Autor Wątek: Kenia Kagumoini AA  (Przeczytany 10636 razy)

Offline Olak Kobieta

  • Matka Założycielka
  • Wiadomości: 634
Kenia Kagumoini AA
« dnia: 02 Czerwiec 2013, 20:02:39 »
Kawa: Kenia Kagumoini AA, 100g
Źródło: Mastro Antonio,
Data palenia: maj 2013,
Sposób zaparzania: kawiarka 3cup - trzy próby, aeropress - 1 próba (metoda odwrócona, 14g/200ml),

Zastanawiałam się dość długo od czego zacząć, ale chyba najlepiej będzie, jak ten opis nie będzie odbiegał od innych. Mimo, że ta kawa, wzbudziła we mnie wiele pozytywnych emocji.
Po otwarciu opakowania wydobył się piękny zapach. Trudno mi określić co to za nuty zapachowe. Z pewnością wyczułam porzeczki, ale też kwiaty? Cudowny, świeży, bardzo przyjemny. Dawno już nie stałam z nosem w torebce wąchając coś tak przyjemnego. Podziwiałam piękne, duże nasiona, wypalone niezbyt ciemno, matowe, z resztkami łuski w bruździe. Jakość surowca godna pozazdroszczenia.  :ok: Na pierwsze próby wybrałam kawiarkę. Mielenie drobne (przydały się doświadczenia z Agustem) i spokojna, czysta ekstrakcja. Od razu widać, jak świeże są ziarna - pojawiła się ładna pianka, szkoda, że nietrwała. Dawno już nie oglądałam tak równej, spokojnej ekstrakcji. Zastanawiam się na ile to zasługa ziaren a na ile mojej zmiany podjeścia do zaparzania w ostatnim czasie. Ale do rzeczy... W filiżance odnalazłam orzeźwiającą kwaskowatość, wyraźnie odczuwalną na czubku języka, potem słodycz i łagodny długi aftertaste. Dominującą świeżość i orzeźwienie kwaskowatości idącej w kierunku wytrawnej aronii i czarnej porzeczki uzupełniało solidne, aksamitne ciało - o ile w przypadku naparu z kawiarki można użyć takiego określenia (ale wyjątkowo mi tutaj pasuje). Zazdroszczę tym, którym dane było spróbować espresso z tych ziaren. Musi to być niezwykle przyjemne przeżycie i wyobrażam sobie, że w drugim rzucie wyczuwalne są nuty miodu lub słodkich migdałów. Coś nieco cięższego, współgrającego pełnym ciałem (ukłon w kierunku Antonia  :kwiat:). Stygnący napar to inne, nieco mniej wyraźne doznania - łagodniejąca kwaskowatość, uwalnianie przyjemnego aromatu - znów znajomego mi a tak trudnego do określenia. W filiżance równie długo, jak w torebce trzymałam nos, siorbałam nieprzyzwoicie a jednak zapach nie przyniósł mi niczego znajomego na myśl, choć wiedzialam, że to coś, co znam.
Aeropress to zupełne inne odczucie. Niższa temperatura sprawiła, że kwaskowatość złagodniała, doszły nuty wyraźnej słodyczy owocowej, szkoda, że nie truskawki, ale też przyjemne, mniej wytrawne. Aeropress lubię za to, że przy niższej temperaturze zaparzania napar jest gotowy do picia i traci się mniej lotnych substancji, które uciekają, gdy napar kawiarkowy stygnie. Myślę, że zamknęłam się w temperaturze powyżej 80st.C, ale nie więcej niż 90st.C (moje doświadczenie laboratoryjne - przy ok. 70-75st.C na ściankach naczynia pojawia się para wodna).
W obu przypadkach nie znalazłam ani krztyny goryczy, ani odrobiny czekolady, żadnych nieprzyjemnych aromatów. Ta kawa to strzał w 10tkę mojego kawowego gustu. Symfonia aromatów, ostre solówki kwaskowatości i wciąż nowe nuty w miarę stygnięcia. To z pewnością nie jest kawa dla tradycjonalistów ani dla tych, którzy w espresso szukają spokoju i łatwej powtarzalności. Wymagająca i chimeryczna, bo łatwo jest przejść z kwaskowatości to nieprzyjemnego, niepijalnego kwasu.
Mam nadzieję, że Mastro Antonio na dłużej włączy ją do swojej oferty, bo ja na samą myśl o kolejnej filiżance mam tak:



Zdjęć nie będzie, bo zanim zorientowalam się, że możnaby coś sfotografować to ziaren już nie było.  :redface:
Imperfection is Beauty, madness is Genius and it's better to be absolutely ridiculous than absolutely boring - M. Monroe

Offline Poe Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1167
    • PopularCoffee Blog
  • Ekspres: The Gabi, V60, Chemex, Aeropress, Wilfa Svart, American Press, AltoAir, Kalita, Acaia Pearl i Acaia Lunar
  • Młynek: Comandante MK3 Nitro Blade
Odp: Kenia Kagumoini AA
« Odpowiedź #1 dnia: 03 Czerwiec 2013, 18:41:22 »
Za kilka dni 333g tej kawy dotrą do mnie od Antonia, to wrzucę parę zdjęć : ) w każdym bądź razie, nie mogę się doczekać espresso z niej. I może dripik też...

Offline M

  • Administrator
  • Wiadomości: 1665
  • Ekspres: CKE, Junior, Rota, alternatywa
  • Młynek: Aergrind, C40
Odp: Kenia Kagumoini AA
« Odpowiedź #2 dnia: 03 Czerwiec 2013, 22:51:50 »
Do mnie też leci taka właśnie porcja :D

kmuap

  • Gość
Odp: Kenia Kagumoini AA
« Odpowiedź #3 dnia: 03 Czerwiec 2013, 23:32:18 »
Chyba kupiłem ostatnie opakowanie.

Offline Spinacz Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 4830
  • Ekspres: Ascaso Baby T Plus
  • Młynek: G-Risto Pro ZF64
Odp: Kenia Kagumoini AA
« Odpowiedź #4 dnia: 04 Czerwiec 2013, 06:43:56 »
Czy to efekt wpisu Oli czy tylko taki przypadek? :)

Offline M

  • Administrator
  • Wiadomości: 1665
  • Ekspres: CKE, Junior, Rota, alternatywa
  • Młynek: Aergrind, C40
Odp: Kenia Kagumoini AA
« Odpowiedź #5 dnia: 04 Czerwiec 2013, 10:01:22 »
Kiedy znalazłem post Oli, moja porcja leżała już w paczkomacie ;P

Offline Olak Kobieta

  • Matka Założycielka
  • Wiadomości: 634
Odp: Kenia Kagumoini AA
« Odpowiedź #6 dnia: 14 Czerwiec 2013, 20:09:28 »
Czy ktoś już ją pił? Jestem ciekawa Waszych opinii.  :redface:
Imperfection is Beauty, madness is Genius and it's better to be absolutely ridiculous than absolutely boring - M. Monroe

Offline M

  • Administrator
  • Wiadomości: 1665
  • Ekspres: CKE, Junior, Rota, alternatywa
  • Młynek: Aergrind, C40
Odp: Kenia Kagumoini AA
« Odpowiedź #7 dnia: 14 Czerwiec 2013, 21:50:51 »
Piję od kilku dni, tylko czasu brak, żeby coś napisać... Raczej nie przepadam za kwaskami ale ta wyjątkowo mi smakuje.
Nie podejmuje się pisać o smaczkach, bo za bardzo byście się śmiali ;) postaram się cyknąć fotkę ziarenek.

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Kenia Kagumoini AA
« Odpowiedź #8 dnia: 16 Czerwiec 2013, 17:38:32 »
Próbowałem i ja. Kawa kalejdoskop.

Słodka, kwaskowa, cierpka, gorzkawa.

Warzywne aromaty (kalafior? brokuł?) ale i czekoladowe. W smaku to dla mnie cierpkie grejpfruty w słodkiej czekoladzie.

Offline Poe Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1167
    • PopularCoffee Blog
  • Ekspres: The Gabi, V60, Chemex, Aeropress, Wilfa Svart, American Press, AltoAir, Kalita, Acaia Pearl i Acaia Lunar
  • Młynek: Comandante MK3 Nitro Blade
Odp: Kenia Kagumoini AA
« Odpowiedź #9 dnia: 16 Czerwiec 2013, 20:28:17 »
No ja też nie mogę się zebrać do napisania czegoś konkretnego na temat tej kawy ; )

Generalnie, trudno mi się dogadać na moim sprzęcie z tymi ziarnami, bo nie mam kontroli nad temperaturą. Ale zdecydowanie lubi wyższe. Przed momentem wstrzeliłem się w niezłą temperaturę i dozę (doppio) i doznania bardzo, bardzo przyjemne, choć jest to kawa przeznaczona dla mocnych fanów mocnych owoców i kwasków ; )

Zapachowo i smakowo to dla mnie czarna porzeczka, grejpfruty, czekolada. Ogólna słodka kwasowość, mile orzeźwiająca. Całość przyjemnie syropowata, lepka, ale i lekka.

Offline M

  • Administrator
  • Wiadomości: 1665
  • Ekspres: CKE, Junior, Rota, alternatywa
  • Młynek: Aergrind, C40
Odp: Kenia Kagumoini AA
« Odpowiedź #10 dnia: 10 Luty 2014, 15:02:38 »
Wczoraj otworzyłem paczuszkę z ostatniej serii od Andrzeja, i przeżyłem lekki szok.

Jak już pisała Ola, ziarenka piękne, matowe, z wyraźną pozostałością łuski. Co dziwne, zapach nie zdradził tego, co za chwilę znalazło się w filiżance.
Doppio z juniora, 16g, ~5s preinfuzji, crema jasna, niska, średnio trwała.
W pierwszym łyku bardzo delikatne, przyjemne kwaski i sporo pysznej owocowej słodyczy, zero goryczki. Potem pozwoliłem kawce chwilę przestygnąć (akurat Stoch skakał :mrgreen:) po niecałych 2 min wróciłem do filiżanki i zaliczyłem opad szczeny, który w sumie trwa do teraz. Kwaski znikły, a w zamian pojawiło się jeszcze więcej słodyczy, tak słodkiego espresso jeszcze nie piłem, nie wiem, jak nazwać te smaki, wiśnie w miodzie? Albo kandyzowane? To w ogóle możliwe?
Dzisiaj rano szybka kawka przed wyjściem i taki sam efekt :pycha: wieczorem będę prowadził dalsze badania.

Andrzeju, GJ :brawa:

Offline Spinacz Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 4830
  • Ekspres: Ascaso Baby T Plus
  • Młynek: G-Risto Pro ZF64
Odp: Kenia Kagumoini AA
« Odpowiedź #11 dnia: 24 Marzec 2014, 21:21:12 »
Dzisiaj w wesolacafe miałem przyjemność pić tą kawę z chemexa. Mam zupełnie inne odczucia co do niej - dla mnie była fantastycznie cytrynowa - na początku lekka goryczka skórki, potem mnóstwo kwasków nie do końca dojrzałej a jednak słodkiej cytryny. Pycha!

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Kenia Kagumoini AA
« Odpowiedź #12 dnia: 24 Marzec 2014, 21:24:38 »
Tę z lutego? :o

Offline Spinacz Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 4830
  • Ekspres: Ascaso Baby T Plus
  • Młynek: G-Risto Pro ZF64
Odp: Kenia Kagumoini AA
« Odpowiedź #13 dnia: 24 Marzec 2014, 21:27:56 »
Nie wiem  :redface:, piłem ją jeszcze jako coldbrew - niestety plasterek pomarańczy zasłonił wszystkie smaki. Wypalał chyba CoffeeLab.
« Ostatnia zmiana: 24 Marzec 2014, 21:30:11 wysłana przez spinka2 »

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Kenia Kagumoini AA
« Odpowiedź #14 dnia: 24 Marzec 2014, 21:34:22 »
Wypalał chyba CoffeeLab.
Tak właśnie się domyślałem. ;) Piłem (prawdopodobnie) ją w Bonjour Cava. Jakiś tam wspólny mianownik mogę na siłę wyszukać z tą Antoniową z czerwca, ale to przecież już zupełnie inna kawa. Panta rei.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi