forum.wszystkookawie.pl
Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Serwis, konserwacja sprzętu i tuning => Wątek zaczęty przez: Mazur92 w 24 Maj 2022, 11:06:50
-
W trakcie robienia kawy wyłączyły się korki w mieszkaniu. Załączyłem je z powrotem, ekspres działa, nie wyświetlał temp. bojlera, coś mnie tknęło i przelałem filiżankę wody, okazało się że nie podgrzewa. Rozkręciłem go i wyciągnąłem grzałkę, po zbadaniu nie ma połączenia pomiędzy zasilaniem, a powrotem. I to rozumiem tylko dlaczego korki w mieszkaniu wywaliło?
Gdzie taką grzałkę kupić 1400W przyłącze 1 cal (zamówiłem w ATP części, ale nie mają na stanie, więc poczekam około 2 tyg.)
Po ostatnim odkamienianiu, leci woda z zaworu spustowego na dole grupy podczas ekstrakcji, a uszczelek nie znalazłem w internecie.
Proszę o rady i podpowiedzi
[ You are not allowed to view attachments ]
-
Po ostatnim odkamienianiu, leci woda z zaworu spustowego na dole grupy podczas ekstrakcji, a uszczelek nie znalazłem w internecie.
A nie będą pasować standardowe dla E61, np.:
https://www.atp-czesci.pl/czesci-do-urzadzen/62041-faema-e61-i-e61-legend.html ?
Ta grupa jest co prawda modyfikacją oryginalnej, ale jest szansa, że niektóre przynajmniej części będą pasować...
-
Gdzie taką grzałkę kupić 1400W przyłącze 1 cal
Spróbuj w ABC Espresso w Poznaniu.
-
Rozkręciłem go i wyciągnąłem grzałkę, po zbadaniu nie ma połączenia pomiędzy zasilaniem
Ku przestrodze: jaką wodę lałeś?, jakieś filtry?, że grzałka padła?
-
Krajst, jak ta grzałka wygląda.
Koledzy fachowcy, to normalne?
-
Wygląda to trochę tak, że najpierw zaszkodziło lanie twardej wody a potem odkamienianie. Odkamienianie, zwłaszcza agresywną chemią, nie jest procesem obojętnym dla ekspresu. W myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć warto dostarczać do ekspresu miękką wodę.
-
Dokładnie, przegrzana pod warstwą kamienia, a poźniej wyżarta chemią. Poza tym to jest single boiler (SB), więc grzałka ma gorsze warunki pracy niż w HX lub DB i ma prawo się szybciej skończyć. Nie ma reguły, widziałem dużo gorsze i działające, więc nie ma się co tym przejmować, bo to groszowa sprawa. Uszczelki do zaworów/popychaczy grupy to 13x4x4 mm, pod warunkiem, że uda się do nich dostać bez ułamania gwintu.
Ciekawostka - te grzałki są produkowane w Polsce w tysiącach sztuk, następnie jadą do Włoch (REPA Group) i z Włoch ponownie do Polski (ATP, GastroParts i inni). Próbowałem swego czasu zakupić w Polsce, ale dostałem odpowiedź, że minimalne zamówienie to 1000 sztuk. Pewnie na odczepnego i te 100 też by zrobili, ale nikt w Polsce nie kupi 100 takich grzałek, żeby leżały na regale.
-
Wygląda to trochę tak, że najpierw zaszkodziło lanie twardej wody a potem odkamienianie. Odkamienianie, zwłaszcza agresywną chemią, nie jest procesem obojętnym dla ekspresu. W myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć warto dostarczać do ekspresu miękką wodę.
Czyli na tym zdjęciu jest i kamień i rdza, a chemia bardziej zajęła się "wolnym" metalem, niż samym kamieniem?
Sorry za pytanie laika.
Ciekawostka - te grzałki są produkowane w Polsce w tysiącach sztuk, następnie jadą do Włoch (REPA Group) i z Włoch ponownie do Polski (ATP, GastroParts i inni). Próbowałem swego czasu zakupić w Polsce, ale dostałem odpowiedź, że minimalne zamówienie to 1000 sztuk. Pewnie na odczepnego i te 100 też by zrobili, ale nikt w Polsce nie kupi 100 takich grzałek, żeby leżały na regale.
No to powiedzieć, że są produkowane w PL, to nic nie powiedzieć :-)
W PL jest mnóstwo zakładów, które są niekiedy nie tylko zbudowane pod dostawy dla producenta całości (na zachodzie), ale nawet w taki sposób sprofilowane. Ba nie tylko dla producenta, bo to mogą być nawet produkty końcowe, a nie podzespoły. Np. meble czy ciuchy.
Jeżeli napisali, że tysiąc, to pewnie taki jest odrębny cykl produkcyjny, który musieliby wówczas uruchomić, bo mają sloty zamówieniowe już przyklepane.
A w Twoim ostatnim zdaniu kryje się cała prawda. To przykre, że mimo potencjału, nie mamy własnego rynku gastro, tylko trzeba się obczyzną wyposażać.
-
Dosyć spora dyskusja się wywiązała, wiec już wyjaśniam od początku.
- Ekspres nowy od września,
- woda najpierw z dzbanka dafi, później założyłem system 3 stopniowy (wstępny, węglowy i zmiękaczający)
- odkamieniane co miesiąc "Urnex Liqiud Dezcal", ale w styczniu wyciągnąłem bojler i odkamieniłem go octem, dopiero wtedy wysypał się cały syf.
- od tego momentu wlewam ocet z pominięciem pompy i przelewam wszystko wodą. (mam przypuszczenia że gorący ocet rozpuszcza/deformuje gumowe/plastikowe uszczelki.
- Ekspres włączony 5-7h dziennie
Jak sądzicie z tym octem na ile to dobry pomysł.
Muszę zmienić producenta wkładów oczyszczających, bo nie sprawdzają się
[ You are not allowed to view attachments ]
[ You are not allowed to view attachments ]
-
- odkamieniane co miesiąc "Urnex Liqiud Dezcal", ale w styczniu wyciągnąłem bojler i odkamieniłem go octem, dopiero wtedy wysypał się cały syf.
Zmiękczasz wodę i odkamieniasz co miesiąc? Kto Ci tak doradził?
-
Zdecydowanie odpuść sobie ocet. Jeśli masz obawy co do chemii to użyj kwasku cytrynowego. Do takich maszyn wlewa się miekką wodę i odkamienia profilaktycznie, ale moim zdaniem nie częściej niż raz na pół roku.
-
Jak sądzicie z tym octem na ile to dobry pomysł.
Chyba widać na załączonym obrazku, że nienajlepszy :nienie:. Tzn. zależy to pewnie od stężenia samego octu i Ty z tym ewidentnie przesadziłeś. Ta miedziana grzałka nie wytrzymała tego starcia. Dobrze jest wiedzieć jakie metale znajdują się wewnątrz naszego bojlera i jak będą one reagowały z użytymi do czyszcenia środkami, albo używać środków zalecanych przez producenta, bo on takie dochodzenie najprawdopodobniej przeprowadził.
Mam przypuszczenia że gorący ocet rozpuszcza/deformuje gumowe/plastikowe uszczelki.
Dlatego używając octu, czy np. kwasku cytrynowego, czy w zasadzie czegokolwiek, trzeba się przed zastosowaniem upewnić co do właściwego stężenia.
Gdzieś tu na forum widziałem chyba dyskusję na podobny temat, ale sobie nie przypomnę gdzie? :mhh:
-
Zdecydowanie przedobrzyłeś. Mając odpowiednią wodę RO możesz sobie spokojnie odpuścić całkowicie proces odkamieniania, ewentualnie dla spokoju ducha zrobić raz na rok. Łączenie octu z chemią również dobrym pomysłem nie jest; z chemii najlepiej zrezygnować całkowicie. Ocet wymaga odpowiednich proporcji, prościej z kwaskiem cytrynowym.
Generalnie w myśl zasady "lepiej zapobiegać niż leczyć" - podstawa to odpowiednia woda, wtedy reszta jest zbyteczna.
-
Ja używam tego, profilaktycznie i widzę czyściutką, bez żadnych wżerów grzałkę w bojlerze Elektry:
https://www.cafetto.com/product/restore#variation-1
Bezpieczny w użyciu na aluminium, mosiądz i stal nierdzewna
-
Ja nie zalecam odkamieniania w ten sposób tego typu ekspresów. Jeśli już odkamieniać to z wyjmowaniem bojlera - taki mały remont kapitalny. Najlepiej zadbać o dostarczanie miękkiej wody - przy twardej wodzie zastosować filtr zmiękczający wodę i regularnie wymieniać wkład.
-
Ja nie zalecam odkamieniania w ten sposób tego typu ekspresów.
Co masz na myśli?
-
Ja polecam zamontować po prostu odwróconą osmozę w kuchni i nie odkamieniać wcale :) Lub zmiękczacz wody na cały dom, to już korzyść nie tylko dla ekspresu. Rozwiązań jest sporo, natomiast dzbanki czy potrójne filtry średnio poprawiają tę jakość wody, a żywotność złoża zmiękczającego niestety jest niewielka (dlatego centralne zmiękczacze się regenerują).
-
@malbajd reprezentujesz firmę KLARSAN?
-
"Kogobi" (że tak polecę "Dudkiem") "ni reprezentował", to chyba wątku "Woda do kawy" nie poczytał :-)
-
Ja nie zalecam odkamieniania w ten sposób tego typu ekspresów.
Co masz na myśli?
Nie miałem czasu wcześniej Ci odpowiedzieć.
Przytoczę to co w innym wątku napisał Andi1978:
"Zawsze zastanawiałem się czy osad w bojlerze parowym ma wpływ na zdrowie? Nie wiem jak są zbudowane ekspresy domowe ale w przemysłowych gdzie jest osobny boiler parowy ,można tam po latach znalezć pokazne stalaktyty. Woda pod wpływem temperatury wytrąca minerały a jak wiemy jest to temperatura wyższa niż w czajniku plus fakt że woda jest pobierana z okolicy grzałki/dna boilera."
Czym innym jest odkamienianie ekspresu domowego użytku który bojler lub termoblok ma usytuowany bezpośrednio nad grupą kawową a czym innym jest odkamienianie ekspresów small proffesional w których bojlery są połączone z grupą kawową rurkami, które mają rurki doprowadzające wodę do zaworów pary oraz gorącej wody, które do tego mają elektrozawory, zawory odpowietrzające oraz zawory bezpieczeństwa. Mieliśmy na serwisie przypadki gdy bojler w połowie był pełen kamienia kotłowego. Mieliśmy taki przypadek, że podczas wykręcania grzałki z bojlera zwinęła się ona wokół osi pod wpływem oporu jaki kamień stawiał kręcącemu kluczem serwisantowi. Przy odkamienianiu kamień kotłowy często spada na dno bojlera. Zapycha otwór do którego wkręcana jest rurka do gorącej wody. Nie da się tego bojlera inaczej opróżnić jak wyjmując go z ekspresu i wysypując kamień przez otwór po grzałce.
Inny ciekawy przypadek mieliśmy w okolicy Mniowa (góra Mniów pod Kielcami). Wlanie odkamieniacza do bojlera skutkowało powstaniem zawiesiny wapiennej skutecznie zapychającej wszelkie zawory.
Aby więc nie zanudzać to zalecam przy ekspresach small proffesional nie dopuszczanie do zakamienienia. Metod jest wiele i były tu już wielokrotnie opisywane. A odkamienianie z demontażem grzałki, bojlerów, zaworów robić w ostateczności i najlepiej w specjalistycznym serwisie.
-
Wlanie odkamieniacza do bojlera skutkowało powstaniem zawiesiny wapiennej skutecznie zapychającej wszelkie zawory.
A nie jest tak, że porządny odkamienicz zamienia kamień w wodę, żeby tak rzec w uproszczeniu, bo jak odkamieniam tym wspomnianym wyżej preparatem (podobno ileś razy mocniejszy, a zarazem łagodniejszy od kwasku cytrynowego), to w bojlerze Elektry nic nie widzę, zawiesiny też, słowem czysto.
-
Jak u Jezusa w Galilei ? Raczej tak nie jest. Co prawda nie znam tego produktu ale cudów się nie spodziewam. W skład osadu w największym stopniu wchodzą węglany wapnia i magnezu, ale też inne związki – między innymi wodorotlenek żelaza (III), krzemionka, siarczan wapnia. Środki odkamieniające reagują z węglanem wapnia w wyniku czego powstaje łatwo rozpuszczalna w wodzie sól. Poniekąd więc masz rację. Ale dotyczy to związków wapnia. Nie innych - np. wodorotlenku żelaza.
Wiele więc będzie zależało od składu chemicznego wody w danym miejscu.
-
Wlanie odkamieniacza do bojlera skutkowało powstaniem zawiesiny wapiennej skutecznie zapychającej wszelkie zawory.
A nie jest tak, że porządny odkamienicz zamienia kamień w wodę, żeby tak rzec w uproszczeniu, bo jak odkamieniam tym wspomnianym wyżej preparatem (podobno ileś razy mocniejszy, a zarazem łagodniejszy od kwasku cytrynowego), to w bojlerze Elektry nic nie widzę, zawiesiny też, słowem czysto.
GostRado, Ty chyba nie masz problemu z zawiesiną :-)