Cafflano kompresso nie działa.

[Reick]

Witam. Dzień dobry. Jestem świeżutkim posiadaczem tego ustrojstwa. Niestety wszystkie dotychczasowe próby to kompletna klęska. Przy naciskaniu nie ma prawie oporu. Mam wrażenie, że naciskam z siłą maks 1 Kg. Tłok idzie jak w miękkie masełko. Czy możliwe, że coś robię nie tak, czy sprzęt jest wadliwy?  Dziękuję za pomoc.

[Heniutek]

Cześć, ja kawe miele odrobine drobniej niż do ekspresu ,około 15-16 gram  lekko ubijam.
Jeśli kawa już trochę poleży (nie zmieniam ustawien mlynka) czasem daje 16,5-17 gram i delikatnie mocniej ubijam.
Jeśli robisz na marketowce już mielonej to może być problem.
Zwiększ doze i tampuj mocniej.

EDIT: Producent podaje że nie powinno sie przekraczać 15g kawy i 70ml wody , wynika to pewnie z ograniczeń urządzenia i wytworzenia odpowiedniego ciśnienia.

Większą ilością kawy można chyba uszkodzić sitko.
Więc może spróbuj mocniej ubić kawe.

Może to lepiej wyjaśni ( plik w formacie pdf ):
https://m.cafflano.com/article/download/3001/11/#none

[Reick]

Dziękuję bardzo za sugestie. Pobawię się jeszcze. Zastanawiam się tylko, czy może być aż tak źle nawet jak moje nawet jeśli moje działania były dalekie od optymalnych.

[krystians]

A czym mielisz kawę? Kawa musi być zmielona młynkiem mielącym na grubość drobniejszą niż do standardowego espresso. Jeśli masz zmieloną kawę ze sklepu czy młynkiem który nie mieli wystarczająco drobno i równo, to nie zrobisz nic dobrego.

Kawę odpowiednio zmieloną trzeba nstępnie równomiernie ułożyć w sitku i równo czyli poziomo ubić.

[Reick]

Mam młynek żarnowy, ale chwilowo nie miałem ziarna więc kombinowałem z tym co było. Próbowałem przemielić drobniej zmieloną fabrycznie kawę, ale szło kiepsko. Nie ma rady trza kupić co prędko jakieś ziarenko.

[krystians]

Oj to obawiam się, że taka kawa była przede wszystkim zbyt sucha, jeśli już kupiłeś zmieloną.

[Reick]

Na prędko byłem w stanie kupić nieznaną mi coffee huntter espresso 20 proc robusta. Pojawiło się coś na kształt cremy. Sporo kombinowania przede mną. W każdym razie obawa, że egzemplarz jest felerny i nie może wytworzyć odp ciśnienia okazała się nieprawdziwa. Dziękuję.

[Lewic]

Dołączę się, bo problem niejako podobny. Trudno mi wyczuć siłę nacisku. Z dozy ok. 13g kawy powstaje mi okolo 22-23g uzysku, co jest nieco za mało. W która stronę iść z mieleniem? Grubiej? Drobniej? Kawa jest cierpka w smaku.

[Heniutek]

Pytanie ile wody i jak ubijasz, oraz jak i czy rozprowadzasz kawe w "koszyku".
Wiele czynników wpływa na to, kawa jasno palona czy średnio palona zachowa się inaczej niż spalony węgiel.

Trzeba wyczuć i obserować jednocześnie jak sie zachowuje kawa wlewającą się do "kubka".

Na pewno nie mozna tak mocno ubijać kawy i dawać takiej doży żeby kłaść się na tłoku, powinien to być raczej mocny docisk na wyprostowanych rękach i dobrze jest zrobić taką Ok
 10 sekundową preinfuzję.

Edit : Wiem że to jest dość problematyczne , ale dobrze jest chwilę wcześniej przelać kilka razy wrzątek przez "cały układ" , albo chociaż zalać wrzątkiem metalowe elementy (sitka).

Poniżej ok.15 gram Brazylii Yellow (zmielona delikatnie drobniej niż do kolby JX-em) , raczej średnio palona, uzysk gdzieś Ok.35 gram , tak +/-, nie ważyłem.






Kawa lekko zmieszana :



Ciastko wbite do szklanki:



Mam nadzieję że może odrobinę pomogłem 

[Lewic]

Wody tak ok. 1cm przed końcem tłoka.
Kawa palona pod espresso.
Temp 93-94 stopnie.
Kawa mieszana
 ubicie z wyczuciem
Co do preinfuzji mam z nią problem w kompresso - od kiedy liczyć ze ona jest? Od momentu słania wody?

[Heniutek]

Musisz z wyczuciem lekko nacisnąć tlok aż trochę wody pójdzie na kawę i trzymac ok. 10 sekund, a później już "normalna ekstrakcja"  swoim tempem wyciskasz, tzn ja tak robię.
Mam nadzieję, że nie szerze herezji.
Kawa mi smakuje, czasem wyjdzie fajna crema, więc dla mnie jest ok 

[krystians]

Co do preinfuzji mam z nią problem w kompresso - od kiedy liczyć ze ona jes

Od momentu gdy zaczynasz przeciskać wodę.

uzysk gdzieś Ok.35 gram

Ciekawe czy coś zmienili w konstrukcji, bo u mnie w pierwszej wersjinigdy nie miałem większego uzysku niż 30 g.

co jest nieco za mało. W która stronę iść z mieleniem?

Spróbój dozę 13,5 g i drobniejsze mielenie, po przeciśnięciu przytrzymaj na końcu jeszcze z 5 sekund przynajmniej.

[Heniutek]

Ja daje więcej kawy i więcej wody , pewnie uzysk jest większy.
Dzisiaj sprawdze z waga i typowym wloskim weglem, akurat mi taki zostal i tak nikt go nie chce pić..

@krystians, nie wiem jak u Ciebie, ale w moich warunkach miarka na caflano nijak ma się do rzeczywistości..





Jak wysysam od razu tlok  co by nie napieral dłużej  niż 40 sekund (żeby nie zniszczyć sprzetu) wychodzi ok.30 gram , jak nie wysysam potrafi wyjść nawet 36-37 gram.





Tak na szybko zrobiłem kilka testów.

Na młynku JXPro, musiałem zjechać o 3-4 kliki na włoskich smoluchach, żeby wyszło coś sensownego.
 
Ilość kawy 15 gram.





Ciasteczka.



Przepraszam , to tak na szybko, ciężko trochę na telefonie.

[krystians]

w moich warunkach miarka na caflano nijak ma się do rzeczywistości.

U mnie też ma się nijak.

Jak wysysam od razu tlok  co by nie napieral dłużej  niż 40 sekund

A te 40 sekund od którego momentu mierzysz? U mnie od zalania do zakończenia, to raczej nie schodzę poniżej minuty. Tyle że ja nie używam nigdy ciemno palonych kaw.

[Heniutek]

10 sek preinfuzji i reszta, czyli łącznie żeby nie przekraczać 40 sekund .
Staram się żeby to było zgodnie ze sztuką : 10 + 25 sekund, max 10 + 30 sekund.
 

Przyznam się bez bicia, że nie sprawdzałem , ale nie zdziwiłbym się jakby te 60 ml byłoby do momentu jakby kawa była na maxa w sitku.

Edit:

Ok sprawdziłem, na nic innego nie wpadłem tak na szybko.
Wygląda na to, że twórcy założyli jednak miejsce nad kawą na wodę?






Tłok na 60ciu , lustro wody pod sam sufit.