Innych określeń użyto, było ich wiele, nie pamiętam wszystkich, dlatego wbiłem je w jedno określenie pasujące do określeń, ale na bank padło, mdła, nijaka, a mnie powaliła na kolana. Pomyślałem wtedy, że potrzebuje czasu skoro przebić się nie mogę przez kawy ze sposobów alternatywnych, które wszystkim smakują, a mi pachną przednio, ale z piciem mam problem, dalej smakują mi jak hybryda kompotu, kawy i herbaty. Prawda jest taka, że ja swoja mózgownice muszę uczyć, bo często bardzo smakują mi kawy nawet tu na forum polecane do mlecznych, a mi np ta pani krótko ścięta w okularach zapomniałem nazwy smakowała lepiej niż Afro mix i to nie o to chodzi, że kobitka mi się podoba, bo fajna jest, ale wolę rude z długimi włosami.