Za 300PLN można też kupić Zassenhausa Quito, cena z przesyłką, od Niemca na amazonie. Tak, wiem, mają średnią opinię bo są trochę krzywe, ale w tej cenie to jest ciekawa propozycja bo
a) mieli szybko
b) no dobra, za każdym razem wpada trochę większych kawałków ponieważ żarno bije (jest stabilnie podparte na dwóch łożyskach, ale krzywo osadzone w korpusie
, ale...
c) nie mieli bardziej nierówno od Wilfy i tym podobnych domowych młynków elektrycznych
d) jest dość ładny mimo wszystko
e) ma wygodną regulację
f) w porównaniu z ceramicznymi hario itp, nie ma porównania
g) umożliwia przemiał, z którego zaparzysz dobre kawki
więc jako opcja przejściowa, z zakupem i przesyłką z Europy (paczka w domu w 5 dni, plus gwarancja EU) to jest opcja do rozważenia. Nawet, jeśli znajdziesz sporo opinii, że "ło panie, toż to krzywe nie kupuj". A 300zł to jednak nie majątek.