Dzień dobry.
Dotychczas piłem nędzną zalewajkę. Ale mi to zbrzydło i szukając wiadomości o sposobach parzenia dobrej kawy, trafiłem tutaj.
Po kilkunastogodzinnym czytaniu tego Forum, doszedłem do wniosku, że mam z Wami wiele wspólnego.
Jestem strzelcem sportowym, dlatego mam do czynienia z prochem strzelniczym.
I tak samo jak Wy z kawą, ja jestem zmuszony do precyzyjnego dobierania odpowiedniej granulacji prochu, przesiewam i odrzucam pył, wpływający bardzo niekorzystnie na powtarzalność strzału i celność.
Tak jak w strzelectwie, celny strzał zależy od wielu czynników(proch, pociski, temperatura, wilgotność, broń,strzelec), tak samo - jak zdążyłem już przeczytać - aby zaparzyć dobrą kawę, trzeba powtarzalności, umiejętności i dbania o szczegóły.