Autor Wątek: Kącik audiofila  (Przeczytany 95919 razy)

Offline Pilot

  • Wiadomości: 38
  • Ekspres: Ascaso Steel PID, Phin
  • Młynek: Mazzer SJ
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #30 dnia: 02 Maj 2013, 10:40:50 »
Ustawiałem na oznaczeniach na ciężarku.

Offline Geralt0073 Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1024
    • wszystkookawie.pl
  • Ekspres: Fracino Cherub, Syfon Hario, Drippery Hario i Tiamo, Phin, Chemex, Tygielek, AeroPress;
  • Młynek: Fiorenzato F83 E, LaCimbali Cadet, Mahlkonig EK 1 BF, Tiamo M. S. H.
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #31 dnia: 02 Maj 2013, 14:26:48 »
Mój gramofon to: Fisher MT-6305 kupiony na allegro.

Łukasz, wiem, że winyle się zużywają ;)

Offline wyspiarz

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 344
  • Ekspres: Rocket Giotto Evo V2 / Chemex
  • Młynek: Mazzer MINI A digital
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #32 dnia: 03 Maj 2013, 00:12:09 »
Ustawiałem na oznaczeniach na ciężarku.

Proszę cię :) rozmawiamy tutaj o 0.01grama xD, żeby jeszcze "wskazania" na cieżarkach się zgadzały trzeba pierw znaleźć dokładną równowagę miedzy ciężarkiem a ramieniem, co jest praktycznie nie możliwe :), a jak już się uda to fartem, bo jak walniesz cieżarek po prostu i skali nie dostosujesz do zerowej równowagi to nic ci to nie da. GENERALNIE WAGA i jeszcze raz WAGA i zmierzenie fizycznego nacisku igły i tyle, nie ma nad czym tu dyskutować za bardzo :), waga 20zł, 2-5x mniej niż przyzwoity winyl, i 25x mniej niż całkiem porządna wkładka, ŻADNA oszczędność :).

Geralt , co innego zużywanie PŁYTY a co innego szuranie po niej jakimś nie wiadomym DRAPAKIEM, w nie wiadomym stanie igły, o nie znanym szlifie, o nie znanym nacisku, o nie znanym ustawieniu wkładki :).

No przecież, na tą chwilę, bez urazy, za chiny ludowe ani tobie ani pilotowi nie dał bym, żadnej mojej płyty do posłuchania, a i nie wiem ile wy się nimi nacieszycie :)

nie wspomnę już, że igłę TEŻ trzeba czyścić, pewnie zapytacie czym :), otóż ŻADNE PŁYNY do igieł i żadne pseudo szczoteczki za 10zł z allegro, ja używam tego http://allegro.pl/czyszczenie-i-ochrona-igly-zerodust-japan-i3202972995.html  IDEALNIE załatwia problem czyszczenia igły, a generlanie po 1 stronie nawet mytej płyty można się czasem zdziwić co się na igle zbierze :)

TAK że jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie, zanim ogarniecie know how w tej materii, ale zacznijcie od tego co wypisałem wam w postach powyżej, bez tego SZKODA kłaść płyty pod igłę...

pzdr. Łukasz 
« Ostatnia zmiana: 03 Maj 2013, 00:19:07 wysłana przez wyspiarz »

Offline Pilot

  • Wiadomości: 38
  • Ekspres: Ascaso Steel PID, Phin
  • Młynek: Mazzer SJ
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #33 dnia: 03 Maj 2013, 10:03:10 »
Sorki, ale Twoje wpisy już mi jadą audiofilstwem rodem z audiostereo. Wybacz ale nie stosuję wkładek za 1,5k czy więcej i raczej nie szybko taką kupię, zakres nacisku igły masz w od : do i wskazanie ciężarka w zupełności wystarczy, oczywiście ciężarka w dobrym sprzęcie a nie gramofonopodobnego z alle za 300 zeta. Płyt nie zamierzam pożyczać od nikogo jak i swoich udostępniać innym osobom, mają się dobrze nawet na szczoteczce i płynie do czyszczenia igły z allegro za 20 zeta.

Offline wyspiarz

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 344
  • Ekspres: Rocket Giotto Evo V2 / Chemex
  • Młynek: Mazzer MINI A digital
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #34 dnia: 05 Maj 2013, 00:35:02 »
Oj nie nie , jak bym ci pisał kup kable za 3000, kolce do gramofonu za 2000 i do tego specejalny stolik za 4000k to owszem mógłbyś mnie o to posądzić :). Tymczasem TO co ja ci piszę to MINIMUM podstaw, nie zależnie czy masz gramofon za 5000 czy za 50000zł, czy masz wkładkę za 100zł czy za 1000zł czy za 10000zł.

Posłużę się analogią, jak masz samochód to ustawiasz w mim zbieżność ?? owszem tak jak tutaj napiszesz no ale mogę jeździć na złej, owszem możesz wkładka też może śmigać z za dużym naciskiem, w obu przypadkach JECHAC jak i GRAĆ można, ale też w obu przypadkach coś dostaję w dupę zdecydowanie szybciej niż powinno, a i komfort pracy/jazdy nie jest ok.

Do auta lejesz np 5l oleju o kodzie xWxx, a nie 4l, owszem na 4 też pośmigasz ale o ile szybciej ten olej, silnik, podzespoły się zużyją nie wiadomo ale fakt faktem na upartego śmigać można.

Na myjnie można śmigać na szczotki też umyją auto, ale można też jechać na bez dotykową albo ręczną myjnie, w obu przypadkach auto umytę, ale co jest lepsze dla lakieru na dłuższą metę chyba sam wiesz. Wiec jak żal ci wydać w sumie na praktycznie nie zniszczalny czyścik do igły fakt sporo bo 200 to tak jak byś na szczotki jeździł autem, pewnie, że 20 letnim jakimś trupem to pies trącał, ale nowego mesia to szkoda, nie mniej jednak czy to nowy meś czy 20 letni trup szkody na lakierze takie same.


Podsumowując, są pewne czynności obsługowe które powinny być spełnione, czy to robisz kawę, pienisz mleko, kupujesz olej do auta, opony, pompujesz je np 2.2 Bara a nie 4, tutaj jest dokładnie tak samo, NACISK odpowiedni, ustawienia odpowiednie, czyszczenie igły czyli tego czegoś co jako jedyne ma kontakt z płytą ODPOWIEDNIE itp itd. Rozumiem, że STAĆ cię na kupowanie winyli, igiel itp :), bo skoro żal ci na wagę 20-30zł, i na dobry czyścik do wkładki, to pewnie masz to gdzieś :) . Tak naprawdę to co ci piszę to jednorazowe koszty, a dociorać np 50 dobrych albumów, za tą oszczędność jest co najmniej śmieszna, jak nie absurdalna, docioranie nawet 2 albumów jest głupotą, choć w tym przypadku sam świadomie niszczysz swoją kolekcję płyt i swoją wkładkę :)


Ale rób jak uważasz :), tak jak pisałem na wstępie, żeby brać się za winyl to trzeba naprawdę liznąć temat auto głębiej, a to używać jako rozwiniecie zabawy i ZABAWĘ, bo tak naprawdę to jest gruba rzeźba i zabawa

Offline Pilot

  • Wiadomości: 38
  • Ekspres: Ascaso Steel PID, Phin
  • Młynek: Mazzer SJ
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #35 dnia: 05 Maj 2013, 10:40:50 »
Nacisk igły masz zazwyczaj 1,5 : 2 gr. Wystarczy znajomość swojego gramofonu i nie potrzebuję ustawiać nacisku na wagę, choć przyznam że pierwsze ustawienia sprawdzałem na wadze wskazania ciężarka do faktycznego nacisku, niestety była to waga do pełnych gramów i tu nie mam żadnych uwag do wyników, które otrzymałem. Może być delikatna różnica, ale jak ustawię na ciężarki 1,5 a faktyczna bedzie 1,6 to płyt tak szybko mi nie zryje. Na temat czyszczenia igieł czytałem i to na audiostereo, może być coś lepsze ale i to tanie nie jest złe, tym bardziej że wiele osób używa zwykłego pędzelka do rzęs. Ważne żeby wiedzieć w którym kierunku jechać i nie uszkodzić igły. Płyty myję w knosti, widzisz też nie mam automatycznej myjki  :jezyk: a o płynie do mycia forumowym nie będę już pisał bo się jeszcze ludziska wystraszą i nie kupią sobie gramiaków. Wiadomo, jest to pracochłonne hobby ale miłe dla ucha. I wieczne wyłapywanie okazji winylowych, kupić drogo nie jest żadnym problemem, złowić tanio i dobrze to już się micha cieszy. A z tym tanio i dobrze coraz gorzej, handlarze mają już opanowane e baye i wyłapują wsio co się da i przedstawia jakąś wartość odsłuchową jak i rocznikową płyt.

Offline wyspiarz

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 344
  • Ekspres: Rocket Giotto Evo V2 / Chemex
  • Młynek: Mazzer MINI A digital
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #36 dnia: 06 Maj 2013, 08:59:53 »
Nie wystarczy znajomość swojego gramofonu :), to trzeba zważyć :), to że znasz swoje auto, albo swoje opony w aucie nie oznacza, że pompujesz je na "oko" bo je znasz i wiesz, że muszą mieć np 2Bary :), masz wskazania na kompresorze i tym sie sugerujesz, tu jest IDENTYCZNIE, zmieniasz wkładkę na 1 gram cieższą i to co masz na swojej skali na przeciwwadze ni jak się ma do tego co ma być :).

To trzeba po prostu zważyć, i nie ważne czy napiszesz, JA mam dobrze bo znam swój gramofon :), nie ma takiej opcji po prostu xD. Można wyzerować przeciwwagę w równowadze z wkładką i OD tego ZEROWAĆ skalę i sugerować się nią ale to w praktyce nigdy nie masz dokładnie tego co chcesz, bo zawsze trochę ruszysz w prawo albo lewo, a przy dokładności poziomu 0.05G no to sorry :). Chciał bym widzieć, jak na ślepo nalewasz pełną szklankę wody ( bo ją znasz ), jak pompujesz koła w aucie na czuja, nawet jak się golisz na czuja bez zacięcia xD bo facjate swoją chyba znasz jak nikt inny :).

Zawsze przy większości czynności posługujesz się miarą, albo ptk odniesienia, a tutaj przy ustawianiu nacisku z dokładnością do 0.05g no sorry :)

Jasne że jak dasz 1.5g albo 1.6 albo nawet 1.7 nic się nie stanie z płytą ( ale tutaj jeszcze dochodzi optimum dla wkładki producent podaje zakres nacisku OD DO i przeważnie jest to stosunkowo wąski zakres. Mało tego można modelować trochę brzmienie w zależności od nacisku igły.

Z tym czyszczeniem wkładki itp no też bym tak się nie napalał :) sam czubeczek igły który styka się z rowkiem jest naprawdę micro jak cholera, no ja bym uważał na szczotki wszelkiego rodzaju właśnie te "pozornie" tanie i dobre, w praktyce w życiu 95% rzeczy są albo TANIE albo DOBRE, w parzę rzadko co idzie.

Mi w sumie nawet przy wkładcę za 200-300zł, nie żal by było kupić tego czyścika z tego powodu, że IGŁA to najwrażliwszy ptk gramiaka ktory oddziaływuje na wszystkie płyty jakie słuchamy, i trochę STRES zbyt szybko jeden kanał w rowku ściorać w 50 płytach tylko dla tego, że ręka na szczotce zadrżała. Nie mówię, że ZAWSZE musisz zepsuć igłę bo też nie, czasem możesz nie zauważyć, że coś jest nie halo ale rowek jest ryty bez powrotnie ... . No przy 2 płytach słuchanych okazyjnie pies trącał, ale jak już się ma 50-100 fajnych płyt no to po prostu, jak masz świadomość jak to działa rodzi się pewien stresor w głowię, widać chyba do końca nie wiesz z czym to się je, bo takie KLUCZOWE podstawy jak siłą nacisku albo czyszczenie igły ci dynda i powiewa czy robisz to dobrze czy źle, i nie mówię tego z jakimś przekąsem, żeby cię zdenerwować itp, raczej z troski :P


zobacz jak ten czyścik działa... no kurde nie ma nic lepszego opuszczasz podnosisz ( możesz tak w 2-3 miejsca na poduszce ) i juz , żadnego szurania tarcia itp. Poduszkę się czyści wilgotną szmatką albo nawet palcem.


pzdr. Łukasz

Offline kafcio Mężczyzna

  • Wiadomości: 686
  • Ekspres: LaMa Micra, Chemex, V60, Kalita, TCA-2, Gene Roaster
  • Młynek: Ceado E37S, Santos#4, C3, 1Zpresso K-max
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #37 dnia: 20 Maj 2013, 15:12:05 »
No lampki się już palą  :) i przyszedł czas by zwolnić trochę miejsca, tak więc mój tranzystorek poszedł pod młot:
Wzmacniacz NAD C350.

http://allegro.pl/wzmacniacz-nad-c-350-60w-super-stan-warszawa-i3263610216.html

Piszę tu, bo jest naprawdę w świetnej formie i może się akurat komuś NADa ;) - z pewnego źródła i za dobrą cenę.....

Offline gsh

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 41
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #38 dnia: 22 Maj 2013, 08:33:58 »
Kafcio co masz za lampkę ?



Offline kafcio Mężczyzna

  • Wiadomości: 686
  • Ekspres: LaMa Micra, Chemex, V60, Kalita, TCA-2, Gene Roaster
  • Młynek: Ceado E37S, Santos#4, C3, 1Zpresso K-max
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #39 dnia: 22 Maj 2013, 10:34:40 »
Taki nieduży kompaktowy brytyjski elegancik mi się trafił chyba przypadkiem bo nie polowałem na niego, lekko skośnooki charakterem ;)
Jak go tylko podłączyłem do Virgo to pokochałem brzmienie, szczególnie na cichym graniu - całe 8W, a tak pięknie formuje scenę. Słodki dźwięk można by powiedzieć, a scenę wystawia przed kolumnę co też mi bardzo pasuje.
Audio Note IZero.
Pełna prostota Push-Pull Class A na 4xECL82 Ei Yugo.
« Ostatnia zmiana: 22 Maj 2013, 10:37:29 wysłana przez kafcio »

Offline Poe Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1167
    • PopularCoffee Blog
  • Ekspres: The Gabi, V60, Chemex, Aeropress, Wilfa Svart, American Press, AltoAir, Kalita, Acaia Pearl i Acaia Lunar
  • Młynek: Comandante MK3 Nitro Blade
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #40 dnia: 12 Czerwiec 2013, 21:16:24 »
Daleko mi do audiofilstwa, ale drażni mnie złej jakości dźwięk ; ) A że muzyka często mi towarzyszy poprzez słuchawki, muszę się zaopatrzyć w nowe...

Wcześniej zajechałem (pęknięty kabelek, lewa słuchawka padła) Sennheisery CX400, od jakiś 2 lat mam Aeriale Chopper2 w kolorze Mojave, które są jak dla mnie świetne - bardzo wygodne, nawet przy długim noszeniu nie czuje się ich, pomimo, że są to pełne słuchawki, a do tego z bardzo ładnym, głębokim dźwiękiem (jak na moje standardy). Niestety, ze względu na intensywne użytkowanie padł kabelek przy samym wtyku i nie jestem w stanie tego wymienić - słuchawki mają także mikrofon do rozmów telefonicznych, więc przewód w środku pewnie nie jest taki standardowy, a w oficjalnym serwisie zaproponowali mi koszt naprawy rzędu 40-60zł+20zł wysyłka... pewnie w koncu je do nich wyślę, bo szkoda mi ich wyrzucać..

Ale ogólnie, przydałyby mi się znów dokanałowe słuchawki  - wygodniejsze gdzieś 'na mieście', ładny dźwięk przy niewielkich rozmiarach - i tak powoli rozglądam się za takowymi.

Czy ktoś mógłby mi coś polecić? Moje wymagania to:

- dokanałowe
- trwałe
- mikrofon
- do 150zł
- tytanowe kable :D

Offline Poe Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1167
    • PopularCoffee Blog
  • Ekspres: The Gabi, V60, Chemex, Aeropress, Wilfa Svart, American Press, AltoAir, Kalita, Acaia Pearl i Acaia Lunar
  • Młynek: Comandante MK3 Nitro Blade
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #41 dnia: 17 Czerwiec 2013, 22:27:30 »
Chyba w końcu zdecyduję się na słuchawki JBL J22A (jak tylko będą dostępne, a mają być do końca czerwca).

http://audiohit.pl/p1707,jbl-j22a.html

Po zarejestrowaniu w/w sklepie, dostaje się 5% zniżki, więc cena troszkę spadnie : )

Jeszcze AKG Q350 mi się podobają - http://allegro.pl/akg-q350-sluchawki-ipod-iphone-quincy-jones-kolory-i3324821190.html - choć już są nieco droższe i przekraczają założony budżet ; )
« Ostatnia zmiana: 17 Czerwiec 2013, 22:33:06 wysłana przez Poe »

Offline kafcio Mężczyzna

  • Wiadomości: 686
  • Ekspres: LaMa Micra, Chemex, V60, Kalita, TCA-2, Gene Roaster
  • Młynek: Ceado E37S, Santos#4, C3, 1Zpresso K-max
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #42 dnia: 19 Czerwiec 2013, 19:03:02 »
Jak to się mówi .... -  'trzeba by odsłuchać' :)
Ja dousznych używam takich:
http://eu.skullcandy.com/shop/smokin-buds-black-black
Ale trudno coś powiedzieć o jakości, mają sporo basu i grube kable więc może nie padną szybko jak u ciebie.
Teraz nie mam dobrego wzmaka by je odsłuchać, a mp3-ki z iphona to tylko prowizorka dźwięku.

Offline Geralt0073 Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1024
    • wszystkookawie.pl
  • Ekspres: Fracino Cherub, Syfon Hario, Drippery Hario i Tiamo, Phin, Chemex, Tygielek, AeroPress;
  • Młynek: Fiorenzato F83 E, LaCimbali Cadet, Mahlkonig EK 1 BF, Tiamo M. S. H.
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #43 dnia: 19 Czerwiec 2013, 19:07:55 »
Strasznie nie lubię takich dousznych słuchawek.
Ja kupiłem sobie kiedyś Denony AH-D501

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #44 dnia: 19 Czerwiec 2013, 19:40:41 »
A co powiecie na taki winyl (znaczy na odtwarzacz, bo płyta chyba normalna)?

LINK

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi