Autor Wątek: MŁYNEK w służbie ESPRESSO!  (Przeczytany 2812 razy)

ergosum

  • Gość
MŁYNEK w służbie ESPRESSO!
« dnia: 15 Wrzesień 2019, 10:18:41 »
Witam serdecznie miłośników espresso!

Parafrazując: Espresso to brzmi dumnie!!! Ale zanim przejdę do meritum, to chciałby naświetlić moją drogę dotarcia do fascynującego świata espresso. Kawę zacząłem pić dość późno, to nawet dobrze się złożyło, bo potrzeby finansowe dla hobby kawowego są prawie nieskończone. Dwa lata temu „wykosztowałem” się na żarnowy młynek De’Longhi K89, bo gdzieś wyczytałem, że do mielenia ziarna, to tylko takie sprzęty są właściwe. Kupowałem markowe kawy włoskich palarni, nie bacząc na ich daty wypału :picardpalm:. Z taką wiedzą, jakiś rok temu, trafiłem na Wok-a i moja PERCEPCJA na temat espresso zmieniła się DIAMETRALNIE!!! Oczywiście nie obyło się bez perturbacji, gdyż jestem człekiem z natury skrupulatnym, drążę dany temat do granic możliwości, by poznać go dogłębnie z każdej strony! Bądź, co bądź, jest to wydatkowanie niemałej kasy! Moja  bezkompromisowa dociekliwość w dążeniu do wyjaśnienia wszelakich aspektów odnośnie maszyn i akcesoriów do espresso skutkowała tym, że byłem kilkukrotnie banowany, a ja z uporem maniaka wracałem na forum, po nowe nurtujące mnie wciąż pytania, aby eksperci z WoK-a pomogli mi je rozwiązać. Niektórzy mieli mnie dość i dopuszczali się brzydkich zachowań, ziejących z niezrozumiałych względów jadem nienawiści, natomiast inni byli GARGANTUICZNIE POMOCNI, i którym GARGANTUICZNIE DZIĘKUJĘ, żeby nie Wy, dalej bym był, gdzie byłem rok temu odnośnie szeroko pojętego świata kawki. Na forum w rocznym okresie spotkałem fachowców w dziedzinie espresso i takich, którzy za takich się uważają. Tak na szybko, przychodzą mi do głowy: Antonio (głębokie ukłony), pw.j (niesamowita cierpliwość ciągłym tłumaczeniu), WS (choć posiada przykre narcystyczne obycie), Janusz (z premedytacją w stopce ma budżetówkę, ale wiadomo dlaczego), Krakus (inżynieryjna dokładność), siewcu (jak tylko odrzuci „fascynację” domowym Ascaso).

Wracając do meritum, tytułu posta. Określam siebie w kwestii espresso jako: pedatyczny realista. Producenci domowych elektrycznych domowych młynków z żarnami poniżej 60mm średnicy sprzedają jedynie espressowe MARZENIE. Rozumiem ich, bo to sposób na biznes, na zarabianie pieniędzy. Posiadałem (co jeszcze wcześniej, nie piszę): KG89 + kawiarka Bialetti i Saeco poemia, potem Fiorenzato nano + Brasilia lady (zakup tego zestawu już był podyktowany zdobytą na WoK-u, w tym czasie wiedzą) i obecny Ceado E37S + ECM classika II PID, nie wspomnę o VST, fi58.55, prysznic IMS, świeżo palone ziarna, etc (kawowa wiedza, którą obecnie posiadam jest już prawie komplementarna). Odnośnie ekspresu, może kiedyś: La Marzocco Linea Mini Black, może… A jak niespodzianie dostanę pokaźny spadek to: La Marzocco GS/3 AV Black.

Konkluzja: jeśli nie stać Cię na porządny elektryczny młyn z dużymi żarnami, kup taki używany, bo z tzw domowych młynkowych zabawek, parafrazując, dobrej mąki nie będzie!!!


Życzę Wam tylko wybitnych shotów, „Wasz” Piszę bzdury, nazywany przez niektórych ziejących jadem zawistników trollem.


Poniżej mój „referat”, jakby ktoś z Was nie zdążył przeczytać przed skasowaniem cenzury WoK-a:

Iluzja w świecie espresso.

Do napisania tego postu zainspirował mnie znajomy, którego serdecznie pozdrawiam!

Wszyscy znawcy espresso na WoK-u podkreślają, że do zrobienia poprawnego espresso bezwarunkowo potrzebny jest porządny żarnowy młynek: elektryczny czy ręczny. Takie założenie już na wstępie jest niewłaściwe z powodu użytego przymiotnika: „poprawne”?!?!?! Espresso ma być poprawne??? Nie!!! Espresso ma być: wybitnie, idealne, wspaniałe, boskie, nieskazitelne, perfekcyjne, a nie będzie, gdy zastosujemy do jego stworzenia słaby młynek. Pomijam oczywiste kwestie jak m.in.: wiedzę, świeże ziarna, wodę, akcesoria, etc.  i na końcu ekspres (SB lub MB, bo są najbliżej (aproksymacja) liniowej temperatury parzenia) o pojemności bojlera nie 150, 300, 400, 500 a co najmniej 750ml. 

Przyszli entuzjaści espresso przychodzą po poradę do fachowców na WoK-u, jaki kupić np. NOWY zestaw w granicach 2000 złotych. Zaczyna się doradzanie użytkowników forum i to jest właśnie espressowa iluzja. Poprzez banalny zbieg okoliczności miałem „przyjemność” przygotowania espresso na takich oto zestawach: z tym samym ekspresem ECM classika II PID, ale z różnymi młynkami: najpierw Fiorenzato F4e nano v2, potem DeLonghi KG 89 i w końcu przyjemność bez „...” Ceado E37S. Pytanie, jaki zestaw wypluł najlepsze espresso? Czysta retoryka!

Konkluzja: espresso to nie jest tanie „hobby”, gdzie można zadowolić się półśrodkami.  Zakup nowego młynka: ręcznego z dużymi stalowymi żarnami to wydatek ok. 800 złotych i więcej lub elektryczny z żarnami min. fi64mm a lepiej jeszcze większymi, więc używkę należy kupić, gdy brak funduszy na nówkę i wymienić żarna na nowe, jeśli trzeba. Dopiero teraz szukamy ekspresu nowego (jak wyżej) czy używanego, jeśli tego ostatniego, to istnieje prawdopodobieństwo, że w cenie nowej Gaggii classic, znajdziemy egzemplarz, który spełni rygorystyczne oczekiwania do przyrządzenia espresso z wymienionymi powyżej przymiotnikami i przy odrobinie szczęścia możemy się cieszyć zestawem do porządnego espresso za 2000zł, ale NA PEWNO NIE z nowymi: wyżej wymienioną czy Ascaso, Lelit i innymi w podobnej cenie, a nawet droższymi.

Pozdrawiam z filiżanką porządnego espresso, zaś do wybitnego (kto wie?) brakuje mi jeszcze paru drobiazgów.

Piszę bzdury.





Offline Nataniel

  • Wiadomości: 294
  • Ekspres: Bezzera Magica PID, Kazak Rota, Caravel V1, v1.3
  • Młynek: Delicio ZF64w, Izpresso JE
Odp: MŁYNEK w służbie ESPRESSO!
« Odpowiedź #1 dnia: 15 Wrzesień 2019, 10:46:49 »
Uwazasz ze  mlynki klasy eureka specialita, baratze sette 270 itd. nie sa w stanie wykonac wykonac odopowiedniego przemialu do prawdziwego espresso ?

Offline Janusz Mężczyzna

    • CAFFE BARCA Sp. z o.o.
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 4844
    • ascaso
  • Ekspres: ASCASO DREAM Green
  • Młynek: i-2 mini Polerowane Aluminium
Odp: MŁYNEK w służbie ESPRESSO!
« Odpowiedź #2 dnia: 15 Wrzesień 2019, 13:20:21 »
 :sciana: :picardpalm:
ASCASO (i nie tylko) - Coś dla Domowych Baristów, Małej i Dużej Gastronomii...
https://www.caffebarca.pl/

Offline fresh Mężczyzna

  • Wiadomości: 861
  • Ekspres: Kazak Rota,Expobar Megacrem Mini Control
  • Młynek: Mahlkonig Guatemala, Nuova Simonelli MDX, Kazak Tura 3
Odp: MŁYNEK w służbie ESPRESSO!
« Odpowiedź #3 dnia: 15 Wrzesień 2019, 14:30:48 »
Korzystałem ze wspomnianej Brasilii z PID i Pavoni ZIP'a/Cimbali Cadeta. Poprawne espresso na tym sprzęcie jest jak najbardziej możliwe

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: MŁYNEK w służbie ESPRESSO!
« Odpowiedź #4 dnia: 15 Wrzesień 2019, 15:10:03 »
Ja bym dużą część tego tekstu skomentował trzema literami - DNO. Pomijam kwestię kto pomógł a kto nie, bo nie wiem jakie to ma tu znaczenie w ogóle, ale tak, można kupić tani młynek i tani ekspres i cieszyć się espresso. Choć pomijam to, że nie rozumiesz znaczenia zwrotu "poprawne espresso"... I definicja taniego sprzętu tutaj jest inna niż w innych miejscach.

Offline jakub_stanecki Mężczyzna

  • Wiadomości: 818
  • Ekspres: La Pavoni Europiccola, Alternatywy
  • Młynek: Niche Zero, Arco
Odp: MŁYNEK w służbie ESPRESSO!
« Odpowiedź #5 dnia: 15 Wrzesień 2019, 16:09:32 »
A mnie ciekawi jak to jest - pojawia się ktoś na forum (ok, sam jestem od niedawna, ale na "zaprzyjaźnionym" od kilku lat - bardziej jako czytelnik i pytający niż ekspert  ;)) i od razu ocenia, krytykuje się, odpowiada z "autorytetem" fachowca lub pisze taki post, który można podsumować - "jeśli chcesz się napić kawy - zanim zapytasz lepiej sprzedaj samochód" ;)

jasne, że młynek jest ważny...
ale... zniechęcać początkujących? zamiast cierpliwie tłumaczyć, pozwalać na błędy, na poszukiwania - chyba na tym to raczej polega ;)

a nie na byciu "ekspertem" - który już "odkrył" o co chodzi ;)
Never Give UP †

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: MŁYNEK w służbie ESPRESSO!
« Odpowiedź #6 dnia: 15 Wrzesień 2019, 16:35:56 »
Jak odkryjesz to wiesz jak pokierować. A bez sensownego młynka nie uda się osiągnąć sensownych efektów, więc w tym przypadku trzeba inwestować. Dlaczego w domu na podstawowym Ascaso Basic udało mi się osiągnąć efekty zbliżone do tych w kawiarni? Bo młynek mi na to pozwolił. Gorszy młynek? Efekty lecą na pysk.

Offline fresh Mężczyzna

  • Wiadomości: 861
  • Ekspres: Kazak Rota,Expobar Megacrem Mini Control
  • Młynek: Mahlkonig Guatemala, Nuova Simonelli MDX, Kazak Tura 3
Odp: MŁYNEK w służbie ESPRESSO!
« Odpowiedź #7 dnia: 15 Wrzesień 2019, 16:38:07 »
Jak odkryjesz to wiesz jak pokierować. A bez sensownego młynka nie uda się osiągnąć sensownych efektów, więc w tym przypadku trzeba inwestować. Dlaczego w domu na podstawowym Ascaso Basic udało mi się osiągnąć efekty zbliżone do tych w kawiarni? Bo młynek mi na to pozwolił. Gorszy młynek? Efekty lecą na pysk.
Podpisuję się pod tym. Gaggia Classic z Cadetem dawała niewspółmiernie lepsze efekty od Brasilii Lady PID z Demoką.
Aktualnie nic poniżej 64mm sobie nie wyobrażam

Offline jakub_stanecki Mężczyzna

  • Wiadomości: 818
  • Ekspres: La Pavoni Europiccola, Alternatywy
  • Młynek: Niche Zero, Arco
Odp: MŁYNEK w służbie ESPRESSO!
« Odpowiedź #8 dnia: 15 Wrzesień 2019, 17:31:24 »
Jak odkryjesz to wiesz jak pokierować. A bez sensownego młynka nie uda się osiągnąć sensownych efektów

Doskonale to rozumiem - i nie z tym chcę polemizować ;)
ale... bardziej z "eksperckim" stylem pisania ;)

To, że młynek jest ważniejszy niż ekspres - da się wyczytać z Twojego artykułu na stronie głównej ;)
Never Give UP †

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: MŁYNEK w służbie ESPRESSO!
« Odpowiedź #9 dnia: 15 Wrzesień 2019, 18:57:02 »
Styl pisania nie jest aż tak istotny jak wiedza w danym tekście zawarta... Czasem lepiej pozgrzytać zębami na ton wypowiedzi ale wyciągnąć z tego dużo wiedzy niż czytać ładnie napisane bzdury ;) A mój artykuł - mam wrażenie, że mało kto to czyta mimo wszystko. Cieszy mnie za to, że kilka osób, które dołączyło do forum z niego skorzystało i coś tam się dowiedzieli ;) No i to nie do końca mój bo na to co napisałem były nanoszone poprawki przez forumowiczy.

Offline Henry Mężczyzna

  • Wiadomości: 650
  • Ekspres: Sage Dual Boiler BES920, Gaggia Classic "Automat" (mod), Cafe phin
  • Młynek: Baratza Sette 270, Kazak Tura, MYM54
Odp: MŁYNEK w służbie ESPRESSO!
« Odpowiedź #10 dnia: 15 Wrzesień 2019, 19:30:29 »
Jak jakieś forum audiofilskie... W sumie najwięcej doznań zależy od tego w co przygotowujący kawę wierzy więc coś wspólnego jest... ;-)

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: MŁYNEK w służbie ESPRESSO!
« Odpowiedź #11 dnia: 15 Wrzesień 2019, 20:25:21 »


A mnie ciekawi jak to jest - pojawia się ktoś na forum (...) i od razu ocenia, krytykuje się, odpowiada z "autorytetem" fachowca

To nie jest zwykły ktoś. Nie mam pojęcia ile razy wylatywał stąd z hukiem, to jest jego trzecie lub czwarte wcielenie które zarejestrowałem a było ich z pewnością więcej, czasem po kilka kont jednocześnie żeby miał z kim "rozmawiać" -- chociaż nie musiał z tego często korzystać, tutejszych użytkowników trudno namówić do niekarmienia trolla.

Offline Damian

  • Wiadomości: 876
  • Ekspres: Lelit Pl41e, V60, kawiarka GAT 3tz, Aeropress
  • Młynek: Fiorenzato F4 Eco, ascaso i2 mini, Hario skerton, xeoleo
Odp: MŁYNEK w służbie ESPRESSO!
« Odpowiedź #12 dnia: 15 Wrzesień 2019, 20:32:08 »
... tutejszych użytkowników trudno namówić do niekarmienia trolla.

A weź się spróbuj powstrzymać...  mnie zawsze korci, aby powiedzieć co myślę, ale to jest powszechnie uważane za wulgarne i obraźliwe... tylko z litości do tego człowieka się powstrzymuję od jakiegoś czasu... Jakby normalnie się zachowywał - jak reszta, to nie musiałby zakładać konta po raz nasty..

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi