Cześć a w zasadzie dobry wieczór,
Jestem częstym czytelnikiem forum ale debiutuje jako piszący.
Krótka historia - dawno dawno temu miałem Gaggie Classic, ładny tamper i zero praktycznego pojęcia o kawie, jechałem na mielonej Illy i wydawało się ze to jest ok. Potem rodzina się rozrosła, praca zmieniła i pozbyłem się kolbowego, kupiłem Jurę bo to przecież szwajcarski ekspres, więc czyni cuda. Cudów nie czynił ale chociaż te 8 kaw dziennie moich i małżonki szybko ogarniał a jak byli goście to fajnie szło bo nikt niebczekal. Kawka, pianka i te sprawy.
Rok temu znów zmiana, inna praca i stabilizacja , oboje tylko „home office”. Zacząłem kupować różne kawy do tej Jury, bawić się trochę ale jak po kilku kg nie było różnicy między kawa za 50 (Santos) i 120 (od Antonia) za kg to zrozumiałem co to dojść do ściany. Jura poszła do serwisu na czyszczenie a ja na forum poczytać . I do kawiarni.
Płynę do brzegu - chce wróć do kolby , mam czas i zamiar się czegoś nauczyć, planuje przeznaczyć na komplet do 6k.
4 kawy czarne rano + 4 białe po południu + spienione mleko dla dzieciaka , to takie minimum
Młyn - wybrałem Fiorenzato F4 V2, jest do wzięcia za 1900 pod kolor chyba ze ktoś mnie bardzo przekona do Mignona.
Ekspres - no właśnie, jak kupuje to nie chce brać czegoś żeby zmieniać szybko, nie chce tez e61 raczej i długiego czekania. Chociaż krowiasta Bezzera Unica Pid robi wrażenie. Zostaje 4100. Na akcesoria mam osobny budżet
Funkcjonalnie i cenowo Lelit Victoria (3400) łun Elizabeth (4300) , HX Oskar II (3000), Ascaso.....no właśnie, Ascaso.
Nie wiem z jakiego powodu wiekszość producentów uznaje że błyszcząca stal to świetny i jedyny materiał na obudowę. Jak ekspres stoi bezczynnie pewnie tak ale moja Gaga po 2 latach wyglądała słabo i nie chce tego powtarzać.
Nie ukrywam, podoba mi się Uno Prof może dlatego ze lubię Barcelonę i jej klimat. Doceniam zalety termobloku i industrialny styl. A że lubię nowości jeszcze bardziej Uno Prof PID. Biały lub czarny, bez różnicy.
Do tego pytania dochodziłem pisząc co wcześniej - czy to jest warte 5k, co takiego sobie ma ze jest dużo droższe od teoretycznie podobnych lub lepszych ekspresów. Czy zrobię tym lepsze espresso jak już nauczę się je robić . Niestety 5+2 nie równa się 6.