Autor Wątek: Ziarna na sitku i gorącej parze przed mieleniem  (Przeczytany 3560 razy)

Offline marcus Mężczyzna

  • Wiadomości: 2
  • Ekspres: Bambino+
  • Młynek: Chestnut X i K3
Ziarna na sitku i gorącej parze przed mieleniem
« dnia: 01 Listopad 2021, 19:15:03 »
Piszcie w komentarzach jaki młynek, jakie ziarna i źródło pary używaliście oraz jak wam się podoba rezultat.

Przy pierwszej próbie może być większy flow rate. Należy wtedy zredukować zakres mielenia o jeden lub kilka stopni w zależności od modelu.

Mile widziane komentarze i opinie użytkowników młynków zmoddowanych typu delonghi kg 79/89 lub podobnych które mielą na granicy espresso i produkują duże ilości drobin.

UWAGA dla użytkowników żaren ze zwykłej stali przede wszystkim krótko sezonowanych: nie przesadzajcie z intensywnością pary. Nie wrzucamy do młynka mokrych ziaren. Ziarna mają być delikatnie i równomierne zwilżone i rozgrzane.

Offline kfiatos

  • Wiadomości: 306
  • Ekspres: Linea Micra
  • Młynek: Eureka Mignon XL
Odp: Ziarna na sitku i gorącej parze przed mieleniem
« Odpowiedź #1 dnia: 02 Listopad 2021, 09:44:13 »
Potestuję i dam znać. Zrobiłem tak wczoraj i efekt był (ale może to tylko autosugestia). Espresso wydawało się, pełniejsze, słodsze. Jedno jest pewne. Nie miałem drobin na dnie filiżanki co już samo w sobie jest super bo ostatni łyk nie zostawia tego paskudnego posmaku. Ziarna trzymałem na parze ok 30 sek, nad czajnikiem elektrycznym po ugotowaniu wody (mam ściąganą pokrywkę). Robię WDT ale nie robię RDT

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi