd zaczynać z tego typu naparem od kaw pod przelewy. Mówisz, że nie jesteś przyzwyczajony do espresso, nie wiesz jak taka kawa będzie smakować w espresso, więc nie możesz oceniać jej w prismo. Dla wielu espresso z jasno palonych ziarenek to kwas, którego nie da się przełknąć, ale dla wielu innych to jest owocowy koncentrat wszystkiego co dobre w kawie.

Dziś dałem szansę Rwandzie, jednak. Zrobiłem tak: 20g mielone jak do espresso, zagotowałem wodę, przelałem AP/prismo, wsypałem kawę, 50 ml wody bez dodatkowego gotowania. 20 s mieszania, łącznie 1,5 minuty parzenia i przeciśnięcie bardzo gwałtowne, tak, że poczułem poduszkę powietrzną. Wyszło bardzo smacznie, wiadomo kwaskowo owocowo, ale to nie kwas jak wcześniej, choć wielu tak by powiedziało

Marek.

[Mader]

Zastanawiam się dlaczego ktoś z jasno palonej kawy koniecznie chce zrobić espresso.
Regularnie po dwa razy dziennie nawet używam fellow ale korzystam z kaw ciemno palonych. Też to wszystkim proponuję.
@Krystians nie wierz reklamom też robiłem espresso wcześniej przez ubijanie kawy ale jak wspomniałeś było to uciążliwe. Dlatego jako, że nie mam ekspresu a lubię sobie czasami wypić  espresso to jestem bardzo zadowolony z fellow bo daje mi jego namiastkę.

[GrizzzLee]

Moja najsmaczniejsza próba na blendzie pod espresso z rodzimej palarni:

20g ziarenek zmielonych na 7(11) kliku NitroB zalałem 50g wrzątku w niewygrzanym AP jednocześnie odpalając timer. Przystąpiłem do intensywnego mieszania, które trwało 30s. Odczekałem aż na timerze wyświetli się 1:00. Z użyciem sporej siły przecisnąłem napar do filiżanki.

Napar zawiesisty, oleisty z szybko znikającą "pianką". Smak ok. Blend dla Kowalskiego, czyli dużo czekolad, orzechów i karmelu. Toteż udało mi się uzyskać w filiżance. Aromat prażonych migdałów, naturalnego kakao.

Próba z Fruity od Eli szybko uświadomiła mnie, że Prismo temu nie podoła. Kwasiura aż gębę wykręca - w moim odczuciu. Mimo, że uwielbiam owocowe kawy w przelewach itp. Jako espresso... na razie nie dla mnie.

[Miklas]

Zastanawiam się dlaczego ktoś z jasno palonej kawy koniecznie chce zrobić espresso.

Jeśli to pytanie do mnie, to dla tego, że espresso z jasno palonej kawy to jest to co tygryski lubią najbardziej i chciałbym namiastkę tego zabrać ze sobą na wakacje

Jednak ja jestem świadomy co robię i czego oczekiwać, nie ma się co sugerować moimi eksperymentami.

Marek.

[Karlin]

Zastanawiam się dlaczego ktoś z jasno palonej kawy koniecznie chce zrobić espresso.

Jeśli to pytanie do mnie, to przyznam że nie mam żadnej kawy ciemno palonej. Nie mam ekspresu, a pod alternatywę bardziej smakują mi kawy jasno palone.