Autor Wątek: Lelit Elizabeth - recenzja  (Przeczytany 70430 razy)

skansen

  • Gość
Odp: Lelit Elizabeth - recenzja
« Odpowiedź #165 dnia: 01 Wrzesień 2021, 10:52:07 »
A tą parą rozumiem nie przejmować się? Jest to naturalne zjawisko czy może symptom jakiejś zbliżającej się awarii lub problemów z zaworem/cisnieniem?
Nie przejmuj się w ogóle. Wrócę do tego tematu jeszcze jak będę miał ekspres przy sobie.

Offline Psyche Mężczyzna

  • Wiadomości: 651
  • Ekspres: kawiarka, V60, aeropress, Lelit Bianka v3
  • Młynek: Niche Zero, 1zpresso K-plus
Odp: Lelit Elizabeth - recenzja
« Odpowiedź #166 dnia: 01 Wrzesień 2021, 12:04:19 »
A tą parą rozumiem nie przejmować się? Jest to naturalne zjawisko czy może symptom jakiejś zbliżającej się awarii lub problemów z zaworem/cisnieniem?
Ostatnio zauważyłem, iż u mnie również czasem bucha podczas nagrzewania z lewej strony, więc myślę że nic strasznego się nie dzieje;)
Tak dodam dla ciekawostki, od kiedy używam elizabeth czyli od dwóch miesięcy zauważyłem, iż w porównaniu z Grace dużo łatwiej się wstrzelić w dozę i ekstrakcja przebiega spokojniej. W grace  musiałem perfekcyjnie bawić się w dystrybucję żeby uzyskać spokojną ekstrakcje. A może moja nowa  miłość o imieniu Elizabeth zaćmiła mi oczy :mhh: ;)
« Ostatnia zmiana: 01 Wrzesień 2021, 12:12:57 wysłana przez Psyche »

skansen

  • Gość
Odp: Lelit Elizabeth - recenzja
« Odpowiedź #167 dnia: 01 Wrzesień 2021, 14:01:00 »
To nie miłość, to preinfuzja parowa. Dobra i niedobra. Dobra bo zmniejsza ryzyko kanałowania i wg niektórych poprawia smak espresso. Niedobra, bo czasem przykrywa błędy dystrybucji ;)
« Ostatnia zmiana: 01 Wrzesień 2021, 14:38:49 wysłana przez skansen »

Offline Psyche Mężczyzna

  • Wiadomości: 651
  • Ekspres: kawiarka, V60, aeropress, Lelit Bianka v3
  • Młynek: Niche Zero, 1zpresso K-plus
Odp: Lelit Elizabeth - recenzja
« Odpowiedź #168 dnia: 01 Wrzesień 2021, 14:31:46 »
Niedobra, bo czasem przykrywa błędy dystrybucji
Kurczę to muszę wypróbować bez preinfuzji i zobaczyć jak ona mnie rozpieściła i na ile przestałem być w dystrybucji perfekcjonistom:)

Offline duke_ut

  • Wiadomości: 8
  • Ekspres: Lelit Elizabeth PL92T
  • Młynek: 1ZPresso Q1, JX Pro
Odp: Lelit Elizabeth - recenzja
« Odpowiedź #169 dnia: 22 Wrzesień 2021, 22:13:08 »
Polecacie jakiś filtr, duża róznica między fabrycznym, a ims?

Offline kfiatos

  • Wiadomości: 311
  • Ekspres: Linea Micra
  • Młynek: Eureka Mignon XL
Odp: Lelit Elizabeth - recenzja
« Odpowiedź #170 dnia: 23 Wrzesień 2021, 10:24:44 »
Czy ktoś w okolicach Warszawy ma Elizabeth i chciałby zrobić prezentację albo chociaż dać pomacać? Nie mogę się zdecydować pomiędzy Lelit a SDB (a SDB już macałem i robi fajne wrażenie).

skansen

  • Gość
Odp: Lelit Elizabeth - recenzja
« Odpowiedź #171 dnia: 23 Wrzesień 2021, 10:34:08 »
Polecacie jakiś filtr, duża róznica między fabrycznym, a ims?
Jeśli chodzi o prysznic to do Elizabeth pasuje prysznic  CI200IM / CI200NT / CI200TC:


Natomiast jeśli chodzi o sitka, to temat rzeka. Ja używam fabrycznych a IMS leży sobie zamknięty w szafce...

Offline efv

  • Wiadomości: 12
  • Ekspres: Lelit Elizabeth
  • Młynek: Porlex Tall, Timemore Chestnut X
Odp: Lelit Elizabeth - recenzja
« Odpowiedź #172 dnia: 05 Październik 2021, 16:06:01 »
Z ciekawości - jak dbacie o ekspres? Tzn. jak często czyścicie? Pijam średnio 3, max. 4 kawy dziennie.
Po zrobieniu kawy/kaw czyszczę programem z 1+2 przycisku i Espazzoli. Raz w tygodniu odpalam Caffize ze ślepym sitkiem i programem czyszczenia z przycisku 1+3. Za rzadko, za często ?
Prysznic wymieniłem na IMSa - czy też trzeba go odkręcać i moczyć w Caffizie a grupę czyścić w miejscu po odkręceniu IMSa ? Jeśli tak to jak często ?

Offline Psyche Mężczyzna

  • Wiadomości: 651
  • Ekspres: kawiarka, V60, aeropress, Lelit Bianka v3
  • Młynek: Niche Zero, 1zpresso K-plus
Odp: Lelit Elizabeth - recenzja
« Odpowiedź #173 dnia: 06 Październik 2021, 07:39:54 »
Raz w tygodniu odpalam Caffize ze ślepym sitkiem i programem czyszczenia z przycisku 1+3.
Ja również raz w tygodniu czyszczę cafizą a raz w dwa tygodnie moczę kolbę i sitka. Prysznic w elizabeth jeszcze nie odkręcałem do czyszczenia,  ale jak miałem grace to robiłem tą czynność gdzieś raz w cztery miesięcy i powiem szczerze można i raz w pół roku,  bo jakoś po czterech miesiącach nie wyglądało to strasznie, delikatny osad.  Przy okazji dopytam na temat Espazzoli, czy warto, skuteczny bajer?

Offline efv

  • Wiadomości: 12
  • Ekspres: Lelit Elizabeth
  • Młynek: Porlex Tall, Timemore Chestnut X
Odp: Lelit Elizabeth - recenzja
« Odpowiedź #174 dnia: 06 Październik 2021, 09:49:38 »
Tak, na pewno wygodny. Chwila kombinowania by to złożyć do kupy na samym początku, ale w działaniu rewelacja - wpinasz jak kolbę i kręcisz. Ja robię tak, że puszczam 1+2 raz bez niczego by się namoczyła i później kolejny raz 1+2 ruszając już Espazollą na boki. Część wody wylatuje wylewką do podstawionej szklanki, reszta do zlewu bo wypięciu. Prysznic czyściutki po takim zabiegu, czasami można się doszukać jakiś drobinek kawy. Wcześniej bawiłem się w jakieś pędzelkowanie/przecieranie - dramat :)
No i na plus, że jak się zabrudzi sama Espazzola to ciach do zmywarki. I kupowałem na amazonie niemieckim, było najtaniej, chyba z 30 pln mniej niż z polskiego sklepu...

Offline Psyche Mężczyzna

  • Wiadomości: 651
  • Ekspres: kawiarka, V60, aeropress, Lelit Bianka v3
  • Młynek: Niche Zero, 1zpresso K-plus
Odp: Lelit Elizabeth - recenzja
« Odpowiedź #175 dnia: 06 Październik 2021, 09:53:11 »
Wcześniej bawiłem się w jakieś pędzelkowanie/przecieranie - dramat
No właśnie tez mnie to męczy za każdym razem ścierką wycierać. Dzięki za opinie, chyba też sobie coś takiego kupię;)

skansen

  • Gość
Odp: Lelit Elizabeth - recenzja
« Odpowiedź #176 dnia: 06 Październik 2021, 09:56:30 »
Mam Espazzolę ale nie używam jej na co dzień do bieżącego czyszczenia. Zamiast tego do czyszczenia grupy stosuje ściereczkę...

Backflush z Cafizą wystarczy raz na tydzień, w między czasie można jeszcze zrobić backflush samą wodą.

Sam ekspres od czasu do czasu przecieram środkiem Weiman Stainless Steel-tak przetarty ekspres długo się potem nie "palcuje"...
« Ostatnia zmiana: 06 Październik 2021, 10:07:15 wysłana przez skansen »

Offline efv

  • Wiadomości: 12
  • Ekspres: Lelit Elizabeth
  • Młynek: Porlex Tall, Timemore Chestnut X
Odp: Lelit Elizabeth - recenzja
« Odpowiedź #177 dnia: 06 Październik 2021, 10:05:37 »
Ja już mam taki odruch, że przed zapięciem czystej kolby "przelatuje" ekspres Espazollą.
A ze ściereczką to był zawsze problem, że zostawała wilgotna po czyszczeniu i czasami zabrudzona resztkami kawy. Później nie wiadomo co z tym zrobić lub obsypuje się to po blacie :) Czasami też udawało mi się dotknąć dłonią gorącej grupy podczas wycierania:)
Próbowałem też ręcznikami papierowymi, ale to też nie było to. Także polecam :)

@skansen - dzięki za tipa z Weiman Stainless Steel, walczę może mniej z paluchowaniem, ale ogólnym brudzeniem się ekspresu w kuchni... na pewno sprawdzę.
« Ostatnia zmiana: 06 Październik 2021, 10:10:10 wysłana przez efv »

Offline GostRado Mężczyzna

  • Wiadomości: 5322
  • Ekspres: 》La MARZOCCO Linea Micra 》ELEKTRA Micro Casa 》ECM classika PID 》AP + FP 》BRA cafetera bella 1tz/2tz 》FOREVER miss diamond 4tz 》GIANNINI giannina 1tz/3tz 》BIALETTI venus 2tz 》MELITTA dripper 101 》
  • Młynek: 》CEADO e37S 》1Zpresso K-plus 》
Odp: Lelit Elizabeth - recenzja
« Odpowiedź #178 dnia: 06 Październik 2021, 11:00:27 »
resztkami kawy. Później nie wiadomo co z tym zrobić lub obsypuje się to po blacie  Czasami też udawało mi się dotknąć dłonią gorącej grupy podczas wycierania:)

Używam od wielu lat:

https://www.rossmann.pl/Produkt/Scierki-gabki-zmywaki-mopy/Nicols-gabeczki-kuchenne-celulozowe-3-szt,156,8342

Po nasączeniu wodą, gąbka puchnie i robi się grubsza, lekko wyciskam, puszczam flusha, wycieram prysznic, a czterema rogami gąbki przecieram gniazdo grupy. Najpierw 1 róg, ruch 180 stopini i powrót drugim rogiem. Potem 3 róg i drugie 180 stopni i powrót czwartym rogiem. Wycieram, to co mogło by się  dostać na prysznic i uszczelkę. Profilaktycznie w ECM-ie, bo przy spasowaniu prysznica E&B Lab i sitek VST fusy się tam nie dostają, zaś w Elektrze niestety takie czyszczenie się przydaje. Potem już tylko płuczę gąbkę wodą i zostawiam do wyschnięcia, do następnego razu lub jak się już zużyje, wymieniam na nową.
》tertium non datur《

Offline efv

  • Wiadomości: 12
  • Ekspres: Lelit Elizabeth
  • Młynek: Porlex Tall, Timemore Chestnut X
Odp: Lelit Elizabeth - recenzja
« Odpowiedź #179 dnia: 10 Październik 2021, 10:45:00 »
Zdjęcie może nie jest za szczęśliwe, ale można wymienić dyszę do spieniania mleka w Elżbiecie na taką z czterema otworami:


 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi