forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Ekspresy kolbowe => Wątek zaczęty przez: MacJaro w 17 Listopad 2021, 16:45:25
-
FAEMA FAEMINA
Na runku pojawia się coraz więcej ciekawych ekspresów.
Niektóre są nawet piękne tak jak FAEMA FAEMINA.
2 bojlery
kawowy 0,6 l. 1300W
Serwisowy 2,6 l 1900W
Ekspres ma wbudowany (wyjmowany) zbiornik na wodę o pojemności 2,5 l
By podłączyć ekspres do sieci należy zakupić zestaw akcesoriów. Opcja.
Ekspres może być sterowany za pomocą aplikacji By Faema App
Wymiary 547,1 mm x 413,4 mm x 377,3 mm
Waga 35,2 kg
W/g importera (Primulator) dostępny od grudnia 2021.
Przybliżona cena ok 23000,-
Jak się Wam podoba? Konkurencja dla LM LM i Rocket R Nine One?
Zdjęcia ze strony producenta.
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fa3ddba6efff.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/fa3ddba6efff.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/741198286f2f.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/741198286f2f.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/28e31eb80396.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/28e31eb80396.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a5226a53b51d.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/a5226a53b51d.jpg.html)
-
Piękna rzecz, aż szkoda uruchamiać
-
Piękna rzecz, aż szkoda uruchamiać
:lol2: :lol2: :lol2:
-
Konkurencja dla LM LM i Rocket R Nine One?
I dla Moccamastera...
(https://api.cxs3wgpypx-gruppocim1-p1-public.model-t.cc.commerce.ondemand.com/medias/FAEMINA-02-DETTAGLIO-02-new.jpg?context=bWFzdGVyfHJvb3R8MzUwOTkyfGltYWdlL2pwZWd8aGQwL2gzOS84Nzk3MTQ5OTU0MDc4L0ZBRU1JTkFfMDJfREVUVEFHTElPXzAyX25ldy5qcGd8YjBiNzAzYjdkMDhkZjJjYzU3MGRiZDg1YjU4YWYyMTQzMzlhN2U1MGM2OWRiNmE0MDAzOWQ1NWFhNzIwZDZiNA&attachment=true)
-
Wysilcie się na jakieś konstruktywne opinie/wypowiedzi :ohyda:
-
Maszyna bez wątpienią piękna, odkąd pierwszy raz zobaczyłem na insta to do niej wzdycham ;) W ogóle to Faema jakoś mi bardzo odpowiada wizualnie ze swoimi ekspresami.
Sądzę jednak, że ciężko będzie podyskutować o tym sprzęcie bo jednak cena jest (zapewne dla większości) zaporowa jak na ekspres do domu ;)
-
Mnie się nie podobają te wielkie panele sterowania na atrapach, przyczepione do grup. Przerost formy. W maszynach LM nie ma takiego "zbędnego" plastiku. Myślę, że w latach 60-tych wzornictwo było znacznie ciekawsze.
-
Pod taką samą nazwą w latach 1950tych i 1960tych była oferowana sympatyczna dźwignia. Widać Faemina jest jak Corolla i Golf ;)
https://www.youtube.com/watch?v=XkR1Ay0mwPg
https://www.youtube.com/watch?v=zD-uUFa37bc
-
Ale grupa wygląda jak porządny kaloryfer z odlewu :)
-
@Antonio widziałeś ją na żywo?
Skąd wiesz co jest z plastiku a co z chromowanego mosiądzu ?
-
Myślę, że w latach 60-tych wzornictwo było znacznie ciekawsze.
Masz rację, poza tym jakoś tak podobna do Oskara II, napis Faema nie bardzo tu pasuje.
-
Masz rację, poza tym jakoś tak podobna do Oskara II, napis Faema nie bardzo tu pasuje.
Poważnie tak myślisz, że jest podobna do Oskara II ?
https://youtu.be/ivi8mLv_GSA
Dla mnie to dzieło sztuki, jak kiedyś TACT Millennium
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20211117/a6a0f72e73b997c36a08ecb107bba89f.jpg)
-
"Skąd wiesz co jest z plastiku a co z chromowanego mosiądzu"?
Ze strony strony producenta to wiadomo:"Clean lines, high quality materials (steel and aluminum) and the 100% made in Italy manufacture, make this machine a timeless work of art, born to last". Z tego nielichego kawałka marketingowej poezji wynika, że nie z "chromowanego mosiądzu" tylko stali i aluminium, pewnie malowanej (może anodyzowanej, ale o tym cisza); no niestety wygląda jak plastic fantastic albo nawet drewno lub sklejka. :lol2:
-
Poważnie tak myślisz, że jest podobna do Oskara II ?
Co ja zrobię, na pierwszy rzut oka mam takie niesłuszne skojarzenie.
-
…nie z "chromowanego mosiądzu" tylko stali i aluminium, pewnie malowanej (może anodyzowanej, ale o tym cisza); no niestety wygląda jak plastic fantastic albo nawet drewno lub sklejka. :lol2:
Hmmmm …… cóż, jak zwykle jedziesz po bandzie z plastikiem,drewnem i sklejką …., ale już mnie to nie dziwi.
Gust i poczucie smaku to rzecz baaardzo indywidualna ….
-
Może być i z metalu, ale jest to atrapa, obudowa, nadbudowa grupy. Ciekawe jak to wygląda w środku.
-
Słowo atrapa jest tu całkowicie nie na miejscu :
1. «imitacja jakiegoś przedmiotu»
2. «coś pozbawionego wartości, co sprawia pozór bycia czymś, czym w rzeczywistości nie jest»
3. «osłona chłodnicy w samochodzie»
bo to coś na górze grupy, ma konkretne przeznaczenie i przypuszczam, że jest niezbędnym elementem sterowania parametrami na wyświetlaczu, który jest bardzo dyskretny i przemyślany pod kątem użytkowania ekspresu. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20211117/f1eb23c0ae00d708bfd8af538ba9acbb.jpg)
Ja tu w każdym bądź razie żadnej bidy i taniości nie widzę …… co sugerowałeś tym plastikiem, a jeszcze dalej poszedł ROSS JB
-
Wg mnie jest to "atrapa" -- panel sterowania jest na niej zamontowany. W wielu maszynach z grupami E61 są takie obudowy, wyglądają kosmicznie, a ich funkcja jest li tylko kosmetyczna. Np. maszyny Wega, San Remo itp. -- w większości mają grupy E61, ale nie wiedząc o tym i patrząc tylko na obudowę nigdy byś nie przypuszczał... Wolę, gdy panel sterowania siedzi nie na grupie :). Tylko tyle.
-
to ja nie wiem o jakim elemencie ty piszesz, że to atrapa. Sądziłem, że o budowie wyświetlacza ze sterowaniem ? Czy ta obudowa jest według Ciebie zbędna ?
Nie wiem czy jest to E61, nie wygląda na to, ale być może, skoro tak twierdzisz. Dla mnie umieszczenie wyświetlacza i sterowania na grupie jest idealne ze względu na ergonomię i czytelność. Nie wiem natomiast czy i jaka elektronika tam siedzi i jak jest odcinana temperaturowo od góry mocno nagrzewające się grupy - trzeba by zajrzeć do środka. Może ta Twoja atrapa ma izolować, a może jest tam tylko sterowanie z wyświetlaczem, a cała płytka jest wewnątrz ekspresu ? - takie rozwiązanie mam u siebie, bo płytka jest dosyć duża.
Pewnie wkrótce ta maszyna wyląduje np. u Corbey’a to się wszystkiego dowiemy. Dla mnie funkcjonalność, wygląd, materiały na dzień dzisiejszy na piątkę. Natomiast cena na trójkę….. chociaż, …. widząc co robi konkurencja, to raczej adekwatna do wizerunku kreowanego przez FAEMĘ.
-
Nie podoba się dla mnie panel w tym ekspresie. Gdybym wybierał ekspres, to ten od razu by odpadł, przez panel. Nawet Oscar II ma ładniejszy.
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Co to za rurka w dyszy pary? Sonda temperatury?
-
Myślę, że w latach 60-tych wzornictwo było znacznie ciekawsze.
Masz rację, poza tym jakoś tak podobna do Oskara II, napis Faema nie bardzo tu pasuje.
Moim pierwszym skojarzeniem był Oscar. Jak widać nieodosobnionym.
-
Ja mam mieszane uczucia co do design'u. Sam korpus, a szczególnie tył maszyny bardzo mi się podoba...szkoda tylko że w domu zazwyczaj stoi przy ścianie :doh:
Za to bardzo mi się nie podoba obudowa grupy... nie chodzi tu o to czy wygląda tandetnie czy też jak atrapa ale o to że za bardzo wystaje do przodu. Ale zakładam że tak być musi bo na filmie widać jeszcze kawał metalu nad kolbą chowający się w obudowę.
-
Moim pierwszym skojarzeniem był Oscar. Jak widać nieodosobnionym.
Bo choć stylistycznie niezbyt blisko, to podobny zamysł konstrukcyjno-ergonomiczny. To kółko chyba odwołuje się do okienka w starej wersji.
Ja się tylko zastanawiam na ile taki wyświetlacz będzie trwały, szczególnie w miejscu gdzie jest spora temperatura i wilgoć. Bądź co bądź stara Faemina była dość prostą i solidną konstrukcją.
-
Ja się tylko zastanawiam na ile taki wyświetlacz będzie trwały, szczególnie w miejscu gdzie jest spora temperatura i wilgoć.
Fill ci napisze: nic to, najważniejsze, żeby wyświetlacz był OLED. A problem jak najbardziej jest realny i warty przemyślenia. Wie to każdy kto oparzył się grupą E-61.
-
Fill ci napisze: nic to, najważniejsze, żeby wyświetlacz był OLED. A problem jak najbardziej jest realny i warty przemyślenia. Wie to każdy kto oparzył się grupą E-61.
Koleś, ty nie licz na to, że się znów będę z koniem kopał, bo wiem jakiej wielkości mózg ma koń
I złóż CV do FAEMY, tam chętnie wysłuchają konia z Polski, bo oni w dalszym ciągu nie mają pojęcia, jaki niesamowity problem stworzyli ich inżynierowie umieszczając wyświetlacz zamiast termometru
-
Ja się tylko zastanawiam na ile taki wyświetlacz będzie trwały, szczególnie w miejscu gdzie jest spora temperatura i wilgoć.
Fill ci napisze: nic to, najważniejsze, żeby wyświetlacz był OLED. A problem jak najbardziej jest realny i warty przemyślenia. Wie to każdy kto oparzył się grupą E-61.
;) ;) ;) pić trza umić ;) ;) ;)
-
Co to za rurka w dyszy pary? Sonda temperatury?
Zapewne tak... Podobną funkcję mają m.in. niektóre ekspresy La Spaziale...
-
:bry:,
Wiecie może coś więcej na temat tego ekspresu?
Zastanawiam się nad zakupem. Alternatywnie LaMa GS3...
Generalnie w Feminie jest dość sporo plastiku... załączam zdjęcia z internetu (nie mogę dodać linków). [ You are not allowed to view attachments ] [ You are not allowed to view attachments ]
Cenowo są mocno zbliżone.
Nie mogę znaleźć szczegółowych instrukcji serwisowych do tego ekspresu, do LaMy jest tego dużo. Faema chyba z założenia nie dzieli się taką dokumentacją? Pytanie czy inne ich ekspresy też są tak wewnętrznie zrobione?
Znacie może jakieś lepsze recenzje?
-
Generalnie w Feminie jest dość sporo plastiku... załączam zdjęcia z internetu
Pytanie tylko czy to prototyp czy wersja produkcyjna.
Pytanie czy inne ich ekspresy też są tak wewnętrznie zrobione?
Podobna konstrukcyjnie Eagle One Prima ma jednak więcej metalowych rurek (zdjęcie poniżej). La Marzocco również jest bardziej metalowe w środku.
[ You are not allowed to view attachments ]
Z drugiej strony mamy 2022 rok i ciężko wprowadzać innowacje korzystając ze starych rozwiązań...
-
Myślę, że GS3 to jednak wyższa półka niż Faemina. Feminie bliżej cenowo do LM LM. Gdybym miał wybierać, wybrał bym GS3. kawka
-
Co do 2022 się zgodzę, jednak nie wiem, czy pójście w takie rozwiązania jest dobre. Kwestia ewentualnego czyszczenia wypada lepiej w przypadku elementów metalowych.
Spróbuję uzyskać zdjęcia wnętrza z innych źródeł :) może rzeczywiście jest to jakaś zdjęcia przedprodukcyjna, bo nie wygląda to zbyt schludnie.
Myślę, że GS3 to jednak wyższa półka niż Faemina. Feminie bliżej cenowo do LM LM. Gdybym miał wybierać, wybrał bym GS3. kawka
Z tym mocnym zbliżeniem pod względem ceny trochę przesadziłem. Co nie zmienia faktu, że dwie maszyny są w zasięgu. I zastanawiam się co wybrać. Z LM sprawa się bardziej komplikuje, bo jest AV i MP :P
-
Miałem GS3 AV,sensowniej będzie rozważyć opcje MP jednak więcej możliwości będzie na przyszłość ,ale ogólnie jakoś szału nie ma :)zbyt zaawansowana konstrukcja to to nie jest :):)
-
Miałem GS3 AV (...) ogólnie jakoś szału nie ma :)zbyt zaawansowana konstrukcja to to nie jest
@rollo45 szacun za tą (i kilka wcześniejszych opinii). O LM właściciele piszą przede wszystkim hagiograficzne opinie, Ty nie masz oporów żeby napisać co tak naprawdę myślisz :ok:
-
ale ogólnie jakoś szału nie ma :)zbyt zaawansowana konstrukcja to to nie jest
Strietman też nie jest zaawansowaną konstrukcją :)
-
Ale GS3 kosztuje prawie 3 strietmany I z całym szacunkiem dla LAMA wyglada tandetnie , nie wspomnę o łopatce z plastiku do profilowania itp, za prawie 40 tysiaków to żenada.Strietman nie ma w sobie ani grama tandety :):), osobiscie jeśli miałbym duże parcie na maszynę tej klasy ponownie , wziąłbym Slyera,Synesso albo Speedstera
Każda z tych maszyn bije na głowę GS3 moim skromnym zdaniem, Strietman również :):):)
-
Miałem GS3 AV (...) ogólnie jakoś szału nie ma :)zbyt zaawansowana konstrukcja to to nie jest
@rollo45 szacun za tą (i kilka wcześniejszych opinii). O LM właściciele piszą przede wszystkim hagiograficzne opinie, Ty nie masz oporów żeby napisać co tak naprawdę myślisz :ok:
Jak się już wybuli za maszyne 30-40k ciężko przechodzi przez gardło opinia ze niekoniecznie były to najlepiej wydane pieniądze :):):)LAMA to już trochę jak sekta mało kto ma odwagę się wyłamać jeszcze przestaną serwisować albo coś gorszego :):), u Słowackiego dystrybutora miałem okazje pobawić się Slayerem przez cały dzień i jakość wykonanie i działanie zostawia w tyle GS3 o co najmniej dekadę
-
Miałem GS3 AV (...) ogólnie jakoś szału nie ma :)zbyt zaawansowana konstrukcja to to nie jest
@rollo45 szacun za tą (i kilka wcześniejszych opinii). O LM właściciele piszą przede wszystkim hagiograficzne opinie, Ty nie masz oporów żeby napisać co tak naprawdę myślisz :ok:
Jak się już wybuli za maszyne 30-40k ciężko przechodzi przez gardło opinia ze niekoniecznie były to najlepiej wydane pieniądze :):):)LAMA to już trochę jak sekta mało kto ma odwagę się wyłamać jeszcze przestaną serwisować albo coś gorszego :):), u Słowackiego dystrybutora miałem okazje pobawić się Slayerem przez cały dzień i jakość wykonanie i działanie zostawia w tyle GS3 o co najmniej dekadę
Pierwszy raz Slayera oglądałem w Stanach, zaniemówiłem.
-
Raczej Slayer i Speedster to trochę inna grupa cenowa. Synesso widzę, że coś planuje nowego jedno grupowego... Ale pewnie będzie pozycjonowane podobnie jak dwa poprzednie.
Więc raczej zostaje GS3 / Faemina :)
Szkoda tylko, że jeszcze mało jest opinii o Faeminie.
-
Cena w USA koło była koło 9.500 $ wiec jeszcze do niedawna przy lepszym kursie dość zbliżona do GS3 .
-
Więc raczej zostaje GS3 / Faemina
Jest jeszcze kilka ciekawych maszyn domowych w podobnej cenie, np. Victoria Arduino Eagle One E1 Prima - zdjęcia wnętrza wrzucałem stronę wcześniej.
Trochę tańszy jest Decent Espresso (ok 4000Euro za DE1PRO) ale nie wiem czy to jest to czego szukasz...
-
Eagle One za prawie 30K bez profilowania w dzisiejszych czasach ::(, Descent rozważałem poważnie ale z moją naturą mnogość opcji pewnie by doprowadziła mnie do szaleństwa:):)może dźwignia ACS EVO LEVA pół ceny GS3 a w filiżance na pewno będzie lepiej :)
-
Eagle One za prawie 30K bez profilowania w dzisiejszych czasach ::(,
Co Wy macie za dziwną jazdę z tym profilowaniem....
-
Więc raczej zostaje GS3 / Faemina
W takim razie brałbym Rocketa r91, mimo mankamentów z ekranem dotykowym.
-
Co Wy macie za dziwną jazdę z tym profilowaniem....
Bo to naprawdę dużo daje, zarówno możliwości jak i zabawy z eksperymentowania.
Też mi się wydawało, że zbędny bajer, a jednak szybko odkryłem jak drastyczne różnice mogą występować przy tej samej kawie (pomijając już fakt, że praktycznie nie da się źle zmielić kawy, można zrobić poprawne espresso z każdego przemiału).
Sam jestem zaskoczony, że praktycznie nie piję już 9barowego espresso tylko głównie 2-6-4, dużo bardziej mi smakuje.
-
Tak w skrócie to profilowanie w każdej z wymienionych powyżej maszyn ma w zasadzie symulować dźwignie :), cała trzecia fala espresso ,jasene palenia itp. dość różnie,mówiąc łagodnie wychodzi smakowo jeśli używamy wloskiego standardu 9BAR 14Gram 28 sek bo ta biblia espresso sprawdza się we włoskich barach na ciemnych paleniach przy dużym przemiale klienteli i kawie z robustą. Reasumując jeśli mamy średnie i jasne palenia dostęp do różnych singli opartych na 100% arabice to profilowanie moim zdaniem to konieczność żeby coś sensownego z tego wyszło.
-
standardu 9BAR 14Gram 28 sek bo ta biblia espresso sprawdza się we włoskich barach na ciemnych paleniach
Ale rozumiem, że masz świadomość tego, że tak wychwalana tutaj grupa la san marco, którą ponoć prywatnie ma producent Strietmana ( popraw mnie jeśli się mylę) ma w piku 11-12 bar? Podobne ciśnienie generuje polecana przez Ciebie ACS Leva . To znacznie więcej niż te 9 bar z włoskiego baru ze smoluchami.
Okrutne kocopoły wypisujesz.
-
że praktycznie nie da się źle zmielić kawy, można zrobić poprawne espresso z każdego przemiału).
Zbytnio nie przesadziłeś?
-
W granicach rozsądku, założyłem, że oczywistym jest że nikt nie będzie sypał w kolbę przemiału do dripa.
Natomiast od pyłu do tygielka który poprzedni ekspres mi dławił, aż do grubasków (jak na espresso) daje się zrobić espresso.
btw - przemiał do dripa też można w kolbę nasypać, i też wyjdzie dobra kawa, tylko że już nie espresso.
Jeśli chcesz więc uszczegółowić to można rzec: z profilowaniem można zrobić dobrą kawę z absolutnie każdego przemiału, w tym espresso ze znacznie, znacznie szerszego zakresu niż bez profilowania.
-
Jeśli chcesz więc uszczegółowić to można rzec: z profilowaniem można zrobić dobrą kawę z absolutnie każdego przemiału, w tym espresso ze znacznie, znacznie szerszego zakresu niż bez profilowania.
Teraz mogę w jakimś stopniu to zaakceptować, jednakże ten rozrzut nie wpłynie za dobrze na najlepsze espresso z danego ziarna, tylko na inny smak.
-
standardu 9BAR 14Gram 28 sek bo ta biblia espresso sprawdza się we włoskich barach na ciemnych paleniach
Ale rozumiem, że masz świadomość tego, że tak wychwalana tutaj grupa la san marco, którą ponoć prywatnie ma producent Strietmana ( popraw mnie jeśli się mylę) ma w piku 11-12 bar? Podobne ciśnienie generuje polecana przez Ciebie ACS Leva . To znacznie więcej niż te 9 bar z włoskiego baru ze smoluchami.
Okrutne kocopoły wypisujesz.
9 czy 12 bar żadna to różnica , ciśnienie w Piku jak to ładnie określiłeś nie jest aż tak istotne przy włoskich mieszankach , biblia espresso to włoski standard określony przez ich instytut espresso czy jak się tam nazywają nigdzie nie napisałem ze kazdy bar we Włoszech 1:1 tego przestrzega chociaż starają sie trzymać tych reguł jak to w Italii bywa bardziej na wyczucie , tak podobno Strietman ma swoje San Marco i o ile nie mam pojęcia ile w peaku ma San Marco to jeśli chodzi o ACS Leve to jesteś w głębokim błędzie bo używałem i nigdy w peaku nie było więcej jak 8 BAR które w trakcie ekstrakcji schodziło-powoli na 7,5-6 wiec jeśli chodzi o ACC to Ty wypisujesz jeszcze bardziej okrutne kocopoły :):)warto pamiętać ze ciśnienie w Piku (bardzo mi sie podoba te określenie) bedzie zależało od ustawień na pompie jak również stopnia zmielenia ziarna .Odpowiedź dotyczyła istoty posiadania profilowania w ekspresie które nie byłoby istotne w przypadku włoskich mieszanek (wrecz nie byloby wskazane )
-
Odpowiedź dotyczyła istoty posiadania profilowania w ekspresie które nie byłoby istotne w przypadku włoskich mieszanek (wrecz nie byloby wskazane )
Nie to dobre co wskazane, tylko to co komu smakuje.
Wiele opinii neguje profilowanie w ciemnych mieszankach, a mnie właśnie np ESPRESSO LAVACA z Euro smakuje dużo bardziej zmielona bardzo drobno i przeciągnięta przez 30 sek na 2 barach i dokończona na 6 niż walnięta od początku 9.
-
San Marco to jeśli chodzi o ACS Leve to jesteś w głębokim błędzie bo używałem i nigdy w peaku nie było więcej jak 8 BAR
https://www.youtube.com/watch?v=ZNRDu6i7IEM
https://www.youtube.com/watch?v=tyhVRfRO6c4
Ja tu widzę 11 bar. Grupa la San marco ma wewnątrz dwie sprężyny, tam jest bardzo wysokie cicśnienie.
Profil dużej dźwigni ze sprężyną jest właśnie taki, ze większość ekstrakcji jest w ciśnieniu blisko pika, właśnie blisko tych 11 bar w przypadku LSM, później ciśnienie drastycznie spada.
Pompa nie ma ciśnienia w piku.
Różnica w ciśnieniu 9bar vs 12 bar jest w dźwignia taka jak 9 vs 6 czyli kolosalna. Zmiel kawe i zrób dwa shoty na 9 i 6 barach i później napisz, ze różnica jest niewielka.
Ciśnienie na dźwigni ze sprężyna , nie będzie zależało od stopnia zmielenia, tzn będzie, ale shot będzie nieudany.
Dobra, dla mnie eot bo widzę, że nie ma sensu ciągnąć „dyskusji”
-
Ciśnienie w Piku 9-11 przy włoskiej mieszance moim zadaniem nie będzie żadnej różnicy i nie zgodzę się tym ze to to samo co 9-6 bo zupelnie co innego ,moja odpowiedz dot ciśnienia w Piku w zakresie 9-12 moim skromnym zdaniem w tym zakresie przy włoskiej mieszance i przy pompie różnicy nie będzie ,nie wiem skąd nagle porównanie 9-6 tu wypada mi się zgodzić ze różnica będzie :):):), może rzeczywiście było więcej jak testowałem ACS Leve ,zeby dźwignia nie wybiła mi zębów mogłem nie zauważyć ile tam było w szczytowym momencie :) dość szybko schodzilo pewnie w granice 8BAR , przypomnę ponownie ze temat dot istoty posiadania profilowania w ekspresie , nagle zeszliśmy na charakterystykę techniczna pracy dźwigni itp a to zupełnie inny temat :)nie wspomne ze standard włoskiego parzenia espresso na który się powołałem tez dot w zasadzie ekspresów pompowych jedynie profilowanie zostało porównane do symulowania dźwigni .
-
i na off topie właśnie głównym powodem dla którego przeszedłem na Strietmana jest to ze nie mam wskazania ciśnienia, nie mierze czasu i ciśnienia :):) jedynie ważę dozę i mam święty spokój :):):)i zawsze dobre espresso wychodzi
-
Eagle One za prawie 30K bez profilowania w dzisiejszych czasach ::(, Descent rozważałem poważnie ale z moją naturą mnogość opcji pewnie by doprowadziła mnie do szaleństwa:):)może dźwignia ACS EVO LEVA pół ceny GS3 a w filiżance na pewno będzie lepiej :)
Dźwignia to dobry kierunek, szczególnie ACS, w Coffe-lovers w Tychach mają na demo.
Byłem, testowałem różne kawki. Jakość naparu powala. Warto się wybrać. Po wizycie przeszedł mi pomysł kupna w przyszlości LM LM.
Film z wizyty w coffe-lovers w tym wątku
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=11229.0
-
Ta demówka z Tychów chyba jest do sprzedania właśnie za 15.000 gdzieś widziałem ofertę :)
-
Ta demówka z Tychów chyba jest do sprzedania właśnie za 15.000 gdzieś widziałem ofertę :)
Tym bardziej warto kawka
-
no w takiej cenie :):), sto razy lepszy wybór od GS3 :)
-
Temat bardzo się rozwinął. Zastanawia mnie, jak się ma taka GS3 ale MP do dźwigni... w zasadzie, w MP też można regulować ciśnienie. Są straty wody, bo zasada działania jest trochę inna... jednak finalnie z ręki, też da się po jakimś profilu to zaparzyć... czy się mylę?
Co do Faeminy, to chyba jest tam grupa taka sama jak w Faema President GTI... Niestety nie mogę znaleźć instrukcji w necie. I chyba z ustawieniami procesu się nie poszaleje.
-
Jaki sens kupować GS3 żeby symulować dźwignie jak można kupić za 1/3 ceny ACS lub za minimalnie więcej Londinum 24
-
cała trzecia fala espresso ,jasene palenia itp. dość różnie,mówiąc łagodnie wychodzi smakowo jeśli używamy wloskiego standardu 9BAR 14Gram 28 sek bo ta biblia espresso sprawdza się we włoskich barach na ciemnych paleniach przy dużym przemiale klienteli i kawie z robustą.
Można używać „włoskiego standardu” z singlem ― arabiką oczywiście ― i biblia espresso sprawdzi się, przy ciemniejszym paleniu (Full City) i jak jak najbardziej w domu. Trzeba tylko popracować nad doborem singla do espresso. Niektóre jasne single będą tylko udawać espresso. Nie wszystko co udaje espresso jest espresso. Czasem to tylko mała kawa.
-
Zgadzam się , nie sprecyzowałem , oczywiście jak najbardziej ciemne palenia na singlach można zrobić wzorcowo po włosku w domu ale do tego nie będzie potrzebne profilowanie i inne cuda , ciemne palenie dużo wybacza ale czasami w tych ciemnych paleniach i włoskich mieszankach można odnaleźć istotę espresso bo przy całym marketingu I jasnych paleniach które nakręcają sprzedaż tego całego ustrojstwa (profilowan,WDT,OCD, sitek ,puck screenow itp) zapominamy jak espresso powinno smakować :) .
-
Zgadzam się , nie sprecyzowałem , oczywiście jak najbardziej ciemne palenia na singlach można zrobić wzorcowo po włosku w domu ale do tego nie będzie potrzebne profilowanie i inne cuda , ciemne palenie dużo wybacza ale czasami w tych ciemnych paleniach i włoskich mieszankach można odnaleźć istotę espresso bo przy całym marketingu I jasnych paleniach które nakręcają sprzedaż tego całego ustrojstwa (profilowan,WDT,OCD, sitek ,puck screenow itp) zapominamy jak espresso powinno smakować :) .
Zgadzam się w 100%, przy ciemnych kawkach obniżenie temperatury do 90 stopni nawet do 89 daje lepsze wrażenia smakowe niż profilowanie.
-
Umknęł mi ten drip w Faeminie:
-
... przy całym marketingu I jasnych paleniach które nakręcają sprzedaż tego całego ustrojstwa (profilowan,WDT,OCD, sitek ,puck screenow itp) zapominamy jak espresso powinno smakować :) .
Czyli jak ma smakować?
-
https://m.youtube.com/watch?v=B9gmluUCYTI
-
Czyli jak ma smakować?
http://www.espressoitaliano.org/en/The-Certified-Italian-Espresso.html
wątek dotyczył jasnych i ciemnych paleń jako ze pierwsze espresso były historycznie na ciemnych paleniach więc jako pierwotna formę wzorcowego espresso na ciemnym paleniu we włoskim stylu można uznać coś z powyższego linku (tak ogólnie ) Ja osobiście uważam ze rasowe espresso bez udziwnień to czekoladowo karmelowe -kokosowy w smaku oleisty gęsty shot o ratio max 1:2 zaparzone z ziaren palonych ciemno lub medium ,sam pijam 70%espresso z jasnych wypadów w ratio 1:2.5 - 1:3
-
Trudno się z tym nie zgodzić.
-
Czy ktoś miał okazję wymacać ten sprzęt na żywo? Mam możliwość zakupu w bardzo atrakcyjnej cenie ale dość mocno boję się z myślami, bo mowa niestety o wersji z automatycznym spieniaczem :(
-
Czy ktoś miał okazję wymacać ten sprzęt na żywo? Mam możliwość zakupu w bardzo atrakcyjnej cenie ale dość mocno boję się z myślami, bo mowa niestety o wersji z automatycznym spieniaczem :(
Miałem możliwość „pomacania” Faeminy przez dwa dni podczas festiwalu kawy w moim mieście. Primulator miał stoisko na tym evencue. Ekspres był uruchomiony i można było testować do woli.
Ekspres nowoczesny, ładny, cieszy oko bez wątpienia. Zniechęciła mnie zupełnie do niego cena. Nie pamiętam w tej chwili dokładnie oferty jaką otrzymałem, ale oscylowała w 2022 roku na poziomie ok 26 tys. Za tę kwotę można było wtedy kupić Dalla Corte Mina, który bije na głowę wszystkie inne ekspresy w tej cenie swoimi możliwościami i VA Eagle One. Zdecydowanie jak bym miał wtedy wydać taką kwotę, wybrał bym DC. Ostatecznie wybrałem LAMĘ Mini. I przy „Lamach” raczej zostaję na dłużej :)
-
Czy ktoś miał okazję wymacać ten sprzęt na żywo? Mam możliwość zakupu w bardzo atrakcyjnej cenie ale dość mocno boję się z myślami, bo mowa niestety o wersji z automatycznym spieniaczem :(
Miałem możliwość „pomacania” Faeminy przez dwa dni podczas festiwalu kawy w moim mieście. Primulator miał stoisko na tym evencue. Ekspres był uruchomiony i można było testować do woli.
Ekspres nowoczesny, ładny, cieszy oko bez wątpienia. Zniechęciła mnie zupełnie do niego cena. Nie pamiętam w tej chwili dokładnie oferty jaką otrzymałem, ale oscylowała w 2022 roku na poziomie ok 26 tys. Za tę kwotę można było wtedy kupić Dalla Corte Mina, który bije na głowę wszystkie inne ekspresy w tej cenie swoimi możliwościami i VA Eagle One. Zdecydowanie jak bym miał wtedy wydać taką kwotę, wybrał bym DC. Na szczęście wybrałem LAMĘ Mini, pokochałem szybko prostotę.
Czy mieli też ekspres w wersji z autosteam? Nie ma za dużo filmików opisujących działanie. Jeśli jest to tylko opcja automatyczna, bez żadnej kontroli nad spienianiem to niestety to dyskwalifikuje u mnie zakup.
Niedaleko mojego znajomego z IT ktoś sprzedaje go za ok 10k PLN, co czyni taki zakup bardzo kuszącym. Nie zastanawiałbym sie, gdyby tylko była to normalna wersja z wajchą do spieniania :/
-
Czy ktoś miał okazję wymacać ten sprzęt na żywo? Mam możliwość zakupu w bardzo atrakcyjnej cenie ale dość mocno boję się z myślami, bo mowa niestety o wersji z automatycznym spieniaczem :(
Miałem możliwość „pomacania” Faeminy przez dwa dni podczas festiwalu kawy w moim mieście. Primulator miał stoisko na tym evencue. Ekspres był uruchomiony i można było testować do woli.
Ekspres nowoczesny, ładny, cieszy oko bez wątpienia. Zniechęciła mnie zupełnie do niego cena. Nie pamiętam w tej chwili dokładnie oferty jaką otrzymałem, ale oscylowała w 2022 roku na poziomie ok 26 tys. Za tę kwotę można było wtedy kupić Dalla Corte Mina, który bije na głowę wszystkie inne ekspresy w tej cenie swoimi możliwościami i VA Eagle One. Zdecydowanie jak bym miał wtedy wydać taką kwotę, wybrał bym DC. Na szczęście wybrałem LAMĘ Mini, pokochałem szybko prostotę.
Czy mieli też ekspres w wersji z autosteam? Nie ma za dużo filmików opisujących działanie. Jeśli jest to tylko opcja automatyczna, bez żadnej kontroli nad spienianiem to niestety to dyskwalifikuje u mnie zakup.
Niedaleko mojego znajomego z IT ktoś sprzedaje go za ok 10k PLN, co czyni taki zakup bardzo kuszącym. Nie zastanawiałbym sie, gdyby tylko była to normalna wersja z wajchą do spieniania :/
Nie nie mieli wersji a autosteam. Fakt cena bardzo kusząca. Ciekawe, dlaczego taka cena, może gdzieś ekspres był mocno katowany w jakimś punkcie ze sprzedażą kawy. Ja bym się systemu autosteam nie bał, zapewnia on stabilne, powtarzalne spienianie w odpowiedniej temperaturze. Może warto się wybrać i looknąć jak masz niedaleko.
-
Za Autosteam każą dopłacić. Auto Steam Milk4 pozwala na całkowitą kontrolę ilości, temperatury i tekstury mleka za naciśnięciem jednego przycisku, w oparciu o 4 programowalne, wstępnie ustawione preferencje, sterowane za pomocą panelu dotykowego po lewej stronie głowicy.
https://youtu.be/eu47NyDDeUw?si=nVH_EHpDAAtbKzXq
-
@ranGo chyba przelał szalę filmem, którego ja nie znalazłem. Ten system faktycznie nie wygląda źle. Jeśli da się go dopracować ustawieniami to tym bardziej.
Sprzęt jest ponoć nowy. Sprzedawca tłumaczył, że miał być używany w kawiarni ale pomysł na biznes upadł i został z maszyną.
Prawdopodobnie zaryzykuję. Dam znać i napiszę recenzję, jeśli tak się stanie i sprzęt trafi do mnie.
-
Na żywo super się prezentuje.
-
Hej!
Tylko szybki update.
Kupiłem ten ekspres i używam go od około trzech tygodni. Doświadczenia są słodko- gorzkie, ale celowo wstrzymuje się z recenzją, bo po konsultacji z technikiem Faemy okazało się, że powinienem zrobić update softu.
Z tego powodu, żeby opinia była jak najdokładniejsza muszę się wstrzymać, bo być może niesłusznie opisze kilka bolączek.
Na ten moment dzielę się tylko zdjęciem:
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240417/eb4a09bf32150dad3843b7f05cf2ab30.jpg)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Piękny kawał żelaza - gratulacje
Można spytać u kogo kupiłeś?
-
Piękny kawał żelaza - gratulacje
Można spytać u kogo kupiłeś?
Kupiłem ją z drugiej ręki dzięki uprzejmości znajomych z Mediolanu (byli w stanie podjechać i sprawdzić w podstawowym zakresie, czy wszystko działa i jest ok). Okazuje się, że maszyna była zupełnie nowa, w nienaruszonym opakowaniu fabrycznym. Cena za jaką została mi sprzedana uzasadniała podjęcie ryzyka :)
Od razu sugeruję: Jeśli będzie ktoś chętny Faeminę przetestować i przyjechać do Gdańska z np. LM Micra/ Mini, żeby postawić obie maszyny obok siebie to jestem na to bardzo otwarty.