Wiadomość wysłana przez: k3mik w 18 Marzec 2023, 21:26:52
Ze znanych mi palarni nie widzę nic świeżego i dobrego...
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 21 Marzec 2023, 21:54:07
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 22 Marzec 2023, 12:20:05
Dobrze że się wyleczyłem z decafa :):brawa:
Wiadomość wysłana przez: malkos w 22 Marzec 2023, 12:53:32
Czy ktoś ma do polecania dobrą, świeżo paloną kawę bezkofeinową?
Ze znanych mi palarni nie widzę nic świeżego i dobrego...
Możesz spróbować naszej propozycji:
https://swiezopalona.pl/produkt/6024/wieczorne-espresso-decaf-250
Kraj pochodzenia: Peru
Producent: Asociación Café del Futuro
Region: Jaén
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 22 Marzec 2023, 21:17:00
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 22 Marzec 2023, 23:06:21
Wiadomość wysłana przez: MrBobert:) w 22 Marzec 2023, 23:52:40
Wiadomość wysłana przez: krystians w 23 Marzec 2023, 09:12:52
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 23 Marzec 2023, 09:38:20
Nie wierzę :).
Nie znajdziesz tego na prorosyjskich antyszczepionkowych keto stronach z autografem Wima Hofa wiec ja cie nie przekonam.
Hmm, nie spotkałem jeszcze decafa, który nie byłby natychmiast odróżnialny od dobrej, poprawnie wypalonej kawy, ale może już jest to możliwe. Byłoby wspaniale, szczególnie dla miłośników kawy, którzy nie mogą kofeiny.
Hmmm, nie bardzo rozumiem analogie. Kazdy natural jest natychmiast wyczuwalny wśród kaw mytych. Każda myta kawa jest natychmiast wyczuwalna wśród anaerobikow. Jaki z tego winosek? Żaden.
Gdyby na stole była kawa myta, naturalna, anaerobic i decaf od Proud mary to kazdy by rozpoznał co jest co. Czy to źle? Absolutnie nie.
Natomiast gdyby były same anaerobiki to można by mieć wątpliwości
Wiadomość wysłana przez: Jozin von Bazin w 23 Marzec 2023, 09:42:18
kazdy by rozpoznał co jest co
Wydaje mi się, że na stole z naturalami i anaerobikami nikt by nie rozpoznał, że to decaf.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 23 Marzec 2023, 10:07:33
Nie znajdziesz tego na prorosyjskich antyszczepionkowych keto stronach z autografem Wima Hofa wiec ja cie nie przekonam.Zamiast pisać jak dupek i "decaf", prześlij mi trochę tych ziaren -- gotów jestem zapłacić za koszta :). Tylko tak możesz przekonać.
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 23 Marzec 2023, 10:29:13
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 23 Marzec 2023, 10:36:45
z braku laku dobre i toUsiłuję zrozumieć czym możemy się kierować, wybierając bezkofeinowe kawy? Czy komuś bezkofeinowe ziarna sprawiają przyjemność? Jak to jest?
Wyobrażam sobie, że umówiłem się z kimś w kawiarni, ale przedtem wypiłem litry dobrej kawy. Mam już taaaki przesyt i kawowstręt, że kolejnej dobrej kawy nie wezmę do ust. Czy bezkofeina da mi jakiś komfort w takiej sytuacji? ;)
Wiadomość wysłana przez: krystians w 23 Marzec 2023, 10:57:57
Hmmm, nie bardzo rozumiem analogie.Tzn. jest to wyraźna różnica na niekorzyść dekafu. Nawet jeśli decaf nie jest nieprzyjemny, to przy kawie nie poddanej dekafeinizacji zawsze wyczuwałem wyraźną różnicę jakościową aromatów. Te w dekafie są "zwiędłe" i apatyczne, a te w zwykłej promienieją i tańczą.
Wiadomość wysłana przez: Heniutek w 23 Marzec 2023, 11:02:27
Skończyłem paczkę decaf pod alternatywy of Proud Mary z Australii. Wydaje mi się, że na stole z naturalami i anaerobikami nikt by nie rozpoznał, że to decaf. Bardzo dobra, soczysta kawa
Hej, o ciekawe, a co to za kawka była, może Columbia Natural ,czy mix?
Widzialem " ostatnio " Czeski DS miał Caturra, Castillo, Fully Washed i się zastanawiałem.
Father's też miał jakiegoś mixa Columbię.
Natomiast Java ma chyba w ofercie też Columbię decaf ,Hayb jakas też chyba miał i Johan chyba też miał, ale nie piłem, po doświadczeniach z "espresso" przeszlo mi na Decafy, jednak filter to może być ciekawe ...
Coś godnego spróbowania?
Szkoda mi 120 zł na przesyłke z Au ;)
Wiadomość wysłana przez: malkos w 23 Marzec 2023, 11:35:50
Skończyłem paczkę decaf pod alternatywy of Proud Mary z Australii. Wydaje mi się, że na stole z naturalami i anaerobikami nikt by nie rozpoznał, że to decaf. Bardzo dobra, soczysta kawaPotwierdzam, też takie spotykam.
Jak wiemy dużo zależy od kawy i od obróbki decafowej.
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 23 Marzec 2023, 11:49:07
Usiłuję zrozumieć czym możemy się kierować, wybierając bezkofeinowe kawy? Czy komuś bezkofeinowe ziarna sprawiają przyjemność? Jak to jest?Idea była taka, żeby w "te dni" kiedy wracam bardzo późno do domu napić się jeszcze kawy. No, ale okazało się, że jak wracam późno to łatwiej mi otworzyć jednak wino.
A tą Kolumbię to kupiłem trochę na przypale, bo miałem wieczorne espresso z świeżo palonej i było tak katastrofalnie złe, że chciałem sprawdzić czy to cecha kaw bezkofeinowych czy po prostu błąd w palarni.
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 23 Marzec 2023, 11:56:42
Usiłuję zrozumieć czym możemy się kierować, wybierając bezkofeinowe kawy?
Ja na przykład miałem fazę na "deser" po kolacji w postaci cappu i wydawało mi się, że jednak decaf będzie lepszy o tej 8 wieczorem.
Ale potem nauczyłem się robić dobrze z singla i nie było negatywnych efektów picia wieczorem 8g czystej arabiki :)
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 23 Marzec 2023, 15:30:36
Kup sobie. Teraz nawet Square Mile ma decaf pod alternatywy.Nie znajdziesz tego na prorosyjskich antyszczepionkowych keto stronach z autografem Wima Hofa wiec ja cie nie przekonam.Zamiast pisać jak dupek i "decaf", prześlij mi trochę tych ziaren -- gotów jestem zapłacić za koszta :). Tylko tak możesz przekonać.
Decaf ma sporo zastosowań. Dla ludzi z nadciśnieniem, kobiet w ciąży, dla tych z niedoborem magnezu, ludzi bardziej zaangażowanych w sport np gdy jeździłem na rowerze około 500km tygodniowo, to po kawie łapały mnie skurcze. Tak samo mam teraz z bieganiem, na tydzień przed maratonem czy dwa tygodnie przed ultramaratonem odstawiam kawę, bo łapią mnie skurcze. Decaf tez pije przed dłuższymi podróżami, bo nie goni mnie do toalety.
Problem z decaf nie jest raczej w samej kawie tylko z tym, ze palacze czy bariści są „cool” czy „death before decaf” i nie przykładają się do palenia/zaparzania.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 23 Marzec 2023, 15:44:13
Wiadomość wysłana przez: malkos w 23 Marzec 2023, 16:19:15
Idea była taka, żeby w "te dni" kiedy wracam bardzo późno do domu napić się jeszcze kawy. No, ale okazało się, że jak wracam późno to łatwiej mi otworzyć jednak wino.Niestety ta obróbka tak smakowała :/ jak będziesz składał kolejne zamówienie daj znać to dorzucimy ci próbkę aktualnej wersji. Tym razem mamy całkiem OK Peru, a niedługo pojawi się bardzo dobra Colombia El Carmen Sugarcane Decaf dokładnie ta https://ravecoffee.co.uk/products/colombia-el-carmen-sugarcane-decaf-no-77?variant=3160903417882
A tą Kolumbię to kupiłem trochę na przypale, bo miałem wieczorne espresso z świeżo palonej i było tak katastrofalnie złe, że chciałem sprawdzić czy to cecha kaw bezkofeinowych czy po prostu błąd w palarni.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 23 Marzec 2023, 18:10:25
Wiadomość wysłana przez: malkos w 24 Marzec 2023, 08:30:02
Ja bym podejrzewał, że surowiec na decaf raczej jest gorszego sortu, a sam proces dekofeinizacji też zmienia zielone ziarno na niekorzyść.To się właśnie na szczęście zmienia. Często na decaf były brane takie old old cropy bo były po prostu tańsze, a obróbkę decaf też trzeba przecież doliczyć do ceny. Koniec końcem odbiorca oczekiwał decafu w cenie standardowej kawy.
Udało nam się znaleźć decaf, który jest świeży i jakości speciality, a dystrybutor miał go też formie standard. To jest własnie ta Colombia El Carmen. Próbka wyszła obiecująco, zobaczymy jak na dużym piecu.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 24 Marzec 2023, 13:22:21
Wiadomość wysłana przez: malkos w 24 Marzec 2023, 14:08:48
Wiadomość wysłana przez: pelovsky w 05 Kwiecień 2023, 15:06:34
Nie bardzo też wiem jak zorganizować sobie workflow z jednym młynkiem (i to nie SD), żeby robić po sobie zwykłe espresso, a zaraz potem decaf. Obawiam się że zostanę jaroszem tak, jak Jules z Pulp Fiction...
Wiadomość wysłana przez: krystians w 05 Kwiecień 2023, 15:12:05
https://eurocafe.com.pl/brazil-cerrado-vigor-dulce-decaf.html
Wiadomość wysłana przez: Psyche w 05 Kwiecień 2023, 21:47:58
Wiadomość wysłana przez: pelovsky w 06 Kwiecień 2023, 07:46:53
Jestem trochę jak inż. Mamoń i lubię kawę, którą znam
Wiadomość wysłana przez: malkos w 06 Kwiecień 2023, 08:41:57
@pelovsky ta kawka co Krystian poleca naprawdę jest bardzo dobra. Próbowałem ją nie znając, że to decaf i kurczę byłem miło zaskoczony jak się dowiedziałem. Kawa delikatna, ale zarazem nie pozbawiona smaczków i nie krzyczy hey nie mam kofeiny;)
usuwanie kofeiny w procesie, który wykorzystuje CO2 jest całkiem OK i nie wpływa na smak kawy, także taka brazylia będzie bardzo spoko na espresso
Wiadomość wysłana przez: pelovsky w 07 Kwiecień 2023, 11:17:36
Więc jeśli ktoś (z jakichkolwiek względów) ma ochotę na decafa - to ta kawa jest zdecydowanie do spróbowania. :ok:
Wiadomość wysłana przez: malkos w 07 Kwiecień 2023, 12:19:28
OK, póki co jestem po pierwszym wyciskaniu espresso z tej meksykanki od Kiwi Garden City Roasters. Nie jest źle. Palona 4 dni temu, crema jak śmietana. W smaku zgodnie z deklaracją "pomelo, czekolada, nuty tytoniu". Palone nie za czarno (nie mam doświadczenia w określaniu stopnia palenia :D ), ziarna cywilizowanego kształtu i stanu (nie żaden śmietnik). Nie jest to może 100% zgodne z moim profilem smakowym, ale nie kłuje w język. Moim zdaniem pod kątem kofeiny - nie do odróżnienia w smaku od normalnej kawy. Musiałem mielić znacznie drobniej, niż moje poprzednio wykorzystywane ziarna, ale poza tym żadnych niespodzianek.
Więc jeśli ktoś (z jakichkolwiek względów) ma ochotę na decafa - to ta kawa jest zdecydowanie do spróbowania. :ok:
Jaka to kawa, jaka obróbka? Dasz foto?
Wiadomość wysłana przez: pelovsky w 14 Kwiecień 2023, 21:16:53
W efekcie, żeby jednak nie robić za kawo-jarosza, kupiłem sobie drugi młynek :hihihi: i teraz wilk syty i owca cała.
Wiadomość wysłana przez: malkos w 04 Maj 2023, 12:09:21
Wiadomość wysłana przez: krystians w 04 Maj 2023, 12:55:18
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 04 Maj 2023, 17:29:33
Próbowałem:
- Etno Cafe Meksyk Decaf - szału nie ma, ale ogólnie dobra;
- Bazzara Espresso Deca Brasil Santos - całkiem dobra, czekoladowa, troszkę mocniej palona, ale palenie nie dominuje (a ja nie lubię mocno palonych kaw);
- Jolly Caffe Decaffeinato - też niezła, nawet czuć w niej kakao i lekko pikantne przyprawy, a nawet "posmaczek" robusty, którą ma w składzie (tak tak - bezkofeinowa), ale ogólnie cappuccino wychodzi dobrze (pomimo, że nie smaku robusty);
- Le Piantagioni del Caffe - Water Decaf - dla mnie palenie zbyt wyraźne, posmak jakby "brudny" (ciężko mi znaleźć odpowiedniejsze słowo);
- Illy Decaf - czekolada, ale dośc mocno palona, dla mnie na granicy akceptacji;
- SIMPLo - Brazylia Pressure Drop Espresso - tak jak w opisie, dominuje posmak "ciasteczkowy", ale bardzo smaczna;
- Arcaffe Kuz - podobna do SIMPLo, ale mniej aromatyczna;
- zazwyczaj dobre bezkofeinowe ma Figa - próbowałem 2 czy 3 wypusty, ale tej aktualnej (Coffee Peru Apaylla OMNIROAST) nie próbowałem.
W tej chwili mam paczkę Caffe Grano Kolumbia Supremo Swiss Water DECAFF, ale muszę się z nią bliżej zapoznać, zanim będę mógł wydać opinię.
Od razu ostrzegam przed kawami, które są dla mnie nie do przejścia (ohyda):
- Lucaffe Decaffeinato - smoła i spalenizna, nic więcej - tylko dla amatorów naparu z węgla drzewnego...
- ALPS COFFEE BIO DECAFFEINATO - bardziej znośna niż Lucaffe, ale nadal smoła.
Wiadomość wysłana przez: Tomo w 23 Grudzień 2023, 18:53:13
Zaczynam eksplorować świat decaf bo żona ze względów zdrowotnych musi odstawić kofeinę.
Wrzuciliśmy już na ekspres Kolumbię decaf od Hayb i żona bardzo zadowolona (dla mnie zbyt marcepanowa) - na moje kawa bardzo fajna i w capu spokojnie do pomylenia z “prawilną” kawką.
Zastanawiam się co dalej do wybór bez szału.
Może ktoś coś ostatnio próbował?
Widzę na allegro Mexico decaf od Blue Drop - ktoś tego próbował? To w sumie odpowiednik wspomnianego już wcześniej Kiwi. Jedyne co mnie martwi w jej profilu to właśnie to pomelo:)
Wiadomość wysłana przez: tomek14 w 13 Luty 2024, 10:34:16
Wiadomość wysłana przez: Hyoah w 13 Luty 2024, 20:07:19
Czy ktoś z was miał już styczność z tą kawą i też miał podobne problemy?z tą kawą nie, ale nigdy nie spotkałem jeszcze dobrej kawy decaf, a próbowałem już kilkunastu - nie moje klimaty chyba, a szkoda.
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 13 Luty 2024, 22:46:12
W zeszłym tygodniu kupiłem swoją pierwszą kawę bezkofeinową, wybór padł na JAVA Kolumbia Cauca DECAF wypaloną pod filtr, ale wygląda mi on raczej na Omni Roast. Nie wiem czy to przypadłość każdego decafa, ale podczas mielenia (C40 MK4) strasznie pyli, przez co nie mogę dokalibrować żadnego przepisu, V60 się zatyka i czasy wychodzą bardzo długie, przez co kawa wychodzi dość gorzkawa i nie ma tej słodyczy, a w przypadku aeropress, smakowo wszystko gdzieś odpływa. Wyczytałem, że decafy są mocniej palone, co powoduje większą gęstość ziaren i większe pylenie, ale mieliłem już wiele omni roastów i nigdy nie miałem aż takiego problemu. Czy ktoś z was miał już styczność z tą kawą i też miał podobne problemy?
Jest zupełnie odwrotnie. Decaf powinien być palony tak samo, a nawet jaśniej niż omni, ale co robią palarnie to ich sprawa. Decaf ma mniejszą gęstość, szczególnie ten ze swiss Water process, bo już sporo przez niego wody przepłynęło. Czesto da się rozkruszyć w palcach.
Kup porządny decaf z zagranicznej palarni, Square Mile np bardzo dba o decaf, White Star z Belfastu ma fajny decaf, a Proud Mary z Australii to pewnie lepszy decaf pod filter niż większość „normalnych” kaw ;) W Europie wschodniej ludzie ciagle powtarzają głupie frazesy „death before decaf” wiec roasterom nie zależy.
Wiadomość wysłana przez: tomek14 w 14 Luty 2024, 13:09:47
Wiadomość wysłana przez: kitsune w 27 Marzec 2024, 14:33:23
Wiadomość wysłana przez: kitsune w 27 Marzec 2024, 18:43:14
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 29 Marzec 2024, 17:29:51
Wiadomość wysłana przez: Sephiroth w 30 Marzec 2024, 18:10:38
A na forum cały czas narracja, że to musi smakować inaczej, gorzej.
Jak widać da się zrobić dobry a nawet bardzo dobry decaf.
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 30 Marzec 2024, 19:11:16
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 30 Marzec 2024, 22:47:07
O widzisz :)
A na forum cały czas narracja, że to musi smakować inaczej, gorzej.
Jak widać da się zrobić dobry a nawet bardzo dobry decaf.
Na forum ludzie kupują z forumowych palarni bo zniżki. Jakość jest jaka jest. Wyglada na to, że równo rok temu w tym temacie pisałem o fajnym soczystym decafie, to odpowiedzi były… cóż, obnażające ciasny umysł palarni ;) teraz właśnie popijam decaf espresso od Three Marks z Barcelony. Czekolada, orzechy, nutki cytrusów. Pycha :)
Wiadomość wysłana przez: krystians w 31 Marzec 2024, 19:30:34
Wiadomość wysłana przez: mr_blend w 31 Marzec 2024, 20:50:07
Decaf Los Nogales typica z Kolumbii zwycięzca US brewers cup :) wszystkie Geshe, Sidry, Carbonik masturbation zmiecione z planszy ;) ile to już lat mówiłem, ze dobry roaster wypali decaf nie do odróżnienia od topowych kaw
Przepraszam, ale w tej wypowiedzi pominięto tyle rzeczy, że muszę się odezwać.
Ten zwycięski decaf ma mniej wspólnego ze skillem jakiegokolwiek na świecie roastera, raczej więcej z powodu udoskonalenia obróbki (co zostało pominięte). Z tego co widzę to mamy do czynienia z czymś zupełnie nowym. Jeśli powszechnie pojawią się mniej inwazyjne metody pozbawiania kofeiny to będziemy pić lepszy decaf. Proste? Nie.
Oczywiście wielki sukces i bardzo cieszy, że będziemy pić lepszą kawę. Brawa oczywiście dla całego zespołu, farmy, brawa za innowację. Trzymam mocno kciuki.
Teraz zobaczmy świat wg @Szczympek . Przykład - topowy decaf z Swiss Water (przykład około prawdy, sprzed ponad pół roku i nie mam jak wrócić), chyba na jakieś Kolumbii Natural - cena 130zł za kilogram samego zielonego, bez podatków - punktów 84. Ta sama kawa bez decafu 87-88 pkt. Tym tokiem myślenia to przecież roaster łajza, bo źle wypalił - kawa straciła 4 pkt, nie?
Decaf jest inwazyjny - koniec i kropka. Od kruchości ziarna (pusta, wypłukana struktura do dużo drobniejszego mielenia) kończąc na smaku. Jak będą lepsze metody pozbawiania kofeiny to będziemy mieć lepszy decaf, najlepiej jeszcze jakby nie kosztował milionów monet.
Zapraszam do dyskusji :)
Pozdrawiam,
Paweł
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 31 Marzec 2024, 21:40:28
Decaf jest inwazyjny - to nie podlega dyskusji.
Większość palarni z którymi miałem doczynienia nie przykładała sie do decafu (patrz komentarze tu w wątku). Z setek decafów które zamówiłem jedynie Proud Mary, Square Mile i kiedyś Bailies naprawdę robiły robotę. Oczywiście za odpowiednią cenę, €27 za paczkę decaf od PM płaciłem rok temu nie licząc przesyłki.
Są roasterzy którzy sprzedają odpady pod szyldem anaerobik i próbują wmówić, że kawa ma smakować jak kiszone ogórki i festiwalowe gumofilce, sa tez tacy którzy będą wmawiać, ze decaf to zło konieczne i ma źle smakować.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 31 Marzec 2024, 22:01:28
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 31 Marzec 2024, 22:53:00
Może jakieś małe modyfikacje. Świetny decaf z Kolumbii piłem w 2012-13 roku i był to wlasnie sugarcane process. Niedługo później weszła faza na Swiss Water.
Cytuj (zaznaczone)
Kolumbii Natural - cena 130zł za kilogram samego zielonego, bez podatków - punktów 84. Ta sama kawa bez decafu 87-88 pkt. Tym tokiem myślenia to przecież roaster łajza, bo źle wypalił - kawa straciła 4 pkt, nie?
Roaster może nie łajza, ale kiepski researcher i kupuje tanio zamiast dobrze.
A punkty SCA to można sobie wiesz ;)
„CEO of green coffee importer Cultivo Coffees - We have been cupping a natural decaf since 2017 and the quality has been showing good progress,” he says. “According to the SCA cupping sheet, the score has increased from 76 to 85 points. It also had a remarkable sensory profile, with notes of chocolate milk and orange with a medium body.”
Wiadomość wysłana przez: mr_blend w 01 Kwiecień 2024, 00:45:28
EA to jest to samo co sugarcane, czy ta zwycięska kawa ma jakiś zmodyfikowany proces?Jeśli to jest to samo co link poniżej to jest modyfikacja:
https://blendincoffeeclub.com/product/los-nogales-decaf/
@Szczympek
Mam dziwne wrażenie, że rozjeżdża nam się target klienta. Mówisz o decafie za 27eu/250g z tego co zrozumiałem, większość opinii w tym temacie jest po tyle za kilogram. Nie znam tej niszy ludzi w Polsce, którzy płacą 120zł za paczkę decafu. Nie znaczy że ich nie ma, ale nie znam, nie widziałem, nie słyszałem. Mówimy chyba o innych realiach. Myślę, że rynek na Wyspach z dużo dłuższą historią a kiełkujące specialty w Polsce to jednak dwa różne tematy. Większość komentujących przedstawia swoje doświadczenie z lokalnego podwórka.
"Z setek decafów które zamówiłem jedynie Proud Mary, Square Mile i kiedyś Bailies naprawdę robiły robotę. Oczywiście za odpowiednią cenę, €27 za paczkę decaf od PM płaciłem rok temu nie licząc przesyłki." Myślę, że tu jest całe sedno - nie wymyślisz nic odkrywczego z tańszej i bezkofeinowej kawy, niestety nie ma krzywej na bergamotkę w Brazce. Roaster pokazuje (tak jak potrafi na chwilę obecną - czasem lepiej, czasem gorzej) to co ma w sobie kawa - tylko tyle i aż tyle. Wymieniasz palarnie z rozwiniętych krajów jak UK, czy Australia gdzie generalnie łatwiej sprzedać drogi decaf, więc jest statystycznie większa szansa na coś wyróżniającego się.
Nie sądzę też, by ktokolwiek teraz palił decaf z podejściem "teraz leci decaf do pieca to nie ma się co starać". Za zły decaf też można dostać 1 gwiazdkę na google.
Może uściślijmy, że chodzi Ci o decaf do przelewu? Tego też do końca nie wiadomo. Mam wrażenie, że większość komentarzy w temacie odnosi się do espresso. Zatem mamy totalny rozjazd cenowy (jak również smaku).
"Na forum ludzie kupują z forumowych palarni bo zniżki. Jakość jest jaka jest. Wyglada na to, że równo rok temu w tym temacie pisałem o fajnym soczystym decafie, to odpowiedzi były… cóż, obnażające ciasny umysł palarni"
Nie wiem czy widzisz, ale wcisnąłeś X ludzi do wora z niską jakością i przekupstwem w postaci zniżek. Nie wiem jak miałoby Ci to pomóc w rzetelnej dyskusji. To te same ciasne umysły nie pojmujące jakiś czas temu zielonego ziarna z Brazylii w zakupie za 1$/kg?
"Są roasterzy którzy sprzedają odpady pod szyldem anaerobik i próbują wmówić, że kawa ma smakować jak kiszone ogórki i festiwalowe gumofilce, sa tez tacy którzy będą wmawiać, ze decaf to zło konieczne i ma źle smakować." Są też tacy, którzy powtarzają slogany i utarte stereotypy. Wszyscy jesteśmy różni i każdemu smakuje co innego natomiast widać na rynku powolne jakiekolwiek zainteresowanie decafem i jak każde inne ziarno również można je zepsuć. Jest też grupa ludzi lubiących mocne fermenty a jeszcze większa ich nie lubiąca. Wszystko jest zależne od tego gdzie się obracasz.
Jedno jest pewne - kolejne kroki jakościowe świetnie zrobią kawie bezkofeinowej. Im będzie ona bardziej popularna, tym tańsza i wyższej jakości + będzie większy wybór. Takie zwycięstwo w zawodach pokazuje, że jest to osiągalne. No i super!
Pozdrawiam,
Paweł
Wiadomość wysłana przez: krystians w 01 Kwiecień 2024, 09:37:09
Cytuj (zaznaczone)
Similar to sugar cane EA (ethyl acetate) decaf, instead of using sugar cane, mucilage serves as the agent. After the decaffeination process is complete, the coffee is dried on raised beds for 15 days and stabilized for an additional 20 days before milling.Wygląda to na nowy proces oparty o "sugar cane" i dość czasochłonny, więc nie wróżę, aby takie kawy stały się przystępne cenowo. Szkoda bo szczerze powiedziawszy w 95% przypadków nie piję kawy dla kofeiny, więc nie robiłoby mi różnicy czy piję decaf czy nie. Jednak jeśli mam zapłacić za, z przykrością muszę stwierdzić coraz rzadszą, mytą Kolumbię 50 zł, albo równie dobry decaf 3-4 razy tyle, to wybieram pierwszą opcję.
Szczerze powiedziawszy wolałbym zamiast większości tych modnych metod mających podkręcać kawę, decaf, który prezentowałby ziarenka w porównywalnym potencjale do obróbki mytej. Jednak akceptowalna dla mnie cena takiej kawy to do 20% więcej niż za odpowiednik z kofeiną, a nie 300%
EDIT: Teraz patrzę że trochę decafów z sugar cane jest na rynku, np ta wydaje się ciekawa:
https://javacoffee.pl/products/kawa-bezkofeinowa-kolumbia-cauca-filtr?variant=42177278738622
Pił ktoś?
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 01 Kwiecień 2024, 10:53:36
„ Australia gdzie generalnie łatwiej sprzedać drogi decaf, więc jest statystycznie większa szansa na coś wyróżniającego się.”
A skąd wiesz? Czy w ogóle ktoś w Polsce probuje sprzedać fajny decaf? Pewnie nie. Dlaczego? Przeglądałem ostatnio zdjęcia z któregoś festiwalu i ciagle bariści i roasterzy mieli czapki death before decaf. To nie pomaga. Jestem absolutnie przekonany, ze gdybys miał decaf pod filter za 60-80zl za paczkę, ktory jest naprawde przyzwoity i szczerze napisał o tym na forum to by zszedł szybciutko, patrz robusta.
To wszystko przez złą sławę, a nie osobiste doświadczenia.
„ Nie wiem czy widzisz, ale wcisnąłeś X ludzi do wora z niską jakością i przekupstwem w postaci zniżek. Nie wiem jak miałoby Ci to pomóc w rzetelnej dyskusji.”
To fakty. Tu jest tylko garść osób pijących regularnie coś innego niż od forumowych palarni, patrz wątek „krótkie opinie o kawach”. A zniżka tylko zniechęca do eksplorowania swiata kawy poza tym forum. Skoro popularny roaster na tym forum aktywnie zniechęca forumowiczów do decaf (strona 1 tego wątku) to sporo osób uwierzy na słowo. A to nie pomaga.
Btw Hoffmann wychwala decaf pod niebiosa ostatnio wiec może to dobry czas żeby spróbować znaleźć lepszy decaf?
@krystians znajomy jest fanem Java, polecał ten decaf aczkolwiek nie jest dobry w alternatywy.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 02 Kwiecień 2024, 10:12:01
Przez analogię można przywołać alkohol jako jedną z najbardziej toksycznych substancji pochodzenia roślinnego (obok kofeiny) i bezalkoholowe napoje alkoholowe. Nawet dla towarzystwa nie chciałbym wziąć do ust takowego piwa.
Wiadomość wysłana przez: haka w 02 Kwiecień 2024, 10:50:24
https://www.runtyroaster.pl/products/kawa-bezkofeinowa
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 02 Kwiecień 2024, 11:35:26
Ale sam proces określa się mianem "sugar cane". Ładnie brzmi, naturalnie. Jakby to za pomocą cukru trzcinowego (bo ten dopiero jest naturalny) usuwali tę kofeinę. Ze zwykłego buraczanego cukru robi się dokładnie taki sam EA, bo taki sam etanol powstaje z każdego cukru... :picardpalm:.
Cytuj (zaznaczone)
Stosowany jest jako rozpuszczalnik farb i lakierów, rozpuszczalnik w procesach przemysłowych oraz składnik mieszanin zapachowych, a także w entomologii do zatruwania owadów.
Cytuj (zaznaczone)
Obecnie wycofuje się go z użycia w przemyśle z powodu jego działania drażniącego i względnie dużej toksyczności
Zamienił stryjek... Oczywiście warto zagospodarować i tę niszę ekonomicznie.
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 02 Kwiecień 2024, 13:08:49
Bezalkoholowe piwko najlepsze.
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 04 Kwiecień 2024, 17:35:50
https://www.instagram.com/p/C5TM5fRMUW2/?igsh=MTg5cXMwdjF5dnBiZg==
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 07 Kwiecień 2024, 18:25:35
Jak to się mówi: darowanemu koniowi... Wczoraj późno wróciłem do domu i ją sobie zrobiłem. Pewnie z tego powodu, że ostatnią kawkę piłem 11 godzin wcześniej, to wygłodniały aromatu i smaku kawy mózg zaakceptowałby nawet Tchibo family :hihihi: Tak czy owak, piłem tego typu ziarna i zawsze miałem odczucia, że są jedynie w konkretntm smaku "owocowym"... octu, takiego jednoprocentowego. Nie wiem, jak te nowe decafowe mercedesy, ale... nie chcę wiedzieć. Ktoś kiedyś miał pretensje, że opisy kaw na stronach palarnii są niezbyt treściwe, więc proszę, ten jest bardzo szczodry 8)
https://praska.pl/kategoria/bezkofeinowe
Wiadomość wysłana przez: Karsin w 07 Kwiecień 2024, 18:42:14
to wygłodniały aromatu i smaku kawy mózg zaakceptowałby nawet Tchibo family:nienie:
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 09 Kwiecień 2024, 16:34:24
>narzekaj w specjalistycznym forum, że jest ble
>myśl ze jesteś cool
W wątkach o ekspresach głosisz, ze musi być dobry sprzęt i dobra kawa, a teraz zachowujesz się jak ktoś mający ekspres z aldiego i mówi, ze roaster zawalił sprawę bo kawa zimna 😂
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 09 Kwiecień 2024, 17:27:49
Najlepszy decaf, jak dotąd, piłem od Keen'a.