forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Sprzęt i technika palenia kawy => Wątek zaczęty przez: pafcio0 w 12 Czerwiec 2016, 10:51:52

Tytuł: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 12 Czerwiec 2016, 10:51:52
Oto Kaldi Roaster w wersji najtańszej i maksymalnie okrojonej z akcesoriów.
Ręczna palarka do kawy na kuchenkę gazową - kupiona via ebay.com
Stal nierdzewna przyzwoitej grubości, łożyskowanie, naprawdę zaskakująco porządne wykonanie.
Termometr to prawdopodobnie lipa, szkoda że zamontowany na stałe. Miedziany kołnierz bębna jest demontowalny.

Zabawę czas zacząć.
Pytanie laika - jakiego rodzaju termopar K użyć i w jaki sposób konstrukcyjnie można byłoby je umieścić by rejestrować Environment i Bean Temperature?
Czy w ogóle jest sens?

(http://i.imgur.com/cSBbBKR.jpg)
(http://i.imgur.com/Gc2btGB.jpg)
(http://i.imgur.com/Nhh5ygj.jpg)
(http://i.imgur.com/lROOWSw.jpg)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 12 Czerwiec 2016, 11:51:02
Jakie fajne :)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 12 Czerwiec 2016, 12:09:04
Jest sens.
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 14 Czerwiec 2016, 20:40:21
Nie mogłem się powstrzymać i nie czekając aż termopara przyjdzie, uruchomiłem palareczkę.
Testowe ziarenko z Arkomu, 100g jakiejś Etiopii Yirgacheffe, ale nic więcej o niej nie wiadomo.
Byłem przygotowany na to, że pierwszy wypał w życiu będzie do wyrzucenia, tymczasem albo miałem fuksa, albo studiowanie wykresów palenia zaowocowało  :lol2:
Termometr wydaje się być lepszy niż się spodziewałem. Rozgrzałem palarkę do ok. 200 stopni i wrzuciłem ziarenka, palnik średni. Temperatura spadła do ok. 160 i powoli rosła. Kręciłem ok. 90obr/min. Po 8:30min ziarenka zaczęły pykać (spodziewałem się głośniejszych harców) i w 10 minucie przerwałem palenie wysypując ziarenka.
Bez dymu, bez wielkiego bałaganu z łupinkami - posprzątanie po tym to 5 sekund odkurzaczem wcześniej użytym do chłodzenia ziaren w prowizorycznej konstrukcji.

Na oko bez ziarna rewelacji, ale zdarzało mi się spotykać bardziej nierówne palenie w "prawdziwych" palarniach.
Nie mogłem powstrzymać się i po godzince dripnąłem sobie 10 gramów.

Szczęka mi opadła, bo z ręką na serduchu, ale... nawet smakowało!
Cholera, naprawdę pijalne. Jak Etiopia. Może ciut więcej karmelu niż zazwyczaj, ale kwasek na końcu jest!

Konkurs
Pierwszemu, który zgłosi poniżej zainteresowanie wyślę gratis malutką (malutką, bo jest tego mało, a chciałbym Żonę poczęstować zanim wszystko wypiję) próbkę tegoż mojego pierwszego w życiu wypału  :evil:


(http://i.imgur.com/XHxps2B.jpg)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 14 Czerwiec 2016, 20:49:36
Jeśli mogę, to spróbuję ;).
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 14 Czerwiec 2016, 20:52:46
Jeśli mogę, to spróbuję ;).
OK, jutro podeślę! Ale nie liczę na recenzję, to tylko pierwszy ślepy strzał ;)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 14 Czerwiec 2016, 21:49:16
Hmm piłem kawę prosto z pieca i nie było to miłe doznanie, smak paskudny, aromat też przedziwny ogólnie rzecz biorąc trochę jakby jeść niedogotowane potrawy albo pić nie do końca sfermentowany napój alkoholowy  :o
 
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 14 Czerwiec 2016, 21:52:41
Też piłem kawy dobrych palarni w dzień palenia i aż tak tragicznie to moim zdaniem nie jest. Chociaż pewnie za dwa dni się okaże, że to moje palenie to jednak słoma, a mój optymizm wynikał jedynie z radości iż to coś nie jest niepijalne. ;)
Jutro dalsze eksperymenty z budżetowymi Etiopią i Hondurasem. Jak poczuję się pewniej to wrzucę Rocko  :-D
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 14 Czerwiec 2016, 21:57:58
Ja próbowałem ziarna które było jeszcze ciepłe, później wytrzymałem kilka godzin i już było lepiej, fakt że paczkowane zaraz po wypaleniu więc mocno gazowało   
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 15 Czerwiec 2016, 15:24:04
Zabaw ciąg dalszy.
Zadowolony jestem z wypalenia Hondurasu, porcja 200g piekła się dobre 14 minut. Wypał wygląda ładnie i równo, ciekaw jestem jutrzejszego espresso.
(http://i.imgur.com/Y4BYnkY.jpg)(http://i.imgur.com/YFhKfSX.jpg)(http://i.imgur.com/dmHZX0Q.jpg)(http://i.imgur.com/ENrU8US.jpg)(http://i.imgur.com/ZYRV4lI.jpg)(http://i.imgur.com/zrGe46Z.jpg)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 15 Czerwiec 2016, 16:38:17
Jak dobrze że gazu nie mam w domu :)
Naprawdę zacnie to wygląda.
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 15 Czerwiec 2016, 17:12:42
;)
(https://lh4.googleusercontent.com/_cUCEw6X7C1U/TdFxAGRKBeI/AAAAAAAAbow/VAbBGJhz8o4/Rys.%20%5B13%5D%20Palnik%20gazowany.jpg)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 15 Czerwiec 2016, 17:19:49
I naprawdę kuchni nie trzeba malować po wypale ?  :)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 15 Czerwiec 2016, 17:26:51
O dziwo nic się nie dzieje. Żona gdy wraca nie jest w stanie wykryć, że "było palone" ;)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 15 Czerwiec 2016, 20:35:55
O dziwo nic się nie dzieje. Żona gdy wraca nie jest w stanie wykryć, że "było palone" ;)
:taniec: :taniec:
lol :D padłem;]
nawiasem...zapowiada się mega ciekawe cudo:)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: KAKR w 15 Czerwiec 2016, 21:33:35
Termometr  warto  zawsze kwestia decyzji  Jakie oprogramowanie Artisan  darmowy  czy  cos  innego. Szukaj  termopara  typ  K jest  troche  firm  Ktore Robi na zamowienie gwint  I podlaczenie. Napewno warto :redface: fotka pogladowa z mojego projektu :Bicz:
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 15 Czerwiec 2016, 21:39:48
Oczywiście największym problemem jest i jak przypuszczam będzie mierzalność i powtarzalność rezultatów. W związku z tym, że jak się okazało nie ma konstrukcyjnej możliwości umieszczenia więcej niż 1 termopary, jak i z faktem że moc "gazu" jest regulowana "na czuja" - trzeba się pogodzić, że końcowy rezultat zawsze będzie w jakimś sensie niespodzianką. Ale ja tak lubię, "szkiełko i oko" to niespecjalnie moja branża :)

Fajnie, że wypał jest w miarę równy i zabawka przyzwoitej jakości. Mogę już powiedzieć, że założenie zaspokajania potrzeb na ziarna do cappu i zapewnienia dostaw niedrogiego ziarna dla mniej wymagającej rodzinki będzie spełnione.

Termometr  warto  zawsze kwestia decyzji  Jakie oprogramowanie Artisan  darmowy  czy  cos  innego. Szukaj  termopara  typ  K jest  troche  firm  Ktore Robi na zamowienie gwint  I podlaczenie. Napewno warto :redface: fotka pogladowa z mojego projektu :Bicz:
Termopara z giętkim wysięgniczkiem który wejdzie przez wlot już do mnie jedzie, planuję się pobawić Artisanem. Szkoda, że ze względu na wysokie "przegródki" w bębnie nie sposób umieścić czujki BT.
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 15 Czerwiec 2016, 21:48:52
Fajna maszynka.
Z czasem będziesz po zapachu i dźwięku określał czas palenie i mierniki będą zbędne:-)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: KAKR w 15 Czerwiec 2016, 21:52:20
Proponuje  jakis  wyciag powietrza z regulacja  obrotow umozliwi  to wieksza regulacje  procesu  wypalu..  A widze  ze jest miejsce  I luska bedzie  odsysana...  :sciana:
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 15 Czerwiec 2016, 22:24:40
Regulację obrotów też autor wątku ma... Urządzenie jest proste i fajne. Nic się nie zepsuje. Być może w tak prostym przypadku, jakieś szczegółowe pomiary są zbędne.
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 22 Czerwiec 2016, 10:30:20
(http://i.imgur.com/Ieg0P3x.jpg)

Termopara otworzyła mi oczy w znacznym stopniu i pokazała, że wbudowany niby-termometr to jednak szajs :). Teraz pora na obserwacje i nabieranie doświadczenia.
Ostatnie moje palenie zielonego Rocko zdecydowanie najlepsze, aczkolwiek mimo przerwania palenia zaledwie minutę po FC ziarno na oko wydało mi się ciemne.
Jednak poniższe porównanie Rocko Antoniowego i pafcio0wego nie jest takie oczywiste w rozpoznaniu ;) (kołobrzeskie po prawej)

(http://i.imgur.com/i7LcDdr.jpg)

Żona twierdzi, że w smaku nie jest w stanie rozróżnić (pewnie żeby było mi miło :hihihi:), natomiast moim zdaniem kołobrzeskie Rocko jest wciąż głębsze (mimo że starsza data palenia).
Muszę poeksperymentować jeszcze z temperaturą startu i sprawdzić co się stanie, gdy zacznę od niższej.


Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 22 Czerwiec 2016, 10:45:08
Myślę, że drugi czujnik można ewentualnie zamontować gdzieś w środku obudowy, na zewnątrz bębna, tak żebyś wiedział mniej więcej w jakim stanie jest palnik czyli ile ciepła dostarczasz.
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 22 Czerwiec 2016, 10:49:10
Myślę, że drugi czujnik można ewentualnie zamontować gdzieś w środku obudowy, na zewnątrz bębna, tak żebyś wiedział mniej więcej w jakim stanie jest palnik czyli ile ciepła dostarczasz.
Słuszna uwaga, przez otworek wentylacyjny spokojnie weszłaby czujka pod bęben. To będzie następny level jak opanuję ten :)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 01 Lipiec 2016, 14:06:22
Kolejne palenia bardzo pozytywne.
Ekwador i Gwatemala od Kichotów przetestowane, Ekwador pięknie słodki i brzoskwiniowawy, Gwatemala egzotycznie kwaskowa, ale też nieco trawiasta.
Muszę ćwiczyć cierpliwość i przedwcześnie nie wysypywać ziaren, bo już przy FC "wydają się ciemne", a tymczasem są jeszcze ewidentnie niegotowe.
Spróbowałem dziś popalić ciut ciemniej tworząc autorską mieszankę 50/50 Honuras/Etiopia.

Letnia metoda przesiewania łusek:
(http://i.imgur.com/uFoPUlk.jpg)

"Ciemniejsze" palenie:
(http://i.imgur.com/6D4G84t.jpg)

Jaśniejsze palenie:
(http://i.imgur.com/nqKNDtR.jpg)

(http://i.imgur.com/iI5SqOe.png)
(http://i.imgur.com/3etyaxj.png)(http://i.imgur.com/0okl3b8.png)

Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 02 Lipiec 2016, 23:20:30
A słyszał ktoś o Ikawa Roaster? Wygląda banalnie prosto :)
Na filmiku występuje jako drugi

https://youtu.be/hqDlwhFYm1g (https://youtu.be/hqDlwhFYm1g)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 03 Lipiec 2016, 04:27:15
Tak, tak wygląda:).
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 03 Lipiec 2016, 19:55:58
Gwatemala tym razem ciut ciemniej - jest pysznie :)

(http://i.imgur.com/D0SHq09.jpg?1)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 13 Lipiec 2016, 17:56:33
Paczuszka przyszła, tylko ziarna brak, ale już niedługo ...
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pali112 w 13 Lipiec 2016, 19:43:15
A słyszał ktoś o Ikawa Roaster? Wygląda banalnie prosto :)
Na filmiku występuje jako drugi

https://youtu.be/hqDlwhFYm1g (https://youtu.be/hqDlwhFYm1g)
Bardzo ciekawe i nowoczesne urządzenie - no tak wygląda. Ciekawe jak w praktyce..
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 13 Lipiec 2016, 20:54:33
Tak samo w praktyce.
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 19 Lipiec 2016, 14:06:32
Teraz, może być już tylko lepiej ...
Nocne palenie, bo w ciągu dnia trudno znaleźć miejsce i czas, by spokojnie pokręcić korbką.
Nie ma dymu bez ognia, jak mówią. Co tu tak czuć, stwierdziła Małżonka wybudzona ze snu  :mrgreen:
Kolor ziarna był odpowiedni, a jeszcze nie było cracka. Także coś tu nie teges, najprawdopodobniej za duży ogień i za wolne kręcenie (dzięki Pafciu za rady).
Obsługa artisana i kręcenie to jakaś ekwilibrystyka. Kliknij jak zaczyna się crack, sprawdź kolor ziarna, odbierz łuskę, kliknij jak się kończy crack.
Pewnie jak będę mniej zafascynowany procesem. Może ogarnę ..
Co prawda jeszcze nie włoskie palenie, ale nie było tego co się spodziewałem. Miało być jasno i przyjemnie. A jest pod espresso  :ogien:
Im dłużej odgazowuje, coraz lepiej pachnie, jest nadzieja ! Jest jakaś radość z tego palenia, co samemu to samemu. Pewnie dlatego nawet tak "nie udany" wypał, cieszy w espresso.
Następne palenie już nie długo.

Ps. Broda jest znakomitym pochłaniaczem zapachów. Także jak ktoś chce mieć zapach palonej kawy na całą noc. Nic tylko zapuszczać :)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 20 Lipiec 2016, 19:35:48
(http://i.imgur.com/44sWD2O.jpg)

Tymczasem zakończyłem pierwszy cupping w mojej kuchennej mikropalarni.
7 próbek z tych samych kaw (oznaczonych jedynie numerami, by zachować "ślepość") poleciało do Marcina do Lublina, by zrobił niezależny cupping.
Poe, jeśli jeszcze nie próbowałeś to może nie czytaj, by podświadomie się nie nastawiać ;) i mieć niespodziankę co do rodzajów kaw.

Poziom zupełnie wysoki, moim zdaniem wyższy od cuppingu kaw amerykańskich, jaki miałem jakiś czas temu.
Kawy palone jednego dnia we wsadach 125g, testowane 2 dni po paleniu, doza 8.25/150, woda 96, przemiał chemeksowy, 4 min parzenie.
Zwycięzców wyłoniliśmy dwóch - ex aequo:

Etiopia Rocko Mountain - tutaj wszystko jasne. Kawa rozpoznawalna już po aromacie ziaren, charakterystyczna i przepyszna. Było pisane o niej wiele. Nieskromnie wydaje nam się, że wypał dorównuje Antoniowemu. Na pierwszym miejscu zmieściła się też
Kenia Peaberry - w tych małych ziarenkach chowa się eksplozja owocowych aromatów. Pełne "ciałko", mnóstwo cytrusów.
Dalej uplasowało się Kongo DRC, intensywnie rabarbarowe (?), są też suszone owoce, orzeźwiające i znakomite.
Poza podium, lecz wciąż dawały radę Etiopia Limu - jasna, z nutką brzoskwini i kwiatów, Nikaragua Dipilto SHG - miło zbalansowana i słodka, oraz Panama Palmyra SHB - przyjemna, ale w tym towarzystwie nieco nijaka, "bezpiecznie herbaciana".
Na tle konkurencji nieciekawie wyszedł jedynie Salwador SHG Los Nubes mocno orzechowy, lekko gorzkawy - pójdzie do cappu. Co ciekawe ziarna ma najprzystojniejsze, najrówniej wypalone, łuska zeszła najlepiej...
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 21 Lipiec 2016, 14:17:57
Etiopia z wczoraj. Jeszcze ciut za ciemno. Wcześniej crack, czy zapach i kolor, oto jest pytanie.
Następne palenie spróbuję na mniejszym ogniu.
Z lewej moje palenie, z prawej Mastro Antonio.
 [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 21 Lipiec 2016, 15:40:55
Spróbuj strzelić z niej espresso, może być niezłe :)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 21 Lipiec 2016, 17:47:53
Zrobiłem i powiem, że jestem mile zaskoczony, niezły balans, orzechy laskowe, mleczny posmak, leciutki grejfrut.
Aż strach pomyśleć, jak dojdę do wprawy z paleniem ;)
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 18 Sierpień 2016, 01:55:36
Hondurasik ... Aż porównałem przed crackiem i po.
 [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: thesiu w 20 Sierpień 2016, 14:43:01
Może nie do końca dobry wątek ale mam pytanie do domowych palaczy, zwłaszcza tych mieszkających w blokach :) Czy sąsiadom nie przeszkadzają zapachy i latające łuski? Zastanawiam się czy zabrać sprzęt do miasta i wypalać na balkonie.
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 20 Sierpień 2016, 17:04:11
Te mikropalarki to inny kaliber. Nie mam w mieszkaniu w bloku okapu nad kuchnią, po prostu uchylam okno. Nic się nie dymi (palę jasno :) ) zapach błyskawicznie ulatuje, łuski lądują w promieniu 30cm od palarki, w 5 sekund ogarnięte.
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 13 Październik 2016, 14:28:24
Nauka trwa ... Chyba dalej za ciemno. Ach to Rocko. Porównanie do palenia Eli (Mastro Antonio).
 [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: [email protected] w 20 Marzec 2017, 10:49:31
a gdzie zakupujesz ziarno?
Tytuł: Odp: Kaldi - mała koreańska palarka
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 20 Marzec 2017, 11:37:32
Paląc budżetowo, dla rodzinki - Arkom.
Paląc wyszukanie - pennineteaandcoffee, rohkaffeebohnen, no i czasem brat coś z USA przywiezie.