WDT wymyślone po nowemu?
Nie będzie przesadą powiedzenie, że rynek kawowy, a szczególnie jego wycinek zwany potocznie „domowi entuzjaści kawy” od ładnych kilku lat przeżywa swego rodzaju renesans. Producenci sprzętu klasy „prosumenckiej” prześcigają się w oferowaniu coraz to nowszych ekspresów, młynków ale także mniejszych narzędzi wspomagających przygotowanie naparu. Właśnie w tej ostatniej kategorii mieści się recenzowany dziś U-MIX. W dużym uproszczeniu ma on nam pomóc w odpowiednim ułożeniu/rozprowadzeniu wcześniej zmielonej kawy w sitku. Potocznie narzędzia z tej kategorii w świecie fanów kawy nazywa się w skrócie – WDT(Weiss Distribution Technique).
W solidnie zapakowanej paczce oprócz rzeczonego urządzenia z podstawką otrzymujemy również odpowiedniej wielkości pierścień(funnel) do naszego sitka(należy podać jego wielkość w trakcie składania zamówienia). Warto również pamiętać, że U-MIX występuję w dwóch wariantach: Home oraz Barista. Różnią się one częściowo materiałem wykonania oraz faktem, że "domowa" wersja nie posiada kontrolki informującej o czasie mieszania. Do testów otrzymałem wersję Barista.
(https://4kgamer.net/wok/umix/umix1_2.jpg)
Jak powszechnie wiadomo w pierwszej kolejności konsumujemy oczami. U-MIX idealnie wpisuje się w mój gust – prosta bryła bez specjalnych udziwnień, dobrej jakości materiały(stal nierdzewna, mosiądz), bez zbędnego malowania, wszystko dobrze spasowane i wykończone. Samo urządzenie jest dość ciężkie i sprawia wrażenie bardzo solidnego, w środku znajduje się oczywiście silniczek, który wykonuje 60 obr/minutę, a w prąd dostarczają 4 baterie typu AA. W trakcie testów(zarówno w domu jak i biurze) trwających ponad miesiąc, zrobiliśmy w sumie kilkaset espresso i nie było potrzeby ich wymiany.
(https://4kgamer.net/wok/umix/umix2_1.jpg)
Procedura testowa
Jako, że zaliczam się do osób typu, które jeśli nie zobaczą, nie dotkną, nie sprawdzą to nie uwierzą to zaplanowałem testy dość szczegółowo, według następującej procedury:
1. kawy testowe: Brazil Cemerrado Chocolate Edition oraz Peru Diamante Verge Organic zakupione u forumowego kolegi - Gorana
- Profil sensoryczny Brazil Cemerrado Chocolate Edition: czekolada, nugat, lekka gorycz na samym końcu
- Profil sensoryczny Peru Diamante Verge Organic: karmel, czekolada, kwaskowatość(agrest) na końcu
2. Młynki testowe: Ceado e37s, Compak K3
3. Doza: 18 gr
4. WDT:
- Sputnik: mieszanie poziomo, pionowo i na koniec dookoła; czas 25, 60 oraz 120 sekund
- Kribli-Grabli: czas mieszania 15, 30 i 60 sekund(dłuższe mieszanie nie robiło żadnej różnicy smakowej)
- U-MIX: czas mieszania 25, 60 oraz 120 sekund
5. Ilość wykonanych espresso dla każdego narzędzia: 33/33/34
6. Tamper stalowy dynamometryczny ECM(siła nacisku 20 kg)
7. Sitko IMS 16-20 gr
8. U-MIX był zawsze włączony i wyciągany bardzo powoli z sitka i lejka po zakończeniu mieszania(osiągnięciu założonego czasu mieszania), następnie jedno puknięcie o blat kolbą i tampowanie"
(https://4kgamer.net/wok/umix/umix5.jpg)
Wrażenia sensoryczne po testach:
1A. Sputnik, Brazil Cemerrado Chocolate Edition
- 25 sekund mieszania: zbalansowane espresso, czekolada na pierwszym miejscu, zaraz po niej nugat na bardzo podobnym poziomie, gorycz na finiszu lekko wyczuwalna.
- 60 sekund mieszania: bardzo podobnie jak wcześniej choć teraz czekolada w smaku bardziej wyczuwalna od nugatu, który nadal jest lekko przytłumiony, gorycz na końcu bez zmian
- 120 sekund mieszania: czekolada dominuje bardzo wyraźnie, nugat ledwo wyczuwalny, gorycz również mocno "zasłonięta" czekoladą
1B. Sputnik, Peru Diamante Verge Organic
- 25 sekund mieszania: na pierwszym miejscu karmel, który jest dobrze zbalansowany przez kwaskowość, ale niestety czekolada praktycznie w ogóle niewyczuwalna
- 60 sekund mieszania: bliżej zbalansowanego espresso, wszystkie trzy smaki są wyczuwalne, choć ponownie karmel na pierwszym miejscu, agrest zaraz po niej i w tle czekolada
- 120 sekund mieszania: bardzo podobny profil jak przy krótszym(60 sekund) mieszaniu jedyna różnica, że kwaskowość teraz chyba lekko przeważa nad karmelem, czekolada prawie niewyczuwalna
2A. Kribli-Grabli, Brazil Cemerrado Chocolate Edition
- 15 sekund mieszania: najbardziej zbalansowane, wszystkie trzy główne smaki wyczuwalne, o podobnej intensywności, na upartego czekolada minimalnie się wybija
- 30 sekund mieszania: czekolada na pierwszym miejscu, góruje dość wyraźnie, nugat i gorycz na podobnym poziomie
- 60 sekund mieszania: czekolada i nugat na identycznym poziomie, ale w tym przypadku gorycz daje o sobie znać wcześniej i jest jakby bardziej intensywna
2B. Kribli-Grabli, Peru Diamante Verge Organic
- 15 sekund mieszania: wszystko wymieszane, trudno było jednoznacznie rozróżnić poszczególne smaki nie licząc kwaskowości na finiszu
- 30 sekund mieszania: najbardziej zbalansowane espresso dla tego narzędzia i tej kawy, karmel na pierwszym miejscu fajnie przecięty kwaskiem z lekkim posmakiem czekolady na końcu
- 60 sekund mieszania: bez większych zmian względem mieszania przez pół minuty, jedynie kwasek nieco mocniej zaakcentowany
3A. U-MIX, Brazil Cemerrado Chocolate Edition
- 25 sekund mieszania: dobra równowaga pomiędzy wszystkimi smakami, zaczynamy od czekolady zaraz po niej karmel i kończymy lekką goryczką
- 60 sekund mieszania: na przodzie karmel, zaraz po nim czekolada, goryczka zdecydowanie słabej wyczuwalna
- 120 sekund mieszania: najbardziej słodki wariant, karmel dominuje, czekolada w tle, goryczka prawie wcale niewyczuwalna
3B. U-MIX, Peru Diamante Verge Organic
- 25 sekund mieszania: dobry balans, najlepsza separacja poszczególnych smaków, karmel i kwaskowość na równym poziomie, nieco z tyłu, ale nadal dobrze wyczuwalna czekolada
- 60 sekund mieszania: najlepszy balans, wszystkie trzy główne smaki na równym poziomie, identyczna kolejność jak przy krótszym czasie mieszania
- 120 sekund mieszania: od razu wybija się karmel, czekolada jest zaraz po nim i końcu nadal całkiem przyjemna kwaskowość choć nieco przytłumiona przez słodycz
(https://4kgamer.net/wok/umix/vs1_1.jpg)
Dobre, lepsze, najlepsze?
Ważna informacją, której "suche" podsumowanie profilu kawy dla każdego narzędzie WDT powyżej nie zawiera jest porównanie intensywności poszczególnych smaków pomiędzy nimi. Tutaj zdecydowanie U-MIX moim zdaniem wygrywa. Przykładowo w przypadku kawy Brazil Cemerrado Chocolate Edition, po 120 sekundach mieszania espresso słodki smak był zdecydowanie bardziej intensywny niż dla naparu przygotowanego przy pomocy Sputnika luk Kribli. Natomiast dla Peru Diamante Verge Organic, U-MIX dawał najlepszą separację poszczególnych smaków, nie było "uczucia", że jeden miesza się z drugim.
Jeśli chodzi o "kanałowanie", to jedynie w przypadku "igieł" można mówić, że ten problem występował i dla jasności na próbie 100 espresso, pojawił się on 4 razy. Zarówno Kribli-Grabli jak i U-MIX takiego zjawiska nie uświadczyłem. Inną ciekawostką jest to jak szybko formowała stróżka w trakcie ekstrakcji. W przypadku Sputnika za po pierwszych 2-3 sekundach były zazwyczaj trzy, które w okolicach 8 sekundy łączyły się w jedną, dość cienką. Kribli jest gdzieś w środku, ostateczna stróżka tworzyła się w okolicach 6 sekundy ekstrakcji. U-MIX ponownie pod tym względem się wyróżniał, pełna i wyraźnie grubsza stróżka pojawia się już w 3-4 sekundzie.
Warto również powiedzieć, że narzędzia WDT przekrojowo dają bardziej wyczuwalny efekt w połączeniu z "gorszym" młynkiem. W naszym przypadku najwięcej zyskał przemiał z Compak K3. Jest on bardzo podstawowym młynkiem pod espresso, a kawa w sitku z niego często(w zależności od ziaren i bez RDT) jest nieco zbrylona, a w kubku poszczególne smaki mocno się zlewają. I tutaj U-MIX wyróżniał się najbardziej, oferując powtarzalnie najlepszy rezultat choć różnica względem Kribli-Grabli nie była tak duża jak w porównaniu do Sputnika. Najmniej zyskał napar po zmieleniu za pomocą Ceado e37s, co oczywiście wynikało z faktu, że domyślnie jest on już bardzo wysokiej jakości. Nadal jednak różnica po zastosowaniu narzędzi WDT(mowa tutaj o Kribli-Grabli oraz U-MIX), była wyczuwalna.
Panie, to warto czy nie?
Nie mam wątpliwości, że wiele osób stawia sobie takie pytanie, wszak przyzwoity efekt można uzyskać już za przysłowiowe kilka złoty(korek i igły). Odpowiedź jak to często bywa w świecie kawy brzmi – to zależy. U-MIX to narzędzie dla entuzjastów, którzy lubią eksperymentować ze smakiem kawy. Jedna z kilku zmiennych, która pozwoli nam dopasować jej smak(w ramach profilu smakowego), pod nasze kubki.
Z jednej strony zawsze uzyskamy powtarzalność rezultatów - jeśli taki jest nasz cel, a z drugiej możemy poeksperymentować nutami smakowymi kawy, ich „kolejnością” oraz intensywnością za pomocą czasu mieszania. Oczywiście tylko do pewnego stopnia i ponownie w ramach profilu smakowego danych ziaren. Jest to raczej jasne, ale podkreślę dla porządku - U-MIX nie stworzy nowych smaków. Różnica wizualna pomiędzy U-MIX vs inne narzędzia WDT w trakcie ekstrakcji espresso przy NPF jest widoczna natychmiastowo. Jak już wspomniałem wcześniej mniejsze stróżki schodzą się prawie natychmiastowo w jedną, którą robi się „mięsista” o wiele szybciej niż w przypadku np. Sputnika.
(https://4kgamer.net/wok/umix/umix4_1.jpg)
W trakcie naszych testów(zarówno w domu jak i biurze), większość kawoszy miała entuzjastyczne podejście do urządzenia, choć zdarzały się również śmieszne sytuacje, gdy jeden z pracowników stwierdził, że „fajny kubek nam kupiłeś”. Jak zawsze wygląd rzecz względna, jednym się podoba innym nie. Wszyscy jednak po kilku próbach znaleźli dla siebie „złoty środek” smaku danych ziaren. Nie wszyscy jednak mieli ochotę przy każdym espresso czekać minutę czy dwie aby uzyskać taki efekt(dla wybranych kaw). Drobną irytacją jest również fakt, że używanie urządzenia bez stacji tampingowej jest nieco problematyczne, choć w przypadku NPF można zwyczajnie oprzeć go o np. blat stołu i podtrzymać ręką na czas mieszania.
(https://4kgamer.net/wok/umix/umix3.jpg)
U-MIX to kolejna ciekawa propozycja od naszej rodzimej firmy Kazak dla kawowego światka. Raczej nie podbije szerszego rynku, ale chyba nie takie było założenie twórcy. Jak już wcześniej wspomniałem dostępne są dwie wersje Home i Barista. Oficjalna cena wynosi odpowiednio 370 i 760 zł( możną ją obniżyć o 10% za pomocą forumowego rabatu). Dużo? Jak zawsze pojęcie względne, moim zdaniem wersja Home została rozsądnie wyceniona i to właśnie w jej kierunku kierowałbym zainteresowanych. Sam zapewne taką właśnie kupię.
Przewaga U-MIX nad popularnym „korkiem z igłami” w naszych testach była wyraźna, co zapewne częściowo wynika w faktu, że w tym drugim przypadku występuje tzw. czynnik ludzki – trudno za każdym razem dokładnie tak samo wymieszać kawę w sitku. Sytuacja jest nieco mniej oczywista w przypadku porównania rezultatu z testowanego urządzenia do tego uzyskanego za pomocą Kribli-Grabli. Jednak i tutaj w pewnych niuansach na prowadzenie wysunął się U-MIX. Mowa tutaj o wspomnianych wcześniej większych możliwościach dopasowaniu smaku pod swoje preferencje. Mając na uwadze bliskość ceny tych urządzeń(mowa o wersji Home), nadal skłaniałbym się ku U-MIX. Ostatecznie jak to zwykle bywa w świecie entuzjastów kawy – każdy musi sam zdecydować, co i ile jest dla niego warte. Nie zmienia to faktu, że U-MIX to urządzenie ciekawe, mające sporo do zaoferowania entuzjastom kawy.
Bardzo dziękuję @Valerii za wypożyczenie sprzętu do testów.