Autor Wątek: Mastro Antonio  (Przeczytany 1532877 razy)

Offline PawełM Mężczyzna

  • Wiadomości: 45
  • Ekspres: Rocket Appartamento
  • Młynek: Fiorenzato F4E Nano V2
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #5010 dnia: 03 Lipiec 2018, 08:03:24 »
Pomyślimy nad czymś innym 😉 Zazdroszczę widoków...

Offline MaciejF Mężczyzna

  • Wiadomości: 223
  • Ekspres: Steel Uno Prof
  • Młynek: Ceado E6P, Comandante C40 IronHeart
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #5011 dnia: 03 Lipiec 2018, 08:37:19 »
Pomyślimy nad czymś innym 😉 Zazdroszczę widoków...

Bierz trzy gwiazdy i się nie zastanawiaj :)

Offline rados Mężczyzna

  • Wiadomości: 39
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #5012 dnia: 06 Lipiec 2018, 08:14:07 »
Chocolate Wave i Ariadna już dotarły. Dziękuję. Nie pamiętam kiedy dostałem coś do paczkomatu w 24 godziny od złożenia zamówienia. Brawo! :ok:

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #5013 dnia: 07 Lipiec 2018, 08:18:48 »
Na zdrowie :).

W końcu zdjąłem górne żarno z nowego E37S. Po paru tygodniach w zasadzie nie ma czego czyścić:



Cała komora żaren jest czysta i wolna od osadów zmielonej kawy. Jedynie okolice trzech "wymiataczy" trochę tego ze sobą przewożą... W nowej wersji E37S antyzbrylacz jest typową, prostą blaszką trzymającą zmieloną kawę "w ryzach". Aby stosować technikę Single Dosing wystarczy użyć pędzelka do podważenia tej blaszki i oczyszczenia wylotu. W normalnym użyciu między komorą żaren a antyzbrylaczem mieści się odrobina zmielonej kawy -- może 1g -- pozbycie się tego to tylko kwestia ułamka sekundy pracy...

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #5014 dnia: 09 Lipiec 2018, 18:48:44 »
To połączenie mytych arabik z robustą Mr. Kong okazało się moim zdaniem świetne. W zasadzie trudno stwierdzić w espresso jakoby była to mieszanka z robustą... Jestem pod wrażeniem :). Wdzięk tej akurat robusty jest niesamowity.

Offline sccoty Mężczyzna

  • Wiadomości: 313
  • Ekspres: Nuova Personal 1
  • Młynek: Mahlkonig ek43, mazzer SJ Timer Mod, Mazzer Major Timer Mod
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #5015 dnia: 09 Lipiec 2018, 21:03:25 »
czyżby to ta mieszanka na którą załapałem się odwiedzając was z zaskoczenia w Kołobrzegu  :) ? Jeszcze raz bardzo miło było poznać :)

Offline MaciejF Mężczyzna

  • Wiadomości: 223
  • Ekspres: Steel Uno Prof
  • Młynek: Ceado E6P, Comandante C40 IronHeart
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #5016 dnia: 09 Lipiec 2018, 21:04:39 »
Jak składałem zamówienie mocno się zastanawiałem nad tą pozycją ale trochę obawiałem się, że może być ciężka dla żołądka, hmm   .... :spam: :mhh:

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #5017 dnia: 09 Lipiec 2018, 22:13:49 »


czyżby to ta mieszanka na którą załapałem się odwiedzając was z zaskoczenia w Kołobrzegu  :) ?

Tak, dokładnie ta :).

Offline rubin Mężczyzna

  • Wiadomości: 1646
  • Ekspres: Rocket Mozzafiato Evo R, Cafelat Robot
  • Młynek: Ceado e6p, 1zpresso JE PLUS
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #5018 dnia: 11 Lipiec 2018, 22:03:23 »
O świetnie! Obydwie kawy chętnie spróbuje. Czy czerwcu, lipcu będą jeszcze te 2 konkretne palone? Bo akurat wyjeżdżam i wolałbym po powrocie zamówić świeże.
Kiedy ponownie będzie Mr Kong w ofercie?

No ciekawy ten czysty Mr Kong. Mam lekko mieszane uczucia, ale zdecydowanie pozytywne. Bo tak:
- kawa ma duże body
- gdy biorę łyk to się spodziewam z tym body jakiegoś konkret aromatu, a tu taka jakby płaska goryczka
- w posmaku wyraźna czekolada
- nie udało mi się wycisnąć w tym kwasków żadnych
- nie trąci zbożem jak typowa robusta - ani troszeczkę
- z mlekiem fajna, w espresso zostawia niedosyt
- wizualnie - pięknie syropowata ekstrakcja i gruby centkowany lej na NPFie
- z innych rzeczy, które zaobserwowałem, to bardzo mało się zbryla podczas mielenia, żadna kawa mi się do tej pory tak ładnie z młynka nie sypała - może to efekt odleżenia, bo jednak otworzyłem paczkę dobre kilka tygodni po paleniu

Jestem niezmiernie ciekaw Mefisto z Kongiem, poprzednie było dla mnie zbyt zbożowe - tu powinno to zniknąć.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #5019 dnia: 13 Lipiec 2018, 09:31:37 »
Właśnie popijam Ariadnę+ z 15% tej rwandyjskiej robusty. Espresso jest bardzo przyjemne, a charakterystyczne dla robusty negatywne aromaty zupełnie nieobecne. Jest to naprawdę wyjątkowe dla tego gatunku... Jako porównanie mam przecież "świetne", słynne indyjskie robusty. Zapłaciliśmy za tę Rwandę więcej niż za ziarna z Brazylii (certyfikowane, Yellow Bourbon). Mieliśmy trochę obaw co do zasadności takiego zakupu, ale to w końcu pewnego rodzaju ciekawostka.

Niesamowite jest to, jak różne kawy układają się w mieszankach. Wspomniana wcześniej mieszanka (60% mytych arabik i 40% robusty Mr Kong) jest typowym przykładem na niwelację negatywnych walorów i wzmocnienie pozytywnych. Efekt mieszania jest lepszy niż poszczególne składniki osobno -- dlatego mam mieszane odczucia co do sensu podejścia w świecie speciality coffee: palimy tylko single, nie robimy blendów, nie kupujemy blendów bo edukujemy naszych klientów... ;)

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #5020 dnia: 13 Lipiec 2018, 11:54:37 »
Ten Kong to jest myta robusta? Ostatnio słyszałem że robusty bardzo rzadko są obrabiane mokrym procesem? Ponoć te przygotowywane na mokro są bardzo przyjemne.

Też uważam że mieszanie ziaren daje świetne efekty. Sam w domu bardzo często praktykuję samemu :)

EDIT: Z tymi singlami to trochę nasuwają mi się na myśl dwa podejścia.  Pierwsze - po co poprawiać coś co jest dobre. Drugie po co się męczyć skoro już jest ok. Jednak zrobienie blendu to jest dodatkowy nakład pracy.
« Ostatnia zmiana: 13 Lipiec 2018, 12:02:54 wysłana przez krystians »

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #5021 dnia: 13 Lipiec 2018, 13:21:26 »
bardzo rzadko są obrabiane mokrym procesem?
Nie wiem czy tak jest. Pewnie to twierdzenie bierze się stąd, że jakieś 96% produkcji robusty jest wielkoprzemysłowa, tzn. przeznaczona do celów mało wyrafinowanych. Nigdy nie stosowaliśmy u siebie ziaren robusty z naturalnej obróbki. Mokry proces zapewnia czystość -- odseparowanie defektów, więc myte ziarna są lepsze. Gdyby jednak komuś się chciało przeprowadzić suchy proces tak, jak to robią w Panamie dla Geishy, to i efekty byłyby dobre -- tylko kto zapłaciłby np. 10 Euro za naturalną robustę speciality, której ocena osiągnęłaby np. 82 punkty? Mr. Kong jest z mokrej obróbki i chyba jakoś przekracza magiczną notę 80 punktów (https://mastroantonio.pl/Rwanda-Robusta-Mr-Kong-p348).
« Ostatnia zmiana: 13 Lipiec 2018, 13:54:33 wysłana przez Antonio »

Offline Adaśko Mężczyzna

  • Wiadomości: 72
  • Ekspres: V60, AP, Chemex, Ibrik, La Pavoni Mignon
  • Młynek: Comandante MK3 Nitroblade, Wilfa
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #5022 dnia: 13 Lipiec 2018, 14:43:40 »
A system oceniania robusty nie różni się od arabiki? O ile kojarzę, to grader na arabikę i na robustę to dwa różne zawody. Nie zmienia to faktu, że jest to dobra kawa, która na pewno będzie miała swoich zwolenników przez ABSOLUTNY brak kwasków. W mieszance z 3* to już w ogóle jest miodzio.
Przy okazji podziękuję za super obsługę zamówienia i możliwość spróbowania wiosennego blendu, o którym powiedzieć, że jest wspaniały to jak nic nie powiedzieć.
Dodam jeszcze od siebie, że La rafaela to dla mnie mało wybaczająca błędy kawa, ale zdecydowanie warta zachodu. Natomiast Cyato to w aero po prostu poezja. Można robić z zamkniętymi oczami, a i tak wyjdzie znakomicie.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #5023 dnia: 13 Lipiec 2018, 15:46:10 »
Dobrze polubić za wcasu robustę. Jak zmiany klimatyczne dalej będą szły w tym kierunku co obecnie, to tylko rozwój robusty i jej krzyżówek pozwoli przetrwać uprawom kawy.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #5024 dnia: 15 Lipiec 2018, 14:42:29 »
@Adaśko, dziękuję za ciekawe recenzje. Wciąż, nawet po wielu latach naszego rzemiosła, nie ufamy sobie do końca, choć wciąż się staramy, by nasze kawy były jak najlepsze...

Z nowości polecam rewelacyjną mieszankę do espresso z linii Synestezji --> Synestezja na lato. Jeszcze nie zdążyłem zmienić fotografii :). Espresso z tejże mieszanki jest genialne. Połączenie świetnych Salwadorów i najlepszych Etiopii -- polecam :).

Jest parę bardzo dobrych promocji -- warto zajrzeć  :szampan:.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi