O świetnie! Obydwie kawy chętnie spróbuje. Czy czerwcu, lipcu będą jeszcze te 2 konkretne palone? Bo akurat wyjeżdżam i wolałbym po powrocie zamówić świeże.
Kiedy ponownie będzie Mr Kong w ofercie?
No ciekawy ten czysty Mr Kong. Mam lekko mieszane uczucia, ale zdecydowanie pozytywne. Bo tak:
- kawa ma duże body
- gdy biorę łyk to się spodziewam z tym body jakiegoś konkret aromatu, a tu taka jakby płaska goryczka
- w posmaku wyraźna czekolada
- nie udało mi się wycisnąć w tym kwasków żadnych
- nie trąci zbożem jak typowa robusta - ani troszeczkę
- z mlekiem fajna, w espresso zostawia niedosyt
- wizualnie - pięknie syropowata ekstrakcja i gruby centkowany lej na NPFie
- z innych rzeczy, które zaobserwowałem, to bardzo mało się zbryla podczas mielenia, żadna kawa mi się do tej pory tak ładnie z młynka nie sypała - może to efekt odleżenia, bo jednak otworzyłem paczkę dobre kilka tygodni po paleniu
Jestem niezmiernie ciekaw Mefisto z Kongiem, poprzednie było dla mnie zbyt zbożowe - tu powinno to zniknąć.