Autor Wątek: Piję bo lubię-druga fala  (Przeczytany 8312 razy)

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4424
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Piję bo lubię-druga fala
« dnia: 30 Wrzesień 2017, 14:30:18 »
Dropbox chciał zmusić wolnego ptaka manfreda do opłacania za udostępnianie zdjęć gawiedzi. Manfred strzelił focha a dropbox schował zdjęcia. W taki oto sposób znikły wszystkie zdjęcia w moim autorkim wątku. Niektóre zdjęcia udało mi się reaktywować dlatego zaczynam zdjęciem z dzisiejszej wycieczki pod Bulańdową kapliczkę następnie udostępnię wszystkie albo prawie wszystkie starocie. Będę się starał umieszczać zdjęcia w miarę systematycznie pokazując otaczającą mnie przyrodę w której piję kawę.
PS.
Mile widziane komentarze ale niemile widziane zdjęcia poziomem i estetyką lepsze od moich.
Na drodze do Bulańdowej Kapliczki

Zdjęcie z balkonu poprzedniego mieszkania gdzie Tatry widać było od A do Z. Teraz to nie chce widzieć jaki syf tam jest

1.

Świnica 2301 m npm
2.

Pobyt nad jeziorem Czorsztyńskim
3.

Grań Tatr Zachodnich
4.

Drugi dzień w Tatrach Zachodnich
5.

Tatry Słowackie pod Koprowym Wierchem
6.

Nadelhorn. Póki co najwyżej wniesiony aeropress
7.

Koczora Gorce
8.

Zawory
9.

Podczej wejścia na Mięguszowiecki Szczyt Czarny
10.

Z widokiem na Rysy
11.

Przełęcz Zawory
12.

Alpy
13.

Potok za miedzą
14.

Panorama z
15.

Alpy
16.

Zawory
17.

Pod Nadelhorn
18.

Potok za miedzą
19.

Wielkanoc
20.

Tatry Wysokie z podglądem na Orlą Perć.
21.

Taaaakie Tatry
22.

Zestaw młodego kawiorza.
23.

Bór Nad Czerwonem
24.

Pod Gładką Przełęczą.
25.

Augustów
26.

Kazimierz Dolny
27.
« Ostatnia zmiana: 30 Wrzesień 2017, 14:37:15 wysłana przez manfred »

Offline Fux Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 2980
  • Ekspres: La Marzocco Linea Micra, tygielek
  • Młynek: G-RISTO W
Odp: Piję bo lubię-druga fala
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Wrzesień 2017, 19:00:31 »
No pięknie...
Zrób jeszcze porządek z tytułami i punktami.
Trudno się wpasować.
Człowiek może wyzbyć się wszystkiego z wyjątkiem pokus...

Offline jitt Mężczyzna

  • Wiadomości: 21
  • Ekspres: Lelit PL042TEMD, v60-02, FP
  • Młynek: Lelit wbudowany, BCG152SK, Quick Mill Tipo
Odp: Piję bo lubię-druga fala
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Październik 2017, 11:07:41 »
A co to za dzbanek polewacz na 23. ? Ładny bardzo

Offline untoldex Mężczyzna

  • Wiadomości: 729
  • Ekspres: Moccamaster, V60
  • Młynek: Fellow Ode
Odp: Piję bo lubię-druga fala
« Odpowiedź #3 dnia: 13 Październik 2017, 11:43:44 »
Wow! Świetne zdjęcia :)
Skąd taki widok na zdjęciu "Taaaakie Tatry 22. " ? :)

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4424
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Piję bo lubię-druga fala
« Odpowiedź #4 dnia: 13 Październik 2017, 11:49:34 »
A co to za dzbanek polewacz na 23. ? Ładny bardzo

Kupiony tu na forum. Na aliespress jest też do kupienia.
Skąd taki widok na zdjęciu "Taaaakie Tatry 22. " ?

Kiedyś miałem taki widok ale teraz przeprowadziłem się gdzie indziej. W miedzy czasie buduje sie tam nowe bloki i widok ten zatracił się na zawsze.
« Ostatnia zmiana: 13 Październik 2017, 12:07:04 wysłana przez manfred »

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4972
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Piję bo lubię-druga fala
« Odpowiedź #5 dnia: 13 Październik 2017, 12:02:21 »
A co to za dzbanek polewacz na 23. ? Ładny bardzo

Tiamo. Tylko gałka w pokrywce jakaś nietypowa, chyba.

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Piję bo lubię-druga fala
« Odpowiedź #6 dnia: 13 Październik 2017, 18:37:54 »
Przepiękne zdjęcia  :brawa: :kwiat:

Wiele tatrzańskich kątów "znajomych bardzo".. :redface:  :)

Zawory, Mięguszowiecki Szczyt Czarny..kiedyś był i Mięguszowiecki Wielki a nawet Mnich.
Najdłuższa trasa zrobiona kiedyś jednego dnia : MOKO-Przelęcz po Chłopkiem-Wieki Hińczowy Staw-Koprowa Przelęcz-Dolina Hlińska-Zawory-Gładka Przelęcz-Pięć Stawów-Kozia Przelęcz-Czarny Staw Gąsienicowy-Kuźnice.

To było "przez zieloną granicę"..:-). Kawy nie pijałam wtedy i nawet nie znałam Antonia  :ups:
« Ostatnia zmiana: 13 Październik 2017, 18:51:03 wysłana przez Elka »

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: Piję bo lubię-druga fala
« Odpowiedź #7 dnia: 13 Październik 2017, 19:06:51 »
Nie znam Tatr, ale właśnie czytam Trawers Remigiusza Mroza, popijając Twoją Pacamarę, i mam wrażenie jakbyście wyszli z książki ;-)

Marek.

https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4424
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Piję bo lubię-druga fala
« Odpowiedź #8 dnia: 13 Październik 2017, 20:05:06 »
Zawory, Mięguszowiecki Szczyt Czarny..kiedyś był i Mięguszowiecki Wielki a nawet Mnich.
Najdłuższa trasa zrobiona kiedyś jednego dnia : MOKO-Przelęcz po Chłopkiem-Wieki Hińczowy Staw-Koprowa Przelęcz-Dolina Hlińska-Zawory-Gładka Przelęcz-Pięć Stawów-Kozia Przelęcz-Czarny Staw Gąsienicowy-Kuźnice.

To naprawdę mocna tura i nie każdy na nią się pokusi. Najtrudniejsze chyba jest zejście z Chłopka do Hińczowych stawów. Reszta to przeskoczenia.

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Piję bo lubię-druga fala
« Odpowiedź #9 dnia: 13 Październik 2017, 21:55:18 »
Nie pamiętam tam kompletnie żadnych trudności, Manfredzie. Moją największą "zagwozdkę" przeżyłam gdzie indziej: idąc  na Mięguszowiecki Czarny z Wołowego Grzbietu, po przejściu Zachodu Grońskiego. Byłam sama i zabłądziłam. W końcu udało mi się zrzucić plecak, zejść niżej i jakość znaleźć bezpieczne przejście.

Teraz chodzę na "sudeckie spacery"..

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Piję bo lubię-druga fala
« Odpowiedź #10 dnia: 13 Październik 2017, 22:42:50 »
na Mięguszowiecki Czarny z Wołowego Grzbietu, po przejściu Zachodu Grońskiego.

Celowo czy przypadkiem? Czarny obchodzi się od południa (stamtąd można łatwo na szczyt o ile żlebów nie pomylisz), granią od Wołowego w pojedynkę nie jest zbyt ciekawie. 

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Piję bo lubię-druga fala
« Odpowiedź #11 dnia: 14 Październik 2017, 08:42:20 »
Na Zachód Grońskiego namówił mnie przewodnik tatrzański, z którym byłam na Wielkim Mięguszu. Powiedział, że mogę iść tam sama i że to "ładna droga". Dodam, że się nie wspinałam (za wyjątkiem Mnicha przezp plytę, czyli najłatwiejsza drogą  i dolnej części 13 Progów w Wąwozie Kraków). Jako młoda dziewczyna lubiłam penetrować Tatry sama: przede wszystkim poza szlakami i często w jakichś "celach botanicznych": np. znalazłam sasankę wiosenną pomiędzy Wielką a Mała Koszystą czy czosnek niedźwiedzi na Kopkach.

Sam "Zachód" poszedł mi w miarę dobrze, chociaż było tam ogromnie sypko. "Zaplątałam" się jednak na Wołowym, "włażąc" w grań i skały. Nie przypuszczałam, że trawers z kopczykami w jednym miejscu schodzi bardzo nisko. W końcu jednak udało mi się go odnależć. Po latach dość ryzykownych wypraw (jak dla mnie) nabawiłam się lęku wysokości i "zamknęłam rozdział tatrzański" swojego życia. Chodzimy praktycznie wyłącznie do Chaty Plesnivec, z której właścicielami: Aniczką i Jankiem przyjaznimy się od lat. Idziemy wtedy na Skalne Wrota, Bujaczy i Jatki czy do "Brncalki". Wracamy przez Przelęcz pod Kopą do Jaworowej.  Czasami idziemy na Polanę pod Wysoką czy do Doliny Ciężkiej. Nie jest nam łatwo, gdyż nasza "baletnica" nie przepada za górskimi włóczęgami i kiedy była młodsza, pytała ciągle "kiedy dojdziemy"..

Paradoksalnie, dom będziemy budować w Sudetach :-)..
Przez całe moje życie marzyłam o zamieszkaniu w górach. Dopiero teraz "zebrałam się" za realizację tego marzenia.
Być może na tyłach naszego domu urządzę "górski ogród botaniczny", wprowadzając także gatunki tatrzańskie.
@Manfred, @Piomic będziecie mogli mi wtedy coś przywieźć czy przysłać  :kwiat:.: jakąś roślinkę. Przez lata chodziłam z panią Anią Łobarzewską  pozyskiwać rośliny do Ogrodu obok Muzeum Tatrzańskiego.

Myślę o "ogrodzie profesjonalnym" , otwartym dla zwiedzających i może..Muzeum Kawy?  kawka
« Ostatnia zmiana: 14 Październik 2017, 09:13:30 wysłana przez Elka »

Offline Pirx Mężczyzna

  • Wiadomości: 18
  • Ekspres: kawiarka, tygielek, przelew, Jura, V60-2,
  • Młynek: przedwojenny drewniany, Nivona CG130
Odp: Piję bo lubię-druga fala
« Odpowiedź #12 dnia: 19 Październik 2017, 18:05:42 »
@Manfred - kapitalne zdjęcia. Szacunek.  :poklon:

Co to za szkiełko jest?



(...) Myślę o "ogrodzie profesjonalnym" , otwartym dla zwiedzających i może..Muzeum Kawy?  kawka
@Ela...biorąc pod uwagę daty palenia/przydatności niektórych kaw marketowych to masz ułatwione zadanie z pozyskaniem eksponatów do muzeum...  [emoji3]
 

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4424
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Piję bo lubię-druga fala
« Odpowiedź #13 dnia: 19 Październik 2017, 18:09:33 »
Co to za szkiełko jest?

Generalnie różne szkła i różne aparaty tak więc trudno powiedzieć. Górskie to D80 plus 18-70 i LX 100

Offline Pirx Mężczyzna

  • Wiadomości: 18
  • Ekspres: kawiarka, tygielek, przelew, Jura, V60-2,
  • Młynek: przedwojenny drewniany, Nivona CG130
Odp: Piję bo lubię-druga fala
« Odpowiedź #14 dnia: 19 Październik 2017, 20:22:42 »
Całkiem zacny sprzęt...i jasny (też używam LX100) ...ale wiadomo - zdjęcia i tak robi fotograf.  :brawa: 

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi