Drodzy
Proszę o pomoc i poradę w sprawie wyboru młynka do espresso. Sporo czytałem na forum i w necie, ale w pewnym momencie utknąłem. Mam Gaggię Classic 2018 i młynek Baratza Encore. Piję espresso i kawy przelewowe (v60), do przelewów Encore się dobrze nadaje, do espresso niestety nie (czasem mi wyjdzie, ale to chya przypadek). Mam niewiele miejsca w kuchni (wysokość młynka max 50 cm), więc raczej nie wchodzą w grę młynki gastronomiczne.
Mam kilka opcji do espresso (zostawiam sobie Encore do alternatyw) :
Tańsza - używana Baratza Vario
Droższa - Lelit PL72
Najdroższa - Ceado E5P
Nie zależy mi na timerach i tak zawsze ważę portafilter z kawą, mam też intuicję, że im mniej elektroniki tym lepiej. Najbardziej zastanawiam się między opcją najtańszą a najdroższą. Za Ceado przemawiają większe żarna, ale czy będzie czuć znaczącą różnicę w stopniu zmielenia i smaku zaparzonej kawy pomiędzy Vario a E5P?
Dodam, że ostatnio próbuje kaw jaśniej palonych (Arcaffe Roma) a za nie podobno lepiej zabrać się większymi żarnami.
Prośba o poradę, który młynek wybrać. Może ktoś z Was doświadczył przesiadki z jednego młynka na drugi?
Z góry dziękuję za pomoc i sugestie
Łukasz