Autor Wątek: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.  (Przeczytany 7975 razy)

skansen

  • Gość
Odp: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.
« Odpowiedź #30 dnia: 16 Styczeń 2021, 15:17:27 »
Gdzie tak napisał?

Tak czy inaczej czekanie na rozgrzanie tak dużego bojlera do trybu pary to będzie mordęga. Szkoda czasu. Zwłaszcza, że w tej cenie można nabyć Oscara z świetną grupą NS, ocenianą wyżej niż E61.

Wszystkie maszyny są dość dobrze opisane na forum, ciężko przepisywać za każdym razem całą argumentację.

Offline Nigma

  • Wiadomości: 17
Odp: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.
« Odpowiedź #31 dnia: 16 Styczeń 2021, 15:21:41 »
Gdzie tak napisał?

Tak czy inaczej czekanie na rozgrzanie tak dużego bojlera do trybu pary to będzie mordęga. Szkoda czasu. Zwłaszcza, że w tej cenie można nabyć Oscara z świetną grupą NS, ocenianą wyżej niż E61.

Wszystkie maszyny są dość dobrze opisane na forum, ciężko przepisywać za każdym razem całą argumentację.

Właśnie chodzi mi o to, że tych opisów jest tyle, a wszystkie maszyny są chwalone z różnych względów, że trudno się zdecydować w tym natłoku informacji. Na pewno szybkość obsługi Oscara do mnie bardzo mocno przemawia, ale powstaje pytanie, czy konstrukcja HXa i brak PIDa nie powoduja, ze obsluga takiego ekspresu to wygoda kosztem jakosci, podobnie jak to ma miejsce w przypadku automatu. Z tego co rozumiem, w Oscarze nie ma mozliwosci sprawowania aktywnej kontroli nad temperaturami ekstrakcji/spieniania.

Offline GostRado Mężczyzna

  • Wiadomości: 5310
  • Ekspres: 》La MARZOCCO Linea Micra 》ELEKTRA Micro Casa 》ECM classika PID 》AP + FP 》BRA cafetera bella 1tz/2tz 》FOREVER miss diamond 4tz 》GIANNINI giannina 1tz/3tz 》BIALETTI venus 2tz 》MELITTA dripper 101 》
  • Młynek: 》CEADO e37S 》1Zpresso K-plus 》
Odp: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.
« Odpowiedź #32 dnia: 16 Styczeń 2021, 15:53:00 »
Niestety w moim przypadku "myk" polega na tym, że ja pijam cappucino, a moja kobieta espresso. Z tej perspektywy wydaje się, że chyba lepiej mieć PIDa (a więc lepszą jakość espresso) i spędzić więcej czasu na spienianiu mleka, niż poświęcać jakość kawy dla wygody szybkiego spieniania.

@skansen może opacznie zrozumiałem priorytetowe potrzeby pytającego.
》tertium non datur《

skansen

  • Gość
Odp: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.
« Odpowiedź #33 dnia: 16 Styczeń 2021, 15:57:05 »
czy konstrukcja HXa i brak PIDa nie powoduja, ze obsluga takiego ekspresu to wygoda kosztem jakosci, podobnie jak to ma miejsce w przypadku automatu.
Absolutnie nie. Oscar jest ekspresem trochę trudniejszym do opanowania. Ale im więcej potu na manewrach tym mniej krwi w boju. Świeże doświadczenie w tym zakresie ma @damcyk może więc się z nami tu podzieli :)

Offline GostRado Mężczyzna

  • Wiadomości: 5310
  • Ekspres: 》La MARZOCCO Linea Micra 》ELEKTRA Micro Casa 》ECM classika PID 》AP + FP 》BRA cafetera bella 1tz/2tz 》FOREVER miss diamond 4tz 》GIANNINI giannina 1tz/3tz 》BIALETTI venus 2tz 》MELITTA dripper 101 》
  • Młynek: 》CEADO e37S 》1Zpresso K-plus 》
Odp: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.
« Odpowiedź #34 dnia: 16 Styczeń 2021, 16:12:03 »
@skansen
Twoja opinia na temat możliwości Oscara w kwestii zrobienia espresso byłaby cenna, jak i innych, w tym wątku:

https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=10269.msg218931#msg218931
》tertium non datur《

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.
« Odpowiedź #35 dnia: 16 Styczeń 2021, 16:40:36 »
Z tego co rozumiem, w Oscarze nie ma mozliwosci sprawowania aktywnej kontroli nad temperaturami ekstrakcji/spieniania.
Nie ma żadnej. Upuszczasz w sumie na oko, nic poza tym.

Offline damcyk Mężczyzna

  • Wiadomości: 36
  • Ekspres: NS Oscar II, Aeropress
  • Młynek: NS Grinta
Odp: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.
« Odpowiedź #36 dnia: 17 Styczeń 2021, 20:43:26 »
Co do tematu espresso - mój Oscar nie ma PID i myślę, że młynek lepszy niż Grinta też mógłby zrobić różnicę. Na pewno moje espresso odbiega od oczekiwanego (szczególnie na pojedynczym sitku - to jest kosmos), na podwójnym nie ma aż takiej wielkiej tragedii. Mogę się wypowiedzieć ogólnie to jest dość spory, nagrzewa się rano z 10m, ale po prostu wstaje i go włączam, a robię swoje rzeczy. Bardzo dobrze trzyma ciepło, później w ciągu dnia nagrzanie (do zniknięcia kontrolki i nagrzania kolby) to jest dużo krócej. Kontrolka znika po 2 minutach? Samo nagrzanie trochę dłużej - na upartego, jak nie mam czasu to po prostu przelewam ciepłą wodą by było szybciej.
Na pewno mogę więcej powiedzieć, co do kaw mlecznych. Przerabiałem kiedyś jakiś budżetowy ekspres, później automat nivone i nie ma absolutnie porównania dysza i ilość pary. Najwięcej potrzebowałem zrobić ciągiem 4 duże (500ml) cappuccino na sitku podwójnym i Oscar nawet nie zająknął. Myślę, że małą kawiarnie luzem by ogarnął. Mój Oscar jest "stockowy". Na pewno w planach dłuższych będzie przechodził małe modyfikacje, ale na razie i tak jestem w pełni zadowolony. Na pewno kupiłbym drugi raz. Wziąłem z Caffelab.com z 10% rabatem za newsletter (wtedy były trochę tańsze patrząc teraz) i z tego co pamięam Oscar II + Grinta wyszło 3400-3500. Jakoś tak.
Na początku zrobiłem gafę i źle dokręciłem wylewkę - w sensie niedokładnie i nie wiem czy to był klej czy co, ale za cholerę nie chciało się to poruszyć już :D Teraz pewno bym niedokręcił aż tak, ale by było równo - zapewne uszczelnienie by wszystko trzymało.

Jeżeli chodzi o wady - uszczelka grupy popuszcza po bardzo krotkim czasie w moim egzemplarzu, ale jest to groszowa wymiana. Być może na początku za silno dokręcałem czy coś.

Jeszcze na końcu - na pewno wpływ na espresso będzie też mieć jakość kawy - u mnie nie są to wybitne ziarna, bo po prostu się go uczę stale, piję głównie mleczne, więc wcześniej miałem BlueOrca, teraz CzarnaKawka - ale są świeże za to :)

Offline Nigma

  • Wiadomości: 17
Odp: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.
« Odpowiedź #37 dnia: 19 Styczeń 2021, 11:50:29 »
Co do tematu espresso - mój Oscar nie ma PID i myślę, że młynek lepszy niż Grinta też mógłby zrobić różnicę. Na pewno moje espresso odbiega od oczekiwanego (szczególnie na pojedynczym sitku - to jest kosmos), na podwójnym nie ma aż takiej wielkiej tragedii. Mogę się wypowiedzieć ogólnie to jest dość spory, nagrzewa się rano z 10m, ale po prostu wstaje i go włączam, a robię swoje rzeczy. Bardzo dobrze trzyma ciepło, później w ciągu dnia nagrzanie (do zniknięcia kontrolki i nagrzania kolby) to jest dużo krócej. Kontrolka znika po 2 minutach? Samo nagrzanie trochę dłużej - na upartego, jak nie mam czasu to po prostu przelewam ciepłą wodą by było szybciej.
Na pewno mogę więcej powiedzieć, co do kaw mlecznych. Przerabiałem kiedyś jakiś budżetowy ekspres, później automat nivone i nie ma absolutnie porównania dysza i ilość pary. Najwięcej potrzebowałem zrobić ciągiem 4 duże (500ml) cappuccino na sitku podwójnym i Oscar nawet nie zająknął. Myślę, że małą kawiarnie luzem by ogarnął. Mój Oscar jest "stockowy". Na pewno w planach dłuższych będzie przechodził małe modyfikacje, ale na razie i tak jestem w pełni zadowolony. Na pewno kupiłbym drugi raz. Wziąłem z Caffelab.com z 10% rabatem za newsletter (wtedy były trochę tańsze patrząc teraz) i z tego co pamięam Oscar II + Grinta wyszło 3400-3500. Jakoś tak.
Na początku zrobiłem gafę i źle dokręciłem wylewkę - w sensie niedokładnie i nie wiem czy to był klej czy co, ale za cholerę nie chciało się to poruszyć już :D Teraz pewno bym niedokręcił aż tak, ale by było równo - zapewne uszczelnienie by wszystko trzymało.

Jeżeli chodzi o wady - uszczelka grupy popuszcza po bardzo krotkim czasie w moim egzemplarzu, ale jest to groszowa wymiana. Być może na początku za silno dokręcałem czy coś.

Jeszcze na końcu - na pewno wpływ na espresso będzie też mieć jakość kawy - u mnie nie są to wybitne ziarna, bo po prostu się go uczę stale, piję głównie mleczne, więc wcześniej miałem BlueOrca, teraz CzarnaKawka - ale są świeże za to :)


Dzięki za tak szczegółową opinię! Powiedz mi tylko jakim cudem wyrwałeś zestaw Grinta + Oscar II za 3500, skoro aktualnie sam Oscar II to koszt 3600, a Grinta to kolejne 1500zł?

Offline damcyk Mężczyzna

  • Wiadomości: 36
  • Ekspres: NS Oscar II, Aeropress
  • Młynek: NS Grinta
Odp: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.
« Odpowiedź #38 dnia: 19 Styczeń 2021, 12:22:39 »
Co do tematu espresso - mój Oscar nie ma PID i myślę, że młynek lepszy niż Grinta też mógłby zrobić różnicę. Na pewno moje espresso odbiega od oczekiwanego (szczególnie na pojedynczym sitku - to jest kosmos), na podwójnym nie ma aż takiej wielkiej tragedii. Mogę się wypowiedzieć ogólnie to jest dość spory, nagrzewa się rano z 10m, ale po prostu wstaje i go włączam, a robię swoje rzeczy. Bardzo dobrze trzyma ciepło, później w ciągu dnia nagrzanie (do zniknięcia kontrolki i nagrzania kolby) to jest dużo krócej. Kontrolka znika po 2 minutach? Samo nagrzanie trochę dłużej - na upartego, jak nie mam czasu to po prostu przelewam ciepłą wodą by było szybciej.
Na pewno mogę więcej powiedzieć, co do kaw mlecznych. Przerabiałem kiedyś jakiś budżetowy ekspres, później automat nivone i nie ma absolutnie porównania dysza i ilość pary. Najwięcej potrzebowałem zrobić ciągiem 4 duże (500ml) cappuccino na sitku podwójnym i Oscar nawet nie zająknął. Myślę, że małą kawiarnie luzem by ogarnął. Mój Oscar jest "stockowy". Na pewno w planach dłuższych będzie przechodził małe modyfikacje, ale na razie i tak jestem w pełni zadowolony. Na pewno kupiłbym drugi raz. Wziąłem z Caffelab.com z 10% rabatem za newsletter (wtedy były trochę tańsze patrząc teraz) i z tego co pamięam Oscar II + Grinta wyszło 3400-3500. Jakoś tak.
Na początku zrobiłem gafę i źle dokręciłem wylewkę - w sensie niedokładnie i nie wiem czy to był klej czy co, ale za cholerę nie chciało się to poruszyć już :D Teraz pewno bym niedokręcił aż tak, ale by było równo - zapewne uszczelnienie by wszystko trzymało.

Jeżeli chodzi o wady - uszczelka grupy popuszcza po bardzo krotkim czasie w moim egzemplarzu, ale jest to groszowa wymiana. Być może na początku za silno dokręcałem czy coś.

Jeszcze na końcu - na pewno wpływ na espresso będzie też mieć jakość kawy - u mnie nie są to wybitne ziarna, bo po prostu się go uczę stale, piję głównie mleczne, więc wcześniej miałem BlueOrca, teraz CzarnaKawka - ale są świeże za to :)


Dzięki za tak szczegółową opinię! Powiedz mi tylko jakim cudem wyrwałeś zestaw Grinta + Oscar II za 3500, skoro aktualnie sam Oscar II to koszt 3600, a Grinta to kolejne 1500zł?



Tak jak napisałem wyżej - caffelab.com - wpisujesz kod rabatowy z newslettera -10% i wychodzi 854 euro, co przy aktualnym kursie na revolucie daje mi 3875 złotych na Revolucie. Jak kupowałem to Oscar był tańszy jako bazowa kwota i Grinta była sporo tańsza. Teraz patrzyłem na fakture - za komplet wyszło 782 euro, co daje 3550. Śmiałem się, że kupiłem Oscara, a Grinta była jako gratis ;) Nawet w tym droższym wariancie uważam to za bardzo dobry deal.

Offline Nigma

  • Wiadomości: 17
Odp: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.
« Odpowiedź #39 dnia: 19 Styczeń 2021, 20:35:55 »
Co do tematu espresso - mój Oscar nie ma PID i myślę, że młynek lepszy niż Grinta też mógłby zrobić różnicę. Na pewno moje espresso odbiega od oczekiwanego (szczególnie na pojedynczym sitku - to jest kosmos), na podwójnym nie ma aż takiej wielkiej tragedii. Mogę się wypowiedzieć ogólnie to jest dość spory, nagrzewa się rano z 10m, ale po prostu wstaje i go włączam, a robię swoje rzeczy. Bardzo dobrze trzyma ciepło, później w ciągu dnia nagrzanie (do zniknięcia kontrolki i nagrzania kolby) to jest dużo krócej. Kontrolka znika po 2 minutach? Samo nagrzanie trochę dłużej - na upartego, jak nie mam czasu to po prostu przelewam ciepłą wodą by było szybciej.
Na pewno mogę więcej powiedzieć, co do kaw mlecznych. Przerabiałem kiedyś jakiś budżetowy ekspres, później automat nivone i nie ma absolutnie porównania dysza i ilość pary. Najwięcej potrzebowałem zrobić ciągiem 4 duże (500ml) cappuccino na sitku podwójnym i Oscar nawet nie zająknął. Myślę, że małą kawiarnie luzem by ogarnął. Mój Oscar jest "stockowy". Na pewno w planach dłuższych będzie przechodził małe modyfikacje, ale na razie i tak jestem w pełni zadowolony. Na pewno kupiłbym drugi raz. Wziąłem z Caffelab.com z 10% rabatem za newsletter (wtedy były trochę tańsze patrząc teraz) i z tego co pamięam Oscar II + Grinta wyszło 3400-3500. Jakoś tak.
Na początku zrobiłem gafę i źle dokręciłem wylewkę - w sensie niedokładnie i nie wiem czy to był klej czy co, ale za cholerę nie chciało się to poruszyć już :D Teraz pewno bym niedokręcił aż tak, ale by było równo - zapewne uszczelnienie by wszystko trzymało.

Jeżeli chodzi o wady - uszczelka grupy popuszcza po bardzo krotkim czasie w moim egzemplarzu, ale jest to groszowa wymiana. Być może na początku za silno dokręcałem czy coś.

Jeszcze na końcu - na pewno wpływ na espresso będzie też mieć jakość kawy - u mnie nie są to wybitne ziarna, bo po prostu się go uczę stale, piję głównie mleczne, więc wcześniej miałem BlueOrca, teraz CzarnaKawka - ale są świeże za to :)


Dzięki za tak szczegółową opinię! Powiedz mi tylko jakim cudem wyrwałeś zestaw Grinta + Oscar II za 3500, skoro aktualnie sam Oscar II to koszt 3600, a Grinta to kolejne 1500zł?



Tak jak napisałem wyżej - caffelab.com - wpisujesz kod rabatowy z newslettera -10% i wychodzi 854 euro, co przy aktualnym kursie na revolucie daje mi 3875 złotych na Revolucie. Jak kupowałem to Oscar był tańszy jako bazowa kwota i Grinta była sporo tańsza. Teraz patrzyłem na fakture - za komplet wyszło 782 euro, co daje 3550. Śmiałem się, że kupiłem Oscara, a Grinta była jako gratis ;) Nawet w tym droższym wariancie uważam to za bardzo dobry deal.


Faktycznie, nawet teraz przy uzyciu kodu promocyjnego Oscar II kosztuje zaledwie 2500 zamiast 3600. Powstaje tylko pytanie jak wyglada kwestia gwarancji, plus ten termin dostawy: 6-8 tygodni jest mocno sredni.

Offline damcyk Mężczyzna

  • Wiadomości: 36
  • Ekspres: NS Oscar II, Aeropress
  • Młynek: NS Grinta
Odp: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.
« Odpowiedź #40 dnia: 20 Styczeń 2021, 11:30:08 »
Nie ma rozwiązań idealnych ;) Czas oczekiwania rzeczywiście trwał tyle u mnie...

Co do gwarancji - rozmawiałem z obsługą i rzekomo dają 2 lata gwarancji na niego i w razie awarii podstawią kuriera - czy to prawda, czy nie tego nie wiem... Obym nie miał okazji się przekonać ;)
Inną kwestią jest to, że są wszelkie części do niego dostępne, więc w razie awarii myślę, że lokalnie sobie poradzę :)

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.
« Odpowiedź #41 dnia: 20 Styczeń 2021, 12:00:47 »
Inną kwestią jest to, że są wszelkie części do niego dostępne, więc w razie awarii myślę, że lokalnie sobie poradzę
Ale wiesz, nie po to kupuje się nowy sprzęt na gwarancji, żeby trzeba go było samemu naprawiać...

Offline damcyk Mężczyzna

  • Wiadomości: 36
  • Ekspres: NS Oscar II, Aeropress
  • Młynek: NS Grinta
Odp: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.
« Odpowiedź #42 dnia: 20 Styczeń 2021, 16:39:16 »
Inną kwestią jest to, że są wszelkie części do niego dostępne, więc w razie awarii myślę, że lokalnie sobie poradzę
Ale wiesz, nie po to kupuje się nowy sprzęt na gwarancji, żeby trzeba go było samemu naprawiać...

Masz rację - dlatego pytałem i mam zapisane maile od nich z dokładnie opisanym procesem gwarancyjnym według ich obsługi klienta ;)

Offline Nigma

  • Wiadomości: 17
Odp: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.
« Odpowiedź #43 dnia: 22 Styczeń 2021, 11:25:51 »
Inną kwestią jest to, że są wszelkie części do niego dostępne, więc w razie awarii myślę, że lokalnie sobie poradzę
Ale wiesz, nie po to kupuje się nowy sprzęt na gwarancji, żeby trzeba go było samemu naprawiać...

Masz rację - dlatego pytałem i mam zapisane maile od nich z dokładnie opisanym procesem gwarancyjnym według ich obsługi klienta ;)


A czy masz pewność, że dostałes oryginalny sprzęt? Da się to w ogóle jakoś zweryfikować? Przeważnie takie "okazje" w internecie to chinskie wałki z Aliexpress.

Rozumiem, że przez "podesla kuriera" masz na mysli wysylke ekspresu na serwis do Wloch kurierem miedzynarodowym?

Offline damcyk Mężczyzna

  • Wiadomości: 36
  • Ekspres: NS Oscar II, Aeropress
  • Młynek: NS Grinta
Odp: Ekspres + Młynek w granicach 3-5 tys.
« Odpowiedź #44 dnia: 22 Styczeń 2021, 17:38:50 »
Inną kwestią jest to, że są wszelkie części do niego dostępne, więc w razie awarii myślę, że lokalnie sobie poradzę
Ale wiesz, nie po to kupuje się nowy sprzęt na gwarancji, żeby trzeba go było samemu naprawiać...

Masz rację - dlatego pytałem i mam zapisane maile od nich z dokładnie opisanym procesem gwarancyjnym według ich obsługi klienta ;)


A czy masz pewność, że dostałes oryginalny sprzęt? Da się to w ogóle jakoś zweryfikować? Przeważnie takie "okazje" w internecie to chinskie wałki z Aliexpress.

Rozumiem, że przez "podesla kuriera" masz na mysli wysylke ekspresu na serwis do Wloch kurierem miedzynarodowym?


Nie wiem w jakikolwiek sposób mógłbym Ci sprawdzić czy jest to podróbka, ale nie wygląda ;) Po 2 na caffelab nie jestem pierwszym, który zamawia.
Tak, dobrze rozumiesz - tak mi powiedziano poprzez maila, ale czy coś takiego w razie w by się stało? Tego to nie wiem.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi