[Deutche Zeitung]:
Julian Nagelsmann mówił kiedyś o zaletach gry bez klasycznej dziewiątki, a teraz gra z ustawionym na szpicy Choupo-Motingiem. Co ty sądzisz ogólnie grze z dziewiątką i bez niej?
[Xavi]:
Wszystko zależy od okoliczności, od meczu. Uważam, że napastnik, który jest punktem odniesienia, jest bardzo ważny dla zespołu. Jeśli takiego zawodnika nie ma, możesz dostosować się poprzez inny system gry np. z fałszywą dziewiątką, z którego tak często korzystaliśmy w Barcelonie. My teraz mamy nadzwyczajnego napastnika, który jest punktem odniesienia, i który nawet czasami schodzi niżej, grając jako fałszywa dziewiątka.