Autor Wątek: Jaki ekspres  (Przeczytany 19746 razy)

Offline KiT

  • Wiadomości: 587
  • Ekspres: BZ10 najczęściej
  • Młynek: F64Evo i jakieś tam inne
Odp: Jaki ekspres
« Odpowiedź #75 dnia: 08 Sierpień 2017, 10:21:48 »

Ale o co chodzi ? Pan Janusz ma prawo "promować" oferowany przez siebie sprzęt. Ja nie jestem Jego klientem, ale rozumiem, że chwali to czym handluje. Bo go wybrał. I ma prawo. A ja chwalę to co kupiłem i używam, czyli Bezzerę Magica S PID w CoffeeSite. A pozostali chwalą się swoimi dripami, frenchami, kawiarkami itp. Że one takie oszczędne, itp. Ludzie dajcie sobie siana i idźcie na piwo, a raczej na małą czarną :).  Mnie nie interesują alternatywy, ale kolby. I czytam zasadniczo tylko ten dział. I posty p. Janusza odnośnie kolb są jak najbardziej cenne, bo pokazują duże spectrum kolb. Od tych tańszych do tych najdroższych.
I nikt mu tego prawa nie zabiera, to raczej jego uwagi mają na celu dyskredytowanie opinii innych osób poprzez przypisywanie im nieczystych intencji. A przecież Ci "oni" z tego nie żyją i nie czerpią z zysku z faktu, że ktoś nie kupi ekspresu od Janusza... raczej jest odwrotnie to sprzedany ekspres to zysk sprzedawcy....

Dyskusja toczy się wkoło potrzeby i możliwości jej zaspokojenia. Czyli w sumie proste pytanie, czy ktoś kto do tej pory pił kawę nazwijmy to przelewową z mlekiem, będzie bardziej zadowolony wydając 2000zł na,
(a) zestaw: ekspres, młynek, tamper, odbijak, dzbanek, chemię do czyszczenia i kawę.
Czy raczej powinien kupić:
(b) młynek, przelew, filtry, elektryczny spieniacz, kawę.


I prawda jest trywialna, za 2000 zł nie dokona satysfakcjonującego wybory zestawy z kategorii (a), MUSI wydać sporo więcej (stąd wątek o zakupie ratalnym). Co więcej wydając więcej dostanie pewnie podobny profil smakowy, popełniając mnóstwo kompromisów, co kupując elementy drugiego zestawu, gdzie naturalnie trafia w wyższą półkę.

Dziewczyna zadając pytanie, nie ma zdeterminowanej postawy: piję espresso to mi smakuje, chcę ekspres kolbowy.  Bezrefleksyjne skierowanie Jej na pierwszą ścieżkę nie jest fair.

Tak naprawdę rozmowa powinna moim zdaniem toczyć się jakie dwa konkretne zestawy (a) i (b) są w zasięgu portfela. Jak skomponować zestaw (b) by mieć otwartą drogę do (a). Czyli w jaki młynek warto iść.

Oraz czy koniecznie rozmawiamy o sprzęcie nowym.

Natomiast w kontekście oferty Janusza, warto się przyjrzeć promocji wyprzedażowej, połączonej z promocją forumową i bonami, czy to tam jeszcze obecnie jest na stole i z pełną świadomością, wyższej ceny, spokojnie rozważyć co się kupuje i co się dostaje. Jakie zalety, a jakie niespełnione obietnice się otrzyma. Bo to jest dobry moment w czasie by to rozważyć.
Tyle że emocje Pana Janusza, tego nie ułatwiają. Bo skoro zaczynamy od dyskredytowania intencji forumowiczów, a resztę propozycji pada za kurtyną prywatnej korespondencji (co poniekąd jest wymogiem forum) to wygląda to dwuznacznie, prawda (I już się pojawiają wątpliwości i już nie wiadomo, czy ta oferta taka super, czy chęć poprawienia wyników sprzedaży jest priorytetem... więc może mitygujmy tego typu insynuacje... po prowadzą donikąd i chyba nie robią dobrej atmosfery)?

I moje zdanie: Za 2000zł nie kupisz zestawu do espresso który będzie bezproblemowo serwował Ci kawy mleczne. Co nie oznacza, że się nie da kawy mlecznej na tym wykonać. Da się, da się namalować wzorek, da się zrobić dobre espresso. Ale wymaga to czasu, wprawy, poprawek, czasami trochę nerwów i wydatków rozłożonych w czasie i na pewno kilogramów zmarnowanej kawy. Skoro chcesz iść w ekspres kolbowy to moim zdaniem weryfikuj budżet (tamper to okolice 100zł, dzbanek 60zł, odbijak 80zł, mata 40zł, młynek - te dobre zaczynają się od 1200zł, ekspres nie widziałem nic ciekawego poniżej 1500zł, ale uważam, że pewnie ze 2300zł trzeba rozważyć jak minimum komfortu). I to są realne koszty. Strefa komfortu to jeszcze dodatkowe 1000-2000zł na stole.

I na koniec uwaga do nowej koleżanki, to forum jest jakby to nazwać... przekorne.
Jak ktoś założy wątek jaki kupić automat to dostanie  tonę porad, że ma kupić kolbę, jak założy wątek jaki ekspres to się dowie, że powinien poszukać przelewu. Te rady nie wynikają ze złośliwości tu udzielających się (to naprawdę mili ludzie :) ), ale z niedopasowania budżetu do potrzeb. I niechęci to udzielania nadmiernie uproszczonych, przez co nietrafionych rad.


« Ostatnia zmiana: 08 Sierpień 2017, 10:58:24 wysłana przez KiT »

Offline grex

  • Wiadomości: 1031
  • Ekspres: Aeropress+FlaVin sRGB, Phin, Moka 2tz inox, Slowpresso
  • Młynek: Eureka+mikro hopper
Odp: Jaki ekspres
« Odpowiedź #76 dnia: 08 Sierpień 2017, 10:46:46 »
żeby nie było ja nic do Janusza nie mam, sam od niego sprzęt kupiłem i byłem zadowolony. Póki nie okazało się, że świat alternatyw jest równie dobrym wyborem, i żeby zaparzyć fajną kawę wcale nie musiałem kupować elektrycznego ekspresu.
Mój prześmiewczy post o cenzurze był tylko reakcją na zbyt nachalne promowanie swoich produktów i sugestię, że poza ekspresami nic innego nie ma sensu.

po co były by te wszystkie drogie i wyrafinowane maszyny kolbowe gdyby z przelewu otrzymywało się identyczny efekt
efekt nie jest identyczny ale podobny, równie dobry, moim zdaniem w niektórych metodach nawet lepszy. Przed sprzedażą ekspresu (nota bene marki ascaso) robiłem 5x próbę porównawczą z moką na jednakowym brew ratio, w opinii mojej i znajomych w ślepym teście wszystkie testy wygrywała moka, a nie ekspres, dając z tej samej ilości kawy i wody mocniejszy, wyraźniejszy i dłużej utrzymujący się smak.
Ekspresy wynaleziono nie dlatego, że są lepsze, ale szybsze, zdaje się Siewcu o tym pisał po powrocie z kawowej wycieczki do Włoch. Pierwsze espresso było serwowane na stacji kolejowej, główny więc założeniem było aby skrócić proces parzenia, żeby obsłużyć jak najwięcej klientów.

Kawa to nie "tylko espresso i koniec". Tak samo jak samochód to nie tylko Mercedes i żadnych innych nie ma.... Jest cała masa innych konstrukcji równie dobrych a często i lepszych. Tak może mówić tylko ktoś kto nie zna nic więcej, albo.... ma interes finansowy żeby sprzedać swoje produkty.
Moka, Phin czy Slowpresso przy umiejętnej obsłudze są w stanie nawet dać coś w stylu espresso, jeśli ktoś koniecznie chce pijać naparsteczek maksymalnie skoncentrowanego naparu. Ale z tego co widzę, to wiele osób wcale nie lubi tak małych i tak mocnych kaw, przeciętny Polak pija nieco większe objętościowo i mniej skoncentrowane napary - coś podobnego jak uzyskuje się np. z moki, phina, aeropressa, itp. A do takich kaw ekspres nie jest najlepszym wyborem, nie mówiąc już o kosztach 100x wyższych niż alternatywny zaparzacz i dużo trudniejszej obsłudze.

Zresztą ostatnio alternatywy wyraźnie zyskują na popularności. I nic dziwnego, bo są prostsze, tańsze a efekt równie smaczny.
Jeśli ktoś koniecznie chce espresso to faktycznie w tym budżecie ascaso jest jedyną opcją, ja tylko chciałem przekazać, że podobną, nie identyczną ale równie dobrą kawę można zrobić za pomocą zaparzaczy za kilkadziesiąt zł.
« Ostatnia zmiana: 08 Sierpień 2017, 10:52:53 wysłana przez grex »

Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3169
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: Jaki ekspres
« Odpowiedź #77 dnia: 08 Sierpień 2017, 11:06:11 »
Gdyby dziewczynaa zadała pytanie - wybrać ekspres czy alternatywy to takie propozycje byłyby na miejscu.
Januszu!
Myślę, że autorka jest na samym początku drogi i po prostu nie wie, że takie pytanie może zadać. Drogi kawowe są dwie: albo ktoś zaczynał od "polskiej po turecku", trafił na taką lepiej zrobioną  i mu zasmakowała, albo gdzieś spotkał dobre espresso - we Włoszech / Chorwacji / dobrej kawiarni / u znajomych z prawdziwym ekspresem i też mu kawa zasmakowała.

Ja "polskiej po turecku" nigdy nie tolerowałem - wolę herbatę (kawę do dziś traktuję jako używkę, herbatę jako napój). Poszedłem tą drugą drogą - espresso we Włoszech. Stąd kupiłem u Ciebie ekspres i młynek (skądinąd Macapa, którymi to młynkami kiedyś handlowałeś - i.m.h.o. lepszymi od młynków Ascaso) i jestem, pomimo ciągłych moich narzekań, zadowolony.
O alternatywach nie wiedziałem nic -  gdybym wiedział, być może moja droga przebiegła by zupełnie inaczej. Zatem - o phinach, aeropresach frenchpressach itp. wątek to może nie jest, ale nie traktuj takich postów jako ataku na siebie.

Żałować można tylko, że nie ma na forum żadnych innych aktywnie działających sprzedawców sprzętu - jesteś tylko Ty (i chwała Ci za to). Gdyby byli, może nie traktował byś propozycji zakupu innego sprzętu jako ataku na siebie.

Offline mlopus Mężczyzna

  • Wiadomości: 2395
  • Ekspres: HX GRIMAC Baristar SN 000009,Bialetti Experss Mini, LP Europiccola
  • Młynek: Mazzer Luigi Super Jolly DR, 1Zpresso Q2
Odp: Jaki ekspres
« Odpowiedź #78 dnia: 08 Sierpień 2017, 11:17:24 »
Ale tak patrząc zupełnie bez uprzedzeń i ograniczania się wymogami nowego sprzętu to za 2000 zł można nabyć drogą kupna używany ekspres chociażby dźwignię LP, ASCASO Uno lub RS oraz całkiem godny używany młynek gastro i tamper i cieszyć się świeżą kawą w domowym zaciszu na myślę niezłym poziomie ;-) 

Offline KiT

  • Wiadomości: 587
  • Ekspres: BZ10 najczęściej
  • Młynek: F64Evo i jakieś tam inne
Odp: Jaki ekspres
« Odpowiedź #79 dnia: 08 Sierpień 2017, 12:10:05 »
Oczywiście, tak samo pewnie kwota budżetu 2000zł jest barierą umowną.
Znosząc kolejne ograniczenia pole manewru się zwiększa.
Może należy zacząć polować na używany młynek, a potem dopasować resztę?
Może przesunąć budżet w górę i kupić coś z promocji Janusza, wiedząc, co jest a co nie jest termoblokiem, oraz z czym to się wiąże?
A może to ekspres przelewowy jest spełnieniem marzeń?
Może warto iść w raty.....

Być może za chwilę się okaże, że to aspekt wizualny (jak ten sprzęt wygląda na blacie) jest najważniejszym kryterium wyboru....

Ile osób tyle rozwiązań. Ja wolę ekspres kolbowy i wiem, że to wolę bo wszystkiego z powyższych spróbowałem.

Offline hlary Mężczyzna

  • Wiadomości: 626
    • Kancelaria Prawna
  • Ekspres: Bezzera Duo TOP MN i kawiarka elektryczna i Bialetti
  • Młynek: Nuova Simonelli MDX i Porlex Tall
Odp: Jaki ekspres
« Odpowiedź #80 dnia: 08 Sierpień 2017, 22:00:58 »
Czytając te wszystkie posty i pojawiająca się myśl, że ten podział na alternatywy i ekspresy kolbowe nie ma znaczenia, to aż się prosi o otwarcie nowego podziału w "opiniach, testach i porównaniach" np. wybór sprzętu wg budżetu ;
do 2.000 zł,
2000-5000 zł
powyżej 5000 zł.
I wtedy możemy się tam rozpisywać o różnych metodach w określonym budżecie. Przedstawiać "za" i "przeciw" określonym metodom mieszczącym się w budżecie.
A podział na alternatywy, automatyczne, kapsułkowe i kolbowe zostawić już dla tych co wybrali sprzęcik i chcą dalej się doskonalić w tym co mają.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5085
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Jaki ekspres
« Odpowiedź #81 dnia: 08 Sierpień 2017, 22:37:06 »
hlary, powinno się zrobić zupełnie odwrotnie. Najpierw wybrać co się chce pić, a dopiero potem szukać sprzętu. Bo to, że znajomi robią 250 ml kubek kawy z kolby wcale nie oznacza, że to dobra metoda. Jak ktoś nie chce pić espresso tylko kawę na kubki, to po cholerę mu ekspres ciśnieniowy? A idąc Twoim tokiem rozumowania, powinni sobie najpierw zadeklarować, że chcą kolbę, kupić coś w danym budżecie a dopiero później zastanawiać się, czy kolba to dobry sprzęt do robienia kubka kawy...

Offline hlary Mężczyzna

  • Wiadomości: 626
    • Kancelaria Prawna
  • Ekspres: Bezzera Duo TOP MN i kawiarka elektryczna i Bialetti
  • Młynek: Nuova Simonelli MDX i Porlex Tall
Odp: Jaki ekspres
« Odpowiedź #82 dnia: 09 Sierpień 2017, 00:26:42 »
hlary, powinno się zrobić zupełnie odwrotnie. Najpierw wybrać co się chce pić, a dopiero potem szukać sprzętu. Bo to, że znajomi robią 250 ml kubek kawy z kolby wcale nie oznacza, że to dobra metoda. Jak ktoś nie chce pić espresso tylko kawę na kubki, to po cholerę mu ekspres ciśnieniowy? A idąc Twoim tokiem rozumowania, powinni sobie najpierw zadeklarować, że chcą kolbę, kupić coś w danym budżecie a dopiero później zastanawiać się, czy kolba to dobry sprzęt do robienia kubka kawy...
Ale właśnie na odwrót. Żle zrozumiałeś. W sumie to poparłeś mój pomysł.
Ktoś pisze, że ma budżet 1800 zł. I zapisuje się na forum do takiego działu. Tam uzyskuje wiele informacji o różnych metodach i wybiera czy chce tanią kolbę, używaną, nową czy jakąś alternatywę i jaką. A może ekspres automatyczny, itp.A potem jak chce może się zapisać do forum dla alternatyw i dalej się doskonalić.


Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5085
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Jaki ekspres
« Odpowiedź #83 dnia: 09 Sierpień 2017, 00:27:49 »
A to chyba źle Cię zrozumiałem, bo dokładnie o to mi chodziło :)

Offline hlary Mężczyzna

  • Wiadomości: 626
    • Kancelaria Prawna
  • Ekspres: Bezzera Duo TOP MN i kawiarka elektryczna i Bialetti
  • Młynek: Nuova Simonelli MDX i Porlex Tall
Odp: Jaki ekspres
« Odpowiedź #84 dnia: 09 Sierpień 2017, 00:29:54 »
Mi też. Może nieprecyzyjnie napisałem o wyborze sprzętu, ale raczej chodziło o budżet i możliwość wyboru metody. Bo te kwoty mogą być umowne. Ja dla przykładu podałem jakieś kwoty.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5085
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Jaki ekspres
« Odpowiedź #85 dnia: 09 Sierpień 2017, 00:43:42 »
Wiem, natomiast sam pomysł jest dobry. Ale napisanie tego to dosyć trudny temat... Może coś spróbuję naskrobać któregoś dnia, jeśli któryś z administratorów/moderatorów zgodzi się na podwieszenie tego tematu, żeby pomóc świeżym miłośnikom kawy...

Offline cup Kobieta

  • Wiadomości: 19
  • Ekspres: Gaggia Classic
  • Młynek: Ascaso i-mini
Odp: Jaki ekspres
« Odpowiedź #86 dnia: 09 Sierpień 2017, 10:21:10 »

I moje zdanie: Za 2000zł nie kupisz zestawu do espresso który będzie bezproblemowo serwował Ci kawy mleczne. Co nie oznacza, że się nie da kawy mlecznej na tym wykonać. Da się, da się namalować wzorek, da się zrobić dobre espresso. Ale wymaga to czasu, wprawy, poprawek, czasami trochę nerwów i wydatków rozłożonych w czasie i na pewno kilogramów zmarnowanej kawy. Skoro chcesz iść w ekspres kolbowy to moim zdaniem weryfikuj budżet (tamper to okolice 100zł, dzbanek 60zł, odbijak 80zł, mata 40zł, młynek - te dobre zaczynają się od 1200zł, ekspres nie widziałem nic ciekawego poniżej 1500zł, ale uważam, że pewnie ze 2300zł trzeba rozważyć jak minimum komfortu). I to są realne koszty. Strefa komfortu to jeszcze dodatkowe 1000-2000zł na stole.


Mój zestaw na starcie był wart jakoś w okolicach 2000zł - 5 lat temu - GC + I-mini. Plus tamper i dzbanek. Nie mam maty, nie mam odbijaka. Cappuccino na tym nie cierpi. Blat kuchenny też nie narzeka. Bardzo rzadko zdarza mi się (kawiarnia, restauracja itp) pić lepsze capu od tego, które robię w domu. Goście też mają podobne odczucia, co skutkuje moimi częstszymi zakupami ziaren....;) Czy z każdej nowej kawy udaje mi się uzyskać perfekcyjne capu od pierwszego strzału - NIE. Młynek i stopień ubicia staje na drodze. To wymaga kilku prób, aby te elementy wzajemnie zestroić. Istnieją lepsze ekspresy i lepsze młynki - tu pełna zgoda. Prawie miesiąc byłam bez ekspresu (szukanie serwisu, naprawa) piłam wtedy zamienniki z przelewowego i moki. Nie udało mi się uzyskać zadowalającego mnie smaku. Miesiąc, 30 dni, dzień w dzień po dwie kawy, dwa cykle spieniania - niestety. Nie twierdzę, że się nie da, że taka kawa z moki nie może smakować - może. Jednak smak jest zupełnie inny, mimo, że na ziarnach nie oszczędzam. Ulga nastąpiła, kiedy ekspres wrócił w naprawy. Gdyby naprawa się nie udała, bądź była nieopłacalna byłam zdecydowana na kolejną kolbę - choć już NIE ze stajni Gaggia. Oba moje sprzęty mają wady i gdybym miała pieniądze pewnie kupiłabym coś nowego z nieco wyższej półki, jednak na tym zestawie da się robić bardzo dobre capu. Nawet bez maty i odbijaka:)

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5085
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Jaki ekspres
« Odpowiedź #87 dnia: 09 Sierpień 2017, 13:26:55 »
Ja też tak mam - kupiłem Basica, wyszedł mnie 400 zł, mój SJ jest w sumie młynkiem pożyczonym(z żarnami w stanie tragicznym) ;) Ale nie mam nic więcej. Nie kupiłem maty, odbijaka, tampera(bo mam ten plastikowy z zestawu) i jakoś robił bardzo dobre, powtarzalne espresso :) A gdybym musiał kupić młynek i tamper, to i tak do 2000 zł jeszcze byłoby daleko...

Offline KiT

  • Wiadomości: 587
  • Ekspres: BZ10 najczęściej
  • Młynek: F64Evo i jakieś tam inne
Odp: Jaki ekspres
« Odpowiedź #88 dnia: 09 Sierpień 2017, 16:49:50 »
ale nie mówicie o nowym sprzęcie prawda? Co zmienia całkowicie składowe równania.

choć moim zdaniem niewiele zmienia w temacie strategii zakupu, bo zawsze na początek wychodzi się od budżetu a potem odpowiada na pozostałe pytania....

Czyli masz 1000zł to mieścisz się w 1000zł masz 2000zł same story, masz 10 000zł procedujesz tak samo, zmienia się tylko pole manewru...

Offline kulka Mężczyzna

  • Wiadomości: 1485
  • Ekspres: Rocket Evoluzione v2, Ascaso Arc, Chemex, V60-2, Aero, Origami + LilyDrip, April, Wilfa classic
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Kinu M47v3.5, Ascaso i-mini
Odp: Jaki ekspres
« Odpowiedź #89 dnia: 09 Sierpień 2017, 17:00:45 »
Można też pokusić się o przygotowanie zestawu pytań/ankiety, w wyniku której forumowicz uzyskuje odpowiedź jaka metoda zaparzania kawy w jego przypadku zda egzamin oraz ile miedziaków musi na to przeznaczyć. I wtedy może pytać na forum już w konkretnych działach jaki sprzęt (w zakładanym budżecie i metodzie) wybrać.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi