Nie wypowiem się co do HXa, bo nie użytkowałem. Przeszedłem z 1 bolierowca na DB. Po 1 boilerowcu miałem chciałem wejść poziom wyżej, wstępnie wybrałem HXa. Po długim namyśle, stwierdziłem, że HX to tylko przystanek, bo i tak pewnie czeka mnie double boiler. I tak zrobiłem. Od niedawna użytkuję double bolier i nie zamieniłbym na nic innego. Czemu nie HX ? Bo według wielu źródeł, przy HX zawsze temperatura to zagadka. Musisz robić zabawy z cooling flashem i bez dodatkowej zabawy pewności nie masz, czy trafisz z temperaturą czy nie. Powtarzam, ja ominąłem ten etap, więc nie wiem, czy w praktyce jest to banalne, czy nie. Przy double boilerze tej zabawy nie ma. Dla poprawnego, powtarzalnego espresso masz 1 zmienną mniej do zgadywania. Mniej punktów swobody - łatwiejsze, bardziej powtarzalne szoty. I tyle. Dlatego ja jestem za DB. Jeśli tylko budżet pozwala, to iść w DB.