forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Pozostały sprzęt kuchenny i nie tylko => Wątek zaczęty przez: gromog w 02 Lipiec 2013, 23:09:38

Tytuł: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: gromog w 02 Lipiec 2013, 23:09:38
Kto używa Britę? Napiszcie czy warto zaopatrzyć się w dzbanek. Widziałem, że jest sporo zamienników. Czy warto kupić dzbanek, czy pozostać przy filtrach w ekspresie, które są drogie i nie wydajne.

Gdzie jest ten co tirami britę sprowadzał ? ;)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 03 Lipiec 2013, 06:03:46
Używam od lat kilkunastu. Woda jak woda, smak - ciężko stwierdzić, że jest lepszy (czy gorszy) po filterku.
Wiem jedno, zero kamienia w czajnikach od tego czasu, zero.

Czy podróbki są równie dobre? Nie mam pojęcia, ale osobiście wolę "siedzieć" na oryginale.

Wskaźnik na dzbanku (ktoś niedawno temat poruszał) to zwyczajna zabawka, nie mająca nic wspólnego z rzeczywistym zużyciem wkładu, tak więc
(przy moim przelewie) raz na miesiąc nowy wkład i jest O.K.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 03 Lipiec 2013, 07:12:40
W marketach w promocji można zakupić czasem zakupić zestawy oryginalnych filtrów w cenie 13-15 zeta/szt więc chyba nie warto kombinować z zamiennikami. Rozwiązaniem jest również centralna stacja zmiękczania wody w domu lub filtr odwróconej osmozy. Oczywiście nie biorę pod uwagę ekologii i ekonomii takich rozwiązań.
Mi na razie wystarcza dzbanek ale myślę o bardziej kompleksowym rozwiązaniem. :)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 03 Lipiec 2013, 10:09:20
Cena/jakość dzbanka jest niewspółmiernie mała w stosunku do jakiejkolwiek poważniejszej instalacji. Fakt wygodniej było by lać filtrowaną wodę prosto z kranu. Tylko czemu ta wygoda tyle kosztuje :)

Co do podróbek - ja mam Dafi i ich filtry do wody bardzo twardej (~8 PLN sztuka) - na płycie czajnika nie ma ani grama osadu. A zalewany jest non stop od grudnia tylko taką wodą. Filtr zmieniam 1-go każdego miesiąca.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 03 Lipiec 2013, 11:49:17
A u mnie i po Bricie i po Dafim mnóstwo kamienia w czajniku.
Teraz leję Żywiecki Kryształ do ekspresu.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: gromog w 03 Lipiec 2013, 12:54:59
Tak, średnio to ile wody przepuszczacie przez taki filtr?
Chyba muszę przejść na britę, bo orginalny Jury kosztuje 45zł i wystarcza na 50l wody, a gdy ustawiłem na większą twardość to krzyczał już po tygodniu by wymienić.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 03 Lipiec 2013, 12:59:24
Te filtry Brity mają na opakowaniu napisane, że wytrzymują 200l.
Ja na pewno mniej przelewałem, może ze 100l na miesiąc.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: M w 03 Lipiec 2013, 13:28:32
Jak już gdzieś wspominałem, rodzice mają w domu osmozę, wcześniej używali dzbanek brity. Po bricie normalnie zostawał kamień na sprzętach, po osmozie czajnik i inne wyglądają ciągle jak nówki.
Do tego wygoda użytkowania nieporównywalna, a koszty, nie licząc instalacji, podobne.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Paweł w 17 Lipiec 2013, 01:20:28
Też od roku leję Żywiecki Kryształ do swojej Gaggia Classic. Niedawno był w serwisie na drobnej naprawie. Przy okazji powiedzieli, że nie odkamieniali bo czysty  :ok:
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 17 Lipiec 2013, 10:26:04
Czyli profesjonaliści potwierdzili to, co my - amatorzy - podejrzewaliśmy  :)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: gromog w 17 Lipiec 2013, 10:45:11
U nas niestety żywieckiego kryształu nie widziałem w sklepach, prędzej jakiś żywiec zdrój. Zamówiłem Britę Elemaris XL, kiedyś w przyszłości zamontuję osmozę, na razie nie ma miejsca w kuchni, a jakiś oszołom za biurkiem sortowanie śmieci wymyślił.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Albinos w 17 Lipiec 2013, 15:01:42
Stosuję od kilku tygodni biedronkową "Wodę Źródlaną". Produkowana przez Kentpol-Żywiecki Kryształ Sp. z o.o.. Otwór Fonte w Nieszawie. Ciekaw jestem czy to ta sama woda, co "Żywiecki Kryształ". W czajniku widzę, że troszkę kamienia się osadziło  :o
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: WS w 17 Lipiec 2013, 15:54:49
Z tego co pamiętam, polecane ujęcia niskozmineralizowanego „Żywieckiego Kryształu” to Kęty i Bór. Sprawdź zawartość składników mineralnych w litrze, z tamtych ujęć zawartość wynosiła 120-130 mg/l.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Albinos w 17 Lipiec 2013, 18:40:05
a tu kilka razy więcej  >:(
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 17 Lipiec 2013, 18:47:32
A ile jest wapnia i w jednej, i w drugiej, i w czymkolwiek co tam używacie?

A propos brity, z tego co kojarzę, to producent nie gwarantuje uporania się akurat z kamieniem. Zresztą, po rozebraniu filtra widać, że żywicy (jeśli to to, na moje oko) jest tam niewiele.

Ech, trzeba kupić jakiś tester do twardości wody (ktoś coś poleca konkretnego?) i sprawdzić moją kranówę.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: gromog w 17 Lipiec 2013, 23:57:41
Ja miałem testery akwarystyczne, do badania twardości, odczynu itp. Po odwróconej osmozie woda jest mięciutka.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: GaleriaHerbaty w 09 Sierpień 2013, 12:13:49
Wydaje mi się, że te dwa wątki można spokojnie ze sobą połączyć
 http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=256.new#new (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=256.new#new)
 sam także używam wody filtrowanej z dzbanka.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 09 Sierpień 2013, 17:14:39
Ten drugi dotyczy raczej wód butelkowanych, ten natomiast w zamyśle miał dotyczyć metod filtracji :)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: ModnaPorcelana_pl w 14 Listopad 2013, 09:35:04
Teraz kwestia jaki kto dzbanek posiada- jakiej firmy,plus oczywiście filtry:) swego czasu także korzystałem z testerów akwarystycznych i w praktyce zdają egzamin.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: skarbimirek w 22 Grudzień 2014, 10:17:55
Stosuję od kilku tygodni biedronkową "Wodę Źródlaną". Produkowana przez Kentpol-Żywiecki Kryształ Sp. z o.o.. Otwór Fonte w Nieszawie. Ciekaw jestem czy to ta sama woda, co "Żywiecki Kryształ". W czajniku widzę, że troszkę kamienia się osadziło  :o
Mam właśnie identyczną sytuację z wodą żródlaną z Lidla Saguaro. Produkowana przez Kentpol-Żywiecki Kryształ Sp. z o.o. Zakład produkcyjny w Nieszawie. Myślałem podobnie- że to ta sama woda co Żywiecki Kryształ, choć od razu pojawiły się wątpliwośći co do tego, ponieważ na butelce nie znalazłem informacji na temat składu mineralnego. W czajniku pojawił się osad. Nigdy nie używałem Żywieckiego Kryształu. Natomiast w tamtym roku znalazłem idealną wodę do ekspresu/ czajnika w Tesco o nazwie Value ( minerazlizacja ok 130 mg/l). W tym roku Tesco również w sprzedaży posiada wodę żródlaą Value, ALE, bez żadnych informacji o składzie mineralnym. Przetestowałem, i jak się okazało to zupełnie inna woda niż woda z przed roku, osad pojawił się dość szybko. Chodzę po tych wszystkich supermarketach i nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedniej wody źrodlanej do ekspresu. Orientujecie się może czy obecnie jakakolwiek sieć marketów posiada w swojej sprzedaży Żywiecki Kryształ, bądź podobną wodę o bardzo niskiej mineralizacji?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 22 Grudzień 2014, 12:10:26
Kurcze jak to czytam to jakaś masakra. Na szczęście u mnie kranówa jest idealna :) Czajnik po roku nie ma śladu osadu a do ekspresu dodatkowo przez Birtę przepuszczam.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: manfred w 22 Grudzień 2014, 12:51:43
Kurcze jak to czytam to jakaś masakra. Na szczęście u mnie kranówa jest idealna  Czajnik po roku nie ma śladu osadu a do ekspresu dodatkowo przez Birtę przepuszczam.

U mnie w mojej miejscowości mamy wodociąg podłączony do studni głębinowych. Choć ponoć jest mieszana w stosunku 90 do 10 z rzeczną to dostawca się zarzeka że nie. Owszem może smak inny jak w innych miastach ale mamy taki kamień że to jest dopiero masakra. Czajnik na gaz odkamieniam z dokładnością co miesiąc. Nawet zapas octu mam :-) Gdybym taką wodę stosował do ekspresu oj cienko wtedy go widzę.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 22 Grudzień 2014, 13:05:06
Kurcze jak to czytam to jakaś masakra. Na szczęście u mnie kranówa jest idealna :) Czajnik po roku nie ma śladu osadu a do ekspresu dodatkowo przez Birtę przepuszczam.
Jeżeli nie ma osadu w czajniku ot tak, to nie wiem czy bym sodu dodawał do kawy z ekspresu. ::)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 22 Grudzień 2014, 13:51:28
Sodu? Myślisz, że wypłynęło by to korzystnie na smak ? Swoją drogą muszę kiedyś kupić próbki do wody i sprawdzić sobie dokładne parametry.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 22 Grudzień 2014, 14:08:09
Sód nie wpływa na smak. Żywice jonowymienne usuwają jony wapnia a w zamian podstawiają sodu.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 22 Grudzień 2014, 14:19:22
Zywica jonowymienna
wplywa na smak, wode po zywicy bez problemu powinno dac sie rozpoznac.
Jest lekko kwasna (nie jest slona). De facto polecana woda z Boru ma taki lekko kwasny smak, po zywicy jest mocniejszy.

Najlepszy sposob (pomijajac dostepnosc swientej wody), to osmoza plus mineralizacja/ bypass
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 22 Grudzień 2014, 14:30:20
Sód nie wpływa na smak.
Oj, polemizowałbym.

Myślisz, że wypłynęło by to korzystnie na smak ?
Sprawdź. Moim zdaniem powinno być lepiej bez sodu. Tylko pytanie czy wapnia jest wystarczająco mało aby z nim było wystarczająco dobrze. Tak czy siak sprawdziłbym, bo niewielka to rzecz, a skoro nie ma kamienia bez filtra, to ekspres nie powinien ucierpieć. No i dla zdrowia lepiej gdy sodu mniej, bo najczęściej i tak go zbyt wiele.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 22 Grudzień 2014, 14:53:11
Ja mam osmozę z remineralizacją (3 sekcje) i po licznych eksperymentach na przestrzeni wielu lat doszedłem do wniosku, że to najlepsza opcja.
Wodę po klasycznym "zmiękczaczu" żywicznym można rozpoznać na początku bo jest żółta i się lekko pieni. Po kilkudziesięciu litrach już nie. Może jeśli woda była wyjątkowo twarda albo żywica jakaś kiepska ?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: mikro w 05 Styczeń 2015, 17:07:16
U mnie woda zdecydowanie twarda, co widać nie tylko na sprzętach kuchennych, ale i na pralce.. W kuchni mam tradycyjny dzbanek typu britta (ale tańszą wersję, kupioną w jakimś markecie), filtry też wymieniam na różne, w zależności od tego, w jakiej akurat są cenie ;) sprawdza się to o tyle, że nie muszę już tak często odkamieniać czajnika, a wcześniej trzeba to było robić co najmniej raz na dwa miesiące
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: manfred w 05 Styczeń 2015, 17:12:03
Woda z zakopiańskiego źródełka całkowicie pozbawiona czegokolwiek ;-) Dwa lata leje do czajnika bezprzewodowego i zero jakiegokolwiek osadu. Wodę tą wlewam do dzbana britty a potem jeszcze filtruje przez filtr 1000l dedykowany do ascaso. Po pół roku zrobiłem odkamienianie i zero zabarwienia wylatującej wody.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: mikro w 05 Styczeń 2015, 17:17:33
Woda z zakopiańskiego źródełka całkowicie pozbawiona czegokolwiek ;-)
Niekórym to dobrze, gdzie ja znajdę, jakiekowiek źrodełko, z wodą zdatną chociaż do powąchania, na brudnym Śląsku?;)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 05 Styczeń 2015, 21:39:12
Wodę tą wlewam do dzbana britty a potem jeszcze filtruje przez filtr 1000l dedykowany do ascaso.
Z tej wody to jeszcze coś zostaje?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: manfred w 06 Styczeń 2015, 07:50:31
Z tej wody to jeszcze coś zostaje?
Wódka
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Styczeń 2015, 13:06:27
I Ty z tego kawę robisz miast butelkować?  :wow2:

A poważniej. Jeśli rzeczywiście masz niskozmineralizowaną źródlaną wodę i jeszcze ją filtrujesz przez dwa filtry jest szansa, że schodzisz nawet poniżej 50ppm, to może być jedna z przyczyn 14 cytryn. Ekspres oczywiście będzie się czuł wyśmienicie, ale pozostaje jeszcze kwestia smaku.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 06 Styczeń 2015, 13:12:27
poniżej 50ppm
No nie strasz bo u mnie tyle jest.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: manfred w 06 Styczeń 2015, 13:12:46
Zaprawdę powiadam Ci od jakiegoś czasu nie narzekam na syndrom 14 cytry.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Styczeń 2015, 13:34:27
No nie strasz bo u mnie tyle jest.
Jeśli smakuje, to jest dobrze. Wszystko zależy od tego co tam w tej pięćdziesiątce się znalazło. Co nie zmienia faktu, że jest to poniżej zalecanej mineralizacji.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 06 Styczeń 2015, 14:13:01
Właśnie tych "zalecanych" mineralizacji jest tyle, że nie wiadomo do czego się stosować  ;) Mam na myśli tylko te zalecenia dotyczące kawy bo te podawane prze WHO znam.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Styczeń 2015, 14:26:32
Ja mam na myśli te od SCAA (http://www.scaa.org/?page=resources&d=water-standards).
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 06 Styczeń 2015, 15:04:32
filtr do skspresu to pewnie zywica, jak woda miekka to tylko zbedny krok ktory bedzie psul wode.

Twardosc zalecana to 17-85 mg/L
Liczymy ja ze wzoru 2.5*Wapno+4*Magnez,
Do 90 raczej nie powinno byc zadnego kamienia.
Oczywiscie to nie wszystko bo tez jest istotna alkaicznosc, ale to nie na temat


Teraz wezmy polecana wode z ujecia w borze
Ca=24  Mg=6
twardosc 84 czyli gorna granica normy, nie powinno byc kamienia
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 06 Styczeń 2015, 16:27:04
Ja mam na myśli te od SCAA (http://www.scaa.org/?page=resources&d=water-standards).
Z tym, że rozrzut tam mają kosmiczny 0d 75 do 250. U mnie za filtrem jest 35 a w kranie 180.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Styczeń 2015, 16:35:52
To jest rozrzut akceptowalny. Zalecane jest 150ppm. 35ppm to trochę mało, 180ppm może być idealnie, ale może być w połowie kamieniem, a w drugiej połowie chlorem. Tak jak mówiłem wcześniej, zależy z czego te ppm uzbierane, co innego sód, co innego magnez.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Poe w 06 Styczeń 2015, 19:47:31
My tu sobie gadamy o fajnej wodzie do kawy i gadamy, a tymczasem na dość liczącym się portalu jedzeniowym propaguje się akcję "pij wodę z kranu" (http://kukbuk.com.pl/gotuje-sie/2721,pij-wod-z-kranu?fb_comment_id=fbc_915632728460741_916015028422511_916015028422511). jak zajrzycie do komentarzy pod tekstem, zobaczycie tam mnie i próbę przekonania mnie, że woda z kranu jest spoko i minerały w niej również. jak dla mnie zakrawa to na jakiś żart. Zwłaszcza odpowiedź oficjalnego profilu tej akcji...
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 06 Styczeń 2015, 20:18:02
Po co przepłacać za wodę w butelce? Lepiej kup naszą firmową butelkę za 60 zł i pij kranówe za darmo!  :smiech:

Z w/w strony:
Cytuj (zaznaczone)
Marcin, kamień to minerały - są potrzebne do prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu. To właśnie z bogatej w związki mineralne, twardej wody podczas gotowania wytrąca się osad, który nazywamy kamieniem :)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Fux w 06 Styczeń 2015, 20:22:12
Pijam wodę z kranu u siebie bez stresu.
Ekspres ze stacji, gdyż dostałem stację jako dodatek.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Styczeń 2015, 20:35:33
Co innego do picia, co innego do maszyny, co innego do naparów. Do naparów przenikają inne minerały. Gdyby nie chlor to można pić z kranu zamiast większości butelkowanych. Moja kranówa ma ~350ppm.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 06 Styczeń 2015, 21:06:30
Woda z kranu nie jest dobra do picia (nie wszędzie) nie ze względu na stopień mineralizacji tylko ze względu na związki halogenowe i pozostałości koagulanta przeważnie glinowego. Prosty filtr sedymentacyjno-węglowy załatwia sprawę.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 06 Styczeń 2015, 22:03:05
czy ktos tu rozumie ze ppm to do kamienia nic nie ma?

Jak bedzie 0 Ca i 0Mg to moze byc i tysiac fosforu i kamienia nie bedzie, pewnie dlugo sie nie pozyje pijac taka wode, ale to inna historia ;)

Twardosc podana wczesniej wzorem, a jak ktos chce wiecej to niech poszuka duzy water faq
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Styczeń 2015, 22:14:52
Twardość to jedno, smak to drugie. To co dobre dla maszyny niekoniecznie jest dobre dla kawy.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 06 Styczeń 2015, 22:43:42
czy ktos tu rozumie ze ppm to do kamienia nic nie ma?
Chodzi Ci o TDS ? bo ppm to jednostka.
Teoretycznie nie ma a w praktyce można orientacyjnie oszacować twardość na podstawie odczytu miernika TDS  ;) Taki miernik też daje odczyt szacunkowy bo faktycznie mierzy przewodność na którą wpływa też chlor. Ja zawsze mierzę za filtrem węglowym wtedy wpływ jonów Cl mi odpada i dostaję odczyt "prawie" twardości ogólnej  ;) 
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: manfred w 07 Styczeń 2015, 06:26:32
Moja woda chyba się nadaje do picia bo od ponad 40 lat ją pije i póki co nie umarlem... chyba ;-)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 07 Styczeń 2015, 10:19:49
Chodzi Ci o TDS ? bo ppm to jednostka.
Teoretycznie nie ma a w praktyce można orientacyjnie oszacować twardość na podstawie odczytu miernika TDS  ;) Taki miernik też daje odczyt szacunkowy bo faktycznie mierzy przewodność na którą wpływa też chlor. Ja zawsze mierzę za filtrem węglowym wtedy wpływ jonów Cl mi odpada i dostaję odczyt "prawie" twardości ogólnej  ;) 

Chodzi o to ze ktos podaje woda ma 150 ppm (TDS).
Zas  kamien to twardosc weglanowa, na ktora wplywa tylko wapn i magnez.
Plus alkaicznosc co zmienia wplyw kamienia, ale to glownie dla twardosci powyzej 90 ma wplyw.

Jak bedzie zero wapnia i magnezu, ale duzo zelaza to smak wody bedzie tragiczny, ale kamienia nie bedzie.

Do kawy najlepsza woda miekka (zrodlana), pomijajac ze w Pl wiekszosc wody jest srednio-twarda lacznie z wiekszoscia
zrodlanych...
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: skarbimirek w 12 Styczeń 2015, 19:27:36
W końcu znalazłem wodę Zywiecki Kryształ  :D. W supermarkecie Carrefour. A w zasadzie to znalazłem dwie identyczne wręcz wody różniące się ceną.
1. Żywiecki Kryształ.
-Ujęcie "w Borze" nr 2 w Ślemieniu
- suma składników mineralnych  154 mg/l
-cena 3,5 zł za 5 l.
2. Woda o nazwie Carrefour.
-Ujęcie "w Borze" nr 1 w Ślemieniu
- suma składników mineralnych 156 mg/l
- cena 1,5 zł za 5l
Skąd taka różnica w cenie? Oczywiście kupiłem tą tańszą i cieszę się że w końcu nie bd miał żadnego osadu czy kamienia w czajniku ;D
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 12 Styczeń 2015, 19:34:55
Płacisz za markę :)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: KiT w 14 Styczeń 2015, 10:32:07
Osobiście wolę mierzyć przewodność, a tabelarycznie odczytywać ppm. Chociaż z drugiej strony nie wiem czy warto. Kropelkowe testy akwarystyczne, nie są aż tak drogie, a bez domysłów można ustalić twardość wody (ogólną i węglanową), pH i zawartość chloru w 10 minut.

No i zawsze można odfiltrować i nasycić przepuszczając przez odpowiednie złoże.




Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 21 Styczeń 2015, 18:27:12
Ostatni artykuł Poe i zakup ekspresu (w piatek) skłonił mnie do zakupu Brity. Czy poszczególne modele różnią się czymś poza wyglądem i ceną?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 21 Styczeń 2015, 18:30:45
Ostatni artykuł Poe i zakup ekspresu (w piatek) skłonił mnie do zakupu Brity. Czy poszczególne modele różnią się czymś poza wyglądem i ceną?
Wydaje mi się, że warto wziąć jakiś pojemniejszy model.
Ja przesiadłem się z Brity na dzbanek AEG, o wiele szybciej filtruje, a niegorzej. Tylko filtry kiepsko dostępne.
Edit:  o taki dzbanek http://www.redcoon.pl/B449046-ELECTROLUX-AEG-AWFLJL4-AquaSense-1000-Blue_Filtry-wody (http://www.redcoon.pl/B449046-ELECTROLUX-AEG-AWFLJL4-AquaSense-1000-Blue_Filtry-wody)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 21 Styczeń 2015, 19:12:46
Pewnie jednak wezmę BRITĘ. Chyba, że ten AEG biłby ja na głowę jakością. Ale poza tym BRITA ma tańsze dzbanki. Za 90 zł dostaje juz dzbanek z 3-4 filtrami MAXCOŚTAM.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 21 Styczeń 2015, 19:17:37
Chyba, że ten AEG biłby ja na głowę jakością.
Jedno i drugie to tylko dzbanek z plastiku, na którym zostają trudne do zmycia zacieki z osadu :)
Szybkie przelewanie oszczędza mi sporo czasu, dlatego nie żałuję że dopłaciłem do aega.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 21 Styczeń 2015, 19:35:12
Dzięki za opinie pafcio, idzie +   :ok:
Może ktoś jeszcze pomoże?

Będę się dalej zastanawiał.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 21 Styczeń 2015, 20:07:37
Nęcisz plusikami? :blue:

Polecam ten temat: Zmiękczacze do wody (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=605.0).
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 21 Styczeń 2015, 20:26:07
W Almie są jakieś dzbanki do których wchodzą filtry Britta , za jedyne 14 zł. Czasem można i taniej nabić. 
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 21 Styczeń 2015, 20:28:00
Przewertowałem cały temat... Brita...Dafi... ? ... sam już nie wiem. Im więcej czytam, tym głupszy jestem  ???

Dzięki, Goran. Ale chyba zamówię przez internet jakiś zestaw z min. 3 wkładami, żeby mieć spokój na trochę  ;)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 21 Styczeń 2015, 20:36:38
Obecnie mam dzbanek Brity, bo ładny, a filtry Dafi bo tańsze i równie dobre. Nie robiłem jednak większego rozeznania i porównań. AEG nie znam w ogóle, więc nie pomogę. :)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 21 Styczeń 2015, 20:40:19
To jest cena za dzbanek z filtrem i spokojem na jeden miesiac. Dzbanki są przezroczyste z białą pokrywą i licznikiem czasu od ostatniej wymiany filtra.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 21 Styczeń 2015, 21:21:04
Dafi, są różne pojemności. Stosuje filtry Dafi do wody twardej, zmieniam pierwszego każdego miesiąca. Filtr po niecałe 9 PLN ostatnio kupowałem.

Dafi ma też jakiś wynalazek uzdatniajacy wodę w magnez - tego nie testowałem.

Ewentualnie zmiękczacze do zbiornika w ekspresie. Taka pływająca żywica.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: KiT w 21 Styczeń 2015, 21:53:45
A tak tylko zapytam, czemu praiwie nikt nie zbuduje sobie wlasnego zestawu fltrujaco-mineralizujacego, w oparciu o kapilary, osmozy i mineralizatory liniowe? Na wyjsciu jest nie tylko okreslone PH i twardosc wody, ale tez sklad mineralow mozna indywidualnie dobrac...
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: M w 21 Styczeń 2015, 23:19:41
Ja mam osmozę, zestaw za 3 stówki do samodzielnego montażu, polecam :ok:
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: manfred w 21 Styczeń 2015, 23:25:17
Będę się dalej zastanawiał.
Ale nad czym tu się zastanawiać nie rozumiem. To są podstawowe dzbanki za parę złoty. Co innego jakiś niesamowicie rozbudowany system oczyszczania i wzbogacania wody na całe mieszkanie gdzie ceny zaczynają się od 20 tys PLN. Kup że britte do tego 12 filtrów i cały rok masz z głowy.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 22 Styczeń 2015, 06:54:56
Maciek, co to za zestaw?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 22 Styczeń 2015, 07:42:54
Ale nad czym tu się zastanawiać nie rozumiem
Nad kolorem :lol2:
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: manfred w 22 Styczeń 2015, 08:17:49
A to zwracam honor ;-)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: M w 22 Styczeń 2015, 08:19:28
Spinacz, wyszukaj "RO6" na allegro, pełno tego.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: manfred w 22 Styczeń 2015, 08:24:55
Czyli kupuję zestaw za ok 500 zł a potem co 3-6 mc wymieniam filtry za ok 50 zł ?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 22 Styczeń 2015, 08:31:28
No właśnie jest tak dużo, że nie wiem co wybrać żeby nie wpakować się w... kanał. W sklepie stacjonarnym u mnie taki zestaw kosztuje 600 + 200 za montaż
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: manfred w 22 Styczeń 2015, 08:32:50
200 za montaż
Cytując klasyka "mają rozmach s..."
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 22 Styczeń 2015, 08:47:57
(http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/673/RcHSgD.jpg) (https://imageshack.com/i/ipRcHSgDj)

1600zł jakoś filtr wstępny łapie poważniejszy syf, typy rdza, piach, błoto i tym podobne ścierwo a zmiękczacz no zmiękcza ;). Idzie to narazie na zimną wode, czyli pralka, zmywarka, ekspres, lodówka lecą na miękkiej wodzie, czajnik również dostaje miękką wstępnie oczyszczoną kranówę i jak mieszkamy ponad 2 miechy to czajnik jest like new.... W planach jest kupić drugi taki do piwnicy i zamontowanie go PRZED piec na ciepłą wodę.


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 22 Styczeń 2015, 08:50:14
Rozwiązanie kompleksowe  :)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 22 Styczeń 2015, 08:57:13
Nie widziałem sensu inwestować w przyłącze za 500-700zł pod zlew na ekspres czy tam nawet kranik z czystą zmiękczoną wodą bo to bez sensu ;). Zmywarka, pralka lodówka też zdechnie 10x wolniej na miękkiej wodzie, przez co WARTO doinwestować w takie coś, jak ktoś ma piec GAZOWY to jeden zmiękczacz załatwia mu wszystko... Ten jest wydajny na gospodarstwo domowe dla 4 osób na WSZYSTKO z ciepłą wodą, niestety warunki instalacji nie ogarną podłączenia tego pod całość, gdyż na dole jest przychodnia obok mieszaknie rodziców, ale drugi zmiękczacz przed piec będzie już kupowany na spółę bo woda jednak u nas jest KOSZMARNA ... a Zmiekczacz pokazuje w praktyce, że robi się mięciutka, bo nawet jak się naczynia zimną wodą spłukuje to trudniej to zrobić i trzeba NIE PRZEGINAĆ z płynem, ale co za tym idzie do mycia i prania zużywa się mniej detergentów przy takiej samej albo lepszej skuteczności ..

Żonie kazałem sypać mniej proszku do pralki i z tego co wiem to sypie POŁOWĘ dawki


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: M w 22 Styczeń 2015, 09:01:35
Najważniejsze elementy (membrany, wkłady) robi 2-3 firmy, kupiłem najtańszy znaleziony na A zestaw RO6, czyli 6cio stopniowy (2 wkłady mechaniczne, 1 węglowy, membrana RO, liniowy węglowy i mineralizator)
Wszystko przyjechało wstępnie zmontowane, instalacja sprowadza się do: zamontowania wylewki (dziura w blacie/zlewie); wkręceniu trójnika w zasilanie zimną wodą; założeniu obejmy na odpływ i podłączeniu 5 wężyków na szybkozłączkach.
U mnie był 1 wężyk więcej i dodatkowy trójnik - do ekspresu.
Całość zajęła mi ~90min łącznie ze spacerkiem do sklepu po redukcję do ekspresu
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 22 Styczeń 2015, 09:11:26
Wsio ok, choć MAX co bym to użył to właśnie na ekspres + kranik na wodę do gotowania/czajnika... bo wydajność na inne elementy ma to ciut słabą,

Choć myślałem, żeby sobie założyć kranik z jakąś osmozą na wodę tylko do gotowania i picia


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 22 Styczeń 2015, 09:23:20
czajnik również dostaje miękką wstępnie oczyszczoną kranówę
Tylko że ta kranówka ma konkretne stężenie jonów sodu po takim filtrze. Do kuchni i ogólnie do spożycia i gotowania bym tego zdecydowanie nie stosował. Taka kolumna jaką masz zamienia uciążliwą twardość węglanową na szkodliwy sód... Jednym słowem zamienił stryjek siekierkę na kijek  ;)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 22 Styczeń 2015, 09:45:07
Chyba mylisz problem z Chlorkiem sodu, samego SODU który jest w sumie potrzebny do życia nie należy ograniczać do przesady, albo bać się go w zmiękczonej wodzie bo są go tam śmieszne ilości.

Edit:


Sprawdziłem i w litrze zmiękczonej wody jest uśredniając w zależności od stopnia zmiękczenia okolo 100-120mg sodu, przy dziennym zalecanym spożyciu 2.6GRAMA to nie jestem w stanie tyle wody chyba wypić żeby sobie zaszkodzić tym sodem ... A nie wiem czy ja chociaż 0.5L w ogóle tej wody ze zmiękczacza dziennie wypiję ;). Chyba, że jakąś zupę żona zrobi i wypiję więcej niż 1 herbatę to MOŻE ;).

Generalnie są to wartości właściwie pomijalne, bo więcej sodu zjem w nie wiem pół kromce chleba niż wypiję w 1 litrze wody zmięczkonej ...


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 22 Styczeń 2015, 10:42:12
Mineralizator do RO (zestaw z allegro co podali parametry) ma twardosc wody 110. Za duzo do espresso raczej  bedzie kamien...
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 22 Styczeń 2015, 11:03:48
Chyba mylisz problem z Chlorkiem sodu, samego SODU który jest w sumie potrzebny
Jakie ilości sodu są w wodzie po takim filtrze to zależy od różnicy twardości tej wody przed i za filtrem. Ile znalazło się samego sodu w każdym litrze wody to można policzyć znając odczyt wodomierza, masę chlorku sodu zużytego przez kolumnę do regeneracji wsadu, masy atomowe chloru i sodu. Sód jest oczywiście do życia niezbędny ale i tak każdy z nas spożywa go kilkakrotnie więcej niż maksymalna dawka która dla "soli kuchennej" czyli chlorku sodu wynosi 5g. dziennie czyli łyżeczka. Patrząc na masy atomowe sodu (około. 35) i chloru (ok. 23) można szybko policzyć, że sodu w 5g. chlorku sodu jest około 2g. Te właśnie 2g. (0,025g./kg masy ciała) to maksymalna dzienna dawka sodu, której nie powinien przekraczać dorosły człowiek. Tym czasem "statystyczny" człowiek spożywa dziennie około 15g chlorku sodu czyli około 6g. sodu. Teraz pomyśl, że sód dodany przez takie filtry to tylko kolejny "kamyczek do studni".
Kiedyś to dokładnie liczyłem i nie wyglądało to tak optymistycznie jak Ty sądzisz.

Tu jest bardzo przystępna publikacja na temat sodu i ogólnie soli http://mniejsoli.pl/Raport_Mniej_Soli.pdf (http://mniejsoli.pl/Raport_Mniej_Soli.pdf)
Nie twierdzę, że kolumny jonowymienne to śmierć  ;) ale warto o tym pomyśleć zanim się wybierze taką metodę uzdatniania zwłaszcza dla całego domu.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 22 Styczeń 2015, 15:10:04
No przecież napisałem, że to zależy od stopnia twardości wody i stopnia jej zmiękczenia ;).

Ale z tych 2g które są normą z owego chlorku sodu to w litrze wody jest go uśrednijmy 100mg czyli 0.1g, wypij nawet LITR zmiękczonej wody co jest ciężkie np w moim przypadku bo 1-2 doppio w postaci capu czy po prostu doppio, czy jedna - dwie herbaty, czy czasem talerz zupy to ciężko do tego litra w ogóle dobić, poza tym piszesz też to tak jakby WODA bez tego filtra była tego sodu pozbawiona kompletnie a tak też nie jest ;). Myślę, że tym 0.05 - 0.1 gramem akurat z WODY to ostatni problem jakim należało by się przejmować w gospodarce dostarczenia sodu do organizmu. Zwłaszcza, że trzeba by policzyć jeszcze na ile są to różnice w stosunku do wody bez zmiękczacza, bo jeszcze okaże się, że zawartość sodu w wodzie po zmiękczeniu a przed będzie w ogóle jakaś śmieszna. Zgodzę się, że jest to kolejna cegiełka ale raczej nawet jak wypijemy 2l wody ( o co w sumie trudno chyba, że ktoś wali 10 herbat dziennie albo je 2l zupy z takiej wody dziennie ) ale raczej tak dobrze to nie jest ;) , to nawet dostarczy dopiero 0.2g tego sodu ...., czyli tyle co nie wiem w  1 kromce chleba ??.

Generalnie można by się pokusić o samą OSMOZĘ może nie tyle POD EKSPRES bo do espresso te 30-60ml nikomu nie zaszkodzi te promile sodu, tak pod kranik do czajnika czy gotowania już można pomyśleć, ale naprawdę dla niecałego 0.1g dziennie chyba nie warto sobie tym głowy zaprzątać   ;)

pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 22 Styczeń 2015, 15:49:36
Zauważ jeszcze że sód jest łatwo i niemal w całości wchłaniany podczas gotowania i kumulowany w ugotowanych potrawach. Więc nie jest to tylko kwestia tej wody którą wypijesz jako czystą wodę, herbatę czy kawę. Każdy kardiolog do którego pójdziesz z nadciśnienie każe Ci zwracać uwagę na zawartość sodu w wodzie butelkowanej a ile takiej wody wypijesz ? Ja nie chcę nikogo odwodzić od pomysłu montowania kolumny jonowymiennej w domu tylko dobrze by było by taką decyzję każdy podjął świadomie. Takie kolumny wywodzą się z zastosowań przemysłowych stacji uzdatniania wody i moim zdanie powinno tak pozostać.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 22 Styczeń 2015, 15:55:09
prawdziłem moja woda którą aktualnie sączę ma 4mg sodu ;), nie no zwracam na to uwagę, i tak wiem :) ale powtórzę ;), pewnie że produkty chłoną sód podczas gotowania, załóżmy że zrobisz ten GAR zupy którą i tak jeszcze DOSOLISZ to nie zjesz sam tego GARA, zjesz talerz i już, może jakaś dokładka jak ci się zachce, ale to DALEJ daleko, w warunkach normalnych ciężko wypić LITR takiej wody, a jak nawet to to i tak jest 5% dziennego zapotrzebowania organizmu na sód ... Za bardzo chyba przeżywasz problem sodu w tej wodzie, wybór był świadomy spokojnie, myślę, że jak ktoś ma problemy z nadużywaniem soli w diecie to te w porywach 5% dziennego zapotrzebowania w sód który weźmie z WODY jest tutaj marginalnym problemem.


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: KiT w 22 Styczeń 2015, 19:31:24
No właśnie jest tak dużo, że nie wiem co wybrać żeby nie wpakować się w... kanał. W sklepie stacjonarnym u mnie taki zestaw kosztuje 600 + 200 za montaż
nie wpakujesz się, bo nawet jeśli  filtry będą słabo to  wkład kosztuje od 10 d0 15zł i wymieniasz po 3-6 miesiącach.  Ważne sprawy to:
- podwójne oringi na puszkach jak są.
- złączki z blokadą
- dobrana wielkość zbiornika;
- no i pytanie czy filtr będzie  zasilał ekspres o bezpośrednim podłączeniu;

Warto rozbudować mineralizator i zainwestować w podwójną wylewkę (inna woda do ekspresu, czajnika inna do picia);



Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: KiT w 22 Styczeń 2015, 19:39:55
Zauważ jeszcze że sód jest łatwo i niemal w całości wchłaniany podczas gotowania i kumulowany w ugotowanych potrawach. Więc nie jest to tylko kwestia tej wody którą wypijesz jako czystą wodę, herbatę czy kawę. Każdy kardiolog do którego pójdziesz z nadciśnienie każe Ci zwracać uwagę na zawartość sodu w wodzie butelkowanej a ile takiej wody wypijesz ? Ja nie chcę nikogo odwodzić od pomysłu montowania kolumny jonowymiennej w domu tylko dobrze by było by taką decyzję każdy podjął świadomie. Takie kolumny wywodzą się z zastosowań przemysłowych stacji uzdatniania wody i moim zdanie powinno tak pozostać.

Wolę odfiltrować, a potem albo zasypywać złoża jednorodne, albo dodawać wkłady mineralizujące o selektywnym spektrum minerałów. Generalnie przy obecnych cenach  systemów filtracyjnych to nie są wielkie koszty.
Ale sam pomysł uzdatniania wody bardzo mi się podoba. Do rachunku rzeczy które pochodzą dłużej jeszcze trzeba doliczyć, baterie kranowe, rezerwuary, spłuczki itp.



 
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 22 Styczeń 2015, 21:13:19
Za bardzo chyba przeżywasz problem sodu w tej wodzie,
Ja ten problem przeżywam w takim stopniu jak Ty się pocieszasz  ;) Jeśli jak twierdzisz sodu w Twojej wodzie jest 4mg - zakładam że na litr (standardowo) to oznacza, że tyle samo zostało usunięte wapnia. Jeśli tak to te 4mg/L przy zaleceniach dla espresso minimum 50mg/L cały filtr się raczej nie opłaca  ;)

Nie chce mi się książki przepisywać więc wstawiam fotkę na której podkreśliłem istotną informację. Streszczając wynika z tego, że w miejsce 1mg wapnia do wody trafi tyle samo sodu (masy atomowe Ca i Na są podobne) więc bardzo optymistycznie zakładając twardość węglanową na wejściu filtra na poziomie 250mg/L (woda średnio twarda) i oczekiwaną za filtrem na poziomie 100mg/L da nam różnicę 150mg/L czyli w każdym litrze wody za filtrem będzie 150mg (0,15g.) sodu. A przecież to tylko wartość dodana bo woda przed filtrem nie jest wolna od sodu. Wyobraź sobie, że ugotowałeś makaron czy ziemniaki w 2L wody, zjadłeś jakąś zupę, wypiłeś ze 3 herbaty itd... Spokojnie przyjąłeś TYLKO z wody ze swojego filtra dzienną zalecaną dawkę sodu a biorąc pod uwagę że jak już pisałem podając źródło statystyczny Polak przyjmuje sodu 3 razy więcej Ty przyjmujesz go o jeszcze jeden raz więcej czyli 4 razy więcej za sprawą swojego filtra. W mojej ocenie problem jest spory i nie należy go bagatelizować zwłaszcza przy małych dzieciach bo dla nich sód w nadmiarze jest szczególnie szkodliwy.

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/665ce5f97bcb.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/665ce5f97bcb.jpg.html)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 22 Styczeń 2015, 22:25:23
Wodę którą piję butelkową ma 4mg sodu.


I nie wiem jak ty to liczysz skoro w litrze jest 150mg to nawet jak 100% zostanie wchłonięte a pewnie tak nie jest , to nie zjem SAM tego makaronu  nawet jak wypije 3 herbaty ( 200ml każda czyli 0.6l czyli powiedzmy DODAM do całosci 80mg ). to dalej nie wiem skąd z talerza zupy, porcji przykładowego makaronu i NAWET 3 herbat nagle ci się przekracza dzienna DAWAKA sodu ?? szybko licząc MAX co DODAŁEM sodu do tego co wypiję to nie wiem czy będzie 0.2-0.3grama o ile wypiję te 3 herbaty z tej wody, uśredniając w skali miesiąca wyjdzie to jedna herbata dziennie, zjem trochę makaronu, czy ziemniaków czy ryżu...

Dalej nie rozumiem skąd z jakiś 200-300mg które DOSZŁY z filtra zrobiło ci się nagle 10x więcej , no chyba, że mi z Bałtyku zaciąga bezpośrednio do kranu ;)



pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 23 Styczeń 2015, 11:25:51
I nie wiem jak ty to liczysz
No to mi przykro bo klarownie to opisałem. Nie będę powtarzał tego co już jest wyżej, po prostu przeczytaj uważnie  ;)

Teraz może podam na konkretnym przykładzie ujęcia lokalnego w Krzeszowicach k. Krakowa w domu p. Jana Kowalskiego:
Twardość węglanowa wody dostarczanej do odbiorcy: 460mg/L
Twardość na wyjściu kolumny jonowymiennej: 70mg/L
Ilość sodu która pojawi się w wodzie na skutek wymiany jonowej: 390mg/L
Objętość wody, która dostarczy maxymalną dawkę sodu dorosłemu: około 5L
Objętość wody, która dostarczy maxymalną dawkę sodu dziecku: około 0,9L (niemowle 0,3L)

Wnioski niech sobie każdy sam wyciągnie. Montując taki filtr w domu na pewno zaoszczędzicie na proszku do prania itp. a zaoszczędzone pieniądze odłóżcie - przydadzą się w przyszłości na lekarza  :ogien:






Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 23 Styczeń 2015, 14:53:51
NO ja rozumiem te liczenia, i tłumacze ci, że ja dziennie nie wiem czy ogarnę 0.5l tej wody do spożycia.. u nas jest coś na poziomie 350mg.l przed zmiękczeniem, więc no niech będzie ta sumaryczna różnica na poziomie 300mg/l sodu, niech NAWET ogarnę około 1L tej wody dziennie w postaci 3-4 ziemniaków ( z całego garnka ), torebki ryżu czy porcji makaronu ( z całego garnka ) + 3 herbaty ( choć praktycznie nie ma dnia że tyle wypije no ale ok niech będzie ). 1-2x doppio to i tak spożyję w WODZIE około 250-300mg sodu ... czyli jakieś uśredniając 12%.

to, że nie wiem jak ty liczysz dotyczyło tego, że nagle w moim dziennym spożyciu tej wody znalazła ci się dzienna dawka sodu, gdzie jak sam liczysz przy gorszej wodzie musiał bym jej wypić 5l przy mojej koło 6l, co się nie dzieje ...

te 10-12% dziennej dawki sodu z wody przeżyję spokojnie, nie jestem zapuszczonym tetrykiem ,prowadzę stosunkowo akrywny tryb życia więc zapotrzebowanie na sód jest ciut większe, nie solę przesadnie odżywiam się raczej zdrowo...


ALE powiedzmy, że się przejąłem to co mogę dać PRZED ujęcie wody w kuchni, żeby tą ilość sodu zmniejszyć ?? z tego co czytałem na szybko wszelkie osmozy na tej samej zasadzie zmiękczają wodę...


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 16 Październik 2015, 13:21:30
Czy jest już do kupienia taki filtr :

Praktyczne rozwiązanie filtracyjne dla ekspresów do kawy ze zbiornikiem wody

(http://brita.scene7.com/is/image/BRITAGmbH/aqua-gusto-example?scl=1)


Tak w kawiarni, jak i w biurze, filtr do zbiornika wody BRITA AquaGusto udoskonali smak, zapach i wygląd kawy, również espresso i cappuccino. Filtr chroni urządzenia przed osadzaniem się kamienia. Jego zaletami są również łatwa i szybka obsługa, a dodatkową korzyścią dla użytkownika jest dołączony wskaźnik wymiany. Filtr można stosować w niemal każdnym ekspresie do kawy.
Zapominanie o wymianie filtra to już przeszłość
Dzięki wskaźnikowi wymiany termin wymiany filtra można mieć stale pod kontrolą. W tym celu  należy po prostu umieścić wskaźnik wymiany w dobrze widocznym miejscu i mocno wcisnąć przycisk.
Filtrationsstufen PURITY Quell STFiltry AquaGusto można stosować we wszystkich ekspresach do kawy, które posiadają zbiornik wody.Filtry do wody BRITA Professional są dopuszczone do kontaktu z żywnością na podstawie testów i monitoringu prowadzonego przez niezależne instytuty.

Korzystanie ze wskaźnika wymiany
1. Należy nakleić wskaźnik wymiany na zbiornik wody i mocno nacisnąć przycisk startowy.
2. Gdy widoczna jest czerwona linia, wskaźnik wymiany jest uaktywniony.
3. Czerwony obszar blednie z upływem czasu, aż zostanie osiągnięty maksymalny czas użytkowania.
4. Po ok. sześciu miesiącach zostaje osiągnięty maksymalny czas użytkowania i filtr musi zostać wymieniony

(http://brita.scene7.com/is/image/BRITAGmbH/ICON_PL_2_nacisnij?scl=4) (http://brita.scene7.com/is/image/BRITAGmbH/ICON_PL_3_ok?scl=4) (http://brita.scene7.com/is/image/BRITAGmbH/ICON_PL_4_ok_2?scl=4) (http://brita.scene7.com/is/image/BRITAGmbH/ICON_PL_5_wymien?scl=4)



Brita (http://www.brita.pl/brita/pl-pl/ppd/aquagusto/aquagusto.grid)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 16 Październik 2015, 14:20:30
7.5 EUR na amazon.de (http://www.amazon.de/AQUAGUSTO-250-WASSERTANK-FILTER-KAFFEEMASCHINEN/dp/B016BZ0SU4)

to chyba takie samo rozwiązanie jak to (http://akcesoriabaristy.pl/pl/p/ROCKET-ESPRESSO-FILTR-DO-WODY/269)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: flexooo w 17 Październik 2015, 13:20:04
Używał ktoś z Was takiego rozwiązania? Fajna alternatywa ale chyba lepiej jest jeśli woda przepływa przez filtr, a nie ten ma 'wyłapać' szkodliwe cząsteczki z całego pojemnika?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 17 Październik 2015, 16:26:16
Cholerka, taki filtr nadałby się do mojej Venty
W ekspresie mówią o ok. 6 miechach, Venta "przefiltruje" z 7 literków dziennie
Jak myślicie - nada się?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: mk w 17 Czerwiec 2016, 22:16:41
Chcę niebawem podłączyć ekspres (rocket giotto evo v2) pod instalację wodną i planuję zakupić jakiś filtr.
Mam u siebie w miarę miękką wodę ale wydaje mi się że jest w niej sporo żelaza (coś około 120ug) Nie wiem ile dokładnie jest wapnia ale czajnik po roku gotowania wody ma nieznaczne ilości kamienia.
Chcę założyć filtr który mimo wszystko zmiękczy wodę i usunie żelazo oraz inne niepożądane substancje. Nie chcę odwróconej osmozy. Najlepiej zwykły prosty filtr pod zlewozmywakowy z możliwością podłączenia dodatkowego kranu na przefiltrowaną wodę (do picia) oraz z możliwością podłączenia ekspresu.
Co możecie polecić aby było bezpieczne dla ekspresu i nie szkodziło na zdrowie.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Fux w 17 Czerwiec 2016, 22:46:24
Dzwoń, pytaj.
http://fitaqua.pl (http://fitaqua.pl)

Sól w tabletkach jako element dodatkowy. Najlepiej podłącz cały dom/mieszkanie.
Czystość armatury i sanitariatów gratis.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 20 Czerwiec 2016, 12:09:53
Chcę niebawem podłączyć ekspres (rocket giotto evo v2) pod instalację wodną i planuję zakupić jakiś filtr.
Mam u siebie w miarę miękką wodę ale wydaje mi się że jest w niej sporo żelaza (coś około 120ug) Nie wiem ile dokładnie jest wapnia ale czajnik po roku gotowania wody ma nieznaczne ilości kamienia.
Chcę założyć filtr który mimo wszystko zmiękczy wodę i usunie żelazo oraz inne niepożądane substancje. Nie chcę odwróconej osmozy. Najlepiej zwykły prosty filtr pod zlewozmywakowy z możliwością podłączenia dodatkowego kranu na przefiltrowaną wodę (do picia) oraz z możliwością podłączenia ekspresu.
Co możecie polecić aby było bezpieczne dla ekspresu i nie szkodziło na zdrowie.

Masz opcje albo osmoza, albo zwykły węglowy. Odkamieniacz nic nie da na żelazo.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: manfred w 16 Wrzesień 2016, 21:31:46
Do tej pory miałem filtr do wody Exedra założony na wężyk zanurzony w zbiorniku z wodą. Chyba przyszła pora na wymianę tego filterka. Może ktoś polecić filtr do wody zakładany na wężyk ale o szerokości nie wiekszej niż 5 cm tak aby swobodnie zmieścił się w zbiorniku?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 16 Wrzesień 2016, 21:39:18
A ten filtr nie ma żywicy jonowymienialnej? Może mu regeneracja w solance wystarczy?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: manfred w 16 Wrzesień 2016, 21:46:41
No ja mam coś takiego i raczej chyba się tego nie regeneruje.
(https://dl.dropboxusercontent.com/u/146172764/kawa/Forum%20kawowe/Filtr.jpg)

Znalazłem coś takiego ale nie mam za bardzo informacji na ile filtrów i jakie wymiary. Trzeba będzie jutro net przeszukać.
Cytuj (zaznaczone)
https://www.przyjacielekawy.pl/lelit-filtr-do-pojemnika-na-wode
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: mk w 03 Październik 2016, 20:04:26
A co powiecie o skuteczności i sensie stosowania takiego filtra: akcesoriabaristy .pl/pl/p/ROCKET-ESPRESSO-Filtr-do-wody-/269
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 03 Październik 2016, 20:23:38
Mam i wiem że inni mają. Działa,  można regenerować. Używam jako wspomagacz.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: mk w 03 Październik 2016, 20:53:58
Ja leję wodę z brity ale wrzucę też to do zbiornika na wodę.
Jak się to regeneruje ?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 03 Październik 2016, 21:22:19
O tak: http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=10.0
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: gromog w 26 Październik 2016, 15:01:44
Przeglądałem dyskusję na temat domowych stacji uzdatniania wody.
Czy warto inwestować w sprzęt tego typu? Maro twierdzi, że nie jest to idealne rozwiązanie.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 26 Październik 2016, 15:55:11
Stacja uzdatniania wody to szerokie pojęcie. Jeśli masz na myśli zmiękczacz z żywicą jonowymienną to takie rozwiązanie jest nie tyle "nie idealne" co bardzo szkodliwe dla zdrowia.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Sala w 26 Październik 2016, 15:59:14
A to niby dlaczego?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 26 Październik 2016, 16:13:05
Pisałem już o tym na forum.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: gromog w 26 Październik 2016, 19:46:30
Co innego można zastosować na cały dom, aby zmiękczyć wodę, poprawić parametry?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: grex w 27 Październik 2016, 17:14:27
A co powiecie o skuteczności i sensie stosowania takiego filtra: akcesoriabaristy .pl/pl/p/ROCKET-ESPRESSO-Filtr-do-wody-/269
fajna rzecz, ale drogo sobie liczą. 50 zł za maleńką saszetkę, powiedzmy 100g, podczas gdy w handlu cały litr jonowymiennej żywicy do celów spożywczych kosztuje już od 12zł. Przebitka 40x.
Dzięki niskiej cenie można częściej wymieniać i nie zawracać sobie głowy regeneracjami.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 27 Październik 2016, 18:05:55
A po co wkład kupować i go niszczyć ? Kup sam granulat http://woda.com.pl/k272,zloza-filtracyjne-zmiekczajace.html (http://woda.com.pl/k272,zloza-filtracyjne-zmiekczajace.html) wyjdzie jeszcze taniej
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: maro w 27 Październik 2016, 18:30:13
Można też dorobić jakiś patent - zainstalować i stosować w ekspresie te wkłady do Brity. Są dobre, skuteczne i tanie.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: GONTAR w 13 Lipiec 2017, 19:54:39
A ja mam pytanie. Na stronie wodociągów u mnie jest napisane że woda ma maksymalną twardość 31 mgCaCO3/l. Filtrować to czymś? Czy dać sobie spokój i lać bezpośrednio do czajnika?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 13 Lipiec 2017, 19:57:55
A jesteś pewny, że skład nie zmienia się ani trochę przez te wszystkie rury między stacją uzdatniania wody a kranem? Jeśli masz czajnik, to popatrz ile kamienia się osadza na dnie/grzałce i weź poprawkę na to, że np u mnie po dzbanku dafi nie ma kamienia. Z czajnika to bym chyba musiał młotkiem i przecinakiem ściągać...
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: GONTAR w 14 Lipiec 2017, 01:11:33
A jesteś pewny, że skład nie zmienia się ani trochę przez te wszystkie rury między stacją uzdatniania wody a kranem?

Mieszkam w tym miejscu od ponad roku i od tego samego czasu mam czajnik a w nim zero kamienia. W konewce podgrzewam akurat żywiecki kryształ, ale zdarzyło się też, że z braku laku musiałem wlać kranówę i również nie widziałem żadnego osadu. Chociaż tak prawdę mówiąc, smak kawy z tej wody jest inny i nawet jak mi się kiedyś źródlaną z biedronki zdarzyło wlać to kawka z tą wodą miała lepszy smak. Czy taki dzbanek z filtrem załatwi sprawę? Czy lepiej wlewać kryształ? Zastanawiam się, bo nie chcę wydać na dzbanek z filtrem, jak mógłbym za to spoooro litrów wody butelkowanej kupić :)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 14 Lipiec 2017, 08:00:39
Dzbanek jest o tyle fajniejszy, że lejesz i masz. Ja za swój dałem 12 zł, tragedii to nie ma finansowo ;)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 14 Lipiec 2017, 13:24:32
Jeśli masz dobrą wodę w kranie, to lej z kranu. Możesz oczywiście sprawdzić jak smakuje ta sama kawa na kranowej i na tej z butelki i samemu sobie odpowiedzieć na pytanie który napar smaczniejszy. Żywiecki kryształ ma bardzo niski ppm, sporo wyciąga z kawy -- niekoniecznie jest to dobre dla każdej kawy.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 14 Lipiec 2017, 14:35:43
Ostatnio temat wody popularny się stał.

A czy ktoś testował przepis na wodę z Barista Hustle?

https://baristahustle.com/blogs/barista-hustle/advanced-water-recipes (https://baristahustle.com/blogs/barista-hustle/advanced-water-recipes)

W skrócie:
Składniki: 
Soda oczyszczona (https://www.ichemia.pl/251,sol-epsom-100-czda-siarczan-magnezu-1-kg-opakowanie-doypack.html (https://www.ichemia.pl/251,sol-epsom-100-czda-siarczan-magnezu-1-kg-opakowanie-doypack.html))
Sól Epsom (https://www.ichemia.pl/250,soda-oczyszczona-wodoroweglan-sodu-spozywczy-1kg-opakowanie-foliowe.html (https://www.ichemia.pl/250,soda-oczyszczona-wodoroweglan-sodu-spozywczy-1kg-opakowanie-foliowe.html))
Woda destylowana

Pojemnik Bufor: 1,38g sody oczyszczonej rozpuszczonej w litrze wody destylowanej
Pojemnik Mg: 10,14 g soli rozpuszczonej w litrze wody destylowanej

Woda, przepisów jest kilka, podaje ten zbliżony do standardu SCAA:
48,8g roztworu Pojemnik Bufor + 16,5g roztworu Pojemnik Mg + 934,7g wody destylowanej.

Jak będę miał chwile to przetestuje sam w przyszłym tygodniu.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 14 Lipiec 2017, 15:01:56
Nie prościej kupić zestaw AkVo?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 14 Lipiec 2017, 15:15:34
Może głupie pytanie ale gdzie najlepiej kupić wodę destylowaną zdatną do picia po uzdatnieniu?
W markecie widziałem tylko na dziale samochodowym, taka jest bezpieczna do celów kuchennych?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 14 Lipiec 2017, 15:24:33
AkVo
Prościej, dzięki, nie znałem.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 14 Lipiec 2017, 16:10:43
1kg sody i 1kg epsona to 30zl. Plus woda, np. RO
Od dawna używam, polecam. 
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: PanJesiotr w 14 Lipiec 2017, 18:03:04
Nie prościej kupić zestaw AkVo?
Gdzie i po ile takie rozwiązanie? Sieć wyrzuca jakieś gotowe wody dla sportowców
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Cinello w 14 Lipiec 2017, 18:07:07
http://kafo.info/produkt/akvo-minerals/ (http://kafo.info/produkt/akvo-minerals/)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: gizmuch w 15 Wrzesień 2017, 01:44:14
A czy trzeba, wymieniać wodę w ekspresie co 2 dni, bo jeśli mam zbiornik na 3 litry, a dziennie pije 100ml kawy, to bym musiał z   dwa tygodnie pić ,żeby ten pojemnik opróżnić, woda by pewnie zakwitła. Czy wy lejecie mało wody do zbiornika, czy ją  co dwa dni wylewacie i wlewacie nowej ?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: piomic w 15 Wrzesień 2017, 07:03:48
Oprócz kawy wodę zużywasz też do flusha i backflusha, jak robisz mało kaw to procentowo chyba nawet więcej niż na kawę idzie na higienę sprzętu. Ale masz rację - o czystość zbiornika należy dbać. Przy małych przebiegach raczej nie ma sensu zalewać zbiornika do pełna.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: gizmuch w 22 Wrzesień 2017, 12:31:31
A co ile robić tego backflusha pijąc 2 espresso dziennie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Mr.Ed w 22 Wrzesień 2017, 17:32:37
Ja też piję 2 espresso dziennie (a czasem nawet co drugi dzień), i backflush robię raz w tygodniu, a jak mam lenia, zdarza się raz na 2 tygodnie, i dramatu nie ma.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Poranek w 17 Styczeń 2018, 17:58:09
Witam serdecznie, usilnie starałem się znaleźć odpowiedź na nurtujące mnie pytanie, ale niestety nie mogłem jej znaleźć. Kupiłem nowy ekspres do kawy i ma on opcję zamontowania własnego filtra wody do zbiornika. Orientujecie się może, czy skoro mam dzbanek filtrujący (w tym przypadku Brita, filtr wymieniam co miesiąc), to czy należałoby pomimo tego zakupić i zamontować filtr wody w owym ekspresie? Czy woda nie będzie wówczas za miękka? Słyszałem, że to też może wpływać negatywnie na smak naparu (kwaśność). Co w takim razie wybrać, filtr w ekspresie, czy jednak pozostać przy wodzie filtrowanej w dzbanku?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 17 Styczeń 2018, 18:25:50
Jeśli używasz wody z Brity również do czajnika, to zaobserwuj jak wygląda osadzanie się kamienia w czajniku. Podobnie będzie wewnątrz ekspresu. Jeśli wszystko jest OK zostań przy tym filtrze z dzbanka. Miałem kiedyś taki dzbanek i bardzo dobrze radził sobie z kamieniem. W czajniku po roku używania była minimalna ilość osadów w czajniku. Czajnik gotował mniej więcej 2 litry wody dziennie w kilku porcjach.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: MisterTwister w 17 Styczeń 2018, 19:06:09
Ja używam filtrów Dafi Mg+ - zero problemów z kamieniem. Dodatkowa dawka magnezu też się przydaje przy piciu dużej ilości kawy ;)
U nas woda w kranie jest pijalna i nie osadza się po niej kamień, jednak z dzbanka dafi jest wyraźnie smaczniejsza.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 17 Styczeń 2018, 20:08:45
Czy woda nie będzie wówczas za miękka? Słyszałem, że to też może wpływać negatywnie na smak naparu (kwaśność). Co w takim razie wybrać, filtr w ekspresie, czy jednak pozostać przy wodzie filtrowanej w dzbanku?
Test kropelkowy do twardości węglanowej nie kosztuje zbyt wiele, a odpowie na wszystkie Twoje pytania. Będziesz wiedział co masz w kranie, czy i jak filtr działa w jakim czasie po założeniu itd.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Pawcio w 17 Styczeń 2018, 22:14:21
Test kropelkowy do twardości węglanowej nie kosztuje zbyt wiele

Może być taki test jak sprzedają w sklepach zoologicznych do akwarium?
Np. taki jak ten: http://allegro.pl/zoolek-test-gh-kh-do-pomiaru-twardosci-wody-2w1-i5096490070.html
?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 17 Styczeń 2018, 22:35:20
Lepiej z JBL, ale właśnie taki, akwarystyczny. Twardość węglanowa KH wystarczy.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Poranek w 21 Styczeń 2018, 03:38:29
Cytuj (zaznaczone)
Lepiej z JBL, ale właśnie taki, akwarystyczny. Twardość węglanowa KH wystarczy.

Coś takiego?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 21 Styczeń 2018, 11:46:57
:taktak:
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: iLuminaTi w 12 Listopad 2019, 13:36:58
Dzień dobry.

Także szukam wody idealnej do zaparzenia kawy.

Zakupiłem porządny ( tak mi się wydaje ) tester AP-1 ( TDS/TEMP ) Firmy HM DIGITAL.
Jestem po kilku pomiarach. Woda w kranie 273 ppm ( włocławskie wodociągi ).

Zakupiłem 5 L wodę niegazowaną Żywiec Zdrój z etykiety wynika że suma składników mineralnych = 230 mg/l

Po sprawdzeniu w/w miernikiem o dziwo 137 ppm. Stwierdziłem, że miernik musi być rozkalibrowany. Zakupiłem płyn do kalibracji. Brak odchyleń od normy. Sprawdziłem wodę z innej butelki Żywiec Zdrój 5 L  wynik 137 ppm.

W/w woda Żywiec Zdrój - Źródło PILSKO.

W/g mnie nie ma sensu jej filtrować. W/g wytycznych SCAA najlepsza woda do kawy powinna mieć między 120 a 160 ppm

Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłośników i fascynatów kawy.



Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 14 Listopad 2019, 07:41:16
TDS pokazuje wyłącznie zawartość rozpuszczonych jonów w roztworze. To taki konduktometr, pokazuje tylko zawartość tych zanieczyszczeń, które wpływają na przewodność. Nie wiem jak to się ma ogólnie do wody wodociągowej, ale np w akwarystyce problematyczne są krzemiany, które występują w przyrodzie wyłącznie w formie związanej i nie dysocjują w wodzie. Część akwarystów twierdzi, że krzemiany są odpowiedzialne za powstawanie nadmiaru bakterii dinoflagellata, której kolonie wyglądają mało atrakcyjnie. Konkludując, nawet najlepszy TDS nie pokaże Ci wszystkich zawartych w wodzie składników.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 14 Listopad 2019, 11:02:59
Konkludując - jeśli chcesz kupować w butelkach, a nie filtrować to kupuj Żywiecki Kryształ :)
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: piotr_sc w 17 Luty 2020, 18:48:26
Witam posiadam filtr na kran Brita on tap coś tam poprawia smak wody ale jej nie zmiękcza "przepuszcza wapń i magnez". Kupiłem kropelkowy test twardości wody i wychodzi mi +-18 kropli czyli średnia/duża twardość. W ekspresie mam też filtr Brita Intenza który jak domniemam zmiękcza wodę. Czy powinienem dodatkowo jeszcze filtrować wodę jakimś dzbankiem z filtrem ?
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Miro Miro w 08 Czerwiec 2020, 21:15:41
Czyli na nasze kawowe potrzeby - lepiej sprawdzić twardość wody testerem kropelkowym (skala francuska) niż testerem TDS?

Moja woda kranowa jest prawdopodobnie miękka i ogólnie ok - znikome ilości kamienia w czajniku, w smaku neutralna (piję od lat kranówę), kawa i herbata bardzo dobre, zero jakichkolwiek plam na herbacianym naparze, mydło się pieni jak szalone. Jak gdzieś wyjadę na wycieczkę - to prawie zawsze odczuwam mocne pogorszenie się smaku kawy i herbaty (wtedy kupuję źródlaną).

Ale chcę mimo to wodę przetestować.

Pani z wodociągów napisała mi taki mail w odpowiedzi na moje pytanie:

"W odpowiedzi na Pana maila informujemy, że woda w Pana dzielnicy pochodzi z ujęć powierzchniowych i jest wodą bardzo miękką o przewodności ok 206 µS/cm oraz twardości ogólnej ok 77 mg/l CaCO3 niestety nie posiadamy danych dotyczących mineralizacji ponieważ nie jest to parametr obligowany przez obowiązujące przepisy prawne dla wody dostarczanej siecią wodociągową."

Jakbyście te liczby zinterpretowali?

Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 09 Czerwiec 2020, 12:00:09
Miękka woda, powinna być bliska ideału do kawy.
Wciąż może powodować kamień w bojlerze pary, ale w obwodzie HX nie...
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: Ogonczyk w 10 Czerwiec 2020, 06:47:25
Cytuj (zaznaczone)
A czy trzeba, wymieniać wodę w ....
Piszę z komórki- chłopie, wodę zmieniaj codziennie. Do tego wg. mnie
rano należy jeszcze przepuścić bez kawki trochę, żeby ta stara
woda z rurek, albo bojlera " zeszła".
Tak rób.
Woda powinna być " bieżąca"- stojąca zawsze gorsza.
To tak na krótko.
Tytuł: Odp: Woda, którą lejemy do ekspresu. Dzbanki, filtry
Wiadomość wysłana przez: rubin w 10 Czerwiec 2020, 08:40:08
Czyli na nasze kawowe potrzeby - lepiej sprawdzić twardość wody testerem kropelkowym (skala francuska) niż testerem TDS?

Moja woda kranowa jest prawdopodobnie miękka i ogólnie ok - znikome ilości kamienia w czajniku, w smaku neutralna (piję od lat kranówę), kawa i herbata bardzo dobre, zero jakichkolwiek plam na herbacianym naparze, mydło się pieni jak szalone. Jak gdzieś wyjadę na wycieczkę - to prawie zawsze odczuwam mocne pogorszenie się smaku kawy i herbaty (wtedy kupuję źródlaną).

Ale chcę mimo to wodę przetestować.

Pani z wodociągów napisała mi taki mail w odpowiedzi na moje pytanie:

"W odpowiedzi na Pana maila informujemy, że woda w Pana dzielnicy pochodzi z ujęć powierzchniowych i jest wodą bardzo miękką o przewodności ok 206 µS/cm oraz twardości ogólnej ok 77 mg/l CaCO3 niestety nie posiadamy danych dotyczących mineralizacji ponieważ nie jest to parametr obligowany przez obowiązujące przepisy prawne dla wody dostarczanej siecią wodociągową."

Jakbyście te liczby zinterpretowali?
TDS daje tylko zgrubny ogląd sytuacji - liczba może pokazać kamień, ale też brud wody. Test kropelkowy na twardość węglanową (ta odpowiada za kamień) powie ci czy potrzebujesz zmiękczać. Warto go kupić za kilkanaście zł i mieć spokojna głowę.

No chyba, że TDS pokazuje bardzo mało.

Edit:

https://www.mwio.pl/main/przelicznik_twardosci_wody.html

Woda z twoich wodociągów to ~4 stopnie niemieckie - masz miękką wodę. Chyba, że po drodze łapie wapń lub co innego - to możesz sprawdzić u siebie, jeśli TDS wysoki.