forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Alternatywne urządzenia do parzenia kawy => Wątek zaczęty przez: Rostov w 27 Kwiecień 2016, 13:53:03

Tytuł: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Rostov w 27 Kwiecień 2016, 13:53:03
Dzień dobry,

jako że jest to mój pierwszy post na tym forum, chciałbym się przywitać. :)

Z góry zaznaczam, że nie jestem szczególnym smakoszem kawy, ani znawcą procesu jej parzenia. Do niedawna raczyłem się zwyczajną, tradycyjną „zalewajką”. Dopiero jakiś czas temu znajomy namówił mnie na zakup drippera. Mój wybór padł na Hario V60-02 w zestawie z filtrami do tego modelu. Na razie jestem bardzo zadowolony, jednak mam 2 pytania:

1. Dotychczas, pijąc „zalewajkę”, kawę zawsze miałem gorącą. Obecnie, parząc w dripperze, cały proces trwa na tyle, że gdy kawa ostatecznie trafia już do kubka, jest dobrze ciepła, ale już nie gorąca. To normalne i tak się pić powinno, czy macie może jakieś sposoby, by jednak, parząc kawę w dripperze, napić się gorącej?

2. Kupując ww. dripper Hario V60-02, otrzymałem w zestawie 100 sztuk filtrów oznaczonych tym samym symbolem. Żadnym rozmiarów na opakowaniu, ani nic podobnego. Jednak setka tych filtrów kosztuje prawie 20zł. W marketach często widzę różne filtry, np. z Jana Niezbędnego, gdzie setka kosztuje max 5-6zł. Ale tutaj filtry te mają oznaczenie rozmiaru - 2, 4… itd. W związku z powyższym chciałbym zapytać, który rozmiar filtra będzie pasował do drippera Hario V60-02?
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 27 Kwiecień 2016, 13:58:46
A rozrzewasz wcześniej kubek/filiżankę?
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w 27 Kwiecień 2016, 14:06:03
A jeśli chodzi o filtry, to te np. z Jana Niezbędnego mają płaskie dno i nie nadają się do driperów Hario V60.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 27 Kwiecień 2016, 14:06:56
Dobrze zaparzona kawa przelewowa powinna mieć 75-85°C. Jeśli masz mniej, to coś poszło nie tak, albo zimna woda, albo nie rozgrzany serwer, filiżanka.

Co do filtrów, to poniżej Melitty bym nie schodził, te Jany i inne wynalazki zapychają się, nie są wolne od aromatów własnych i w ogóle kawa z nich smakuje najczęściej marnie -- nawet po obfitym przelaniu wrzątkiem. Sprawdź też czy na pewno jest ich 100, czasem jest 80, a czasem nawet 40.
Jeśli jednak nadal chcesz, to 4-ki zgięte w V wejdą do V60.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Rostov w 27 Kwiecień 2016, 14:20:32
Przyznam szczerze, że kawę z dzbanuszka, na którym stawiam dripper, wlewam do zimnego kubka. Pijąc kawę parzoną tradycyjnie, jakoś nigdy nie potrzebowałem uprzedniego rozgrzewania kubka. Troszkę sporo tego wrzątku idzie, jak na zrobienie jednej kawy - przelanie filtra, sama kawa, ogrzanie kubka. ;)

W przypadku filtrów z Melitty widzę, że są oznaczone 1x2 i 1x4. Jaka jest różnica? Poza tym, to są filtry do ekspresu przelewowego i też mają płaskie dno. Będą pasować do V60-02?
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 27 Kwiecień 2016, 14:24:28
1. Dotychczas, pijąc „zalewajkę”, kawę zawsze miałem gorącą. Obecnie, parząc w dripperze, cały proces trwa na tyle, że gdy kawa ostatecznie trafia już do kubka, jest dobrze ciepła, ale już nie gorąca. To normalne i tak się pić powinno, czy macie może jakieś sposoby, by jednak, parząc kawę w dripperze, napić się gorącej?
Jak zagotujesz wodę od razu wlewaj go grubej porcelanowej filiżanki albo do naczynia które łatwo się nagrzewa i trzyma ciepło.
Jednak setka tych filtrów kosztuje prawie 20zł.

Tak czyli jednostkowo masz dwadzieścia groszy na jednej kawie. Pijąc wyciągasz te dwadzieścia groszy z portfela i wrzucasz do skarbonki z której żona ani cwaniakowate dziecko nie wyciągnie oszczędności. Dodatkowo wrzucasz tam 2,5 PLN w ten sposób zbierasz na nową kawę. Czyli 2,7 PLN powinno lecieć do skarbonki. Dodatkowo musisz być czujny i czekać aż deskowy da promocję na darmową wysyłkę i zamawiasz wtedy filtry. Nie jakieś jaśki niezbędne tylko filtry i nie dziaduj. Ta sama kawa w kawiarni kosztuj ok 10 zł tak więc opłaca się. Resztę kosztów czyli energia i woda zwalasz na żonę i dziecko że za dużo tv oglądają, że po co tyle świecą światła i takie tam różne.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 27 Kwiecień 2016, 14:41:31
Manfred- miszcz  :evil:
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w 27 Kwiecień 2016, 14:43:38
Troszkę sporo tego wrzątku idzie, jak na zrobienie jednej kawy - przelanie filtra, sama kawa, ogrzanie kubka. ;)
A tam. Driper na kubek docelowy, przelewasz filtr i gotowe. Filtr przelany, driper i kubek ciepły :)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: qba w 27 Kwiecień 2016, 14:44:44
Kilka tygodni temu wybrałem się na cupping do Forum. Po przygotowaniu naparów bariści dali kawom ładnych kilka minut zanim rozpoczęliśmy testy. Po cuppingu zaopatrzyłem sie w torebke Rwanda Mahembe z The Barn, która najbardziej mi odpowiadała. Nie czuje sie na siłach aby opisywać jej smak, ale z tego co pamiętam było kwaskowato - czyli tak jak lubię w przelewach.

Po powrocie do domu zaparzyłem tą kawe w V60 i zonk. Kawa wyszła płaska i prawie bez smaku, ale jak poczekałem kilka/kilkanaście minut, aby ostygła, pojawiły się smaki z cuppingu i wszystko było ok.

Z małego rozeznania w internecie, które wtedy zrobiłem, kawe z przelewów warto pić w temperaturze około 55 stopni C. Z moich doświadczeń faktycznie więcej smaków wtedy wychodzi na wierzch niz od razu po przygotowaniu.

I tu pojawia się dla mnie przeciwny problem... Lubię wypić kawę od razu po zaparzeniu, a tu jednak warto chwilę poczekać z czym czasami mam problem:)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 27 Kwiecień 2016, 14:49:34
Troszkę sporo tego wrzątku idzie
Tą samą partią wody możesz przelać filtr, rozgrzewając dripper i kubek do którego będziesz parzył i z którego możesz od razu pić.

Cytuj (zaznaczone)
W przypadku filtrów z Melitty widzę, że są oznaczone 1x2 i 1x4. Jaka jest różnica? Poza tym, to są filtry do ekspresu przelewowego i też mają płaskie dno. Będą pasować do V60-02?
Dwójki są do mniejszych dripperów, lepiej wziąć czwórki, bo i tak je zginasz w V po skosie, czyli zmniejszasz ich zakładaną objętość, ale da się tak parzyć. Parzyłem V60 na filtrach z Melitty i z Moccamastera nie raz. Są nieco wolniejsze niż te japońskie, ale spokojnie można uzyskać smaczną kawę.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Rostov w 27 Kwiecień 2016, 14:59:35
A jak w ogóle oceniacie jakość filtrów z Hario na tle innych?
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 27 Kwiecień 2016, 15:00:20
Hario wygrywa
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Rostov w 27 Kwiecień 2016, 15:11:30
To dopytam o jeszcze jedną rzecz - filtry bielone, czy niebielone?
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 27 Kwiecień 2016, 15:18:08
Bielone, niebielone dają znacznie mocniej papierem, trzeba je o wiele bardziej przelewać wrzątkiem, a i to nie zawsze pomaga.

A co do filtrów Hario, to tylko Chemex może konkurować, ale to inny wymiar doznań, choć poziom ten sam.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 27 Kwiecień 2016, 15:27:41
Polecam stopniowe przerzucanie się na chłodniejszą kawkę, bo w takiej czuć znacznie więcej - no a chyba po to pijemy kawę specialty :)
Z premedytacją nie rozgrzewam filiżanek, długo mieszam i napowietrzam napar (przelewam z bardzo wysoka), czasem wrzucam kostkę lodu - by jak najrychlej po parzeniu móc się cieszyć przyjemnym, broń Boże gorącym naparem ;)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 27 Kwiecień 2016, 15:51:07
niebielone dają znacznie mocniej papierem
A bielone chlorem :)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 27 Kwiecień 2016, 15:53:32
W kwestii ewentualnego zapachu chloru, to wystarczy zalać gorącą wodą i poczekać zanim zasypie się kawą żeby odparował.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 27 Kwiecień 2016, 16:47:31
Analogicznie jak w przypadku niebielonych, żeby przestały walić tekturą  ;)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 27 Kwiecień 2016, 21:22:24


Polecam stopniowe przerzucanie się na chłodniejszą kawkę, bo w takiej czuć znacznie więcej - no a chyba po to pijemy kawę specialty :)

V60 używam w pracy, robię zwykle 200ml w kubku z grubego szkła i zabieram "do ludzi". Stoi sobie na biurku przy drukarce (ma taki bezpieczny kącik pod parapetem) i popijam po łyczku jak sobie o niej przypomnę, jak sobie za rzadko przypomnę to kończąc po 2-3h wypijam resztę duszkiem. No i już się nie dziwię że wystygnięta smakuje co najmniej równie dobrze jak gorąca -- a zwykle lepiej.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Rostov w 27 Kwiecień 2016, 21:53:14
Coś mi mówi, że stare przyzwyczajenia tradycyjnego picia wrzątku trzeba odstawić do lamusa. Bo to i tak można se gębę poparzyć, a i smak też da się załapać dopiero po jako takim przestygnięciu. ;)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 27 Kwiecień 2016, 21:55:29
A poparzony język nic nie czuje i goi się dość długo.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: k4sper w 27 Kwiecień 2016, 23:38:55
niebielone dają znacznie mocniej papierem
A bielone chlorem :)

Akurat lepsze filtry są tlenione. Czyli bielone tlenem.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Stonish w 28 Kwiecień 2016, 06:12:44
Coś mi mówi, że stare przyzwyczajenia tradycyjnego picia wrzątku trzeba odstawić do lamusa. Bo to i tak można se gębę poparzyć, a i smak też da się załapać dopiero po jako takim przestygnięciu. ;)

Miałem dokładnie to samo na początku, za wszelką cene kombinowałem jak tu zrobić żeby mieć gorącą kawę... Te czasy się skończyły bo wiem, że "ciepła" (nie gorąca) jest smaczniejsza. Szkoda tylko, że tak szybko się kończy ;-)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 15 Wrzesień 2016, 22:26:10
Mam pytanie natury technicznej. Do wykonania naparu zalecana jest jakaś doza. Załóżmy, że najczęściej polecacie 6g na 100ml. Przy kawie 200 ml muszę namielić 12 g kawy, do tego zalecana jest preinfuzja 30ml w jakimś czasie. Tu dochodzę do pytania. Czy wliczać preinfuzję do dozy czy nie. Założyć, że woda z preinfuzji zostanie w kawie i np wytarować wagę po czym zalać 200 ml, czy może liczyć wodę łącznie z preinfuzją i dolać po niej 170 ml wody?

Pozdrawiam, Marek.

Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: WS w 15 Wrzesień 2016, 22:53:53
Ja wliczam wodę ma preinfuzję, ale kieruj się smakiem. Po ekstrakcji w przemiale zostaje około 2 ml wody na 1 g przemiału.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 15 Wrzesień 2016, 22:53:58
Liczysz wodę w filiżance,  to co zostało w kawie  pomijane. Ale dla własnej ciekawości zrób 12g i 200ml wody własne do drippera i 12g i 200ml kawy uzyskane w filiżance. Zobacz co tobie lepiej smakuje. Czym się różni.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Shaggy_Paw w 16 Wrzesień 2016, 00:28:32
do tego zalecana jest preinfuzja 30ml w jakimś czasie.
Generalnie do preinfuzji stosuje się wodę w ilości dwukrotności wagi kawy (niektórzy stosują x2.5) właśnie z tego powodu, że kawa absorbuje ilość wody równą dwukrotności swojej masy. Czas 30-45s zależnie od świeżości kawy.

Co do drugiej kwestii, ratio jest stosunkiem zmielonej kawy do gramatury wody, a nie ilością napoju końcowego. Smak możesz modyfikować zmieniając ratio (od 5.5 do 6.5g/100ml), temperaturę lub grubość przemiału.
Biorąc za punkt odniesienia ilość kawy w kubku obniżasz po prostu ratio. (W przypadku 300ml kawy w kubku, stosując bazowe 6g/100 obniżasz je do 5.36 gdyż przy tej samej dozie wlewasz nie 300, a 336ml wody)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 16 Wrzesień 2016, 13:07:10
Co do drugiej kwestii, ratio jest stosunkiem zmielonej kawy do gramatury wody, a nie ilością napoju końcowego. Smak możesz modyfikować zmieniając ratio (od 5.5 do 6.5g/100ml), temperaturę lub grubość przemiału.
Biorąc za punkt odniesienia ilość kawy w kubku obniżasz po prostu ratio. (W przypadku 300ml kawy w kubku, stosując bazowe 6g/100 obniżasz je do 5.36 gdyż przy tej samej dozie wlewasz nie 300, a 336ml wody)

Czyli rozumiem, że jeśli np kolega WS, który pisze rewelacyjne recenzje kawy, w takiej recenzji napisze, że zastosował dozę 12g/200ml to znaczy, że w kawie zostało mu około 24 ml wody i uzyskał około 176ml naparu.

Idąc tym tokiem rozumowania chcąc przygotować sobie 200 ml naparu o tych samych właściwościach, bo zachęcił nas skutecznie swoim opisem do spróbowania tak przyrządzonego naparu ale 176 ml to dla nas za mało, musimy zmielić x=12gx200ml/176ml=13,63 g~14g i zaparzyć je w 228 ml wody?

Oczywiście pomijam takie czynniki wpływające na smak jak czas, temperatura, skład wody, i wiele wiele innych, ale rozpatruję teraz czysto teoretycznie ten jeden parametr jakim jest doza.

Pozdrawiam, Marek.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 16 Wrzesień 2016, 13:40:35
Chyba nie ma co komplikować i tak wyliczać. Charakter tej konkretnej kawy przecież nie zmieni się diametralnie jeśli przeleci Ci 10ml więcej lub zrobisz większy przelew np.400ml :)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 16 Wrzesień 2016, 13:49:25
Chyba nie ma co komplikować i tak wyliczać. Charakter tej konkretnej kawy przecież nie zmieni się diametralnie jeśli przeleci Ci 10ml więcej lub zrobisz większy przelew np.400ml :)
Pewnie nie, ale chciałbym złapać jakąś ogólną zasadę, jakiś punkt odniesienia. Wiem, że jak mi poleci ręka i wleje się trochę więcej wody, albo młynek da + lub - 1g przemiału, to świat się nie zawali, ale czysto teoretycznie chciałbym wiedzieć jak traktować te opisy.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Shaggy_Paw w 16 Wrzesień 2016, 15:45:33
Co do drugiej kwestii, ratio jest stosunkiem zmielonej kawy do gramatury wody, a nie ilością napoju końcowego. Smak możesz modyfikować zmieniając ratio (od 5.5 do 6.5g/100ml), temperaturę lub grubość przemiału.
Biorąc za punkt odniesienia ilość kawy w kubku obniżasz po prostu ratio. (W przypadku 300ml kawy w kubku, stosując bazowe 6g/100 obniżasz je do 5.36 gdyż przy tej samej dozie wlewasz nie 300, a 336ml wody)

Czyli rozumiem, że jeśli np kolega WS, który pisze rewelacyjne recenzje kawy, w takiej recenzji napisze, że zastosował dozę 12g/200ml to znaczy, że w kawie zostało mu około 24 ml wody i uzyskał około 176ml naparu.
Nie chcę się wypowiadać za kolegę WS ale mogę domniemywać, że tak. Nawet w mistrzowskich recepturach zawsze podaje się stosunek kawy do wlewanej wody mając na uwadze, że ilość otrzymanej kawy będzie niższa.

Idąc tym tokiem rozumowania chcąc przygotować sobie 200 ml naparu o tych samych właściwościach, bo zachęcił nas skutecznie swoim opisem do spróbowania tak przyrządzonego naparu ale 176 ml to dla nas za mało, musimy zmielić x=12gx200ml/176ml=13,63 g~14g i zaparzyć je w 228 ml wody?
Ja dozę zawsze obliczam równaniem krzyżowym, bo jest najprościej i najszybciej.
6g - 100ml
x g - 225ml

6*225/100 dla ~200ml w kubku
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 16 Wrzesień 2016, 17:41:45
Chyba nie ma co komplikować i tak wyliczać. Charakter tej konkretnej kawy przecież nie zmieni się diametralnie jeśli przeleci Ci 10ml więcej lub zrobisz większy przelew np.400ml :)
Obawiam się, że przy 200ml te 10ml może mieć znaczenie, a przygotowanie naparów 200 i 400ml, które będą smakować identycznie wcale nie jest takie proste.

chciałbym złapać jakąś ogólną zasadę
Jest jak przeliczyłeś. :)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: WS w 16 Wrzesień 2016, 18:02:35
176 ml to dla nas za mało

Na 200 ml dripa z V60, przy standardowej dozie, potrzeba 228 ml wody.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 16 Wrzesień 2016, 18:11:26
Dziękuję ślicznie wszystkim, mam już jasność w tej kwestii :-)

Pozdrawiam, Marek.

Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 16 Wrzesień 2016, 19:50:50


Obawiam się, że przy 200ml te 10ml może mieć znaczenie, a przygotowanie naparów 200 i 400ml, które będą smakować identycznie wcale nie jest takie proste.

Nie wiem ile mi wychodzi gdy wlewam 200g wody. Ale wiem że niektóre kawy dają więcej naparu inne więcej wchłaniają i naparu jest mniej myślę że 10-20ml
200 i 400 raczej mi nie wychodzą identyczne, ale w żaden z nich nie jest gorszy, mają nieco inne cechy, czasami są bardzo zbliżone.
Jednak objętość dripa jak i uzysku nie zmienia charakteru danej kawy.
Nie mam nigdy wątpliwości że to ta sama kawa. Czy większa czy mniejsza :)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Imacman66 w 19 Styczeń 2018, 19:32:06
Przy zastosowaniu Drip Standa, można ważyć wodę dostającą się do naczynia, a nie całość zestawu.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 19 Styczeń 2018, 19:41:52
No ale gdy uzyskasz przykładowo na 12 g 200 ml w filiżance to co robisz?
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Imacman66 w 19 Styczeń 2018, 19:56:08
Oglądając filmy z YT, sporo osób waży wodę, która dostała się do naczynia na kawę, a nie sumę wody, która wsiąkła w kawę i przeleciała przez dripa. Czy to jest błąd?
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 19 Styczeń 2018, 19:58:26
Mam w planach takiego dripstanda DIY, chcę zrobić jakąś kuwetę z tacką, ociekową. Ma to być łatwo wyjmowane do opróżniania. Ponadto chciałbym, żeby kuweta z tacką i serwerem opierała się o wagę, tak, żeby nie trzeba było wagi usuwać po uzyskaniu zakładanej wagi naparu. Ochroni to wagę przed przypadkowym zalaniem.

Marek.

Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 19 Styczeń 2018, 20:27:54
Oglądając filmy z YT, sporo osób waży wodę, która dostała się do naczynia na kawę, a nie sumę wody, która wsiąkła w kawę i przeleciała przez dripa. Czy to jest błąd?
Przy pewnych technikach zalewania może być to ślepa uliczka, ale przy innych może się to sprawdzać nawet lepiej.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: picasso83 w 16 Marzec 2018, 18:43:02
Niedawno zakupiłem sobie plastikowego V60-02 aby mój porcelanowy V60-01 mógł przejść na zasłużoną emeryturę, ponieważ teraz pijam większe dripy (do przygotowania naparu używam 300-360ml wody).
Jakież było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że do przygotowania dripa w V60-02 z 19g kawy i 300ml wody potrzebuję rozkręcić Komendanta o 10 klików (w porównaniu do V60-01 i tych samych ilości kawy i wody) aby czasy parzenia w obu sprzętach były podobne  :wow2: Dodam, że w obu V60 używam japońskich filtrów jeszcze ze starego/ lepszego rzutu. Czy też macie podobne obserwacje, że trzeba tak wyraźnie grubiej mielić do V60-02 w porównaniu do 01?
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Bartus_M w 17 Marzec 2018, 00:55:12
Czy też macie podobne obserwacje, że trzeba tak wyraźnie grubiej mielić do V60-02 w porównaniu do 01?

Ja z reguły robię kawę 15-16g/250-260ml. Zaczynałem od 25 kliku i najbliżej 3:00 byłem na 29kliku. Potem zrobiłem kawę dla dwóch osób podwajając doze kawy oraz ilosc wody na 32g i 500ml i czas przekroczył 4 minuty (dla tego samego mielenia). Sam zastanawiam sie teraz nad zasadnoscia trzymania sie na siłę 3 minut, bo biorąc grubszy przemial, aby w podwójnej dozie zmieścić sie w 3 minutach kawa mogła by wyjść niedoparzona zakładając grubsze mielenie?
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 17 Marzec 2018, 09:59:08
Kawa może wyjść niedoparzona, grubość przemiału to tylko jeden z elementów przecież. Ale ja dalej jestem zadowolony ze swoich 2:15-2:30, choć ostatnio - o dziwo - smacznie mi wyszła przy ponad 3 minutach. Przekombinowałem z wytrzepywaniem przemiału w wilfie i na zapas zjechałem o bodaj 5 stopni w dół. Chyba to uratowało resztki kawy... Choć strzelam, że przy odpowiednim zmieleniu i krótszym czasie przy wyższej temperaturze i tak by było lepiej :)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Bartus_M w 17 Marzec 2018, 16:19:04
Kawa może wyjść niedoparzona, grubość przemiału to tylko jeden z elementów przecież. Ale ja dalej jestem zadowolony ze swoich 2:15-2:30, choć ostatnio - o dziwo - smacznie mi wyszła przy ponad 3 minutach. Przekombinowałem z wytrzepywaniem przemiału w wilfie i na zapas zjechałem o bodaj 5 stopni w dół. Chyba to uratowało resztki kawy... Choć strzelam, że przy odpowiednim zmieleniu i krótszym czasie przy wyższej temperaturze i tak by było lepiej :)

Dzisiaj zrobiłem V60 prócz preinfuzji na jeden raz, czyli 16g wody, jakieś chlusnęło mi się 50g wody, a potem do końca wlałem resztę, a w między czasie zamieszałem szpatułką od AP, żeby nadać ruch obrotowy w zaparzaczu. O dziwo zszedłem do 2:20, a zawsze miałem problem ze zmieszczeniem się nawet w 3:15. A kawa bardzo przyjemnie pachnie i smakuje całkiem niegłupio (chociaż ciąglę walczę z odzyskaniem aromatu, który pojawił się dzięki radom kolegi Krystiansa, w cuppingu).
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 17 Marzec 2018, 16:57:22
To Ci trochę czasu zajmie ;) Ale spoko, nie przejmuj się, bo nie ma czym. Poważnie. Ja V60-02(Kality nie mam) zalewam czasem raz, czasem trzy razy, czasem zrobię 400 ml, czasem 250 ml... I za każdym razem trzeba zmieniać grubość. Cały czas trzymam się wysokich temperatur i zazwyczaj jestem zadowolony ;) Niestety wilfy przez jakiś czas nie używałem i ostatnio bardzo rzadko mi się to zdarza, więc w przemiał łatwo trafić nie jest. Najważniejsze, żeby się nie poddawać i próbować dalej ;)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Bartus_M w 17 Marzec 2018, 17:20:38
Cały czas trzymam się wysokich temperatur i zazwyczaj jestem zadowolony

Ja dzisiaj podniosłem z 92'C na 94'C. Przy pojedynczym zalaniu kawa przepłynęła szybciej przez dripper. (kolejny element godny zapamiętania) A co u Ciebie oznacza wysoka temperatura? ;)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 17 Marzec 2018, 17:31:27
94-96. Według niektórych to zbrodnia... Poczytaj forum to znajdziesz, ale jeśli dobrze pamiętam to, co ogólnie wyczytałem to 88-92 to niby optymalny zakres temperatury parzenia dripa.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Bartus_M w 17 Marzec 2018, 17:43:40
Poczytaj forum

Zrezygnowałem z facebooka, żeby nie tracić czasu na głupoty, tylko czytać forum. Przeplatam to również z lekturą książki o kawie Iki Graboń. Czytam ile mogę i kiedy mogę a przy tym parzę dwie kawy dziennie i szukam swojego smaku :) Niedługo wybiorę się na kurs (pod koniec marca ma się coś zadziać w regionie moim), no i będę dalej parzył i szukał smaku ;)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: GrizzzLee w 17 Marzec 2018, 21:17:49
Ciekawa sprawa z tym rozmiarem 02. Dziwi mnie, że aż tak trzeba rozkręcać komendanta. Robiąc ponad 0,5l napary w chemexie nie wychodziłem ponad 27(31) klik.

Sam mam ceramicznego v60 w rozmiarze 01. System mam bardzo prosty i zawsze się sprawdza. Niezależnie czy używam brązowych czy białych filtrów (również tych nowych).

Doza 15g kawy na 250g wody. Podgrzewam wodę w Hario Buono z włożonym termometrem. Gdy woda osiąga 96st, wyłączam indukcję, wyciągam termometr i zakładam przykrywkę. Przelewam dripper z filtrem (wodę z kubka oczywiście wylewam). Wsypuję zmieloną kawę (mielona w trakcie podgrzewania wody). Wyrównuję. Odpalam timer. Zaczynam od 30s preinfuzji (ok. 40-50g wody). Następnie polewam dość energicznie wirowymi ruchami od środka. Za pierwszym razem do 150g. Chwilę czekam. Przy czasie 1:05 kolejna porcja do 250g. Od razu po zalaniu wykonuję "swirl" dripperem (pięknie wyrównuje przemiał) i czekam aż sobie zleci. Staram się domykać całość w czasie 2:20 - 2:40.  Jedyne czym manipuluję to komendant nitroB. W zależności od kawy poruszam się między 17(21) - 21(25) klikiem. Bez większych kombinacji. Działa.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 17 Marzec 2018, 22:44:29
jeśli dobrze pamiętam to, co ogólnie wyczytałem to 88-92 to niby optymalny zakres temperatury parzenia dripa.
Jasne kawy mogą się nie otworzyć w tak niskich temperaturach. 92-94°C traktuję jako punkt wyjścia. Co zresztą jest zgodne z cuppingiem i golden cup standard (93.0°C ± 3°).
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 17 Marzec 2018, 23:33:36
88-92 to niby optymalny zakres temperatury parzenia dripa.
Czy to nie był któryś z włoskich standardów parzenia espresso? Kawy są tak różne, i do tego urządzeń i przepisów tyle, że nie odważyłbym się podać zakresu. Miałem kawy które genialnie się zaparzały w 86 stopniach i takie, które poniżej 95 w ogóle się nie zaparzały smacznie. Najczęściej jednak stosuję wodę z przedziału 92-95 stopni. 

Picasso83 Nie wiem czy to tylko kwestia rozmiaru, bo u mnie V60-02 szklany i plastikowy inaczej zaparzają. Plastikowy dłużej przelewa przy tych samych parametrach i kawie. Temperaturowo też jest bardziej stabilny.

Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: picasso83 w 18 Marzec 2018, 12:26:22
Krystians, masz może jakieś domysły z czego może wynikać różny czas zaparzania w V60 w zależności od materiału z jakiego jest wykonany?
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Bartus_M w 18 Marzec 2018, 12:36:27
Miałem kawy które genialnie się zaparzały w 86 stopniach i takie, które poniżej 95 w ogóle się nie zaparzały smacznie. Najczęściej jednak stosuję wodę z przedziału 92-95 stopni. 

Właśnie cieszyłem się, że znalazłem sposób na swoją Kenyę. V60, 23 klik, 94'C (0-skręcone żarna, 1- ruchoma rączka), 16g kawy. preinfuzja ok. 40 gram wody przez 30 sekund, mieszane. Następnie dolane wody na jeden raz do 250, plus zamieszanie zgodnie z kierunkiem wyżłobień czyli w prawo. Czas jaki osiągnąłem: 2:20. W notesie napisałem że to najpyszniejsza kawa jaką miałem okazję pić. (sama kawa w smaku może nie powala na nogi, ale ten "aftertaste" !!! pychota!)

Pomyślałem sobie później, że bardziej oryginalne jest dolewanie wody. Przepis jak wyżej, z tym że po 30 sekundach dolałem wodę do 150g, a następnie w okolicy 1:30 do 250g. Czas 3:20. - zdecydowanie gorszy. Dosyć dawał się we znaki jakiś okropny kwasek. (sądziłem że może będzie bardziej gorzka..)

Nie dałem za wygraną. Przepis parzenia z dolewką jak wyżej, z tym że zszedłem do 90'C i znowu rewelacja. Kawa bardzo subtelna,  ale z jakże przyjemnym aromatem masła orzechowego, które to długo utrzymuje się w buzi.

No i mamy dosyć podobne wrażenia po pierwszym parzeniu i zalaniu do pełna, jednak z 94'C, oraz z 3 parzeniem, 4'C niższą temperaturą i dłuższym przelewem...

Niby już znalazłem dla siebie odpowiadający przepis na tą kawę, ale korci mnie abym spróbował zmienić coś jeszcze aby zobaczyć jak wpłynie to na kawe... :)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: baconp w 18 Marzec 2018, 18:44:41
Zakupiłem swój pierwszy zestaw startowy hario v60 02 za 61zł z dzbankiem. Staram się wg przepisów wstrzelić w 3min przy 12gr na 200ml , jak na razie walczę z grubością młynka nivona i tak może 180ml mi wychodzi przy ostatniej kresce medium. Czy czas powinien wzrastać proporcjonalnie do ml? czyli jak chcę zaparzyć 400ml dla gości to czas ekstrakcji 6min?. Zrobiłem 24gr na 4min i mi wyszło może 250ml .
czyli 200ml 3min, 400ml 6min? Czy może lepiej zrobić 2x200ml bo jakaś cierpka mi wyszła przy 400ml
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Bartus_M w 18 Marzec 2018, 19:18:59
Gratuluję zakupu :)
Otóż rzeczywiście przy większej ilości kawy trzeba zmienić nieco grubość mielenia. Co do zamieszczenia sie w czasie może mieć  na to wpływ w sumie 4 czynniki :
1) użyty rodzaj filtra,
2) ilość pyłu generowanego przez młynek,
3) sposób polewania,
4) zdolność kawy do samoistnego pylenia.

Zrób preinfuzję, zamieszaj, po 30 sekundach wlej resztę wody, po zakończeniu polewania, zamieszaj lekko napar w dripperze, żeby zaczął się kręcić, i zmierz czas. To pozwoli Ci zobaczyć jak sposoby podlewania i dzielenie wody wpływa na czas :)
A potem testuj. I nie trzymaj sie sztywno tych 3 minut :)
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: WS w 18 Marzec 2018, 20:03:32
Czy czas powinien wzrastać proporcjonalnie do ml? czyli jak chcę zaparzyć 400ml dla gości to czas ekstrakcji 6min?.

Kiedyś czytałem o próbach dopasowania długości czasu ekstrakcji do gramatury dripa, celem była smakowa powtarzalność. Sugerowano przedłużenie ekstrakcji o 30 sekund na każde dodatkowe 100 ml wody. Czyli drip 200 ml - ekstrakcja 2.5 minuty, drip 300 ml - ekstrakcja 3 minuty itd.

zdolność kawy do samoistnego pylenia.

 A coś Ty znowu wymyślił? Jak samoistnie, to ktoś pomyśli, że bez mielenia ziarenka produkują pył w torebce :).
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Bartus_M w 18 Marzec 2018, 20:39:20
 A coś Ty znowu wymyślił? Jak samoistnie, to ktoś pomyśli, że bez mielenia ziarenka produkują pył w torebce .

Chodzi oczywiście o pylenie podczas mielenia :) ;) :) :P  hehehe, nawet się uśmiałem z tym samoistnym pyleniem w torebce, @WS rozwaliłeś system :P :P hehehehe :) łumieram :P
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: mario_79 w 30 Wrzesień 2018, 16:31:20
jestem szczęśłiwym posiadaczem zestawu V60-0, serwera i w komekcie była miarka.  Miarka ma w środku kręgi z napisem 8, 10,12. Ktoś może podpowiedzieć po co sa te oznaczenia?
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 30 Wrzesień 2018, 16:37:15
To są chyba gramy (oczywiście w dużym przybliżeniu).
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 30 Wrzesień 2018, 19:05:38
Ta miarka nie nadaje się do niczego :) Tak jak inne. Mi jednego ziarna do młynka wchodzi 18 g a innego 24 g, więc trochę bym się naciął - kiedyś przesypywałem nią ziarna z worka do pojemniczka przed wsypaniem do młynka, obecnie leży w kartonie a tą z AP dostała mama i sypie mielonkę do kawiarki. To dla ludzi, którzy nie patrzą na gramy tak jak my, więc...
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Pawcio w 30 Wrzesień 2018, 20:49:54
kiedyś przesypywałem nią ziarna z worka do pojemniczka przed wsypaniem do młynka

O tak, do tego się nadaje. Sam tak robię cały czas.
Natomiast do odważenia precyzyjnie porcji potrzebna jest waga. Wiem, że na początku przygód z kawą oraz dla osób postronnych może się to wydawać dziwactwem. Polecam mimo wszystko zakupić, kosztuje około 30 zł.
Tytuł: Odp: Hario V60-02 - gorąca kawa i filtry.
Wiadomość wysłana przez: Damian w 30 Wrzesień 2018, 21:25:18
Kiedyś, gdy nie miałem wagi i kupowałem sklepowe (z supermarketu) ziarenka, to wychodziło, że pełna miarka ma faktycznie w przybliżeniu te 12 gram (+-2), ale typowo "sklepowej" kawy - typu mk, lavazza itp. Jak później w grę weszła waga i jasno palone kawy, to się okazało, że jest różnie... Ale jak ktoś robi kawę tak: zakup kawy w pobliskim supermarkecie, mielenie ostrzowym młynkiem, przelewanie w dripie bez stopera i wagi, to ta miarka jest najmniejszym zmartwieniem dla tego kogoś...