forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Sprzęt i technika palenia kawy => Wątek zaczęty przez: marand8 w 04 Grudzień 2019, 12:18:53
-
Drodzy forumowicze fachowcy
chcę do domowego wypalania, faktycznie już się zdecydowałem zakupić
piecyk o wsadzie 2 kg ziarenek (zielonych można wsypać do max. 2,5 kg)
i pytanko jak w temacie,
nadmienię że elektryczna ma moc ok. 6 kW,
cena obu taka sama .
Z góry podziękowania.
-
Do domu to już bardzo duże urządzenie. Elektryczne jest prostsze i łatwiejsze w sterowaniu. To duży plus. Przy większych piecach nie ma niestety takiego wyboru.
-
Sprawdź, czy instalacja elektryczna wytrzyma te 6KW.
-
:wow2: 2 kg w domu, to chyba całe osiedle pije tę kawę :) Raczej nie ładuje się maksymalnego zasypu tylko do 3/4, ale co kto lubi.
-
Dzięki Antonio, właśnie to mnie najbardziej interesowało,
z 6 kW nie ma żadnego problemu, jako że z nowym rokiem przenoszę firmę do nowego budynku,
to dla siebie rekwiruję w starej zabudowie takie pomieszczonko gdzie instalacja jest "fest",
dlaczego taka duża do domowego użytku ?
zaczynałem od Gene, ale to była mordęga,
następna czyli obecnie to "prosiaczek" Bullet, bardzo fajna bo pełna obsługa z komputera i można powtarzać
wypał jak któryś się "bardzo udał", ale ? , z wiekiem człowieka ciągnie do czegoś nowego.
Czyli było 0,25 kg, jest obecnie 1 kg, niech będzie następne 2 kg.
Acha Gienka nie za długi czas mogę przekazać w dobre ręce za niewielką opłatą, do tej pory leży w garażu bo robił za rezerwę. (wiem to nie w tym miejscu, ale nie chcę dawać ogłoszenia, bo najchętniej przekazał bym pasjonatowi kawusi, ale takiemu który powiedzmy nie dysponuje funduszami aż na taką rozpustę).
-
Jeśli masz trochę $$, to fajne są Coffee Tech z Izraela. Plug and play z Artisanem. Elektryk na 2kg. Maszyna laboratoryjna... Ale pewnie taniej można dostać jakieś bardziej tradycyjne piece. Nasz Coffed robi zdaje się całkiem zgrabne 3kg piecyki.
-
następna czyli obecnie to "prosiaczek" Bullet
Mógł byś trochę opisać samego prosiaczka i czego mu to brakuję że szukasz innego pieca.
-
Ogólnie to jest bardzo fajna maszynka , w pełni sterowalna z komputera jak i z panela na maszynie.
Regulujesz siłę indukcji, przepływ powietrza biegami wentylatora, także regulowane są obroty bębna i prędkość wentylatora tacki chłodzącej ziarenka.
Czyli tak naprawdę można sobie ustawiać i zmieniać prawie wszystko w czasie wypału.
Cały czas też wprowadzają różne zmiany, uważam że na lepsze, jak dla przykładu czujnik podczerwieni , który w tej chwili wskazaniami bardzo się
zbliżył do realnej temperatury ziarenek w czasie rzeczywistym , gdy termopara pozostaje zawsze o kilka stopni w tyle, wiadomo bezwładność.
Wady to obecnie jedna bardzo poważna - cena.
Ja za swoją z numerem fabrycznym 36 zapłaciłem 1500 Euro i w to był wliczony transport do Polski, odprawa celna i VAT nasz krajowy.
Ogólnie bardzo fajna, ale mnie ciągnie do jakichś zmian, a może mi na starość odbija ?
-
To nie jest duża cena... Maszyny bardziej profesjonalnie są kilka razy droższe, niestety.
-
Jeśli sprzedajesz Bulleta to zapisz mnie pierwszego w kolejce proszę :)
-
[/quote]
Dzięki Antonio, właśnie to mnie najbardziej interesowało,
z 6 kW nie ma żadnego problemu, jako że z nowym rokiem przenoszę firmę do nowego budynku,
to dla siebie rekwiruję w starej zabudowie takie pomieszczonko gdzie instalacja jest "fest",
dlaczego taka duża do domowego użytku ?
zaczynałem od Gene, ale to była mordęga,
następna czyli obecnie to "prosiaczek" Bullet, bardzo fajna bo pełna obsługa z komputera i można powtarzać
wypał jak któryś się "bardzo udał", ale ? , z wiekiem człowieka ciągnie do czegoś nowego.
Czyli było 0,25 kg, jest obecnie 1 kg, niech będzie następne 2 kg.
Acha Gienka nie za długi czas mogę przekazać w dobre ręce za niewielką opłatą, do tej pory leży w garażu bo robił za rezerwę. (wiem to nie w tym miejscu, ale nie chcę dawać ogłoszenia, bo najchętniej przekazał bym pasjonatowi kawusi, ale takiemu który powiedzmy nie dysponuje funduszami aż na taką rozpustę).
Pisalem priv jestem zainteresowany zakupem Gene
-
Ale się "nacytowałeś" ;).
-
"Natanielu" wiem, widziałem i odpowiem w przyszłym tygodniu, bo teraz no wiesz imieniny żony.
Prosiaczka jak na tę chwilę nie planuję się wyzbywać.
Antonio obecna cena Prosiaczka po dostawie do Polski zamknęła by się ze wszystkimi opłatami jak cło, odprawa, Vat w kwocie ok. 3700 - 3800 USD,
a to coś waży tylko 14 kg, czyli wychodzi "bardzo drogo" za 1 kg wyrobu.
-
Na ostatniej imprezie WoC w Mediolanie, Giesen zaprezentował swój nowy piec GW15E -- elektryczny :ogien:. Dzieje się źle. Zastanawiam się, kiedy pojawią się piece do kawy, wykorzystujące energię cieplną słońca?
-
@Antonio A co Ci szkodzi dołożyć fotowoltaikę i akumulatory? Będzie jak znalazł.
-
Szkodzi tyle, że to kosztuje kupę $$$. Widzisz co się kroi w tej materii... Trzeba będzie chyba wziąć to żelastwo i wyjechać z nim do Brazylii albo Indii.
-
Obiło mi się o uszy, że w Niemczech jest zakaz montowania ogrzewania gazowego w domach - tylko pompy ciepła. Tak że gaz zaczyna być passe.
-
W Polsce też jest taki zakaz.
-
2 kg w domu, to chyba całe osiedle pije tę kawę
Może po prostu liczna kawowa rodzina.
Jeśli sprzedajesz Bulleta to zapisz mnie pierwszego w kolejce proszę
Lepiej zacznij od czegoś prostszego, co zagwarantuje ci natychmiastowy sukces, np. GeneCafe, którą Maran8 zamierza sprzedać, jak to oświadczył, a co do "prosiaczka" to przecież "nie zamierza się go wzbić". Co rozumiem, prosiaczki są sympatyczne.
-
Zastanawiam się, kiedy pojawią się piece do kawy, wykorzystujące energię cieplną słońca?
Już są takie. :taktak: Przedwczoraj generacja z wiatru i Słońca (wiatraki i fotowoltaika) wynosiła w PL wg danych PSE Operator 9 Gigawatów, 1/3 zapotrzebowania dobowego. Była więc duża szansa, że wypalając wtedy kawę korzystałem z energii ze Słońca.
-
Myślałem raczej o układzie zwierciadeł skupiających ciepło.
-
Myślałem raczej o układzie zwierciadeł skupiających ciepło.
Najlepsze to takie źródło ciepła, które bezpośrednio ogrzewa całe ziarna ― również od środka.
-
Obiło mi się o uszy, że w Niemczech jest zakaz montowania ogrzewania gazowego w domach - tylko pompy ciepła. Tak że gaz zaczyna być passe.
od zakazu montowania gazu w CO, do weta w przemyśle koszmarnie daleka droga...