forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Ekspresy automatyczne => Wątek zaczęty przez: majkatoja w 13 Wrzesień 2019, 11:08:24
-
Po pierwsze - Witam :)
Po drugie - jeśli piszę, gdzie nie trzeba, lub (co z pewnością) powielam zapytanie, proszę mnie kulturalnie odesłać paszoł won do innego wątku/działu, czy jak to się tam nazywa, z góry przepraszając i dziękując za zrozumienie - jestem tu nowa i się nie znam :redface: ;-), ale obiecuję, że się nauczę :lol2:
Teraz po trzecie - jak w temacie - szukam (pierwszego) automatu!
Moje kryteria i wymagania, a raczej preferencje:
Nie jestem smakoszem kawowym, ale piję sporo kawy, zaraz koneserzy mi tu zarzucą, że kawa z mlekiem, to nie kawa i pewnie mają rację :jezyk:. Tak, czy siak lubię kawę z mlekiem i piję jej po kilka dzienne.
Mam trójkę dzieci, pracuję no i zajmuję się domem, więc z uwagi na małą ilość wolnego czasu - szukam pełnego automatu, takiego, do którego wleję wodę, mleko (czy pojemnik na mleko, czy pobór z kartonika - nie ma znaczenia), wsypię kawę (ziarnistą), nacisnę guziczek i wyjdzie mi latte, lub cappuccino, czy mokka, czasem espresso też łyknę, a co. Żeby miał duży pojemnik na wodę i na fusy, żeby był łatwy do czyszczenia (w tym do odkamieniania). Żeby była wysoka temperatura/lub możliwość ustawienia ciepła (ciepła/wrzątek). A i żeby weszła wysoka (termiczna) szklanka ;)
Mój budżet to max 3000zł!
Jednym słowem taki 10 w 1, czyli, żeby (oprócz kawy) sam kosił trawę i wyrywał chwasty :smiech:
Poczytałam sporo o automatach i odstraszają mnie te z młynkiem ceramicznym, jakie macie na ten temat zdanie? Z uwagi na to odrzuciłam właśnie Siemensa EQ.6 i Philipsa LatteGo, skupiając się na kilku typach:
DE LONGHI ECAM 28.465 MB Prima Donna S
DELONGHI ECAM 350.75.S
KRUPS Evidence EA893C Inox
KRUPS Evidence EA8908 Czarny
Nivony nie widziałam na oczy, czy znajdę model do 3000, jeśli tak, to jaki?
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie (w temacie) :D
-
Cześć :)
1. Od przywitania jest odpowiedni temat.
2. Piszesz w dobrym dziale, ale warto by było chociaż trochę poczytać wcześniejszych tematów.
3. W skrócie:
Moja żona bez problemu robi sobie cappuccino sama używając ekspresu kolbowego, a też mamy aktualnie małe dziecko.
Wszystko ma ustawione, podstawowe szkolenie, a czyszczenie i przygotowanie nie jest aż takie długie.
Jeżeli chcesz automat to o espresso raczej będzie tam ciężko. Zgłoś się najlepiej do forumowych sklepów, np. konesso i podpytaj, oni się na tym dobrze znają.
-
Cześć :)
1. Od przywitania jest odpowiedni temat.
2. Piszesz w dobrym dziale, ale warto by było chociaż trochę poczytać wcześniejszych tematów.
3. W skrócie:
Moja żona bez problemu robi sobie cappuccino sama używając ekspresu kolbowego, a też mamy aktualnie małe dziecko.
Wszystko ma ustawione, podstawowe szkolenie, a czyszczenie i przygotowanie nie jest aż takie długie.
Jeżeli chcesz automat to o espresso raczej będzie tam ciężko. Zgłoś się najlepiej do forumowych sklepów, np. konesso i podpytaj, oni się na tym dobrze znają.
Dzięki za odpowiedź :)
Tak, tak, zanim założyłam ten wątek, trochę poczytałam inne, ale może dowiem się jeszcze czegoś ;)
Niestety kolbowy mnie nie interesuje - miałam (wszak taki najprostszy), ale to jednak za dużo czynności, żeby napić się kawy, do tego ja lubię dużą, z dużą ilością spienionego mleka, a tu wychodziła mała filiżanka - oddałam rodzinie.
Jednak potrzebuję pełnego automatu i żeby mi robił kilka rodzajów kaw, nie tylko czarną, czy cappuccino.
Pozdrawiam :)
-
Nivona z 7 serii, np. 759 lub jakaś Jura. Daj sobie spokój z tymi DeLonghi i Krupsami.
-
Nie dawaj sobie spokoju z delongami, bardzo fajne to maszynki. Łatwo się je myje, a młynek pozwala zaparzyć poprawne espresso.
-
Nie dawaj sobie spokoju z delongami, bardzo fajne to maszynki. Łatwo się je myje, a młynek pozwala zaparzyć poprawne espresso.
Serio?
-
Ostatnio było kilka fajnych promocji na Nivonę na aplikacji pepper.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Niestety kolbowy mnie nie interesuje - miałam (wszak taki najprostszy), ale to jednak za dużo czynności,
Jasne, To Twój wybór. Ale z kolei z automatem, szczególnie przy mlecznych jest dużo więcej systematycznego (codziennego) czyszczenia. No chyba że ktoś lubi uprawiać roślinki i hodować różne żyjątka w ekspresie, to w sumie nie trzeba nic robić.
do tego ja lubię dużą, z dużą ilością spienionego mleka, a tu wychodziła mała filiżanka - oddałam rodzinie.
Często robię cappuccino na podwójnym espresso (za jednym parzeniem żeby nie było) i wychodzi tego w duży 300ml kubek. Ale w kolbowym trzeba poswięcić chwilę żeby wiedzieć co się robi i jak to osiągnąć. W automacie nie trzeba się zastanawiać tylko wciskać ale wychodzi byle jak i tego się nie obejdzie.
-
Ale w kolbowym trzeba poswięcić chwilę żeby wiedzieć co się robi i jak to osiągnąć.
Mnie ta chwila zajęła jakieś 3 miesiące. ;-) Ale pewnie można szybciej, jakby się pozbyć dzieci a potem zaparzać i wylewać przez weekend. ;-)
-
Z uwagi na to odrzuciłam właśnie Siemensa EQ.6
Odrzuciłaś Siemensa EQ.6 hmmm, Żona mówi, że mają w pracy i dziennie około 80-100 kaw schodzi - śmiga jak szalony i kawa pyszna. Do tego bardzo fajnie sam się czyści.
Czemu ceramiczny młynek jest zły według Ciebie ??
-
Serio?
Bardzo serio, bawiłem się nie raz, polecam.
Wiem, że to komercyjny moloch, ale jeśli zajrzysz do środka, to w całej swojej masowej i komercyjnej konstrukcji jest to zmyślne, konfigurowalne i naprawialne urządzenie. Oczywiście pomijam marketingowy bełkot o blututach i programowaniu miliona receptur, bo to do niczego nie jest potrzebne, ale po ustawieniu wszystkiego (temperatura, doza, objętość i -- najważniejsze -- młynek) jak trzeba, zrozumieniu który guzik jest tym jedynym i właściwym wszystko jest ok. Niższe body? -- jasne! -- ale smacznie, esencjonalnie, słodko. A i mleko spienić potrafi jak trzeba.
-
Ale zaparzy poprawne espresso? Nie uwierzę :)
-
To zależy jakiej definicji będziemy się trzymać. Jeśli 1:2 w 25s. to jak najbardziej.
-
Przy jakim ciśnieniu?
-
Trudno to zbadać, normalna Ulka wewnątrz. Kolby z manometrem nie da rady zapiąć ;)
-
No właśnie, może to być tak, że czas ekstrakcji jest kontrolowany jakimś restryktorem przepływu innym niż odpowiednio zmielona kawa ubita w ciastko kawowe. Wtedy ciśnienie mogło by być zupełnie inne niż preferowane. Przecież doskonale wiesz, że jeśli pompa daje jakieś tam ciśnienie to niewiele znaczy
No i jaki to by miało wpływ na smak kawy?
-
Dlatego w ogóle mnie to nie zajmuje. Jest smacznie i to mi wystarczy.
-
Czyli w końcu co polecacie? Bo moja Nivona 767 zdechła po 3.5 roku i uważam to za kiepski wynik.