Trzeba by przeanalizować jak to się ma do wrzenia całej wody w bojlerze, bo przecież wraz z upuszczaniem pary temp wody nie spada wcale. Dopiero dobór zimnej wody powoduje znaczący spadek.
Hm, też nie, upuszczanie pary powoduje parowanie wody w bojlerze, a to z kolei spadek temperatury. Ciepło parowania wody jest dość duże... tu mamy pobieranie ciepła do odparowania, a np. w kotłach kondensacyjnych wykorzystujemy to ciepło w procesie odwrotnym (kondensacja, czyli para -> ciecz)
Tak na szybko (o ile nie namieszałem
, wartości ciepła z googla )
Spienianie 200g mleka przy 1 litrowym bojlerze z wyłączonym zasilaniem (brak dogrzewania)
Wg
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=11045.0 pi razy oko na spienienie 200g mleka idzie conajmniej ~20g wody (tzn. tyle przybywa wody w mleku)
Odparowanie 20g wody przy cieple parowania około 2200 kJ/kg daje 2200*0,02 = 44kJ
Ciepło właściwe wody 4200 J/(kg*K) czyli 44kJ ochłodzi 1 litr wody o 44000/4200 = 10,47 stopnia
Czyli bez grzałki tak na styk,bo poniżej ~100 stopni brak pary.
Gdyby temp nie spadała, to można by odparować całą zawartość bojlera
a to jest awykonalne...
Moje oba ekspresy po włączeniu spieniania "wyczajają", że temp spada i momentalnie uruchamia się grzałka (kurki pary nie mają włącznika)