A nie pomyślicie na przykład o Valerim, który produkuje w Polsce, płaci VAT, ZUS, podatek dochodowy? Nadal trudno firmie europejskiej konkurować, z produktem z Chin jeżeli chodzi o koszty produkcji, ale robi się to już walka z wiatrakami jeżeli importowany produkt ma jeszcze benefit braku VAT i cła. Dopóki mówimy o produktach, których w Polsce, czy Europie nie produkujemy, OK, zasadność cła jest znikoma. W przypadku kiedy importowane produkty bezpośrednio uderzają w lokalne firmy typu Kazak, Commandate, Kinu, Knock - powinny przestrzegać zasad obecnych na lokalnym rynku (VAT) a do tego Państwo ma obowiązek chronić lokalne przedsiębiorstwa nakładając na importowany produkt cło. Osobna kwestia to firmy, które sprowadzają oficjalnie młynki z Chin, zapewniają serwis, jak na przykład Coffeedesk mający w ofercie Timemore. Oni muszą płacić cło, podatki, ZUSy a ich klienci VAT. Nie ma żadnego powodu, żeby stawiać platformę Ali w uprzywilejowanej sytuacji względem fajnego, prężnego polskiego sklepu.