Ogólnie to brzmi jak solidny plan, czyli obecnie jest on tylko na "przeczekanie"
O ooo prawie dokładnie tak to było / jest, wychodziłem z założenia że jak się bawić / kupować to za własną kasę a nie słuchać podszeptów które w wielu przypadkach nijak się mają do tego co mnie później wychodź i tak jest z tym ekspresem, bo mimo wszystko nie jest to, to o czym myślałem chciałbym mieć.
A może inaczej - ja do niego już chyba kupiłem sobie wszystkie potrzebne dodatki
to po co mi ekspres do którego nie mam już co kupić
Generalnie wygląda jak kopia Sculptora tylko z mniejszymi żarnami(dziwny rozmiar w sumie) i słabszym silnikiem, ale za to z wyświetlaczem na pokrętle od regulacji obrotów.
Faktycznie żarna trochę śmieszne ale byłyby takimi po środku z tego co już mam.
A najbardziej chodzi mi o to
pokrętło do regulacji obrotów o którym wspominasz, bo czy w domowych pieleszach musimy się spieszyć przy mieleniu ziarenek
czy nie może być to kolejna przyjemna niespodzianka jaka nas spotka przy siadaniu do swojej codziennej
Tak sobie tylko napisałem, nie po to kupiłem kolejny ręczny młynek by teraz bić rekordy w kręceniu korbką bo może w tej minucie albo i trochę więcej jak wolniej kręcę jest coś niespotykanie przyjemnego co się kryje w końcowym efekcie czyli w filiżance.
Stąd u mnie kolejny podszepnięty pomysł by szukać
pokrętła do regulacji.A że temat o młynkach od Chińczyka a ten o którym myślę stamtąd pochodzi to i w tym temacie zapytałem.
Jka