forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Ekspresy automatyczne => Wątek zaczęty przez: Adam76 w 21 Październik 2021, 09:58:53
-
Cześć,
posiadam ekspres jak w temacie- Siemens.
Piję głównie kawy mleczne.
Kawa z tego ekspresu to lura.
Czas na zmianę.
Budżet max. 5000.
Studiuję forum i biorę pod uwagę trzy marki Jura, Nivona, Melitta.
Piłem kawę z Jury Z7 - Cappucino. (tylko już nie produkują)
Pychota.
Przy Jurze mam trochę obawy przed niedemontowalnym blokiem zaparzającym.
Nie wiem jak smakuje kawa z Nivony i Melitty?
porównywalnie do Jury?
Czy Nivona i Melitta mają też taki system jak P.E.P Jura? Czy ten system w ogóle jest wykorzystywany do kaw mlecznych?
Interesuje mnie aby ekspres sam wyczyścił system spieniania mleka - wyłączam i sam się czyści.
W siemensie muszę pamiętać o czyszczeniu - klikać, klikać .
Chcę aby sam się czyścił bez przypominania.
Czy to jest osiągalne przy tych trzech markach.
Podobno dzisiejsza Jura to już nie to samo.
Podpowiedzcie coś.
-
W domu mam Nivonę 830. Dopóki w pracy nie wylądowała Jura E8, myslałem, że Nivona robi najlepsze mleczne kawy (a rożnie przyrządzone pijałem). Jura E8 robi je rewelacyjne. Przymierzam się do zakupu E8 do domu. Nie mam czasu na zabawy w kolby. Próbowałem, przerasta mnie to, wolę wpasć na dobre espresso do jakiejs kafejki. :) Polecam Jurę E8 (poprzednią wersję), choć nowa zdaje się być jeszcze lepsza (nie testowałem).
-
Nie mam czasu na zabawy w kolby. Próbowałem, przerasta mnie to, wolę wpasć na dobre espresso do jakiejs kafejki.
Tak też można, tyleże ja już tej porze siedzę, czytam i delektuję kawką Yirong z Chin. Trudy nauki zostaną Ci wynagrodzone z nawiązką.
-
wolę wpasć na dobre espresso do jakiejs kafejki
Tak robią Włosi. Czy u nas się da, wątpię.
-
P.E.P działa tylko z główną wylewką, więc kawy mleczne robione są z pominięciem tej funkcji. Ja ostatnio kawy mleczne robię "na piechotę" tzn. najpierw spienione mleko, potem espresso, potem woda.
-
Dopóki w pracy nie wylądowała Jura E8, myslałem, że Nivona robi najlepsze mleczne kawy
Czy w pracy i w domu jest używana ta sama kawa?
-
Czy w pracy i w domu jest używana ta sama kawa?
Teraz nie, szukałem różnych kaw. W sumie sprawdziłem ich kilkadzisiąt. Ale nie omieszkałem sprawdzić dokładnie tej samej. Dwukrotnie. Różnica bardzo duża. W Nivonie nawet zrobiłem gruntowny remont - z wymianą zaparzacza i młynka na nowy włącznie. Wczesniej dosć długo miałem automat Saeco. Wydawało mi się, że piję fajne kawy. Po wskoczeniu na Nivonę Saeco niemal wylądował na szrocie. Teraz podobną różnicę czuję między Nivoną a Jurą.
-
P.E.P działa tylko z główną wylewką, więc kawy mleczne robione są z pominięciem tej funkcji. Ja ostatnio kawy mleczne robię "na piechotę" tzn. najpierw spienione mleko, potem espresso, potem woda.
Dokładnie tak samo robię mleczne kawy. Zresztą w Nivoną tak samo (tu nie ma rozdziału wylewek). Zawsze grzeję bardzo mocno mleko, a potem na to espresso z głównej wylewki, albo podwójne ristretto. Jura E8 spieniaczem nie daje podgrzanego mleka, tylko dość sztywną pianę.
-
Teraz podobną różnicę czuję między Nivoną a Jurą.
Zapewne jest to różnica wynikająca głównie z maksymalnej dozy kawy dostępnej w obu ekspresach. Nivona 12g, Jura 16g. Jura musi być bardziej intensywna.
A gdyby zrobic porównanie. 12g vs 12g, ta sama kawa, najdrobniejsze mielenie?
-
Zapewne jest to różnica wynikająca głównie z maksymalnej dozy kawy dostępnej w obu ekspresach. Nivona 12g, Jura 16g. Jura musi być bardziej intensywna.
A gdyby zrobic porównanie. 12g vs 12g, ta sama kawa, najdrobniejsze mielenie?
Robiłem dziesiątki prób - celowo i przypadkowo. Podstawowa moja kawa, to szklanka gorącego mleka + na to full esspresso, albo podwójne ristretto, ale zdarza mi się robić na to mleko słabsze espresso - na automatach jak wiemy są to stopnie. Ustawiałem na obu od trójki do maksimum Nic nie dało. Na Nivonie coraz większa lura, na Jurze zawsze czuć gęstość naparu kawowego. Takie masełko. :) Nie wiem jak to wytłumaczyć inaczej. Podobne doświadczenia robiłem z ustawieniem stopnia zmielenia. Niezły efekt dało przekręcenie młynka Nivony poniżej minimum (rozebrałem młynek, przestawiłem w osi), ale wtedy 2 kawy na trzy wywalało do pojemnika na fusy, bo za duże ciśnienie nie mogło przepchnąć wody przez kawę. Ja to nawet wkalkulowałem w robienie lepszej kawy, ale moja żona dostawała furii. Musiałem wrócić do takiego minimum, że lecą wszystkie kawy. Grubsze ustawienie daje oczywiście smak kawy jak z ekspresu przelewowego. Musi być minimum i już. Kawa sredniopalona, arabica (dziesiątki różnych). Chciałem się bawić w tuning zaworu spustowego itd., ale finalnie się poddałem. Przyczyną była Jura E8, do której się przymierzam.
-
Cała recepta dla automatu, to przerwać proces ekstrakcji. Potem puścić samo espresso, znowu przerwać. Tylko tak wyjdzie uczciwe capu/latte m.
-
Cała recepta dla automatu, to przerwać proces ekstrakcji. Potem puścić samo espresso, znowu przerwać. Tylko tak wyjdzie uczciwe capu/latte m.
Też to praktykuję. Stąd 1-2 x ristretto do mleka na Jurze E8 jako składnik mojej mlecznej kawy lub zmniejszona ilość wody podczas robienia espresso do mojej mlecznej kawy na Nivonie. Np. zamiast 40 ml - 25 ml (robiłem testy od 15 do 50ml).
-
Kończymy temat!!
Zakupiłem używany ekspres demo z niewielkim przebiegiem: Jura Z9.
Kawa rewelacyjna.
-
Gratulacje! Jura to mercedes wśród automatów. Do mnie jedzie Jura E8 EB. Nivonkę sprzedam. :)
-
Mam nadzieję, że mnie Jura nie zawiedzie. Jestem na ostatniej prostej do zamówienia do domu Jura S8 (EA). Czy ma ktoś już może ten model? Jak się sprawdza? Wart ceny czy zmienić tor na coś innego?
-
Gratulacje! Jura to mercedes wśród automatów. Do mnie jedzie Jura E8 EB. Nivonkę sprzedam. :)
U mnie w pracy zawitała Nivona 697 i kawa smakuje mi bardziej niż z mojej Jury Z9.
Dodam,że kawa ta sama tu i tu.
Piłeś kawę z tej Jury E8??