Jaki ekspres

[Fux]

Panie Januszu, co by mi Pan polecił?

Zajrzyj do wątku Janusza.

[siewcu]

Piją espresso z takich zestawów, owszem - tyle że na pytanie "jaki ekspres" trzeba najpierw przeczytać założenia przy zakupie sprzętu, bo moim zdaniem średnio pasują one do ekspresu ciśnieniowego.

[hlary]

... Jestem miłośnikiem kaw mlecznych (np. latte). Inni domownicy piją zazwyczaj tradycyjne kawy parzone (ok. 2-3 kaw dziennie na osobę). Przychodzący goście piją zarówno kawy parzone, jak i mleczne. Jaki typ ekspresu moglibyście polecić? Początkowo myślałam o zakupie ekspresu automatycznego, jednak podobno dosyć często się psują, a szczerze mówiąc nie mam zamiaru co chwilę wzywać specjalisty do jego naprawy. Będę wdzięczna za każdą sugestię.

Przy takich założeniach to najlepszy wybór to dobry ekspres automatyczny.
Kawy mleczne to nie musi być capuccino (bo te robi się na bazie espresso i ekspresu kolbowego). A kawy zwykłe z takiego ekspresu automatycznego i tak będą lepsze niż "polskie parzochy".
Może lepiej na wątku ekspresów automatycznych poszukać dobrego niezawodnego ekspresu.

[donkiszot]

Polska parzocha to nic innego jak cupping, trzeba tylko dobrej kawy i będzie równie dobra.

[hlary]

Polska parzocha to nic innego jak cupping, trzeba tylko dobrej kawy i będzie równie dobra.

Cupping to nie "polska parzocha", zwana także "polską plujką".
Polska parzocha : kawa zalewana w szklance wrzątkiem w którym następnie moczy się kawa przez cały czas. Zamieszana.
Cuping to zalanie kawy wodą o określonej temperaturze (nie wrzątkiem) i po określonym czasie (ok. 4 minut) zdjęcie kożuszka i próbowanie kawy z łyżeczki. Próbowanie moczonej we wrzątku kawy po dłuższym czasie niszczy kawę i wszelkie smaki, a to nie będzie cupping.

[donkiszot]

Co do wrzącego wrzątku się zgodzę. Cała reszta nie ma znaczenia gdy kawa jest dobra. Wolę zalewajkę z dobrej kawy niż marne espresso czy marną kawę w jakiejkolwiek postaci.

[hlary]

Wolę zalewajkę z dobrej kawy niż marne espresso czy marną kawę w jakiejkolwiek postaci.

Z tym się należy absolutnie zgodzić.
Chociaż ja jak wielu z mojego przedziału wiekowego całe lata piłem polską parzochę-plujkę, zwaną mylnie "po turecku". I jako wspomnienia mam bóle brzucha po tej kawie (za długo moczona we wrzątku), fatalny smak, pył kawowy w ustach (tego nie zapomnę) oraz plucie tym pyłem. Oraz ta wstrętna piana kawowa. W cuppingu trzeba ją odsunąć, a to się kiedyś pijało. Fuj. Do dzisiaj mnie wzdryga na tamte wspomnienia.
Dlatego jakoś mam wątpliwości co do cuppingu. Łatwo go spie....ć.
Może i cupping nadaje się do próbowania kawy, oceniania jej aromatu i smaku, ale nie do ... picia dla przyjemności. Ale to moje subiektywne odczucia.

[donkiszot]

Ale te bóle brzucha to kwestia surowca, nie metody.

Rozumiem złe wspomnienia, ale odrobina wiedzy, dobra kawa, młynek i zalewajka może być bardzo przyjemna.

[krystians]

French press to przecież urządzenie do zalewajki z sitkiem oddzielającym fusy . 
Moim zdaniem warto mieć w domu to proste i wdzięczne urządzenie. Do kawy mlecznej można pomyśleć o nalaniu mniejszej ilości wody na daną ilość kawy.
myślę że warto zacząć od tego urządzenia, młynka i kupienia kilku rodzajów ziaren z różnych palarni. CHoć do domowych zastosowań mlecznych najlepsza wydaje mi się kawiarka.

WS masz rację że nie używam ekspresu ciśnieniowego w domu. Przepraszam jeśli napisałem coś nieprawdziwego. Kiedyś myślałem o ekspresie, ale z wielu względów musiałem zrezygnować. Jednak po poświęceniu odrobiny czasu kawiarce stwierdziłem, że nie potrzebuję ekspresu. Oczywiście jeśli ktoś czuje potrzebę posiadania takiego urządzenia to czemu nie.

[Janusz]

Panie Januszu, co by mi Pan polecił?

W tym temacie pisałem już do Ciebie dwa razy na priv. Bez odpowiedzi. A w tym wątku nie mogę nic polecać - byłoby to traktowane jako nachalna reklama. Zajrzyj do mojego wątku w Supermarkecie i odpowiedz na priv.

[cup]

Piję wyłącznie cappuccino. Mąż także. Goście zwykle capu, ale amatorzy espresso też u nas bywają.
Bardzo długo piliśmy kawę z ekspresu przelewowego.  Nigdy nie udało się uzyskać takiego smaku jak po zakupie ekspresu kolbowego.
Mam w domu mokę i spieniacz.... nie używam, bo smak zupełnie nie taki:(
Zatem jeśli i Ty dziewczyno zdecydowanie szukasz ekpresu kolbowego
Krótko i w temacie - od najtańszej opcji:
- Używana gaggia classic - można dostac na allegro, albo forumowej giełdzie + i-mini od p. Janusza
- Ascaso Arc +i-mini (wiadomo gdzie;))
- Rancillio Sylvia - wtedy na młynek musisz pożyczyć

Pozdrawiam - też dziewczyna:)

[Janusz]

Cup, dodaj do tej listy UNO. Ten z "wietrzenia magazynu".

[dziewczynaa]

Dziękuję za porady. Widzę, że jeszcze raz muszę rozważyć kwestię zakupu ekspresu. Być może najlepszym rozwiązaniem będzie zakupić młynek, spieniacz do mleka i dobrą kawę.

[Janusz]

Moim zdaniem nie tędy droga. Jeśli chcesz mieć sprzęt z nieco wyższej półki to najlepiej wziąć od razu cały zestaw korzystając z promocji za zestaw a młynek lub ekspres z tego zestawu wziąć sobie na raty w systemie 0%. Masz wówczas od razu sprzęt docelowy bez półśrodków i cieszysz siebie oraz gości znakomitymi kawami.

[grex]

jeszcze raz muszę rozważyć kwestię zakupu ekspresu. Być może najlepszym rozwiązaniem będzie zakupić młynek, spieniacz do mleka i dobrą kawę.

bardzo rozsądnie.
Podstawą dobrej kawy jest surowiec, a nie urządzenia. Łatwo to zrozumieć w odniesieniu do herbaty - najtańsza ekspresówka zaparzona w zabytkowej porcelanie dalej będzie smakować marnie, zaś dobrej klasy liście zaparzone w starym, odrapanym kubku dadzą znakomity napar. Przy kawie metoda parzenia ma większe znaczenie, ale nadal podstawą jest samo ziarno.

W pierwszej kolejności kup sobie wysokiej klasy ziarna, młynek i parę tanich zaparzaczy, np. moka, phin.