forum.wszystkookawie.pl
Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Przygotowanie kawy => Wątek zaczęty przez: marboz44 w 24 Grudzień 2023, 09:37:30
-
Mój ekspres czeka w sklepie do środy a ja czytam i czytam żeby choć merytorycznie jak najlepiej się przygotować i jedna rzecz nie daje mi spokoju.
Idealne espresso 7-8g kawy i 25-30s ekstrakcja i 25-30 ml na gotowo. Doppio 14-16g kawy i 25-30s ekstrakcji i 50-60 ml kawy. Czas ekstrakcji zależy od stopnia zmielenia kawy. Więc skoro zmielone mam tak aby trwało to i do filiżnaki wlało się to 25-30 ml to jak w tym samym czasie ma wlać się 50-60 ml? Zapewne pytanie banalne ale nie daje mi spokoju i albio ja coś źle rozumiem albo pomijam jakiś istotny fakt :)
-
Ze strony głównej Forum:
Espresso - przejdźmy teraz do ekspresu ciśnieniowego. Służy on do zaparzania jednego rodzaju kawy – espresso. Jest kilka rodzajów, ristretto, espresso, doppio, lungo – choć najczęściej, z tego co zauważyłem, pije się doppio, sprzedawane często jako podwójne espresso. Uzyskiwana objętość kawy jest w zakresie od 15 do 60 ml, ale, co dziwne, kawę lepiej jest zaparzać mierząc wagę otrzymanego naparu. Dość dziwna sprawa, ponieważ wcześniej pisałem o objętości – natomiast ważne są ratio, czyli stosunek ilości wagi kawy do wagi otrzymanego naparu i czas zaparzania między 25 a 30 sekund. Powinno ono mieścić się w zakresie 1:1,5-1:2,5, czyli z 16 g (idealna wg niektórych ilość kawy 7 g na filiżankę niekoniecznie daje najlepsze efekty) zmielonej kawy powinno się uzyskać między 24 a 40 g naparu. Uzyskane ratio wpływa bardzo mocno na smak kawy – zaparzona zbyt długo kawa o zbyt dużym ratio wyjdzie po prostu lurowata, a zbyt mały uzysk wagowy, czyli zbyt małe ratio, spowodują zbyt mocną kawę, która smaczna raczej nie będzie. Przy pojedynczym espresso używa się dozy 7-10 g, przy doppio 14-18 g. Kolejnym ważnym elementem jest tamping – czyli ubicie kawy w sitku. Używa się do tego tampera, który zazwyczaj jest w zestawie z ekspresem. Lepiej jest kupić tamper dopasowany do sitka – kawa będzie równomiernie ubita, co zapobiegnie kanałowaniu – czyli wydrążeniu małego kanału w ciastku (czyli kawie w sitku), przez który woda będzie przepływała szybciej. Żeby temu zapobiec i uzyskać świetne espresso, bardzo ważny jest młynek – ważniejszy niż ekspres. Dużo lepsze efekty uzyska się z połączenia bardzo dobrego młynka z podstawowym ekspresem, niż z drogiego ekspresu i podstawowego młynka. Ekspres nie musi być z bardzo wysokiej półki, bo nawet podstawowe modele (ale nie marketowe) są w stanie zaparzyć bardzo dobre, powtarzalne espresso – pod warunkiem, że kawa będzie mielona bardzo dobrym młynkiem. O wyborze sprzętu później. O dobrze zaparzonym espresso świadczy jego konsystencja (jest gęstsze od wody) i widoczna na wierzchu crema, nazywana mylnie pianką.
To są kwestie mocno umowne. 😉
-
Tekst powstał jeszcze chyba w pionierskich czasach... ;)
-
To prawda.
-
To czytałem i dalej nie jestem pewny albo dalej nie rozumiem :) jeżeli w 25 s zrobię 30 ml to przecież przy tym samym zmieleniu zrobienie 60 ml będzie trwało ok 50 sek. Czyli dłużej niż powinno.. dobrze rozumiem?
Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka
-
Po pierwsze przejdź jednak na uzysk wagowy nie objętościowy czyli ważyć kawę przed i uzysk po ekstrakcji.
Po drugie - wszystkie mądre głowy radzą początkującym nie ruszać sitek do espresso a od razu skupić się na doppio jako łatwiejszym w uzyskaniu.
Jak sam zwróciłeś uwagę mniej kawy mniej espresso a czas ten sam wiec tu będzie zmienną stopień zmielenia kawy
Zdrowych i Wesołych Świat :)
-
dobrze rozumiem?
Chyba nie do końca. Te 30 ml uzyskujesz w 25s i 60 ml też uzyskujesz w 25s, tylko że z dwukrotnie większej ilości kawy włożonej/ubitej w inne sitko. Chcesz pojedyncze espresso - używasz małe sitko, chcesz podwójne dopio - używasz inne, duże sitko, w które wchodzi więcej kawy. To tak w skrócie na poczatek, żebyś zrozumiał co jest stałe, a co zmienne? ;)
Dalej, to zamiast pisać 30 ml używaj jednostki wagowej - 30 gramów - prawie to samo, a czasem może wyjść spora różnica i dla ścisłości używamy tu gramów.
Idealne espresso 7-8g kawy i 25-30s ekstrakcja i 25-30 ml na gotowo.
To, co gdzieś tam wyczytałeś, to taka raczej teoria tylko, bo 30g "espresso" z 8g kawy to dla większości kawoszy byłoby mocno wodniste ;). Najczęściej spotyka się proporcje w okolicach 1:2, czyli z 8g kawy 16g espresso, a dalej to już w zależności od danej kawy i osobistych preferencji, ale od 1:1,5 do 1:3 to taka raczej "norma" jeszcze, a poza tymi proporcjami to już zboczenia :D.
W praktyce, to mało kto używa sitek pojedynczych (mieszczących 7-8g kawy), a raczej sitek podwójnych od 14g do nawet 21-22g (to by pewnie niektórzy nazwali sitkiem potrójnym). W zależności też od używanego ekspresu, ale najpopularniejszym rozmiarem sitka jest chyba 14 - 18g.
W takie sitko pakujesz 14g kawy i tak starasz się dobrać stopień jej mielenia, żeby w 25-30s uzyskać 28g espresso - (które możesz sobie nazwać dopio ;), czy nawet naparem :) ), które możesz sobie rozlać do 2 filiżanek i mieć w każdej po 14g espresso (do picia, bądź dalszej obróbki).
Po jakimś czasie stwierdzisz, że te 28g to trochę mało i przejdziesz na sitko 18g, z którego będziesz chciał uzyskać 36g espresso. To tak na poczatek, bo dalej sobie będziesz eksperymentował z objętościami sitek (a nawet ich producentami) i proporcjami jakie Ci tam będą pasowały :kawa:.
Wesołych świat i szczęśliwego nowego ekspresu!
-
No i teraz mam wytłumaczone jasno i klarownie :) Dziękuję Wam bardzo :)
No i nie mogę doczekać się środy żeby zakupić co nieco :) Do środy moja Delonghi Primadonna musi mnie poić kawą jak dotychczas :)
-
Tak, sitka 7-9g możesz sobie darować, bo prawie zawsze mają kształt stożka a to nie gwarantuje prawidłowej ekstrakcji kawy.
Jedyne godne polecenia to 10 gramowe ze Sworksdesign, no ale 200 dolarów za sztukę plus zapewne koszty dodatkowe.
Pozdrawiam i wesołych Świąt!
-
Dobrze że piszesz 'prawie zawsze'. Ja z takimi sitkami używając ich od lat nie miałem problemów. Na E61 wymagają może większej uwagi i użycia WDT, ale juz na Lamie idzie to zupełnie dobrze. Z tym, że doza w nich to 10-12 gram.
-
ja jeszcze nie wiem dokładnie jaki mają kształt w Rockecie ale faktycznie pewnie więcej będzie używane podwójne.
Zresztą muszę znaleźć dobre proporcie bo moja zona pije takie americano 120 ml mniej więcej, nie za mocne ale i nie za wodniste :D
-
Na E61 wymagają może większej uwagi i użycia WDT, ale juz na Lamie idzie to zupełnie dobrze.
Lepiej by było jakbyś porównywał konkretną maszynę z którą miałeś doczynienia z konkretnym modelem LM a nie ciągle generalizował grupę e61 gdy są różne implementacje i warianty tej grupy i jestem pewien że nie miałeś ze wszystkimi doczynienia żeby tak ogólnikować. Niektóre są dużo bardziej zaawansowane technologicznie i dają dużo więcej możliwości niż Twój model LM.
-
WDT, RDT wielu z nas to stosuje. Tym nie mniej nieco lepsza ekstrakcja wyjdzie z pionowych bocznych ścianek, a nie ze stożka.
O tym zresztą wspominają fachowcy z odpowiednimi tytułami. Jeszcze kolejną rzeczą jest rozmieszczenie otworów w sitku.
Dobrze temat rozpoznał i pokazał w jednym z filmików Lance Hedrick (9 miesięcy temu). Otwory powinny dochodzić praktycznie
do końca ścianek a z tym niestety bywa różnie. Nawet w sitkach VST tego nie ma. Swoją drogą sitka VST stały się „sławne” jak
zaczęto ich używać na mistrzostwach świata baristów i żeby dolać oliwy do ognia to na mistrzostwach wcale nie używa się najlepszego
sprzętu dostępnego na rynku.
-
Co do LM to czekam z niecierpliwością na 2024r., bo wówczas mają wypuścić następcę Mini i w końcu GS3, na którą czekam.
-
Lepiej by było jakbyś porównywał konkretną maszynę z którą miałeś doczynienia z konkretnym modelem LM a nie ciągle generalizował grupę e61
Faktycznie, uściślając chodziło o grupę E61 z VBM Domobar Junior HX. Nie narzekałem na te pojedyncze stożkowe i bardzo często używałem. To samo na Rocket Appartamento. Ale po zmianie na LM Micra odczułem dużą zmianę na plus w obsłudze pojedynczego, stożkowego, standardowego sitka od LM, które było w zestawie. Być może nie sama grupa, czy sitko ma to wpływ, ale też w jakimś stopniu rodzaj pompy wibracyjna/rotacyjna.
-
standardowego sitka od LM, które było w zestawie
-- nie jest to stożkowe ale cylindryczne sitko o prostych ściankach, prostopadłych do dna. Chyba, że coś się zmieniło w ostatnich latach?
-
Temat pojedynczych sitek kompletnie nienadających się do zrobienia poprawnego espresso był wałkowany na forum wielokrotnie. Ze względu na kształt sitka fizycznie nie da się zrobić dobrego naparu i nie ma znaczenia, na jakim ekspresie będziemy go robili. Jedynie zadowalające efekty można uzyskać na kształcie sitka VST 7g i jemu podobnym, gdzie ubija się 7÷8g w wewnętrznej części sitka przy pomocy dedykowanego tampera fi 41mm i funnela, zaś na każdym innym sitku, jeśli komuś smakuje takie "espresso", to jego sprawa. Aż boję się zapytać, jakie wychodzi podwójnego ;)