forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Młynki => Wątek zaczęty przez: Zyniek w 31 Marzec 2016, 21:28:47
-
I u mnie przyszedł czas na zmianę młyna.
Decyzja zapadała parę tygodni (prośby, namowy, petycje do żony) więc pewnie niejeden z was rozumie o czym mowa.
Nad wyborem odpowiedniego dla siebie miałem w sumie sporo czasu. Dużo mi pomogły istniejące już recenzje
i opinie na tym i tamtym forum.
Posiadając od ok. 2 lat MSJ z dozownikiem, wiedziałem, że następny będzie "on demend".
I wcale nie dlatego, że dozownik by mi szczególnie przeszkadzał w życiu.
Poprostu lubię zmiany i nowe doświadczenia.
Na początku moim faworytem był F4E NANO, no ale zamiana na mniejsze żarna (58mm), czas mielenia dłuższy
i jakoś im więcej mu się przyglądałem (również na żywo) tym coraz mniej mi się podobał.
Później przyszedł czas na F64E EVO, pomogła w tym recka na CP, sporo info w sieci i YT,
pochlebne opinie użytkowników na forach.
Na "+" w F64: w mieleniu sprinter, (w domu średnio się przydaje ale cieszy), wygląd fajny, wyświetlacz dotykowy
jako gadżet fajny tylko po co, mam wystarczająco dużo monitorów/wyświetlaczy w domu.
No tak ale dlaczego nie F83, cena niewiele wyższa a żarna 83mm i czas mielenia powalający.
Do F64 i F83 doszedł jeszcze M MINI E, Eureka Zenith 65E, CEADO E6P, Rocket Fausto i Profitrc PRO T64.
Burza trwała kilka dni.
Po przemyśleniach MINI to niższy model, słabszy silnik niż ten co mam teraz, E6P "brzydal" (bez urazy),
wiem, że głównie jest do mielenia kawy ale moje oczy na niego patrzą codziennie i je też ma cieszyć.
Profitrc PRO T64 i Rocket Fausto - ładne, fajne gabarytowo ale 64-65mm i firmy które do tej pory młynków nie produkowały.
F83 jakoś też o nim przestałem myśleć... a poza tym z nawet z najmniejszym hopperem nie zmieściłby się pod szafkę.
No i została Eureka. Moje odczucie co do niej: wygląd bajka, z małym hopperem zmieści się pod szafkę (max 53cm),
regulacja grubości mielenia inna niż w mazzerach i F-kach, dioda podświetlająca sitko kolby podczas mielenia,
regulowany wysyp kawy i to, że mało jest o nich napisane.
I nagłe olśnienie Eureka Olympus 75E, to co napisałem wyżej o 65E tylko doszły żarna 75mm zamiast 65mm, mocniejszy silnik, dostępny w Polsce model
z niższymi obrotami silnika 900RPM. Nowsze modele mają już obroty w granicach 1400RPM i jeszcze mocniejsze silniki.
O ostatecznym wyborze między 65E a 75E zdecydowały wolniejsze obroty i większe żarna...
Kilka danych o Eureka Olympus:
Wysokość 63,7cm (z małym hopperem 48,5cm)
Szerokość 24,0cm
Głębokość 25,9cm
Silnik 575 W/900RPM
Żarna 75mm
Eureka obok ekspresu prezentuje się bardzo dobrze, jest o pare cm szersza od Mazzera SJ co dodaje
jej jeszcze więcej "uroku". Co do ogólnego wykonania i spasowania nie można nic złego napisać.
Lakierowany na czarny matt - powala
Młynek standardowo posiada hopper o pojemności 1,68kg - jest ogromny.
Żeby młynek dobrze wyglądał i zmieścił się pod szafką musiałem dokupić dedykowany hopper o poj ok. 300g
Koszt hoppera to 32E + przesyłka 21E w sklepie "Elektro's".
Po włączeniu na wyświetlaczu przez parę sekund wyświetla się logo EUREKA, potem widoczny jest tylko czas
mielenia na espresso, doppio i ogólny licznik kaw. Silnik uruchamiamy wciskając kolbę. Banalnie prosta jest regulacja czasu mielenia
z dokładnością 0,1s. Czas możemy zaprogramować od 0,5s do 25s
Manualna doza następuje po naciśnięciu "trzech" filiżanek naraz.
Przydatnym udogodnieniem jest zarówno regulowany wysyp kawy zapewniający idealnie centralnie usypany "kopczyk" w sitku
jak dioda oświetlająca sitko kolby. Można również regulować widełki dla lepszej stabilności PF-a.
Wiadomo, można bez tego żyć ale jak jest i działa a do tego spełnia swoje zadanie w 100% to tym bardziej cieszy...
Pierwsze mielenie do sitka zapchało ekspres, za drobno, za duża doza.
Kolejne próby były już całkiem udane, a po ok 0,75kg przemielonej kawy ustawiony czas na doppio oscyluje 3,6-4,0 co daje ok. 17-18g kawy.
W porównaniu z Mazzerem SJ (ok. 11s na 18g (żarna kilka kg przemiału)) to niezły wynik, zważywszy na 900RPM!
Bałem się, o zbrylanie które widziałem na YT. Co prawda filmiki dotyczyły 65E. Tu jednak nie występują,
przynajmniej na kawie Fantino Extra Bar (włoszczyzna, średnio palona). Jak pisałem wcześniej, kawa usypuje się w piękny kopczyk i
żadne drobinki nie wyskakują poza sitko.
Co do regulacji grubości przemiału - pokrętło spore(wygodne i pewne w trzymaniu), zero luzu, obracające się bardzo płynnie, wręcz aksamitnie.
Dwoma palcami można precyzyjnie i delikatnie zmienić wartość. I na tym polu duży "+" w porównaniu z MSJ.
Przed Mazzerem miałem Eurekę Mignon ale tam zmiana grubości mielenia niby na takiej samej zasadzie jak w 75E nie "chodziła" tak płynnie.
Moje zmagania: https://www.youtube.com/watch?v=HikWMaOpn9M (https://www.youtube.com/watch?v=HikWMaOpn9M)
Garść fotek:
-
Zacny sprzęcik. Gratulacje. I tygrysek śliczny wyszedł.
-
Dobrze że nie kupiłeś F83E regulacja stopnia mielenia jest beznadziejna.
-
A po co wyciągasz sitko z portafiltra, nie parzy Cię w łapę?
-
Piknie. Badałeś jak z retencją?
-
Czy taki ładny? ;) Mnie te potężnie zabudowane z przodu niebieskimi panelami młynki odpychają. To kwestia gustu, tak jak regulacja dystansu między żarnami. Wolę bezpośredni wpływ na śrubę, jak w Mazzerach i Fiorkach. Ale z tym patentem pewnie też dałbym sobie radę ;). Jak dokładnie wygląda tu mechanizm regulacji i mocowanie żaren?
-
A po co wyciągasz sitko z portafiltra, nie parzy Cię w łapę?
Tylko na potrzeby filmu. Waga jest do 300g.
Badałeś jak z retencją?
Nie badałem. Podobno ok. 3g. Ja natomiast przed każdą (rano i wieczorem) kawą włączam młynek na 1-1,5s i "dokopuję" się do świeżyzny...
Straty wliczam w cenę hobby
Czy taki ładny? Mnie te potężnie zabudowane z przodu niebieskimi panelami młynki odpychają. To kwestia gustu, tak jak regulacja dystansu między żarnami. Wolę bezpośredni wpływ na śrubę, jak w Mazzerach i Fiorkach.
Powiadają, że starych drzew się nie przesadza...
Jak dokładnie wygląda tu mechanizm regulacji i mocowanie żaren?
Jeszcze nie wiem, nie rozkręcałem. Chociaż miałem taki zamiar żeby dołączyć zdjęcie "od środka". Daj mi kilka dni i się dobiorę...
-
Gratulacje, fajny młynek :) A jak duży skok ma mechanizm regulacji ? Jeden obrót śruby wystarczy żeby diametralnie zmienić grubość przemiału ?
-
Śruba regulacyjna taka sama jak w 65E - diametralna różnica w espresso to jedna jednostka. Cały obrót to by była diametralnie olbrzymia, przeogromna, zmiana.
Mi osobiście ta regulacja bardzo odpowiada, jest precyzyjna, łatwo powrócić do zadanego ustawienia. Chyba największa zaleta tego systemu to czyszczenie. Odkręcasz górę, czyścisz, odkurzasz. Przykręcasz i nadal masz to ustawienie które miałeś. Tutaj ruchome jest dolne żarno, górne jest na stałe.
-
No właśnie... Bywa, że jest taka idea regulacji wadą, tak słyszałem.
-
Ale dlaczego wadą ? Tak jest chyba wygodniej niż kręcić hopperem ?
-
Kręcić hopperem? Nie spotkałem się jeszcze nigdzie z kręceniem hopperem ;). Najbardziej widoczna jest ta wada w przypadku najmniejszej Eureki. O jej większych braciach (chyba model niższy niż tytułowy) też to gdzieś słyszałem: po prostu blokują się im żarna, gdy idziemy w stronę grubszego mielenia...
-
Porównując z MSJ to większa wygoda i precyzja więc dwie najważniejsze cechy zmiany grubości. W M. też dało się przestawić o "piczy włos" ale zawsze do zmiany używałem obu rąk.
I czasami musiałem dawać korektę. A tutaj dwoma palcami płynnie 0,5mm czy 1cm nie ma znaczenia, zawsze działa...
O czyszczeniu komory, ponownej kalibracji, czyszczeniu i smarowaniu gwintu nie wspomnę.
O.T.
Słyszałem o blokujących się żarnach w Mignon-ach. Sam miałem taki przez 2 lata ale nigdy mi się żarna nie zablokowały. A co do blokowania się podczas
zmiany grubości to tak na chłopski rozum to może się dziać jednak jak się zmniejsza grubość. Pewnie za słaby silniczek nie ma siły obrócić ściśniętymi z kawą żarnami.
innego wytłumaczenia nie widzę. Chociaż powrót do grubszego powinien odblokować...
-
W przypadku Eurek jest nieco inaczej. Wyobrażam sobie, że dolne żarno (ruchome) odchodząc w dół, zaciska pozostającą pod nim kawę... Gdy górne żarno jest ruchome, nie ma takiej możliwości.
-
Kręcić hopperem? Nie spotkałem się jeszcze nigdzie z kręceniem hopperem ;).
Gaggia MDF:-)
Piękny młynek, gratuluję zakupu.
-
Rocket Fausto - ładne, fajne gabarytowo ale 64-65mm i firmy które do tej pory młynków nie produkowały.
Tak tylko informacyjnie: Rocket nie produkuje samodzielnie tego młynka :)
-
Mazzer go robi ?
-
A Profitec na pewno jest super... ;)
-
Conti Valerio czyli Eureka :)
-
Czyli NS.
Czy Rocket też ma takie ruchome dolne żarno?
-
Mam i ja :) Dzisiaj dotarł mój Olympus. Wiem,, że na zdjęciach jest duży, duży bo gastronomiczny , powinien być przygotownany na gabaryty bo nawet sobie pomierzyłem wszystko, ale jak stanął na blacie to lekki szok był, wielkie bydle, wielkie i ciężkie. Ogromny hopper, niby mam dokupić mały, ale to i tak jak kwiatek do kożucha. Moja Eureka to wersja high speed, 1400rpm, Zyniek ma chyba 900rpm, mocniejszy silnik, większe obroty, nie wiem, czy to dobrze, czy źle.
Poszlo mi ponad pół kg kawy na ustawienia, ale do końca się z młynkiem nie dogadałem bo mi sie prawie kawa skończyła, zostawiłem sobie na jutro na dwa szoty, na głoda :)
Młynek solidnie wykonany, dość głośny moim zdaniem, słychać, że ma moc. Dostęp do żaren i czyszczenie faktycznie banalnie proste. Nie zbryla, nie sprawdzałem jeszcze retencji. Wydaje się dokładnie dozować kawę wg. nastawionego czasu. Urządzeni sprawia wrażenia bardzo solidnego i precyzyjnego. Tę precyzję jeszcze sprawdzę bo brak mi dokładnej wagi, kuchenna niby do 1gr, ale nie daje rady.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu, zamówiłem kolejny kg kawy na zabawy z kalibracją, muszę go wyczuć. :)
-
U mnie u jego mniejszego brata bliźniaka Nuova Simonelli MDX (żarna 65 mm) zużyłem prawie 1,5-2 kg, aby go wyczuć. Na początku zapchałem kilka razy młynek. Ale teraz już się dogadaliśmy.
-
Nieźle :), chyba idziesz na rekord.
-
He, he. Najśmieszniejsze, że mój przyszedł ustawiony z fabryki prawie idealnie, albo bardzo blisko. Na liczniku było kilka singli i jedno doppio, ustawione czasy. Był testowany na kawie, było kilka drobin. Oczywiście deczko sobie ruszylem żeby zobaczyć jak chodzi regulacja i nastawy poszły w piz.... :)
Ja Wilhelma Tella nie bedę odstawiał i nie bedę celował w sweet point od razu. Ustawiłem już dość blisko i na każdym kolejnym doppio sobie skoryguje. Kawy szkoda :P
Mój jest czarny, pasuje kolorystycznie do Oscara II. Szkoda, że mi funduszy nie wystarczyło na Musicę, Musica z tymi podświetlanymi panelami kapitalnie by się komponowała z białą Eureką. Okrutnie mi się podoba Musica. Nuova Simonelli trafia do mnie z designem i filozofią marki, coś innego. :)
-
"Co się odwlecze" itd. - jest takie powiedzenie :).
-
Unusnąłem clumb crusher w Eureka Olympus 75e siewodnia. Tak to było:
(http://images81.fotosik.pl/268/d980aa550de2dfd7med.jpg)
Śrubka jest pod naklejką tak jak pisał DrUsagi. Podgrzałem naklejkę suszarką do włosów, podważyłem drewnianym zaostrzonym patyczkiem i ładnie zeszła.
(http://images84.fotosik.pl/268/354f017a699c921emed.jpg)
Panel sterujący, ostrożnie z kabelkami, ja usunąłem tylko te dwa czarne, próbowałem odłączyć też trzy kabelki w zielonej kostce, ale nie dałem rady, zatrzaskowe chyba, nie chciałem nic połamać. Odkręciłem całą płytkę z elektroniką i wyczyściłem też wyświetlacz LCD. Podobno lubią wpadać tam drobinki kawy, u mnie nie było. Widzialem na zagranicznym forum, że uszczelniają ten wyświetlacz taśmą, u mnie nie było drobinek, może Eureka to poprawiła, może za krótko mam młynek, jak się pojawią to czepnę sobie moda.
(http://images81.fotosik.pl/268/971aba4d235e0402med.jpg)
Aluminiowa/stalowa (?) rurka , na niej nic się nie osadza, czyściutka. Droga kawy z żaren do sitka w Olympus składa się z trzech części, krótkiej rurki z clumb crusherem, stalowej, długiej rurki i mocowania przy wylocie, które umożliwia regulację kąta pod jakim kawa wysypuje sie do sitka.
(http://images83.fotosik.pl/267/e5069c2b3f42fdefmed.jpg)
Clumb crusher, widać jak kawa "stoi" na tych "błyskawicach"
(http://images82.fotosik.pl/268/74b9fbb9f6fc3591med.jpg)
Tutaj widać dokładnie, że problem jest,
(http://images81.fotosik.pl/268/797d853d4cfd9090med.jpg)
Problem ważył 6g, czyli dużo, może mi skapł jeszcze z 1g, na wylocie żaren też był pewnie z 1g, w sumie pewnie z 7-8g zatrzymanych na clumb crusher. Najgorsze, że wśród tej kawy widać jaśniej paloną, dowód na to, że nie piję tylko asfaltu :) , ale na serio to trochę niepokojące, że stara kawa zalegała.
(http://images81.fotosik.pl/268/882d8caf82ab311bmed.jpg)
"Problem" z drugiej strony, od żaren.
(http://images81.fotosik.pl/268/1c1fd61601721478med.jpg)
Przy okazji wyczyściłem młynek, wyczyściłem to za dużo powiedziane, w komorze żaren pozostaje bardzo mało kawy, nie wiem,czy 1g nawet, parę pyłków, które wymiotłem pędzelkiem.
Nie robiłem prób z kawą po usunięciu clumb crushera, nie sprawdzałem retencji, zbrylania itd. Jestem dobrej myśli, podobno Olympus po pozbyciu się antyzbrylacza z zamontowanymi żarnami od Mythosa (nie wiem, czy mają na to jakiś wpływ, ale tak podają na forach) mają jedną z najmniejszych retencji na rynku, podobno jedyne 2g wg jednego z forumowiczów z home-barista, mam nadzieję, że forumowicz nie bedzie miał nic przeciwko jeżeli go zacytuję.:
"I owned a HG One for 3,5 years and really liked singledosing it better than the Super Jolly doser I owned 2 grinders before that. I switched beans a lot but even the HG One needed a shot to fully stabilize after adjusting grind settings. So it worked pretty well but not perfect.
I also owned a K30 for a couple of months but couldn't live with the 8gr of retention. That was just too much for me. I now own a Eureka Olympus with Mythos burrs. It has only 2gr of retention so I purge 0.25s (about 2gr) in a small bowl and then grind the double dose in the blind tumbler. Just setting it a little bit short (around 1gr) and I put 1gr out of the bowl in the blind tumbler. This way I use 1gr of retention and only have 1gr of retiontion to throw away. Espresso tasted perfect and I waste a minimum amount.
Having a manual lever also helps because if you've ground too coarse then pulling it slower will get you a nice espresso instead of a sinkshot. Because of the low retention the next shot will be near perfect and after that perfect. You just need to keep some beans in the hopper for consistency so I keep around 100gr of beans in the hopper and then switch every other day. With switching I only waste around 3gr which was way more with the K30. I don't like most G.O.D. grinders because of the retention but the Olympus solved all of these issues for me. I really like this grinder."
Mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie, jeżeli to clumb crusher był przyczyną zatrzymywania się kawy w tunelu. Kolejny plus jego usunięcia to łatwość czyszczenia od strony wylotu. Można wsunąć mini wycior (widziałem takie w sklepach) do czyszczenia młynka i wygodnie sobie wszystko doczyścić, chociaż mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby. :)
https://youtu.be/0ZemGFlOPQY (https://youtu.be/0ZemGFlOPQY)
Retencja i zbrylanie młynka z usuniętym antyzbrylaczem.
-
To dziwne, że taka dziurawa blaszka tak bardzo blokuje kawowy pył...
-
Antonio, przypatrz sie jaki jest stosunek powierzchni tego plastiku do tej malutkiej dziurki, pewnie połowa. Erueka się nie popisała. Sam prostokąt, na którym trzymają sie błyskawice jest byczy i zasłania kawał wylotu.
Sprawdziłem retencję na szybko. Pierwsze zasypanie w kompletnie czysty młynek 15g in, 11g out, drugie 15g in 14g out. Mieliłem wg timera ustawionego na około 15g (poprzednia kawa) krótkie domielenie wyrzuciło jeszcze 2g, może niecałe.
-
Zainstalowałem w mojej Eurece żarna od Mythosa. Na razie póki żarna się nie ułożą, nie bedę sie mądrzył, czy są jakieś zmiany, czy ich nie ma, coś tam zauważyłem, ale zobaczymy czy się potwierdzi pózniej, jestem dobrej ,myśli :) Pierwsze co musiałem zrobic to bardzo odkręcić młynek, podobnie miałem na nowych, stalowych żarnach Eureki, widzę, że z tymi od Mythosa będę startował z podobnej pozycji, pózniej bedę stopniowo dokręcał. Stalowe ułożyły mi się po dobrych 5-7kg, żarna od Mythosa podobna muszą zeżreć dwa razyw wiécej ziarna, 10-15kg. Lekka załamka bo już się przyzwyczaiłem do powtarzalnych shotów, a teraz znowu będzie loteria :sciana: No nic, na tym to hobby polega :)
(https://images81.fotosik.pl/308/bcfb4ec9fe2445d3med.jpg)
-
A jak się dostać do tej śruby od panelu z wyświetlaczem, która jest pod znakiem NS lub Eureka ? Podobno trzeba czymś podgrzać, ale czy później można ten znak firmowy znowu nakleić na śriubę ?
-
:taktak: klej dalej jest i trzyma się na naklejce
-
Podgrzewasz suszarką , znaczek najlepiej podważyć jakimś zaostrzonym drewienkiem żeby nie porysować obudowy. Kobiety takie mają na stanie, ja swojej jeden patyczek zajumałem, fachowo się to narzędzie nazywa "drewniany patyczek do usuwania skórek" :) , podważasz ściętym końcem i ładnie odchodzi. Klej jest wielokrotnego użytku, bez obaw, ja swój kilka razy już odklejałem i nie ma śladu. Później przykładasz znaczek, podgrzewasz suszarką i dociskasz żeby ładnie klej złapał.
-
O, i fachowa i konkretna odpowiedź. Dzięki. Może dzisiaj wieczorem zacznę boje ze swoją NS MDX. We Wrocku nie ma nikogo, kto by się tym zajął. Nikt nie chce zarobić. Czyli jest okazja do rozkręcenia firmy we Wrocławiu. Np. serwis młynków.
-
Ile kosztują te tytanowe żarna?
-
Ile kosztują te tytanowe żarna?
http://elektros.it/it/en/coffee_machine_spare_parts/MACMYTHOSLOW_CP.html (http://elektros.it/it/en/coffee_machine_spare_parts/MACMYTHOSLOW_CP.html)
-
W moim młynku Clump Crusher został usunięty. W Nuova Simonelli MDX jest on nawet większy niż w Twojej Eurece. Problem zbrylania i zabijania się młynka tkwi także w jego konstrukcji. Zaraz za komorą żaren tunel początkowo biegnie przez kilka centymetrów praktycznie poziomo. Dopiero po kilku centymetrach tunel idzie w dół.
-
To się szybko uwinąłeś. :) Dużo było zatrzymanej kawy na antyzbrylaczu? W Olympusie też ten wylot jest w pionie na pewnym odcinku, mnie to nie przeszkadza. Po wyjęciu antyzbrylacza trochę siada dystrybucja, ale coś za coś.
-
Ten antyzbrylacz potrafił mi zatrzymać tak od do 6-8 gram kawy. Jedną dozę na pewno.
-
Nie wiecie gdzie można znaleźć tzw. "spare parts", rysunek techniczny Eureki Olympus 75e?
-
Moze warto kupic ten młynek na bella barista ? Od razu z małym hopperem i tytanowymi żarnami za 800 funtów
-
Problem zbrylania i zabijania się młynka tkwi także w jego konstrukcji. Zaraz za komorą żaren tunel początkowo biegnie przez kilka centymetrów praktycznie poziomo. Dopiero po kilku centymetrach tunel idzie w dół.
Wydaje mi się, że to typowa przypadłość wszystkich tego typu młynów z wielkim pudłem-panelem sterowania. Bez tego pudła, wyjście z komory żaren byłoby proste i krótkie. Tego typu młyny dobre są może do baru, a nie do domowego laboratorium.
-
Byc moze tak ale w zachwalanym ceado e37s tez gdzieś następuje retencja i podobno niemała - gdzie ? :)
-
A jak ludzi stać na to ? 8)
-
Sprzedają butelki...
-
E37s jest wielkim młynem do baru. Nie zauważyłem, by go tu ktoś poza mną zachwalał. Jest świetny w swojej klasie, znacznie bardziej ergonomiczny niż fiorki. Gdyby usunąć zeń śluzę antyzbrylającą, to nie byłoby żadnego sposobu, by kawę skierować do sitka, wyleciałaby ona bowiem z wielkim pędem gdzieś na dłoń trzymającą PF. Plusem tego akurat młyna jest to, że możesz antyzbrylacz ustawić stosownie do danej kawy.
Zupełnie innym rozwiązaniem są małe E5P/E6P, w których prawie nie ma retencji...
-
W tym Ceado 37s zakładają antyzbrylacz od Nuova/Eureka Mythos :) , albo wycinają na wzór. W Ceado 37s jest duża retencja, sam młynek jest dość popularny na forach. Z tymi barowym młynami jest problem, bo albo rybki, albo akwarium, albo antyzbrylacz i piękna dystrybucja, albo z młynka leci ja z Mariana po pięciu piwach i karuzeli :) Ja wolę bez antyzbrylacza, stara kawa w młynku, straty na przedmuchanie rury, mniejsza powtarzalność, dla mnie za dużo minusów. Chciałbym u siebie w Eurece zrobic moda z antyzbrylaczem od Mythosa, chyba da się to zrobić tuż za żarnami tak że retencja będzie akceptowalna, zobaczymy.
-
Taki antyzbrylacz byłby najlepszy.
-
Próbowałem, nie działa :smiech:
-
W tym Ceado 37s zakładają antyzbrylacz od Nuova/Eureka Mythos :) , albo wycinają na wzór
Możliwe. Mnie na razie wystarczy fabryczny. Jest to po prostu blaszka o regulowanym nachyleniu.
-
(https://ecm2017a-qpwmvcpqa9y.netdna-ssl.com/wp-content/uploads/2016/07/15030079.jpg)
Coś takiego jest w Mythosie, chyba najlepszy patent jeżeli chodzi o dystrybucję. Jest problem z młynkami do domu, jak się chce mieć coś fajnego to trzeba rzeźbić. Duzi producenci nie są zainteresowani tym rynkiem, mali jak HG One też widać nie do końca sobie z tym radzą. U mnie po założeniu żaren od Mythosa zbrylanie jest niewielkie, albo wcale, bardziej chodzi o nieuregulowany strumień kawy, nie jest to jakiś duży problem, ale zawsze może być lepiej :)
-
Wada zalega kawa, w kawiarni OK, w domu wolę świeżą
-
Zastanawiałem się nawet nad EO 75 E, ale w koncowym rozrachunku zostały Compaki( fajne młynki ale niestety sporo elektroniki, wyswietlacz jak mały telewizorek :) i Mahlkonig ( sprawdzony młyn roboczy z b wygodną/ ergonomiczna regulacją wielkosci mielenia)
-
Dla mnie dużym argumentem za Eurekami jest łatwość czyszczenia. Była już dyskusja o tym, niektórym nie przeszkadzają klasyczne rozwiązania z wkręcanymi żarnami, dla mnie nie to padaka jest, miałem taki młynek, dziękuję. Straty na antyzbrylaczu, straty przy czyszczeniu młynka, na 1kg kawy pewnie 30-40% to odrzut, dla mnie bez sensu. W kawiarni ok, ale nie do domu. Ciekaw jestem jak często właściciele takich młynków je czyszczą. Smaczna kawa to czysty sprzęt.
-
Dla mnie dużym argumentem za Eurekami jest łatwość czyszczenia. Była już dyskusja o tym, niektórym nie przeszkadzają klasyczne rozwiązania z wkręcanymi żarnami, dla mnie nie to padaka jest, miałem taki młynek, dziękuję. Straty na antyzbrylaczu, straty przy czyszczeniu młynka, na 1kg kawy pewnie 30-40% to odrzut, dla mnie bez sensu. W kawiarni ok, ale nie do domu. Ciekaw jestem jak często właściciele takich młynków je czyszczą. Smaczna kawa to czysty sprzęt.
Co miałeś za młynek/ młynki bo w stopce brak.
Teraz masz z tego co widze Eureke 75 ?
essewista
"I also owned a K30 for a couple of months but couldn't live with the 8gr of retention. That was just too much for me. I now own a Eureka Olympus with Mythos burrs. It has only 2gr of retention so I purge 0.25s (about 2gr) in a small bowl and then grind the double dose in the blind tumbler. Just setting it a little bit short (around 1gr) and I put 1gr out of the bowl in the blind tumbler. This way I use 1gr of retention and only have 1gr of retiontion to throw away. Espresso tasted perfect and I waste a minimum amount. "
Nie wiem ,z ktorego roku ten ktoś miał K30 i co za wynalazki z nim robił, ze pisze o 8 g retencji.
Filmik na liknu pokazuje faktyczna retencje w miare aktualnej wersji K30
https://www.youtube.com/watch?v=aEEe-CBid9Q (https://www.youtube.com/watch?v=aEEe-CBid9Q)
-
Taki pomiar to jak wsadzenie torebki herbaty do wody, zobaczenie że puszcza kolor i stwierdzenie, że się zaparzyła i wymieszała
LOL
-
Taki pomiar to jak wsadzenie torebki herbaty do wody, zobaczenie że puszcza kolor i stwierdzenie, że się zaparzyła i wymieszała
LOL
Tak czy siak nie bedzie to 8 g ;)
-
Co miałeś za młynek/ młynki bo w stopce brak.
Przeczytaj dokładnie mój post, cytowałem z forum home-barista. To K30 będzie miało pewnie około 8g retencji, koleś przytomnie pisze.
-
Jaka jest w takim razie retencja w w eurece?
-
Jaka jest w takim razie retencja w w eurece?
Wszystko jest dokładnie napisane w wątku.
-
Nie wiem czy jest dokładnie :Bicz: Jest filmik na którym jest raz zmielona kawa :picardpalm:. Trzeba by powtórzyć próby wielokrotnie żeby ocenić a tego nie widzę. Dlatego prosiłem posiadaczy o wypowiedzenie się :)
-
Jak usuniesz antyzbrylacz to około 2g, czyli prawie żadna. Statyczna jest 3.5-4g (pusty młynek), ale dynamiczna 2g. Chyba najlepszy wynik na rynku w tym przedziale cenowym i przy żarnach 75mm. Mało jest informacji o retencji młynków. Ja mielę wg patentu z angielskiego forum, czyli po długim postoju młynka mielę krótką dozę 2g, dużą dozę mam ustawioną na mniejszą czyli np 14g, 1g dosypuje ze starej kawy, przy kawie pitej rano i po południu mam 1-2g straty, z kilograma jest to pewnie 10%straty, dla mnie świetny wynik. Mam przy tym pewność, że piję świeżą kawę, a nie resztki z poprzedniego dnia, dobrze widać to po uzysku.
-
Hopper jest pusty czy trzymasz w nim kawę? Czy dozujesz ziarna czy timer dozuje zmieloną kawę?
-
Hopper jest pełny, jakieś 250-300g kawy, dozuję wg. taimera. Dosypuję kawę jak zostanie jej może 50g, czyli mielę prawie do zera, ale też czasem dosypię do pełna jak mi coś zostanie, nie przykładam do tego wagi.
-
Dzięki, Antonio a jak się ma do powyższego Ceado E5P/E6P? Rozumiem, że retencja tam to raczej Max 1g i single dosing nie stanowi problemu?
-
Zainstalowałem w mojej Eurece nowy hopper. Made by mua. Tuba szklana, 35cmm długości, dwie kulki i pręt, zatyczka. Wydaje się być proste, ale nie było, koszty też przemilczę bo uczyłem się na własnych błędach, krew się nawet przy robocie polała bo musiałem rozwiercić zatyczkę 8mm na 8,5. Cała konstrukcja jest stabilna i moim zdaniem dość szczelna, na dole sa gumowe oringi, zatyczka jest też uszczelniona oringiem. Masa obiciążenia, tzn. dwie kulki i pręt około 230g, pręt swobodnie przemieszcza się w zatyczce, stały nacisk na kawę. Hopper mieści około 200g kawy. Na początku myślałem żeby zrobic na niewielką ilość kawy, single dose np, ale chyba lepiej raz otworzyć paczkę i nasypać kawy na kilka dni (3-4) niż co chwilę wietrzyć kawę, może też trochę z lenistwa, za dużo obrządku przy tym kawowym sprzęcie żebym sobie jeszcze bez sensu roboty dokładał. Długość prynta jest tak dobrana, że dolna kulka zatrzymuje się około 0,5cm nad śrubą.
Tak się całość prezenci:
(https://images82.fotosik.pl/469/c284a521e3d928c1med.jpg)
(https://images83.fotosik.pl/469/88934d7c8ca8835bmed.jpg)
(https://images84.fotosik.pl/468/6f39a1a6424dab17med.jpg)
-
Obecnie używam do espresso i przelewu jeden mlynek, Mahlkoniga Tanzania. Producent podaje że jego retencja jest poniżej 1 grama. Nie sprawdzałem ale wydaje mi się to możliwe.
-
Tu żarna są w pozycji pionowej... Kanał, wylot pionowo w dół skierowany, więc prawie nic nie zostaje.
@essewissa, ładna robota :).
-
Czy Eureka, teoretycznie w wersji 900rpm, także ma na tyle obudowy napis "high speed"?
Z góry dzięki za info :ok:
-
@essewissa
" made by mua "
wizualnie też ciekawe ;)
-
Było sporo obaw, ale okazało się, że nie takie diabeł/młynek straszny. 4 strzał i wyszło ładnie i smacznie :)
(http://i1358.photobucket.com/albums/q764/mkankowski/20170419_120335_zps01c9uvcq.jpg) (http://s1358.photobucket.com/user/mkankowski/media/20170419_120335_zps01c9uvcq.jpg.html)
Doza 19 gramów i w 26 sekund wyszło 37,8g dobra :) mielenie oczywiście z pomocą tytułowej Eureki.
Młyn robi duże wrażenie. Wszystko co o nim można napisać powinno zawierać w każdym zdaniu słowo "duże" ;) Gdy wyjąłem z pudła nawet ja zwątpiłem czy aby na pewno dobrze zrobiłem. O reakcji żony nie ma nawet co wspominać :smiech:
-
@korea83
Jesli ziarno pod to espresso bylo na "Jurika 75" mielone to dodaj to w opisie, bo troche tych młynków masz ;)
W stopce też dopisz " Jurike".
-
Trochę się sprzętu faktycznie nazbierało, ale za chwilę Macap i Rhino trafią na bazarek ;)
-
O reakcji żony nie ma nawet co wspominać :smiech:
Mój mazzer przyszedł kiedy nas nie było (kupowałem z wakacji w Turcji) i żona zobaczyła go zaraz po powrocie. Delikatnie mówiąc była w szoku, zwłaszcza że kupiłem go do malutkiego basica.
-
Dzisiaj dotarł mały hopper więc jest nieco lepiej ;) Stwierdziła, że mam szczęście, że się zmieścił pod szafkami i tyle :hihihi:
-
Jaka jest wysokość tego młyna z małym hopperem?
-
Jak wrócę z pracy to zmierzę, ale jest dobrze ;)
-
Jaka jest wysokość tego młyna z małym hopperem?
Niecałe 49cm.
-
Dzięki. No to nieźle. Braknie mi 1cm aby zmieścił się pod szafkami :Bicz:
-
Możesz zawsze oryginalny wielki hopper obciąć już w miejscu jak z cylindra przechodzi w stożek - a przykrywkę wtedy dobierasz z jakiejś miski. Albo idziesz po bandzie i robisz otwór w szafce wiszącej ;) i hopper chowa się do szafki - będzie łatwiej dosypywać.
-
oryginalny wielki hopper
Te 49 cm to z mini hopperem. Tam nie bardzo już co obcinać. :)
-
Albo zrobić jakiś custom na 150g :)
Szkoda mi obcinać oryginalny hopper:)
-
Monolith Flat Ci sie zmieści bez problemu:)
-
Monolith Flat Ci sie zmieści bez problemu:)
taaa....tylko cena jakieś 3 razy wyższa niż Eureki, trzeba się wpisać na listę i oczekiwać jakieś 4 miesiące
a żarna prawie takie same :)
ale fakt faktem Monolith Flat jest niewielki, solidny ,piękny i retencja bliska zeru ... chyba świetny młyn
-
A może nieśmiertelny lejek od AP zamiast hoppera?
-
Część, wszystkim przeczytawszy sporo na forum, chciałbym wybrać jak najlepiej spośród oferty wszystkich ofert mlynkow na rynku. Mythos one odpada nie ten budżet. Zastanawiam się głośno co by było lepsze dla kawiarni 2kg dziennie , taka eureka w zestawie z ziarnami tytanowymi od mythosa obroty 900, czy np
Fiorenzato z obrotami 1350 z średnica 83mm ( też chyba jest opcja zaren tytanowych) w dodatku z systemem XGI ( czy ktoś słyszał o tym patencie namielanie na gramy a a nie na czas ? )
Z tego co widziałem czołówka młynków tj. malkhonik czy mythos mają obroty w granicach 900 ?? Co myślicie, jakie macie doświadczenia z młynki które mają obroty powyżej 900 ??
-
Co chcesz mielić i jak? Zastanawiam się po co szukasz jak najszybszego młynka(a przynajmniej tak to wygląda)... A może i najbardziej trwałego, choć to i tak zależy od tego co będziesz w niego sypać. A co do XGI - nie wiem czy ma to sens, 2 kg dziennie i chcesz każdą porcję ważyć?
-
Kawa, mielona pod espresso,. kawa palona w małej palarni,w Krakowie, blend pod espresso, 18g na podwójnej dozie 100% arabika, nie upieram się przy szybkim mieleniu mi bardziej zalezy na dobrym zbalansowanym smaku, na tym aby kawa była powtarzalna, . Pytanie jak szybsze mielenie wpływ na smak kawy powyżej 900, a co do XGI nie wiem jak to właśnie działa, jeśli ktoś ma doświadczenie w tym zakresie to proszę o informację ?? Jaki młynek w budżecie do 3500 byłby dobra opcja ??
-
Kup po prostu Fiorka F 64 i zapomnij o temacie, jeśli nie chcesz wydawać więcej...
-
Lub Eureka Zenith E64 z mini hoperem da spokojnie radę.
-
Mini hopper na 2 kg kawy dziennie to średnia opcja ;)
-
Mini hopper to na 250 g kawy kupiony w Elektros.it cena 32 euro. https://www.elektros.it/pl/en/eureka_olympus_spare_parts/campana-contenitore-di-caffe.html (https://www.elektros.it/pl/en/eureka_olympus_spare_parts/campana-contenitore-di-caffe.html)
Trzeba "lecieć" i kupić. miotla
-
Ale po co zasypywać hopper osiem razy dziennie, skoro można dwa?
-
U mnie Nuova Simonelli MDX (siostrzany do Olympusa E64) razem z mini hopperem ma wymiary niewiele większe niż moja Bezzera Magica i mieszczą się pod szafkami. Po cholerę 2 kg kawy pod szafką. Szafka to nie choinka.
-
Czytaj proszę tematy, w których się wypowiadasz. Kolega pyta o młynek do kawiarni, w której codziennie idzie 2kg kawy.
-
Ale może w tej kawiarni są szafki... ;)
-
A jak będą szafki za nisko osadzone :mhh: można zamontować jakiś sprytny mały taśmociąg zamiast zbiornika. ;)
https://www.google.pl/search?q=tasmociag&rlz=1C1GIWA_enPL669PL669&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwj6ldWx9afYAhWDApoKHf0IDOYQsAQIOg (https://www.google.pl/search?q=tasmociag&rlz=1C1GIWA_enPL669PL669&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwj6ldWx9afYAhWDApoKHf0IDOYQsAQIOg)
-
Pozwole sobie odświeżyć wątek... Rozważam przesiadkę na tytułowy młynek. Jak z perspektywy czasu oceniacie ten młynek?
Przyznam szczerze, że nie do końca mogę się "połapać" w wariantach...
Czy używa ktoś zestawu blow-up?
Czy dobrze rozumiem, że nie każda wersja ma tytanowe żarna?
-
Złego słowa nie mogę powiedzieć na ten młynek, ale z perspektywy czasu stwierdzam, że jednak jego zakup to był błąd. Aktualnie przygotowuję tak mało espresso, że ten młynek w zasadzie nie ma u mnie racji bytu ;) Spokojnie mógłbym wszystko opędzić ręcznym Kinu ;)
Natomiast gdy przyjdzie mi przygotować kilka kaw z rzędu to nie ma co ukrywać, jest luksus i tyle. Na duży plus regulacja grubości przemiału i łatwość czyszczenia :ok:
-
Odświeżając delikatnie wątek, może ktoś wie jak włącza się i wyłącza blokadę przycisków?
Jakoś udało mi się je zablokować (wyświetliła się kłódka) i dodatkowo przycisk do podwójnej porcji mi się blokuje i teraz lipa, muszę ważyć mielonkę za każdym razem;) klikając parę razy pojedynczą porcję.
-
Z instrukcji obsługi https://links.imagerelay.com/cdn/2615/ql/3a9181d2207f44cf8b8cfba06a446b43/Eureka_Olympus_75E_Grinder_Manual.pdf wynika, że trzeba nacisnąć równocześnie "+" i "-" żeby zablokować przestawianie dozy, i w ten sam sposób się blokadę ściąga.
Czuwaj!