Autor Wątek: Kawa po Wietnamsku  (Przeczytany 2416 razy)

Offline tom517

  • Wiadomości: 1795
  • Ekspres: Izzo Alex II, Europiccola, Rota było: Caravel <-Gaggia Classic <-Ascaso Basic
  • Młynek: Niche Zero, Arco2, Kazak Tura, Myy47 GS1 było: Eureka 65E <- F4E nano < i2-mini <- Porlex Tall
Kawa po Wietnamsku
« dnia: 26 Maj 2017, 11:35:42 »
W sumie nie piłem :), ale stwierdziłem, że to najlepsze rozwiązanie, żeby poza domem zbliżyć się w smaku do dobrego cappuccino :)
Zamierzam zaopatrzyć się w ręczny młynek zaparzacz phin do kawy po wietnamsku, mleko i tu się zastanawiam, jakim mlekiem zbliżę się w smaku do cappucino. Pewnie zwykłym :), ale za zagęszczonym/skondensowanym przemawia lepsza trwałość i brak potrzeby spieniania (+ wcześniejszego podgrzania). Pytanie zagęszczone czy skondensowane, czy to to samo, zakładam że jak piję bez cukru to niesłodzone ?
Czyli jak zbliżyć kawę po wietnamsku do cappucino. W sumie nie widzę tu za bardzo wiadomości miłośników tego rodzaju kawy.

Offline pistolero

  • Wiadomości: 161
  • Ekspres: Mr.Clever, Aeropress, Phin, V60, Moka, FP.
  • Młynek: Comandante MK3 IRONHEART, Wilfa 130B, Rhinowares
Odp: Kawa po Wietnamsku
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Maj 2017, 22:29:33 »
W sumie nie widzę tu za bardzo wiadomości miłośników tego rodzaju kawy.
Bo to jest forum miłośników kawy jasnopalonej, kwaśnej  :taktak:. A słodkie kawy z mlekiem, są tu niepoprawnie polityczne.

Ja uwielbiam kawę z phina ze słodzonym skondensowanym mlekiem.
Phin 200ml, woda 95°C, 18-20g średniopalonej drobnozmielonej kawy, 20g mleka(30g w wersji b. słodkiej).
Kawa lekko ubita w phinie. Kapie 15-17 minut.
Kawa jest słodko- gorzkawa. Pycha. Jeszcze się nie zdażyło, żeby komuś nie smakowała. Mam 3 phiny i muszę dokupić jeszcze jeden, żeby całą rodzinkę obsłużyć.

Choć taką kawę, ze względu na sporą ilość kalorii  :( jaką posiada, pijemy raz na kilka dni.
Na codzień, to jednak jasnopalona, kwaskowata  :).

A jeżeli z phina bez mleka, to najbardziej lubię Brazylię Daterra, według przepisu powyżej.

Offline tom517

  • Wiadomości: 1795
  • Ekspres: Izzo Alex II, Europiccola, Rota było: Caravel <-Gaggia Classic <-Ascaso Basic
  • Młynek: Niche Zero, Arco2, Kazak Tura, Myy47 GS1 było: Eureka 65E <- F4E nano < i2-mini <- Porlex Tall
Odp: Kawa po Wietnamsku
« Odpowiedź #2 dnia: 05 Czerwiec 2017, 15:24:18 »
Nie dziwię się teraz, że nie ma informacji o tym  rodzaju kawy, jestem po testach, dla mnie to nie nadaje się do picia :) Przy zimnym mleku skondensowanym wychodzi kawa ani gorąca ani zimna, zbyt duża ilość wody w porównaniu do espresso taż dla mnie negatywnie wpływa na smak.

Offline grex

  • Wiadomości: 1031
  • Ekspres: Aeropress+FlaVin sRGB, Phin, Moka 2tz inox, Slowpresso
  • Młynek: Eureka+mikro hopper
Odp: Kawa po Wietnamsku
« Odpowiedź #3 dnia: 05 Czerwiec 2017, 17:39:21 »
zbyt duża ilość wody w porównaniu do espresso taż dla mnie negatywnie wpływa na smak
jak za dużo wody to przepuść mniej. Albo przerwij ekstrakcję gdy nakapie z 30-50ml. Będziesz mieć esencję.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi