MELITTA Aroma Elegance Deluxe - testy

[RADMAN]

Też bym polecił coś innego jak Gabi czy Oxo. Niby jest Aroma Control i można mniejsze ilości parzyć, ale IMHO to podobnie albo więcej zachodu jak przy wcześniej wymienionych żeby wyszło coś przyzwoitego. Poniżej 300ml nigdy nie próbowałem robić, a to co wyszło spowodowało, że wole jednak sięgnąć po inne metody. Jeszcze Clever może być warty uwagi.

[kawosz17]

Ja robię kubek czyli jakieś 250-300ml i to jest losowość. Jak zaparzę z 500-600, wtedy jest inaczej. Na pewno smaczniej. To wszystko już przy aroma control

[RADMAN]

Przy 500-600 jakie mielenie? Jeszcze nie było okazji robić większej ilości, a wkrótce będzie pierwsza próba i jakiś punkt wyjścia przydałby się. Jak pod V60 500ml?

[kawosz17]

Mielę mniej więcej tak. To jest taka środkowa opcja. Czasem mielę oczko drobniej, czasem oczko grubiej. Właściwie, zawsze coś kombinuję. Nigdy nie parze, tylko na jednej grubości.

[ralph]

W sumie racja, najczęściej będę robił kawę dla 1 osoby więc w pierwszej kolejności pomyślę o drippie albo aeropresie. Co wybrać na początek? Co jest bardziej powtarzalne dla amatora?

[pmichal]

Z własnego doświadczenia to Gabi - jedynie co zmieniasz to grubość przemiału dla dostosowania smaku.

[ralph]

Z własnego doświadczenia to Gabi - jedynie co zmieniasz to grubość przemiału dla dostosowania smaku.

Dzięki za radę, od pewnego czasu czytam te forum i niejednokrotnie przewijała mi się ta nazwa Gabi, ale jakoś nie zwróciłem na to uwagę a teraz widzę, że faktycznie może być to czego szukałem czyli prosto i powtarzalnie bez kombinowania

[trez]

Nie chcę krytykować, bo nie miałem ale mi Gabi się nie podoba, za dużo elementów i za dziwne, podobną ale wydającą się, że rozsądniejszą konstrukcję miało oxo.

Polecam natomiast dwie zabawki, clever bo jest baaardzo prosty i nie da się w nim fest spartolić kawy i aeropress bo jest genialny i zdecydowanie najbardziej uniwersalny. W aero można dobrać inne parametry i ciekawie zrobić kawę o wszystkich poziomach zmielenia, od drobnego dla kawiarkowego klasyka po delikatny kompot. Nie przestaje mnie zadziwiać, jak coś tak banalnego może mieć tyle zastosowań. A do tego jest, no prawie że samoczyszczący się.

[donkiszot]

Zdecydowanie popieram. Clever jest sprytny i prosty, Aeropress jest prosty i daje mnóstwo możliwości.

[Bacek]

Ok, zrobiłem 250 na włączonej Aromie. Nie było źle, tylko trochę wodniściej niż z 500 ale bez tragedii. Ale mimo wszystko dla 1czy dwóch kubków na raz wybrał bym mniejszy model. Jak się od czasu do czasu więcej ludzi trafi to można zrobić na dwa razy a na codzien w mniejszym wygodniej.

[kawosz17]

@ralph w pracy mam Melitta Optima Timer. Kawa z niego jest smaczna, przy jednym kubku. Możesz też pomyśleć o Philips Cafe Gourmet. Chyba wrócę do tego ekspresu.

[ralph]

Trochę poczytałem, pooglądałem i chyba zdecyduje się na początek na Mr. Clever bo wydaje się być najprostszą alternatywą tylko zastanawiam się nad rozmiarem 300ml czy 500ml, czy w większym zaleca się robić te większe ilości bo ma to jakieś znaczenie czy nie ma znaczenia a tylko daje możliwość robienia większych przelewów 🤔

[msz38]

Aroma w wersji Deluxe xD i z termosem w tym tygodniu do mnie dojechała.
Kupiona za całe 46 PLN
Urządzenie jest użytkowo bardzo wygodne.
Blokada kapania, termos, samo sie wyłącza.
Dość estetyczne, ale oczywiście pełny plastik fantastik, i to plastik nie najwyższych lotów.
Natomiast widać, że ma sporą moc, bo w normalnym trybie podawanie wody jest dość szybkie.  Po włączeniu Aroma Control wolniejsze,  tzn widać, że "system" faktycznie coś tak robi. I to jest duży plus urządzenia.
Temperatury nie mierzyłem, ale tak na oko jest przyzwoita, na pewno wyższa niż w marketowych propozycjach. Kawa wychodzi bardzo przyzwoita.
Ogólnie jestem zadowolony ale jak miałbym kupować nowe to dopłaciłbym jednak na Moccamastera ze względu na jakość wykonania.

[Racer]

Cześć, całkiem niedawno zakupiłem ten ekspres, wcześniej piłem tylko kawę z V60. Niestety pierwszych prób nie mogę nazwać udanymi. To co wychodzi z tego ekspresu ciężko nazwać kawą. Próbowałem 3 różnych ziaren od Manufaktury Kawy same jasne wypały które pije normalnie w V60. Każdy napar wychodzi bardzo jasny jak ciemna herbata a smakuje jak woda z domieszką kawy. Absolutnie nie przypomina to kawy z V60.
Przyznam się szczerze nie mam za bardzo porównania bo nie miałem okazji długi czas pić kawy z przelewowego czy to co opisuje to może być poprawne działanie?

Dodam, że za każdym razem zaparzam 500ml i 30g kawy mieliłem moim JX Pro na różnych nastawach od sugerowanego dolnego 2.5 obrotu do 4 obrotów. Próbowałem zarówno z Aroma Control jak i bez w drugim przypadku wychodzi to jeszcze gorzej.
Próbowałem też w tym zaparzyć mieloną Lavazze aby upewnić się, że kwestia koloru i braku smaku nie jest związana z tym jakich używam ziaren, wynik był taki, że napar jest ciemniejszy a smak jest beznadziejny i nawet nie chodzi o jakieś spalenizny po prostu brak tam czegokolwiek jak w przypadku innych lepszych ziaren.

[pafcio0]

Jakie wychodzą czasy zaparzania?
Może też dla pewności zważ ile wody wlewasz.

Nie powinno być tak drastycznej różnicy na tych samych ziarnach między Melittą a V60.