forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Inne => Wątek zaczęty przez: GostRado w 18 Kwiecień 2022, 11:38:19

Tytuł: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 18 Kwiecień 2022, 11:38:19
Cześć!

Jaki jest potrzebny czas na wygrzanie ekspresu z grupą e61, by uzyskać najlepsze pierwsze espresso.  Proszę o komentarze, aby rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące tej kwestii, ponieważ ostatnio na forum narosły sporne opinie, jak np w ekspresie Bianca, gdzie producent twierdzi, że dzięki jego sztuczkom technicznym ekspres jest gotowy po 25 minutach. Niektórzy użytkownicy Bianki uważają, że jeszcze krócej, nawet 18 minut, gdzie temperatura grupy rośnie jeszcze do 48 minut i dopiero potem się stabilizuje. Jestem w tej grupie osób, którzy uważają, że ta kupa żelastwa potrzebuje minimum 45 minut nagrzania do pierwszego strzału, a Wy, jakie macie zdanie?
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: fill w 18 Kwiecień 2022, 19:45:24
Ale to chyba zależy od konkretnego modelu ekspresu i jego wykonania. Trudno to jednoznacznie określić. W poprzednim potrzebowałem ok.30 min, a obecnym już po 15-17 minutach, przelewam 1 raz grupę  przez 10 sekund i mogę parzyć espresso. Przez 32 sekundy ekstrakcji temperatura na temometrze grupy spadła o 1.5 stopnia. Co się działo z ciśnieniem to nie wiem bo musiałem zdemontować manometr by zamontować termometr. Nie wychwytuję zmian smaku kawy, w tak zaistniałych warunkach. Jutro spróbuję po 30 min wygrzewania ekspresu, zobaczymy co się będzie działo z tempetaturą.
Mój patent na smaczną kawę, to ekstrakcją trwająca do czasu gdy leci ona nieprzerwanym, gęstym strumyczkiem. Ja zaczyna się rwać, to kończę ekstrakcję, niezależnie od czasu, ciśnienia, temperatury, które mogą sobie troszkę oscylować.
Naturalnie trzeba to raz, wstępnie ustawić dla danej kawy.



Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: Dawid1144 w 18 Kwiecień 2022, 21:13:52
Cześć!

Jaki jest potrzebny czas na wygrzanie ekspresu z grupą e61, by uzyskać najlepsze pierwsze espresso.  Proszę o komentarze, aby rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące tej kwestii, ponieważ ostatnio na forum narosły sporne opinie, jak np w ekspresie Bianca, gdzie producent twierdzi, że dzięki jego sztuczkom technicznym ekspres jest gotowy po 25 minutach. Niektórzy użytkownicy Bianki uważają, że jeszcze krócej, nawet 18 minut, gdzie temperatura grupy rośnie jeszcze do 48 minut i dopiero potem się stabilizuje. Jestem w tej grupie osób, którzy uważają, że ta kupa żelastwa potrzebuje minimum 45 minut nagrzania do pierwszego strzału, a Wy, jakie macie zdanie?

Może nie powinienem się wypowiadać bo mój ekspres nie ma grupy E61, ale ogólnie wydaje mi się że dobrze kombinujesz z tym że ekspresy powinny grzać się nawet dłużej niż zaleca producent . W moim Lelicie podobno wystarczy 5 minut. Z tego co sprawdzałem, to po 5 minutach zagrzeje się bojler, ale grupa słabo. Po 15 minutach jest znacznie lepiej, wszystko zaczyna parzyć. Ideał to chyba 20 minut.

Zmierzam do tego, że taka Anita to maleństwo przy Biance, więc nie zdziwiłbym się gdyby Bianca rzeczywiście potrzebowała 40 minut. Wiadomo że E61 to inna bajka niż chociażby to co ja mam, ale tu bardziej chodzi o to że jednak po 18 minutach tak jak niektórzy myślą to jednak ta temperatura raczej stabilna jeszcze nie będzie.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 18 Kwiecień 2022, 23:10:59
ale ogólnie wydaje mi się że dobrze kombinujesz z tym że ekspresy powinny grzać się nawet dłużej niż zaleca producent

Dużym problemem świata kawowego (ale nie tylko, całego chyba nawet) jest to, że ludzie nadal kierują się przeczuciem, powtarzanymi od lat opiniami i przesądami, podczas gdy dane są na wyciągnięcie ręki.

Wiecie dlaczego Hoffmann zrobił taką karierę? Bo (oprócz osobowości i charyzmy do tego niezbędnych) nie powtarza w swoich filmach oklepanych frazesów tylko bada, testuje i dopiero wyciąga wnioski oraz formułuje opinie. Koleś zbudował frankenmokkę żeby mierząc temperaturę i ciśnienie podać nam najlepszy przepis! Zamiast jak tysiąc innych znafcuf nagrać film "nooo, wydaje mi się że trzeba tutaj tak robić, bo raz że tak kiedyś ktoś powiedział, dwa że na forum tak czytałem no i przecież też zawsze tak było". Bierzcie przykład z Hoffmanna.

W jaki sposób chcecie ocenić ile trzeba wygrzewać grupę E61 (i co to w ogóle znaczy? kiedy grupa jest wygrzana?)? Na oko? Na podstawie przeczucia? Dotykając palcem i sprawdzając czy parzy? Przytaczając opinie z jakiegoś tam forum z 2014 bo ktoś napisał coś co usłyszał w 1996? Równie dobrze można monetą rzucić. Świat poszedł do przodu, zarówno pod względem technologii produkcji urządzeń jak i technologii pomiarów. Czy nie lepiej być jak Hoffmann? Zwłaszcza, że temperatura na E61 nie wymaga żeby cokolwiek budować, wystarczy ją zmierzyć.
A co jeszcze lepsze, nawet tego nie trzeba robić, bo ktoś już to zrobił, wystarczy poszukać.
Są na przykład kolesie z Coffee Max którzy mierzą temperatury dla różnych ekspresów. Wystarczy spojrzeć na ich dane i już od razu widać, że dyskusja "ile wygrzewać E61" jest bez sensu, bo różnice pomiędzy poszczególnymi ekspresami są ogromne.
Proszę, tu wątek o Rocket Apartamento: https://www.kaffee-netz.de/threads/messreihe-temperaturverhalten-zweikreiser-appartamento.112788/
A tu tak strasznie przeżywany przez niektórych wątek o Biance: https://www.kaffee-netz.de/threads/lelit-bianca-pl162-review-tests-und-messungen-e61-dual-boiler-temperaturverhalten.122377/page-2#post-1649464
Itd itd, tego jest mnóstwo, czy tam, czy na HB, czy gdzie indziej, wystarczy poszukać 3 minuty i poczytać.

Proszę nie brać tego posta do siebie, nie chcę nikogo urazić, a jedynie wskazać niektórym, że to co wydaje się nieprawdopodobne może być prawdziwe, a negowanie rzeczywistości w imię "bo tak mi się wydaje" jest bez sensu. Chociaż nadziei wielkiej nie mam...
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 19 Kwiecień 2022, 07:13:00
Proszę nie brać tego posta do siebie, nie chcę nikogo urazić, a jedynie wskazać niektórym, że to co wydaje się nieprawdopodobne może być prawdziwe, a negowanie rzeczywistości w imię "bo tak mi się wydaje" jest bez sensu. Chociaż nadziei wielkiej nie mam...
I ja nie mam zamiaru niektórym ( @fill to nie do Ciebie) zabronić pić espresso po 18 minutach wygrzania grupy E61, bo tak im się nie wydaje, gdy przytoczony przez nich wykres mówi o 48 minutach stabilizacji temperatury :picardpalm:

W domowym HX-ie z grupą e61 nie zalecają robienia espresso podczas spieniania mleka, bo może nie udać się shot. Przeczytane na HB. Ludzie przejmują się nieznacznym wahnięciem temperatury, a właciciele Bianki mają gdzieś różnicę 2°C, bo tak im wyszło z pomiarów, więc po co czekać  prawie dwa razy dłużej na espresso.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 19 Kwiecień 2022, 07:35:09
To zależy jakie ciśnienie jest ustawione na bojlerze parowym. Ja przy HX mogę utrzymać temperaturę ekstrakcji w okolicy 92 stopni (+-1 stopień) po 15 minutach od uruchomienia ekspresu. Mam 2 czujniki temperatury w grupie i pokazują taką temperaturę.
Tu ekspres z sondami: https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=11956.msg251204#msg251204
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 19 Kwiecień 2022, 13:32:03
po 15 minutach od uruchomienia ekspresu

Oczywiście że jest to możliwe i wykonalne i jak najbardziej prawdopodobne.

(https://www.kaffee-netz.de/attachments/heat-up-single-boiler-adjusted-jpg.42694/)

Wszystko zależy od konstrukcji ekspresu, wydajności termosyfonu, temperatury wody w bojlerze i wynikającej z niej efektywności przepływu i mocy grzałki (no i temperatury otoczenia).

Teoretycznie, grzałka o mocy 1,2kW powinna doprowadzić 1dm^3 wody (pojemność bojlera) do ~100*C w ok 3 min (a nawet szybciej, bo to układ zamknięty a nie czajnik), potem 5kg stali (która ma ciepło właściwe prawie 10x niższe niż woda) w jakieś kolejne 3 min (bo trzeba dodać naddatek na powrót schłodzonej wody do bojlera i jej ponowne grzanie). Zakładając wydajność na poziomie 50% (strata ciepła w wyniku nieizolowania grupy) daje nam to ok 8 minut. A przy przegrzaniu wody do ponad 100*C (nie będzie wrzeć ze względu na ciśnienie) jeszcze szybciej. Wiadomo jednak, że nikt nie projektuje maszyn pewnie żeby szły "pełną parą na maxa" za każdym razem, stąd więc pewnie te 15 minut o których piszesz.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: ROSS JB w 19 Kwiecień 2022, 14:24:49
Cztery kilogramy mosiądzu  E61 muszą się nagrzać,  a  jak długo ―  zależy od kilku czynników, mocy grzałki i wielkości bojlera, pewnie także ogólnej masy ekspresu. Ważne są miedziane połączenia bojlera z grupą  i ich drożność, w grupie E61 woda jak wiadomo podlega cyrkulacji (góra bojlera ― grupa i z powrotem ― dół bojlera)  dzięki temu grupa  w ogóle się nagrzewa.

Jeśli chodzi o mój ekspres (E61 pojedynczy bojler miedziany 0,8 litra, przełączanie na parę)  to  opinie  pierwszych recenzentów  na CoffeeGeek (10 lat temu) wskazywały konieczność  oczekiwania 30 minut na nagrzanie.  Później spuszczenie wody ― do czasu zapalania się lampki,  co oznacza włączenie się grzałki w bojlerze przy ok.  92 st. C. Kiedy lampka gaśnie (co oznacza pik temperaturowy w bojlerze ok. 94 st. C) należy odczekać  ok. 45 sekund na uzyskanie właściwej temperatury zaparzania. I wówczas ekspres jest stabilny temperaturowo, także przy kolejnych kawach.  To wszystko przy standardowych ustawieniach termostatu, ale można je  zmienić, z czym jednak jest więcej kłopotu niż pożytku.  Można podobno stan gotowości (nagrzania)  ekspresu skrócić  niemal o połowę i w tym celu należy  na kilkadziesiąt sekund włączyć  przełącznik na parę oraz  dwa razy włączyć na krótko wodę,  ale nigdy tego nie praktykowałem.

Kiedy zamontowałem na grupie termometr wszystko przebiegało tak samo jak wyżej napisałem z tym,  że mam wgląd w nagrzewanie ekspresu. Nie patrzę teraz, czy minęło pół godziny tylko na termometr. Kiedy widzę 78-80 st. C puszczam wodę aż  na termometrze pojawi się  76 st. C,  wówczas zapali się lampka grzałki. Kiedy lampka gaśnie (pik temperaturowy w bojlerze) widać na termometrze jak szybko wzrasta temperatura na grupie. Kiedy osiągnie  79,5 - 80 st. C włączam ekstrakcję i wówczas  termometr na grupie natychmiast wskakuje na  86-87 st. C. aż do końca zaparzania.   Z termometrem czy bez cały ten proces  stabilizacji temperaturowej nagrzanego ekspresu trwa ok. 45 sekund, ale nagrzewanie ok. 25-30 minut.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 19 Kwiecień 2022, 17:53:19
(no i temperatury otoczenia).
W końcu coś przydatnego napisałeś, a nie tylko propagandę, płacą Ci czy co? Miałem także tę kwestię zasygnalizować, bo weśmy sytuację, że jeden ekspres stoi w pomieszczeniu o temperaturze 10°C, drugi 25°C, a trzeci 40°C i co, po 18 minutach każdy tak samo jest gotowy do pierwszego shota?

@ROSS JB
Dzięki za skrupulatny opis: nagrzewanie ok. 30 minut.

@Dawid1144
Stawia na 40 minut grzania.

@tom517
Nagrzewanie 15 minut. Prośba z mojej strony, abyś pogrzał tak z 45 minut i porównał shoty.

@fill
Nagrzewanie 17 minut. Prośba z mojej strony, abyś pogrzał tak z 45 minut i porównał shoty.

Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 19 Kwiecień 2022, 18:09:26
Dorzucę od siebie - u mnie w Magica jest PID i pokazuje mi przeskalowaną temperaturę wody w bojlerze parowym, na teoretyczną na grupie. Do tego mam wkręcony termometr w grupę. Woda w bojlerze jest nagrzana do do zadanej temperatury (94 C na wyświetlaczu) po ok 10-15 min, tymczasem na grupie termometr wskazuje ok. 60 C, tak więc trzeba czekać ok 30 min., aż grupa się wygrzeje. Przelewanie wody przez grupę niewiele korzyści przynosi, bo podczas przelewania owszem podnosi się temperatura, ale po zamknięciu zaworu temperatura wraca w okolice przed przelaniem, więc zysk na tym procesie to raptem 2-3 C, zatem lepiej spokojnie poczekać...
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 19 Kwiecień 2022, 18:17:49
Świetne to porównanie tylko co ono jest warte jeżeli jedni grzeją do 86 stopni a inni do 92,  a każdy dodatkowo ma pewnie inny rodzaj pomiaru temperatury ?
Termometr w grupie HX po 30 minutach pokazuje mi 88 stopni, po 45 minutach 91 stopni, po 60 minutach 92 stopnie.
Wszystko bez jakiegokolwiek przepuszczania przez grupę wody, to znaczy że ja grzeję 30,45 czy 60 minut ?
Podsumowując to chyba nie czas jest istotny tylko osiągana temperatura? Czy to  że sama grupa e61 ma 88 stopni to już wystarczająco? Bo w mojej ocenie to trochę zbyt mało, być może reszta ekspresu jest jeszcze słabo wygrzana i kawę da się wprawdzie zrobić ale efekty nie są takie dobre jak po kolejnych 30 minutach.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: arob w 19 Kwiecień 2022, 18:18:08
Prośba z mojej strony, abyś pogrzał tak z 45 minut i porównał shoty.

I uważasz, że próba n=1, która nie jest ślepa to jest lepsza metodologia niż termometr? :D
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 19 Kwiecień 2022, 19:29:54
I uważasz, że próba n=1, która nie jest ślepa to jest lepsza metodologia niż termometr
Chodziło mi o to, jak smakuje kolegom  pierwsze espresso po krótkim, a jak drugie po dłużym grzaniu ekspresu. Mnie zawsze bardziej smakowało po dłuższym, więc odpuściłem krótkie   nagrzewanie tak ok. 20 minut, co czyniłem na początku użytkowania  Classiki.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: Dawid1144 w 19 Kwiecień 2022, 19:34:00
Swoją drogą, ciężko mi wyobrazić sobie ze musiałbym 40 minut nagrzewać ekspres żeby zrobić 1 kawę rano. Pewnie warto to zrobić, ale to strasznie długo. Te 15 minut dla mojego Lelita to tak akurat, skoczę do łazienki, ubiorę się i gotowy.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 19 Kwiecień 2022, 19:46:01
Te 15 minut dla mojego Lelita to tak akurat, skoczę do łazienki, ubiorę się i gotowy.
Ja jeszcze: trochę trenuję, gotuję mleko na musli, jem nieśpiesznie na stojąco przy komodach i się rozciągam kładąc stopy naprzemiennie na komodach  :picardpalm:, potem kanapki na drogę i dopiero zabieram się do espresso, więc godzina prawie stuknęła.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 19 Kwiecień 2022, 20:01:44
I uważasz, że próba n=1, która nie jest ślepa to jest lepsza metodologia niż termometr?

Bardzo mądre słowa, mamy od chyba 400 lat urządzenie pomiarowe, aktualnie niewyobrażalnie dokładne, dostępne i tanie, a bawimy się w "oceń na podstawie smaku" ;)

Ale najważniejsze pytanie moim zdaniem, na które nadal nie mamy odpowiedzi, brzmi: co to znaczy wygrzana grupa? Do jakiej temperatury dążymy? Konkretna wartość?
Bo póki co mierzymy temperaturę czasem (w sumie i tak lepiej niż smakiem), a wydaje mi się, że temperaturę winno mierzyć się termometrem, w stopniach Celsjusza.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 19 Kwiecień 2022, 20:11:20
Ale najważniejsze pytanie moim zdaniem, na które nadal nie mamy odpowiedzi, brzmi: co to znaczy wygrzana grupa?
Przecież sam sobie odpowiedziałeś zamieszczając infografikę (załącznik):

Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 19 Kwiecień 2022, 20:20:43
No to skoro już znasz konkretną wartość w stopniach Celsjusza, to zamiast organizować zakrojone na szeroką skalę forumowe badania smakowo-porównawcze, to po prostu weź termometr i sobie zmierz czas potrzebny do osiągnięcia tej temperatury przez Twoją grupę.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: arob w 19 Kwiecień 2022, 20:26:06
Mnie zawsze bardziej smakowało po dłuższym, więc odpuściłem krótkie   nagrzewanie tak ok. 20 minut, co czyniłem na początku użytkowania  Classiki.

Wg mnie to porównanie nie ma większego sensu, bo to, że ekspresy mają e61 nie oznacza, że działają tak samo. Np. Classika to SB, więc bojler, biorąc pod uwagę offset, nagrzewa się pewnie do 105 - 110 stopni Celsjusza. W przypadku HX całość rozgrzeje się bardziej np. u mnie rozgrzewa się na początku do 140 stopni Celsjusza itp. Do tego dochodzi milion innych zmiennych, które wymienili poprzednicy. Zrobiłem sobie dzisiaj shoty na ustawieniu ~92 C i ~94 C i sprawa dla mnie nie jest wcale oczywista. Więc IMO lepiej jest przeanalizować sobie wykres temperatura/czas dla swojego ekspresu zrobiony w rozsądnych warunkach i jak się komuś bardzo śpieszy przyjąć punkt, który jest dla niego wystarczający np. 1/2/3 stopnie od równowagi na grupie.

A jak komuś bardzo zależy na precyzyjnej temperaturze, to najlepiej kupić inny ekspres. Bo co z tego, że PID w bojlerze trzyma temperaturę X, producent założył sobie offset Y jak grupa jest zlokalizowanym kilkanaście centymetrów dalej, odsłoniętym kaloryferem, który w zależności od temperatury w pomieszczeniu, wydajności wentylacji itd. oddaje inną ilość ciepła i rano możesz mieć różną temperaturę zaparzania od tej po południu.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 19 Kwiecień 2022, 20:26:45
No to skoro już znasz konkretną wartość w stopniach Celsjusza,
Przecież już Ci pisałem, że gość, chyba na HB, zrobił pomiary swojej Classiki i wyszło mu 45 minut, a Twojej Biance przytoczeni przez Ciebie goście też zrobili pomiary i wyszło im 48 minut.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 19 Kwiecień 2022, 20:39:51
gość, chyba na HB, zrobił pomiary swojej Classiki i wyszło mu 45 minut, a Twojej Biance przytoczeni przez Ciebie goście też zrobili pomiary i wyszło im 48 minut

Nie no, ale to było dla Bianki V2, teraz już jest V3 i zoptymalizowali to, i był gość, chyba na HB, zrobił pomiary i dla V3 mu wyszło 7,5 minuty.

(https://i.ibb.co/2KbCBjy/v3.jpg)
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 19 Kwiecień 2022, 20:41:56
dla V3 mu wyszło 7,5 minuty
:brawa: więc jesteś w siódmym niebie.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: fill w 19 Kwiecień 2022, 21:02:30
Nie ma o co bić piany. Jest wiele innych czynników, oprócz tempetatury, które decydują o smaku kawy.
I owszem, po dłuższym czasie wygrzewania grupy temperatura będzie stabilniejsza, ale wyrokowanie że tylko z tego powodu otrzymaliśmy smaczniejsze espresso to błąd.
Ale jak lepiej smakuje to



Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 19 Kwiecień 2022, 21:13:34
I owszem, po dłuższym czasie wygrzewania grupy temperatura będzie stabilniejsza, ale wyrokowanie że tylko z tego powodu otrzymaliśmy smaczniejsze espresso to błąd. Ale jak lepiej smakuje to
Zakładamy, że wszystko pozostałe, co składa się na zrobienie poprawnego espresso jest jak najbardziej oki.
Więc IMO lepiej jest przeanalizować sobie wykres temperatura/czas dla swojego ekspresu zrobiony w rozsądnych warunkach i jak się komuś bardzo śpieszy przyjąć punkt, który jest dla niego wystarczający np. 1/2/3 stopnie od równowagi na grupie.
Tyleże będzie to loteria (różne warunki wokół grupy) albo się uda dobry shot, albo wyląduje w zlewie.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 19 Kwiecień 2022, 21:44:00
Swoją drogą, ciężko mi wyobrazić sobie ze musiałbym 40 minut nagrzewać ekspres żeby zrobić 1 kawę rano.

Swoją drogą - ktoś jeszcze włącza ekspres rano idąc do kuchni po przebudzeniu?  :wow2:
Myślałem, że dyskusja jest czysto akademicka, bo odkąd mamy smart-plugi to co to ma za znaczenie ile się nagrzewa skoro i tak wstaje się na gotowe  :taniec:
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: arob w 19 Kwiecień 2022, 22:03:45
Tyleże będzie to loteria (różne warunki wokół grupy) albo się uda dobry shot, albo wyląduje w zlewie.

Nie do końca, bo im większa różnica temperatur (grupa - bojler), tym większa wymiana ciepła. Dlatego m.in. jak zauważyłeś w innym wątku nagrzanie Bianki z 20 > 86 jest szybsze niż z 86 > 88. Problematyczne są te ostatnie stopnie, które nie dla wszystkich są istotne. Dodatkowo w trakcie zaparzania masz kolejne uśrednienie: woda z nagrzanego bojlera i grupa.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: Dawid1144 w 19 Kwiecień 2022, 22:24:13
Swoją drogą, ciężko mi wyobrazić sobie ze musiałbym 40 minut nagrzewać ekspres żeby zrobić 1 kawę rano.

Swoją drogą - ktoś jeszcze włącza ekspres rano idąc do kuchni po przebudzeniu?  :wow2:
Myślałem, że dyskusja jest czysto akademicka, bo odkąd mamy smart-plugi to co to ma za znaczenie ile się nagrzewa skoro i tak wstaje się na gotowe  :taniec:

No niby tak, ja akurat nie używam bo mój poranny pobyt w łazience trwa akurat tyle ile ma się nagrzewać ekspres, a że wstawaniem u mnie jest różnie, raz wstanę o 5 a raz o w pół do 6. Raczej chodziło mi o coś innego, że tyle zachodu i nagrzewania żeby zrobić 1 kawę.. To aż żal. To tak jakby uruchamiać 3 litrowego diesla żeby dojechać 3km do pracy.

Nie że jestem jakiś oszczędny i oszczędzam na prądzie, ale to takie trochę marnotrawstwo energii :) jakby były chociaż 2-3 kawy do zrobienia..

Kiedyś pewnie nie zwracałbym na to uwagi, ale latka lecą i czasem zastanawiam się jak dużo zasobów zużywa człowiek w krajach rozwiniętych dla własnej wygody.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 19 Kwiecień 2022, 22:33:27
Szanowni - po co te dywagacje? Na ten temat napisano już tyle, że więcej nie trzeba (jak widać nic nowego ta dyskusja nie wniosła), a jedynym sposobem kontrolowania temperatury na standardowym HXe jest termometr w grupie. Chyba że ktoś już tak opanował maszynę używając termometru, że jest w stanie powtórzyć szota bez termometru.
Raz tylko widziałem test Bezzera Magica PID, gdzie ekspres był tak skalibrowany, że faktycznie temperatura wody na ciastku była taka, jak wyświetlona na PID. Pytałem u nas w serwisie - nikt tego nie robi....
https://youtu.be/IBUjAZaJY_o?t=784
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 19 Kwiecień 2022, 22:46:16
Kiedyś pewnie nie zwracałbym na to uwagi, ale latka lecą i czasem zastanawiam się jak dużo zasobów zużywa człowiek w krajach rozwiniętych dla własnej wygody.

A to prawda, z tym zgadzam się w całej rozciągłości.

jedynym sposobem kontrolowania temperatury na standardowym HXe jest termometr w grupie

Tego nikt nie podważa. Otwartym pozostaje natomiast pytanie, czy jak na termometrze masz np 87* to robisz kawę, czy czekasz na 88*? :)

Problematyczne są te ostatnie stopnie, które nie dla wszystkich są istotne.

No właśnie, czy są problematyczne i istotne...
Ekspres ma offset, 10*C.
Grupa przy ustawieniu PID na 92*C grzeje się do max 88*C
Zakładam, że konstruktorzy mieli jakieś tam pojęcie o inżynierii i fizyce i obliczyli oraz zaprojektowali to tak, że offest sprawia, iż wyrzucenie 40ml wody o temperaturze 102*C z bojlera do grupy o temperaturze 88*C skutkuje ostateczną temp w grupie 92*C.
Łatwo policzyć, że obniżenie t grupy o 2*C skutkować będzie obniżeniem temp końcowej o ~0,95*C.

Zimna grupa zepsuje temp, nawet letnia czy ciepła grupa zepsuje temp, ale czy czekać dodatkowe 20-30 min dla różnicy poniżej 1*C to trzeba sobie samemu odpowiedzieć :)
(zwłaszcza, że większą różnicę zrobi np uchylenie okna  :hihihi: )
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 20 Kwiecień 2022, 06:56:29
Zimna grupa zepsuje temp, nawet letnia czy ciepła grupa zepsuje temp, ale czy czekać dodatkowe 20-30 min dla różnicy poniżej 1*C to trzeba sobie samemu odpowiedzieć
Pij sobie espresso po 7,5 minucie,  jak Ci smakuje, nic mi do tego, ale najpierw sprawdź takie samo po dodaktowym wygrzaniu 40 minut, jak wskazuje "Twój" przytoczony wykres, jak nie wyczujesz różnicy, to po co przepłacać. Wolisz wierzyć fabryce czy innym niż sobie?
(zwłaszcza, że większą różnicę zrobi np uchylenie okna)
Starasz się zrobić najlepsze możliwie espresso, a potem otwierasz okno :picardpalm: Mosochistą jesteś? Ale filiżankę do espresso nie trzymasz w lodówce  :blue:
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: ROSS JB w 20 Kwiecień 2022, 10:54:38
Swoją drogą, ciężko mi wyobrazić sobie ze musiałbym 40 minut nagrzewać ekspres żeby zrobić 1 kawę rano. Pewnie warto to zrobić, ale to strasznie długo.


Przecież można kupić włącznik cyfrowy (lub działający po WiFI), który włączy ci ekspres odpowiednio wcześnie. Słabszą  opcją jest ekspres z termoblokiem,  bo on najpierw daje za gorąca wodę, pod koniec zbyt zimną. Większość producentów ekspresów mówi jasno:  nagrzewanie  grupy E61 to pół godziny. Oznacza to zamianę czasu na wysoką stabilność temperaturową, czyli jakość espresso. Oczywiście są też  drogie lub bardzo drogie ekspresy,  jak LM Linea lub lepsze i tam długo czekać nie trzeba. Ale nie o nich teraz mówimy.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: ROSS JB w 20 Kwiecień 2022, 11:08:17
zaprojektowali to tak, że offest sprawia, iż wyrzucenie 40ml wody o temperaturze 102*C z bojlera do grupy o temperaturze 88*C skutkuje ostateczną temp w grupie 92*C.

Oni w ten sposób kombinują i robili tak całkiem udanie zanim jeszcze  nastała era PID. Szkoda, że Włosi nie piszą tego w instrukcjach użytkownika, no ale to Włosi.  Trzeba pamiętać, że temperatura w bojlerze jest różna, zależy gdzie mierzymy, u góry cieplej niż na dole, bo woda krąży między grupą i bojlerem oraz w bojlerze, w miarę nagrzewania cieplejsza woda unosi się do góry.  Hex to dodatkowa komplikacja i dlatego tu termometr w grupie jest  bardziej przydatny niż PID. Zakamienienie ekspresu  może powodować zakłócenie cyrkulacji,  maszyna stoi i nie nagrzewa się, osiąga  np. 60 st. C i dalej nic. Raz tak miałem.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 20 Kwiecień 2022, 11:38:51
Trzeba pamiętać, że temperatura w bojlerze jest różna, zależy gdzie mierzymy, u góry cieplej niż na dole, bo woda krąży między grupą i bojlerem oraz w bojlerze, w miarę nagrzewania cieplejsza woda unosi się do góry.

O, no właśnie, o tym jeszcze zapomniałem...

1. Pojemność bojlera
2. Moc grzałki
3. Oprogramowanie sterujące grzałką
4. Software sterujący całym procesem
5. Wydajność termosyfonu
6. Efektywność przepływu wody
7. Różnice temp wewnątrz bojlera
8. Temperatura i wilgotność środowiska
9. Rodzaj (rozmiar) zapiętego portafiltra
10. Temp docelowa (max nagrzanie grupy)
11. Pewnie kilka innych rzeczy o których nie pomyślałem

Wszystko to sprawia, że czas wygrzewania może być od pewnie ok. 10 min (z teoretycznych wyliczeń mi wychodzi ok 8 min) do, nie wiem, pewnie 50 min.
Każdy ekspres jest inny i dla każdego czas będzie inny.
To jaki jest ten czas jest mixem użytej technologii (rozmiar bojlera, moc grzałki) z użytym oprogramowaniem (cała moc cały czas czy skokami, przegrzewanie wody ponad 100*C).
Jedyną możliwością stwierdzenia czasu dla danego ekspresu jest po prostu to zmierzyć.
A porównywanie jednego ekspresu z innym tylko dlatego że oba mają E61 nie ma sensu.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 20 Kwiecień 2022, 13:49:32
A porównywanie jednego ekspresu z innym tylko dlatego że oba mają E61 nie ma sensu.
Na pewno 7,5 minuty ma sens 👍
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: Dawid1144 w 20 Kwiecień 2022, 14:18:28
A porównywanie jednego ekspresu z innym tylko dlatego że oba mają E61 nie ma sensu.
Na pewno 7,5 minuty ma sens 👍

Za 7.5 minuty to nawet mój się nie zagrzeje 🤦
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 20 Kwiecień 2022, 16:03:45
Na pewno 7,5 minuty ma sens

Dla Ciebie każda wartość inna niż ta, którą sobie założyłeś a priori jest bez sensu. Skoro więc nie przyjmujesz do wiadomości danych z pomiarów (a jednocześnie jako wiarygodne podajesz "kiedyś czytałem, że jakiś koleś chyba na HB zmierzył") i wynikających z nich prawdziwych wartości to zmyśliłem Ci bzdurną - 7,5. Chociaż przyznam, że nie sądziłem, że ktokolwiek łyknie że to na poważnie jest...
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 20 Kwiecień 2022, 16:07:42
wynikających z nich prawdziwych wartości to zmyśliłem Ci bzdurną - 7,5.
Wiesz, to jest poważne forum kawowe, a nie piaskownica, dzieciaku.


Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 20 Kwiecień 2022, 16:17:39
Wiesz, to jest poważne forum kawowe, a nie piaskownica

O tak? To kto Cię tu wpuścił? 

I byśmy mogli tak jeszcze pewnie długo, ale to jest poważne forum kawowe, więc ktoś musi wykazać się rozsądkiem - nie pisz proszę więcej do mnie, po prostu ignoruj moje posty tak jak ja będę ignorował Twoje. Życzę wielu smacznych kawusi z dobrze wygrzanej grupy. Pa!
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 20 Kwiecień 2022, 16:20:36
Życzę wielu smacznych kawusi z dobrze wygrzanej grupy
Nawzajem, ale z niewygrzanej, choć dzieci nie powinny pić kawy.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: Cob w 20 Kwiecień 2022, 19:01:11
Mój ecm po 10-15 min zaczyna coś-tam robić, ofc jak robię mleczne (i 30- 40 sec flush) ale nie jest nagrzany... i wychodzi słabo...
Tak po 25-30 minutach bez ingerencji (flushy) można robić czarne szczególnie na jasnych ziarnach.
Ale jest specyficzny element - mam pewien rodzaj obsesji polegacjący na robieniu i wywalaniu pierwszego szota (w danym dniu lub po totalnym wychlodzeniu) do zlewu ... i to robi zawsze robotę, nawet jeśli mam niedogrzany sprzęt (czy to ecm, czy LP, czy ascaso)...
Wszyscy ten fenomen potwierdzają ale nikt mi nie moze go wyjaśnić, poza wywodami o tłuszczu kawowym i kwestią przepalania maszyny po myciu ...
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: ROSS JB w 20 Kwiecień 2022, 20:57:20
Za 7.5 minuty to nawet mój się nie zagrzeje

Ale Gaggia Classic ma szansę ze względu na mały bojler aluminiowy (ten starszy typ).
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: ROSS JB w 20 Kwiecień 2022, 20:58:43
Wszyscy ten fenomen potwierdzają ale nikt mi nie moze go wyjaśnić,

Może to po prostu stabilizacja temperatury.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: Henry w 20 Kwiecień 2022, 21:19:27
Ale Gaggia Classic ma szansę ze względu na mały bojler aluminiowy (ten starszy typ).

No nie bardzo bo mały bojler oznacza też małą masę grzejącą. Jak się ma PID'a to można się bawić w przegrzewanie, ale nadal ta temperatura "się musi rozejść". W Sage to mam czas nagrzewania 10 minut - ale tylko dzięki dodatkowej grzałce i to jest po prostu najlepsze rozwiązanie. Niestety fani E61 zamiast odstawić ten przeżytek do muzeum nadal muszą kombinować z przegrzewaniem, wymuszonym obiegiem, i temu podobnymi rozwiązaniami problemu który sami sobie stworzyli.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: Dawid1144 w 20 Kwiecień 2022, 21:48:05
Za 7.5 minuty to nawet mój się nie zagrzeje

Ale Gaggia Classic ma szansę ze względu na mały bojler aluminiowy (ten starszy typ).

Bojler może się zagrzać, ale grupa się nie zagrzeje. Temperatura nie rozchodzi się ot tak, trzeba trochę czasu.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: rapoh w 21 Kwiecień 2022, 00:58:29
Bojler może się zagrzać, ale grupa się nie zagrzeje. Temperatura nie rozchodzi się ot tak, trzeba trochę czasu.

Jak bojler zagrzany, przez grupę można co nieco przepuścić, zrobi sie gorąca. Moja Carola, prosta jak cep, po 10 (około) minutach jest gotowa (bez wygrzewania grupy puszczaniem wody). Tyle, że dla mnie to nie jest miara, bo filiżanki nie są zagrzane. A to wg mnie jest kryterium gotowości, ekspres ma wygrzać nie tylko grupę, ale też filiżanki.
Po 10 minutach piję, jak się spieszę. Filiżankę wygrzewam gorącą wodą, po prostu. Ale nie przepadam za tym, bo nie ma rytuału. Tenże możliwy jest po ok. 20 min (temp. filiżanki akceptowalna), ale najlepiej po 30 - jest już, co trzeba.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 21 Kwiecień 2022, 07:47:31
Tyle, że dla mnie to nie jest miara, bo filiżanki nie są zagrzane
Połóż filiżankę na grupie i nakryj grubym ręczniczkiem, wtedy szybciej  się nagrzeje i mniejsze będą straty ciepła grupy.
Wszyscy ten fenomen potwierdzają ale nikt mi nie moze go wyjaśnić,

Może to po prostu stabilizacja temperatury.
Upływ czasu jest sprzymierzeńcem :mhh:
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 21 Kwiecień 2022, 09:06:44
Tak to wygląda, że E61 jest dziś nie do rzeczy ale skoro działa? Niech działa ;).

Moja wielka Wega ma dość duże kawowe bojlery, chyba prawie litr objętości. Są one zaizolowane. Grupy są chyba podobnego ciężaru co E61 ale bez termosyfonów a z elektrycznymi grzałkami. Espresso mogę zrobić w zasadzie po kilku minutach. Pod tym względem maszyny z E61 nie mają żadnych szans... Ale w kwestii profilu espresso już dyskutować można.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: kacperb w 21 Kwiecień 2022, 13:30:24
https://youtu.be/MZJvIWWPLiU?t=602
Fajnie o czasie wygrzewania (z flushem i bez) mówią tutaj w recenzji ecm puristika (jeden boiler, tylko do espresso, bez funkcji pary). O ile moje la pavoni ma trochę urok maszyny losującej i czasem myślę o zamianie na coś typu quickmill carola / puristika właśnie, to jednak czas nagrzania jest mega zaletą, jak w trakcie pracy postanawiam sobie spontanicznie strzelić espresso i nie czekać na nie 25 minut.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 21 Kwiecień 2022, 18:16:36
Fajnie o czasie wygrzewania bez flusha
... cudów nie ma z e61, podobnie jak pomiary  gościa z HB, powyżej 45 minut dla Classiki następuje stabilizacja.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: ROSS JB w 21 Kwiecień 2022, 23:10:46
Tak to wygląda, że E61 jest dziś nie do rzeczy ale skoro działa? Niech działa


Więcej szacunku. E61 oszczędza energię, nie trzeba podgrzewać  bojlera i grupy wystarczy sam bojler.  Grupa E61 ma 60 lat, to wynalazek ponadczasowy, jak łyżka, widelec, koło, tramwaj czy  spadochron.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 21 Kwiecień 2022, 23:25:18
Nijak nie oszczędza energii. Traci ją na podgrzewanie powietrza wokół. Jedyny jej plus jest taki, że po prostu działa a espresso bywa bardzo dobre.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: ROSS JB w 24 Kwiecień 2022, 23:00:08
Nijak nie oszczędza energii.

Jak podgrzewa filiżanki to jednak trochę oszczędza. Błogosławieństwem dla włoskich producentów ekspresów  było wygaśniecie patentu (FAEMA)  na grupę E61. Dzięki temu  espresso trafiło pod strzechy.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 24 Kwiecień 2022, 23:25:34
Filiżanki są ogrzewane przez bojlery, a grupa zwykle podgrzewa powietrze -- przecież jest odsłonięta w tych domowych maszynach.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 25 Kwiecień 2022, 06:58:32
Nijak nie oszczędza energii. Traci ją na podgrzewanie powietrza wokół.
Jak już bojler zagrzeje się do temperatury zadanej przez pid, to nie słyszałem, żeby grzałka się włączała przez godzinę, chyba że zrobię dłuższego flusha. Trzebaby sprawdzić zużycie prądu. Nie wiem, po jakim czasie włączyłaby się grzałka z wychłodzenia grupy, gdyby Classika była cały czas włączona?
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: WS w 25 Kwiecień 2022, 08:27:46
Jak już bojler zagrzeje się do temperatury zadanej przez pid, to nie słyszałem, żeby grzałka się włączała przez godzinę, chyba że zrobię dłuższego flusha.

Lepiej sprawdź, zanim napiszesz. Chodzi mi o Twój słuch :).
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 25 Kwiecień 2022, 09:09:17
Lepiej sprawdź, zanim napiszesz. Chodzi mi o Twój słuch .
Właśnie dzisiaj sprawdziłem. Po około 20 minutach od włączenia robię dwa 8s flushy, temperatura spada i słyszę grzanie grzałki przez parę sekund.. Przez następne ok. 50 minut nagrzewania ekspresu nie słyszę, ale sprawdzę, bo może jest to bardzo krótkie włączenie grzałki.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 25 Kwiecień 2022, 13:13:30
Zależy jakie kto ma sterowanie grzałką. Zwykły pressostat czasem bardzo głośno się przełącza. W starych Lineach był to łomot. Ale jakiś elektroniczny element SSD jest niesłyszalny. Zostaje tylko dźwięk samej rozgrzewającej się wody. Operacje grzałki można jednak zaobserwować na manometrze.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 25 Kwiecień 2022, 14:51:26
Zostaje tylko dźwięk samej rozgrzewającej się wody.
Takiż usłyszałem.

Jutro z rana powyłączam wszystkie odbiorniki prądu i sprawdzę, czy grzałka po wstępnym załączeniu zadysponowanej temperatury przez pid włączy się jeszcze w ciągu godziny.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 25 Kwiecień 2022, 15:23:26
SIRAI 30A w LR, słychać z drugiego pokoju ;)
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 25 Kwiecień 2022, 17:52:10
Nie ma możliwości żeby nagrzany do ponad 100*C bojler wytrzymał godzinę (czy nawet pół) nie tracąc temperatury. Nawet termos tyle nie wytrzyma z próżniowymi ściankami, a co dopiero bojler (nawet izolowany) jeśli połączony jest termosyfonem z grupą, która robi za kaloryferek (różnica temp to ok 80*C), to oddaje temp jak szalone.

Ale nie bawmy się w zgadywanki tylko spróbujmy to udowodnić.

Weźmy np dane z WLL dla Pro700 jako punkt wyjściowy.
https://www.wholelattelove.com/blogs/tech-tips/espresso-machine-energy-usage-and-cost

W "stanie spoczynku" Pro700 zużywa 120W na godzinę.
Pro700 ma dwie grzałki o łączonej mocy 2400W (1kW + 1,4kW).
120Wh zużyte przez grzałkę 2,4kW oznacza, że w ciągu godziny była ona włączona przez 3 minuty.
Jak te 3 minuty rozkłada się w godzinie?
Zakładając, że PID kontroluje temp w sposób ciągły i podgrzewa wodę o 1*C jeśli o tyle właśnie temp spadnie to:
- podgrzanie wody od ~20*C do ~100*C zajmuje niecałe 20 min, wiem że to nie jest liniowo, ale dla uproszczenia załóżmy że jest, wtedy wychodzi, że podgrzanie o 1*C wody zajmuje ok 10 sek.

W ciągu godziny mamy więc 18 cykli po 10 sek każdy (18*10=180/60=3 min).
Jeśli założymy równomierną utratę temp (a taka będzie w stałych warunkach) to te 18 uruchomień przekłada się na ok 3:20 interwały.

Ostateczna odpowiedź brzmi więc:
Włączony, wygrzany, a nieużywany ekspres uruchamia grzałkę co ok 3.5 minuty (na 10 sek).
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: km192 w 25 Kwiecień 2022, 18:30:57
Dla ECM Classica przykładowe zużycie w realu wygląda tak:
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 25 Kwiecień 2022, 18:41:18
Dla ECM Classica przykładowe zużycie w realu wygląda tak:
Wielkie dzięki. A mógłbyś stworzyć następnym razem  podobne warunki do moich: włączasz ekspres, zapinasz kolbę z sitkiem, kładziesz na grupę filiżankę i przykrywasz grubym ręczniczkiem (zdjęcie) przez okres 50 minut?
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: km192 w 25 Kwiecień 2022, 20:06:29
Mówisz - masz. Następnym razem dodam jeszcze czujnik temperatury położony na grupie.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 25 Kwiecień 2022, 20:35:59
O, no proszę, wychodzi średnio jakieś +/- 15 uruchomień na godzinę. Praktyka niewiele różni się od teorii liczonej na szybko na kolanie  :uklony:
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 25 Kwiecień 2022, 20:37:45
Następnym razem dodam jeszcze czujnik temperatury położony na grupie.
👍

Filiżanka na grupie i przykrycie jej całkowicie zmieniają pracę grzałki.

Do tego pierwszego wykresu możesz jeszcze pokazać zużycie prądu jak w drugim wykresie?
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: km192 w 25 Kwiecień 2022, 20:46:30
A proszę. Tylko tu były 2 shoty o 8:23 i 9:09 na koniec. Niestety to gniazdko ma rzadkie próbkowanie, więc wykresy nie są gładkie.
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: arob w 30 Kwiecień 2022, 12:44:50
Taka ciekawostka:

MaraX to HX, który ma czujnik mierzący temperaturę wody powracającej z grupy do wymiennika ciepła. Żeby zapewnić odpowiednią temperaturę zaparzania (u mnie aktualne ustawienie to 92 stopnie Celsjusza), algorytm tak dobiera temperaturę w bojlerze parowym, aby temperatura wody powracającej z grupy była stała.

Przy lekko uchylonym, najmniejszym oknie w pomieszczeniu, gdzie znajduje się ekspres (pomieszczenie 16 m2, ekspres jest daleko od okna), ciśnienie w bojlerze parowym było utrzymywane na poziomie 0.75 bar (temperatura ok. 116 stopni Celsjusza). Po zamknięciu okna, aby utrzymać taką samą temperaturę zaparzania, ciśnienie w bojlerze parowym spadło do ok. 0.6 bar (temperatura ok. 113 stopni Celsjusza).

Czyli mamy 3 stopnie Celsjusza różnicy w bojlerze, aby utrzymać podobną temperaturę grupy e61 przy delikatnie uchylonym oknie. :)
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 30 Kwiecień 2022, 15:23:27
Liczyliście może, jak taka przykładowa godzina włączonego ekspresu kosztuje?
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: arob w 30 Kwiecień 2022, 15:42:51
@skansen zawsze podaje w swoich recenzjach:

Lelit Anita/Lelit Anna. SB 250ml. Praca przez 10 godzin, w tym czasie 6-10 kawy (w tym co najmniej 2 mleczne) - 0,5 kWh dziennie
Ascaso Dream PID. Termoblok (Thermocoil). Praca przez 10 godzin, w tym czasie 5-6 (w tym co najmniej 1 mleczna) - 0,6 kWh dziennie
Lelit Elizabeth. DB 300ml/600ml. j/w - 1,0 kWh dziennie
Lelit MaraX. HX 1.8l. j/w - 1.3 kWh dziennie
Tytuł: Odp: Czas wygrzania ekspresu z E61 do pierwszego shota
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 06 Maj 2022, 22:08:33
@skansen zawsze podaje w swoich recenzjach:

Lelit Anita/Lelit Anna. SB 250ml. Praca przez 10 godzin, w tym czasie 6-10 kawy (w tym co najmniej 2 mleczne) - 0,5 kWh dziennie
Ascaso Dream PID. Termoblok (Thermocoil). Praca przez 10 godzin, w tym czasie 5-6 (w tym co najmniej 1 mleczna) - 0,6 kWh dziennie
Lelit Elizabeth. DB 300ml/600ml. j/w - 1,0 kWh dziennie
Lelit MaraX. HX 1.8l. j/w - 1.3 kWh dziennie

👍