Początkująca, czy kolba jest dla mnie?

[mqm]

Jak w temacie. Mam kilka pytań technicznych i o dobór sprzętu.
Na forum jestem już długo, czytam, jak mam chwilę, ale mam mętlik w głowie.

Jestem fanką dripa, czasem Aeropress, ale drip dla mnie jest wygodniejszy, mam go w miejscu gdzie przebywam najczęściej. Pytałam już o młynki pod alternatywy, miał być Commandante/Kazak, ale w międzyczasie zakup mieszkania, ogólnie dużo wydatków, więc dalej piję kawę mieloną w lokalnej palarni, dość dobrej jakości.

Wszyscy naokoło kupują automaty, nie do końca rozumieją moją fascynację dobrą kawą. Rodzina chce mi kupić taki ekspres na mieszkanie, ale pomimo wygody nie jestem przekonana. Tym bardziej, że przed 3.falą kawy parę lat temu pracowałam w restauracji z profesjonalną kolbą i spieniaczem i lubiłam tak robić kawę. Więc do rzeczy:

- jeśli kawa to uwielbiam przelewy jak mam wybór w knajpie, jeśli zamawiam to americano a nie espresso, z mlecznych capuccino raczej. Rano przed pracą lubię szybki przelew, popołudniu raczej właśnie cappucino jak jest możliwość, albo drip. 
- na początek, zamiast ekspresu, chcę młynek, który nada się i pod przelew, i pod espresso. Budżet powiedzmy do 2tys. Myślałam o Baratza Sette 270 (wiem, że można kupić żarna do alternatyw, podoba mi się mielenie do kolby, ładnie wygląda - jestem kobietą  , albo Eureka Mignon Classico.

Potem chciałabym dokupić pewnie prostą kolbę z dobrym spieniaczem, może używka. I tu mam największy dylemat. Bo na co dzień kawa dla dwóch osób to nie jest problem, chwila roboty, ale ten ekspres byłby też do robienia kawy dla gości, lubię jak przychodzą do mnie znajomi, myślę, że 2-3x w miesiącu chciałabym robić capuccino dla 4-6 osób. Nie są kawoszami, ale wiadomo, że kawa z ekspresu jest super, a przez filtr to powrót prawie do PRL, mnie to bardzo nie przeszkadza, dobre capuccino tez bym wypiła. W jakimś poście czytałam, że po zrobieniu kawy trzeba czekać kilka min na nagrzanie bojlera znowu, co ze spienieniem - jak chciałabym spienić mleko w trakcie to znowu trzeba czekać na nagrzanie bojlera? Ile faktycznie trwa proces robienia kilku kaw w ekspresie typu Lelit Anna? Resztę jestem w stanie doczytać, o samych ekspresach na forum, piszecie dużo, ale tej informacji znaleźć nie mogę.

[mqm]

Ok, zobaczyłam wątek Dual bojler dla początkującego, który początkowo pominęłam, zakładając, że jak ktoś wpisał to w temacie, to będzie zbyt zaawansowane. Wiele informacji mi pomogło, oprócz polecenia sprzętu był opis techniki itd, sprawdziłam skróty, wiem co doczytać i sprawdzić. Wiem, że już nie chcę automatu widząc co tam jest  .
Jeśli będziecie mieć jakieś rady, proszę, jeśli nie - temat do archiwum/usunięcia.

[skansen]

Przy takiej ilości kaw i tak największym ograniczeniem będą umiejętności baristy. Bez dobrego (i szybkiego) młynka również ani rusz - optymalnie OD z timerem. Do tego ekspres DB lub HX z programowaniem dozy (żeby móc spieniać po uruchomieniu ekstrakcji) - najkorzystniej cenowo zaczyna się polecany tu wielokrotnie NS Oscar II.

[drwaski]

Oskara dzisiaj widziałem na polskiej stronie caffeitalia poniżej 3k, więc do wspomnianych potrzeb dobra propozycja.

[Makgajwer]

Czasem czytanie za dużo na forum czy grupach kawowych na FB może mieć negatywne skutki, bo możesz mieć mętlik w głowie.
Tutaj jest dużo praktycznych informacji jak zrobić prawidłowe espresso w kolbie,  ale nie zawsze jakiś konkretny model, który komuś pasuje i sprawia frajdę musi być dla Ciebie dobry, bo możesz nie mieć cierpliwości do tej całej procedury szykowania sprzętu, mielenia i później parzenia.
Wielu moich znajomych właśnie dlatego kupiło przelewowy, aby uniknąć kosztów młynka czy innych gadżetów jak npf, tamper,  mata itd.
Ja od 2 mcy mam kolbę, ale nie pracując w domu jak teraz na bank nie kupiłbym  wcześniej, bo sporo z tym zabawy.
Wprawdzie smak rekompensuje wszystko,  ale nie ukrywam, że po prawie 3 tyg. "walki" z ustawieniami  miałem już moment zwątpienia.

[piotrdab]

Słusznie, że wiesz już, iż zacząć należy od dobrego młynka A skoro masz na to całkiem duży budżet (2 tys.), to proponuję skieruj uwagę na Eureka Mignon Specialita. Ten młynek spełni Twoje oczekiwania w zakresie precyzji mielenia (pod espresso), jest bardzo, bardzo cichy (jak na młynek) i ma timer - funkcje nie do przecenienia, bo bardzo ułatwia napełnianie kolby. Zresztą skoro pracowałaś z profesjonalnym ekspresem w restauracji, to i młynek tamtem zapewne miał timer. Uważam (bo sam od niedawna używam), że warto wydać pieniądze właśnie na ten młynek.

[Henry]

Eureka Mignon Specialita to dobry i tani młynek. Też go rozważałem ale Sette ładniejszy Baratza Sette bardzo fajnie mieli do kolby i można używać jaki single dose - bo pewnie to Cię będzie interesować (można mielić różne kawy po sobie i przestawiać między espresso a przelewem gdy nie ma ziaren w pojemniku). Ja używam on demand i przyznam że jak mam chęć na przelew to wolę zmielić ręcznym młynkiem niż przestawiać Sette (trzeba przestawiać podczas mielenia - przynajmniej przy powrocie na espresso. Więc jeśli chcesz mieć opcję na przelewy to dokup 1zpresso Q2 - mieli się szybko i łatwo.

Jeśli gości jest dużo to mleko lepiej spienić french pressem albo coś. Z małego ekspresu to tak do 2 na raz (najpierw robisz dwa espresso, potem dwa razy spieniasz mleko) - a i tak zajmie z 10 minut. Chyba że jakiś ekspres z termoblokiem zamiast bojlera - to może wystarczy 8 minut.
Ale skoro masz już jakieś doświadczenie to może po prostu używany HX albo dual boiler jak się trafi - to nie automat żeby się bać kupować używkę.

[gniewko]

Ostatnio kupiłem używaną Jura J9.2 od [mention]olomarcin [/mention](pozdrawiam i polecam )

- żonie pasuje kawa
- mi ujdzie w tłumie

Generalnie dużo wskazówek dostałem od sprzedającego, które faktycznie poprawiły napar.

Młynek skręcony na maxa. Średnio-palona mieszanka arabika 80 robusta 20-z mlekiem jakoś idzie. Espresso niestety niepijalne.

Taki automat jako nowy niestety kosztuje bardzo dużo (6-7k). IMHO nie warto.

Główne zalety:

+ W Y G O D A
+ goście nie czekają

Natomiast w pudle nadal leży mój MSJ, którego przerobię na doserless oraz GC2019 po modach. Pokombinuję jeszcze z mieszankami i ustawieniami w automacie, ale na pewno wrócę do kolby.

Jeżeli chcesz pewne procesy zautomatyzować to szukaj młynka on-demand (ECM S-Automatik 64) i kolba z programowalną dozą (bojler czy termoblok to już oddzielny temat). Niestety, nie będzie tanio.

Albo SD np. Niche Zero (czekam na swój egzemplarz ). Rozwiązuje problem retencji i świeżości (chyba, że mielisz na tyle dużo, że się wciąż wymienia).

Podstawą każdej mlecznej jest espresso. Jeżeli pijesz głównie mleczne to oczywiście nie będziesz doszukiwać się karmelu, orzechów czy owoców w naparze. Ma być po prostu smaczne. Mój zestaw na prawdę daje radę, ale jak jest więcej gości (czyt. robię więcej niż 2 kawy) to niestety malutki bojlerek nie wyrabia ze spienianiem.

Automat bym odpuścił. Generalnie ciężko jest zawrzeć w jednym poście wszystkie potrzebne informacje. Łatwiej byłoby po prostu porozmawiać Przepraszam za skróty myślowe i generalnie mogę podzielić się na priv szczegółowo obserwacjami.

[mqm]

Dzięki za komentarze, mam kierunek teraz

@skansen - o taką odpowiedź mi chodziło, teraz będę musiała się zastanowić, czy moje umiejętności na to pozwolą. Myślę, że wybór młynka jeszcze się zmieni, szczególnie po Twoich sugestiach.

@drwaski - dobra cena, patrząc na sprzęt 

@Makgajwer - budżet na razie mam ograniczony do młynka, mam swojego dripa i jestem zadowolona, teraz pozostaje raz na jakiś czas poczytać i za parę miesięcy/rok planować zakup kolby. Z jednej strony fajnie jest mieć wygodę, ale mnie podoba się sam proces przygotowania kawy, wiem, że to trwa dłużej, ale chciałabym robić też coś dla przyjemności, a nie tylko wygody, zobaczymy, chciałam się rozeznać.

@piotrdab - dzięki za polecenie sprzętu, poczytam o nim

@Henry - opcja z Q2 w sumie też jest dobra, zakładałam, że ograniczę ilość sprzętów, ale akurat ten młynek jest sensowny. Tak się napaliłam początkowo na Kazaka, że odrzuciłam inne opcje na wstępie, ale jak zwykle, wystarczyła mi jedna dyskusja w temacie młynków, żeby doczytać o innych metodach zaparzania. Moje doświadczenie nie jest jakieś super, właściciel restauracji wypożyczył gastronomiczny ekspres z kolbą i młynek, baristy nie było, krótkie przeszkolenie i całej wakacje na studiach robiłam kawę, nie mając pojęcia z jakiego sprzętu korzystam, nie była to na pewno kawa jak z kawiarni, po prostu wiem ile czasu to zajmowało - szczególnie, że prawie wszystkie kawy to było latte/cappucino.

@gniewko - o to to mi chodziło, takie porównanie zalet i wad każdej opcji. Fajnie jest mieć wygodę i czas, ale z drugiej strony właśnie u kogoś zjem wymyślne, ktoś mi zrobi degustację drogich whisky a ja mogę zaproponować to co ja lubię. Myślę, że poczytam jeszcze o kilku kwestiach, żeby mieć jakąś bazę i chętnie popytam o szczegóły . Gdzie kupiłeś Niche Zero? Wyróżnia się wielkością i jest ładny, nie ukrywam.

[pawel890]

@gniewko Tak z ciekawości zapytań, co to znaczy goście nie czekają? Chodzi ci o kawy z mlekiem czy zwykle?
Ile czasu Ci zajmuje zrobienie espresso? Mi około 1.5-2min na kolbie

[gniewko]

@gniewko Tak z ciekawości zapytań, co to znaczy goście nie czekają? Chodzi ci o kawy z mlekiem czy zwykle?
Ile czasu Ci zajmuje zrobienie espresso? Mi około 1.5-2min na kolbie

Większość moich gości pije mleczne.
Problem do rozwiązania przy pomocy french press’a
OD + DB/HX to raczej moja przyszłość, wtedy też uda mi się Żonę przekonać i nauczyć.

[Miek]

@gniewko  nauczy się. Moja żona po początkowych „ma działać i już” obsługuje pre infuzję i blooming na Elizabeth bez zająknięcia. Ma wybór i zaprogramowane 2 opcje. Obecnie jedyne co nas limituje to młynek. Tzn. Żona woli inna kawe a ja inna a zmiana z jednego przemiału na drugi na moim młynku nie jest łatwa. Chyba trzeba po cichu kupić drugi 😂

[gniewko]

Gdzie kupiłeś Niche Zero? Wyróżnia się wielkością i jest ładny, nie ukrywam.

https://www.indiegogo.com/projects/niche-zero-the-best-conical-burr-coffee-grinder

 Chcę anulować wsparcie/„zamówienie” ze względu na Brexit (VAT). Jak przyszłoby zapłacić VAT i cło to są lepsze opcje na rynku w podobnej cenie (F64, e6p, ECM S-Automatik 64, ZF64)-przynajmniej pod espresso.