forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Alternatywne urządzenia do parzenia kawy => Wątek zaczęty przez: plate w 21 Maj 2022, 13:28:06
-
Część.
Jak w temacie. Myślę o zakupie kawiarki elektrycznej Ariete Mokina. Szukam czegoś w czym można zrobić lawet na urlopie. Czy bardziej polecacie kawiarkę tradycyjna?
Pozdrawiam
-
Mój znajomy, koczujący parę lat temu gdzieś na stryszku nad morzem był zadowolony z elektrycznej machinetki ;).
Na urlop zawsze zabieram Pourigami i młynek oprócz kawy. Aeropress zdaje się też bardzo fajny na dowolne okoliczności.
-
Kawa będzie bazą pod kawę mleczną. Co lepiej sprawdzi się zamiast ekspresu, kawiarka czy aeropress? Z kawiarki kiedyś korzystałem, ale to był w czasach kiedy leciałem na kawach 3w1 i energetykach. Czyli zero poczucia smaku. Młodość przemija na piciu byle czego ;)
-
Kawiarka będzie lepszą bazą do kaw mlecznych IMO.
-
Tylko że w kawiarce elektrycznej nie ma kontroli nad temperaturą i czasem parzenia kawy.
Taka kawiarka ma zastosowanie na urlopie w pokoju hotelowym, lub poza urlopem w biurze.
Jeśli jest problem z używaniem otwartego ognia w powyższych, to można kupić tradycyjną kawiarkę i kuchenkę elektryczną.
N/p taką:
Kuchenka elektryczna turystyczna CILIO 500W
PS. Jeszcze w tygielku można zaparzyć kawkę :-)
-
Tylko że w kawiarce elektrycznej nie ma kontroli nad temperaturą i czasem parzenia kawy.
Czy ja wiem? Temperatura jest zawsze podobna, a czas parzenia to głównie pochodna grubości przemiału.
-
Tygielek też widziałem elektryczny :)
Tyle opcji. Może faktycznie lepiej coś na kuchence turystycznej. A kawiarkę lepiej aluminiową czy stalową? Słyszałem, że stalowa jest bardziej uniwersalna.
-
Stalowa działa na indukcji i chyba łatwiej utrzymać wnętrze w czystości a i są też przeciwnicy używania aluminium w kontakcie z żywnością.
Ja na ostatni urlop zabrałem kawiarkę i podgrzewałem na gazie ale jak by nie było to zabrał bym palnik elektryczny tradycyjny lub indukcyjny.
W plenerze korzystałem z palnika gazowego zarówno do kawiarki i aeropresu.
Do kaw mlecznych osobiście też wybrał bym kawiarkę.
-
Ja do Aeropresu nie odważyłbym się użyć palnika gazowego :-)
Tylko że w kawiarce elektrycznej nie ma kontroli nad temperaturą i czasem parzenia kawy.
Czy ja wiem? Temperatura jest zawsze podobna, a czas parzenia to głównie pochodna grubości przemiału.
W kawiarce również pochodną grubości przemiału jest kawa gorzka lub kwaśna i przy tym temp. nie będą podobne.
Używam przeważnie kawiarki stalowe i mimo że mam w domu kuchenkę indykcyjną, stosuję turystyczny palnik gazowy. Głównie ze względu na lepszą kontrolę temp. procesu parzenia kawy. Po pojawieniu się pierwszych kropli, zmniejszam moc palnika do minimum.
-
Na urlop zawsze zabieram Pourigami
Dobrze się sprawdza?
Ja sprawiłem sobie takie ustrojstwo, ale nie do końca jestem zadowolony...
(https://i.ibb.co/0XnwHD4/Untitled-1.png)
-
Dobrze się sprawdza?
Pourigami jest genialne :).
-
Spójrzcie sobie na coś, co się zwie Bialetti Mokona. Przez minutę parzyłem na zdjęcie, nim zobaczyłem, co to jest.
-
Bialetti Mokona. Przez minutę parzyłem na zdjęcie, nim zobaczyłem, co to jest.
Bialetti wszystko co się da stylizuje na kawiarkę. Twórca marki został pochowany w urnie wyglądającej jak kawiarka, można znaleźć pod hasłem "Bialetti funeral".
-
Na wyjazdach używam DeLonghi Alicia.
W apartamentach różnie bywa. Może być płyta grzejna albo indukcja. W pokojach hotelowych czajnik, lecz nie zawsze. Prąd jest zawsze :-)
Warto mieć elektryka zatem.
-
Kupiłem kawiarkę tradycyjna. Aluminium. Przed wyjazdem kupię jeszcze palnik turystyczny na wszelki wypadek. Pierwsza kawa wyszła oczywiście obrzydliwa. Druga już akceptowalna. Nawet mleko ręcznie spieniłem. Dopracuje przemiał itd. i będzie ok. Dzięki za pomoc.
-
Spójrzcie sobie na coś, co się zwie Bialetti Mokona. Przez minutę parzyłem na zdjęcie, nim zobaczyłem, co to jest.
Taka "stylówa". Zresztą skansen wyjaśnił, skąd ona :-)
Dla mnie, gdy o to chodzi, debestof jest ekspres kapsułkowy FrancisFrancis! X1, udający kolbę.
-
Dla mnie, gdy o to chodzi, debestof jest ekspres kapsułkowy FrancisFrancis! X1, udający kolbę
Co to za kapsułki, Nespresso?
Niebrzydki:
-
Nie. Do systemu iperespresso Illy (kapsy bardziej "pancerne", żeby lepiej udawały klasyki i wylew jest z nich samych, więc nie wymagają urządzeń wylewkowych, jak Nespresso).
Korzystałem z tego Franciszka w jednym hotelu. Nie zrobił lepiej od mojego, ale ładniej to wyglądało